Jerzy Bukowski: "Co robić z parlamentarnymi "wichrzycielami"?

Parlament wcale nie musi być miejscem ugrzecznionej debaty.
Kpalion Jerzy Bukowski: "Co robić z parlamentarnymi "wichrzycielami"?
Kpalion / Wikimedia Commons/Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Unported (CC BY-SA 3.0)
Czy i jak marszałkowie i wicemarszałkowie Sejmu oraz Senatu (w tej drugiej izbie takie przypadki są o wiele rzadsze) powinni karać niesfornych posłów i senatorów? Nie mam wyrobionej opinii w tej sprawie.
 Z jednej strony podoba mi się dyscyplinowanie wyjątkowo niesfornych i często przekraczających granice kultury wypowiedzi, a bywa że także zachowania posłów oraz senatorów, z drugiej każdy z nich powinien mieć swobodne prawo zaprezentowania swoich poglądów oraz samego siebie. Prezydia Sejmu i Senatu muszą jednak błyskawicznie reagować na zdecydowanie zbyt ekspresyjne postępowanie reprezentantów narodu, chociaż od ich rzetelnej oceny są w obu izbach komisje mające w nazwie słowo „etyka”.

W każdej kadencji trafiają się wyjątkowo krewcy posłowie i senatorowie, którzy przysparzają problemów nie tylko marszałkom, ale także szefom swoich klubów parlamentarnych oraz macierzystych partii. Dla zapewnienia powagi obrad można ich przywoływać do porządku, a w skrajnych przypadkach - zwłaszcza recydywy - karać, trzeba to jednak robić z ogromnym wyczuciem, którego nie da się zobiektywizować, ponieważ marszałkowie oraz ich zastępcy także mają różne charaktery i progi odporności na próby zakłócania obrad.

Parlament wcale nie musi być miejscem ugrzecznionej debaty. Wręcz przeciwnie, właśnie w nim powinni ostro i bezkompromisowo spierać się ze sobą polityczni przeciwnicy. Lepiej byłoby oczywiście, gdyby robili to nie po chamsku i z pogardą dla interlokutorów, ale ze swadą i dowcipnie, czyli zgodnie z wypracowanymi przez wieki tradycjami europejskiej retoryki, aczkolwiek nie mam też nic przeciw merytorycznie uzasadnionym chwytom erystycznym, byleby nie przekraczać podczas ich stosowania granic dobrych obyczajów.

Polacy też są w tej materii podzieleni. Jednym podoba się surowe traktowanie parlamentarnych „wichrzycieli” przez marszałków, drudzy uważają, że niestandardowe zachowania posłów i senatorów powinny być oceniane wyłącznie przez ich elektorat podczas następnych wyborów, co wcale nie oznacza, iż będą to głównie negatywne opinie, bo wielu rodakom coraz bardziej podoba się, niestety, łamanie wszelkich norm.
 
 

 

POLECANE
Podpalił willę z dziełami Witkacego w Zakopanem. Usłyszał wyrok z ostatniej chwili
Podpalił willę z dziełami Witkacego w Zakopanem. Usłyszał wyrok

Sąd Rejonowy w Zakopanem skazał Jana S. na 3,5 roku więzienia za celowe podpalenie zabytkowej, drewnianej, XIX-wiecznej willi Dom Doktora – poinformowała we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu prok. Justyna Rataj-Mykietyn. Podpalacz obserwował akcję gaśniczą.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Czerniak zabija 1400 Polaków rocznie – informuje NFZ. Sprawdź, co możesz zrobić, by chronić siebie i bliskich.

Nie żyje legenda futbolu z ostatniej chwili
Nie żyje legenda futbolu

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje Joey Jones, dwukrotny zdobywca Pucharu Europy z Liverpoolem oraz legenda klubu Wrexham.

Odkryto złoże ropy i gazu w Polsce. Niemcy biją na alarm z ostatniej chwili
Odkryto złoże ropy i gazu w Polsce. Niemcy biją na alarm

Odkryto złoża ropy naftowej i gazu na Bałtyku, na terytorium Polski. Niemcy nie ukrywają swojego niezadowolenia. Burmistrz Heringsdorfu domaga się "aktywnej postawy" Berlina.

Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawa "pogrążona" jest w remontach. Od 23 lipca mieszkańców i turystów czekają kolejne utrudnienia na drogach.

USA wychodzi z UNESCO. Donald Trump zdecydował z ostatniej chwili
USA wychodzi z UNESCO. Donald Trump zdecydował

Prezydent Donald Trump wycofał Stany Zjednoczone z Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Edukacji, Nauki i Kultury (UNESCO) – poinformował we wtorek "New York Post".

Były publicysta Gazety Wyborczej zrzeka się obywatelstwa polskiego gorące
Były publicysta "Gazety Wyborczej" zrzeka się obywatelstwa polskiego

Rosną emocje "ośmiogwiazdkowych" w związku ze zbliżającym się zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego. Były publicysta "Gazety Wyborczej" Przemysław Wiszniewski ogłosił, że zrzeka się obywatelstwa polskiego.

Polacy porównali rząd Tuska z rządami PiS. Jest sondaż z ostatniej chwili
Polacy porównali rząd Tuska z rządami PiS. Jest sondaż

Polacy porównali rząd Zjednoczonej Prawicy z rządem Donalda Tuska. Jest sondaż UCE Research dla serwisu Onet.

Cztery godziny brutalnych ataków. Prokuratura Bodnara przesłuchuje sędzię, która ośmieliła się zadać mu pytanie Wiadomości
"Cztery godziny brutalnych ataków". Prokuratura Bodnara przesłuchuje sędzię, która ośmieliła się zadać mu pytanie

Maria Szczepaniec, sędzia Sądu Najwyższego, została wezwana do Prokuratury Krajowej. Zeznawała w charakterze świadka, ale przesłuchanie określiła jednoznacznie: – To były cztery godziny brutalnych, opresyjnych ataków. Przyznała też: – Teraz wiem, co mogła czuć Barbara Skrzypek. Sędzia podkreśliła, że w jej przekonaniu agresywne przesłuchanie było zemstą za jej pytanie do Adama Bodnara podczas posiedzenia SN, dotyczącego stwierdzenia ważności wyborów prezydenckich.

Zadaliśmy Mateuszowi Morawieckiemu pytania o notowania rządu, migrację i Zielony Ład tylko u nas
Zadaliśmy Mateuszowi Morawieckiemu pytania o notowania rządu, migrację i Zielony Ład

– Polacy mogą wywierać presję społeczną na rządzie, tak aby ten zrobił jeszcze coś w tej kadencji – mówi w krótkiej rozmowie z Mateuszem Kosińskim Mateusz Morawiecki, były premier.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: "Co robić z parlamentarnymi "wichrzycielami"?

Parlament wcale nie musi być miejscem ugrzecznionej debaty.
Kpalion Jerzy Bukowski: "Co robić z parlamentarnymi "wichrzycielami"?
Kpalion / Wikimedia Commons/Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Unported (CC BY-SA 3.0)
Czy i jak marszałkowie i wicemarszałkowie Sejmu oraz Senatu (w tej drugiej izbie takie przypadki są o wiele rzadsze) powinni karać niesfornych posłów i senatorów? Nie mam wyrobionej opinii w tej sprawie.
 Z jednej strony podoba mi się dyscyplinowanie wyjątkowo niesfornych i często przekraczających granice kultury wypowiedzi, a bywa że także zachowania posłów oraz senatorów, z drugiej każdy z nich powinien mieć swobodne prawo zaprezentowania swoich poglądów oraz samego siebie. Prezydia Sejmu i Senatu muszą jednak błyskawicznie reagować na zdecydowanie zbyt ekspresyjne postępowanie reprezentantów narodu, chociaż od ich rzetelnej oceny są w obu izbach komisje mające w nazwie słowo „etyka”.

W każdej kadencji trafiają się wyjątkowo krewcy posłowie i senatorowie, którzy przysparzają problemów nie tylko marszałkom, ale także szefom swoich klubów parlamentarnych oraz macierzystych partii. Dla zapewnienia powagi obrad można ich przywoływać do porządku, a w skrajnych przypadkach - zwłaszcza recydywy - karać, trzeba to jednak robić z ogromnym wyczuciem, którego nie da się zobiektywizować, ponieważ marszałkowie oraz ich zastępcy także mają różne charaktery i progi odporności na próby zakłócania obrad.

Parlament wcale nie musi być miejscem ugrzecznionej debaty. Wręcz przeciwnie, właśnie w nim powinni ostro i bezkompromisowo spierać się ze sobą polityczni przeciwnicy. Lepiej byłoby oczywiście, gdyby robili to nie po chamsku i z pogardą dla interlokutorów, ale ze swadą i dowcipnie, czyli zgodnie z wypracowanymi przez wieki tradycjami europejskiej retoryki, aczkolwiek nie mam też nic przeciw merytorycznie uzasadnionym chwytom erystycznym, byleby nie przekraczać podczas ich stosowania granic dobrych obyczajów.

Polacy też są w tej materii podzieleni. Jednym podoba się surowe traktowanie parlamentarnych „wichrzycieli” przez marszałków, drudzy uważają, że niestandardowe zachowania posłów i senatorów powinny być oceniane wyłącznie przez ich elektorat podczas następnych wyborów, co wcale nie oznacza, iż będą to głównie negatywne opinie, bo wielu rodakom coraz bardziej podoba się, niestety, łamanie wszelkich norm.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe