Zbójnickie prawo w złotoryjskim szpitalu. Solidarność nie odpuści tej sprawy

Sława Kolano, przewodnicząca komisji zakładowej „S” i pielęgniarka, pracowała w szpitalu w Złotoryi niemal 40 lat. Właśnie za działalność związkową pracodawca zwolnił ją dyscyplinarnie. Solidarność nie odpuści tej sprawy.
 Zbójnickie prawo w złotoryjskim szpitalu. Solidarność nie odpuści tej sprawy
/ Wojciech Korkuć
Andrzej Berezowski

Od kilku lat Sława Kolano informuje Starostwo Powiatowe w Złotoryi o możliwych nieprawidłowościach w powiatowym szpitalu. Bezskutecznie. Starostwo przekazało zarządzanie szpitalem prywatnemu podmiotowi w 2015 roku. Kolano próbowała również negocjować z dyrekcją szpitala sposoby rozwiązania problemów pracowniczych. Obecny prokurent i właściciel spółki zarządzającej szpitalem Jacek Nowakowski kilkakrotnie dał do zrozumienia, że nie liczy się ze zdaniem związków.  „Proszę, podajcie mnie do prokuratury” – odpowiadał na zarzut, że łamie prawo, odmawiając pokrycia kosztów leczenia pielęgniarki ochlapanej podczas zakłucia krwią zarażonego pacjenta w 2016 roku. „Mając 3 tysiące pracowników, jestem przyzwyczajony, że zawsze ktoś na mnie donosi. Przywykłem do tego. W państwa oczach zawsze będę najgorszym uosobieniem rzeczywistości, bo państwo mieliście dotąd osłonę socjalną” – dodał wówczas. „Takie jego zbójnickie prawo” – skomentował wypowiedź Nowakowskiego starosta powiatu w Złotoryi Ryszard Raszkiewicz. 

Pogarda pracodawcy?
Sława Kolano w tym roku o problemach szpitala poinformowała media. „Doszło do tego, że na jednym dyżurze na 40 pacjentów była jedna pielęgniarka. Mogę pomylić leki, pomylić pacjentów, bo nie mam czasu zastanowić się” – mówiła w Polsat News. W odpowiedzi rzecznik spółki również przed kamerą Polsat News nazwał sprawę „dętą” i zapowiedział zwolnienie przewodniczącej. Na pytanie, ile pielęgniarek pracuje w szpitalu, odpowiadał, że obsada jest właściwa. „Mamy braki kadrowe, ale nie jest to nic nadzwyczajnego. Co do związkowców, którzy podnoszą larum, mówiąc, że to jakaś niespotykana sytuacja, to już nie nasz problem” – mówił Jajszczok.

Optymalizacja lecznicy  
Szpital w 2017 r. kontrolowały PIP i NFZ. Kontora PIP wskazała na liczne nieprawidłowości dotyczące wynagrodzeń, BHP i stanu technicznego budynków. NFZ nie dopatrzył się rażących uchybień. Jednak „TS” wykrył następujący sposób działania jednostki. Na jednym z oddziałów w 2015 roku zatrudnionych było 18 pielęgniarek. Ich liczba w kolejnych latach spadła do 9. Aby nie narazić się z tego powodu na zastrzeżenia instytucji kontrolujących, dyrekcja szpitala postanowiła zamknąć kilka sal. Pracujący lekarze uważali jednak, że takie ograniczenie liczby łóżek na oddziale jest nieetyczne, bo są chorzy, którzy wymagają leczenia. W związku z tym dyrekcja kazała łóżka z zamkniętych sal wystawić na korytarz i położyć tam pacjentów. Zdarza się, że pielęgniarkom przy obsłudze chorych pomagają inni pacjenci lub ich rodziny... 



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niemcy: płonie ośrodek dla imigrantów, policja aresztuje okolicznych mieszkańców z ostatniej chwili
Niemcy: płonie ośrodek dla imigrantów, policja aresztuje okolicznych mieszkańców

Poważny pożar w centralnym ośrodku dla imigrantów w mieście Vogelsang w Eifel. Zatrzymano 35-latka podejrzanego o dokonanie podpalenia.

Nigdy więcej tak nie mów. Burza w Pałacu Buckingham z ostatniej chwili
"Nigdy więcej tak nie mów". Burza w Pałacu Buckingham

Relacje między księciem Harrym a jego ojcem, królem Karolem III, od dawna pozostają napięte. W szczególności wydarzenia z 8 września 2022 roku, gdy rodzina królewska żegnała królową Elżbietę II, ujawniły poważny konflikt wśród arystokratów. 

Emocje w Las Vegas. Poznaliśmy mistrza świata Formuły 1 z ostatniej chwili
Emocje w Las Vegas. Poznaliśmy mistrza świata Formuły 1

Holender Max Verstappen (Red Bull) zapewnił sobie czwarty z rzędu i czwarty w karierze tytuł mistrza świata Formuły 1.

Córki widziały, jak piję, bardzo tego żałuję – znany aktor szczerze o swoim nałogu Wiadomości
Córki widziały, jak piję, bardzo tego żałuję – znany aktor szczerze o swoim nałogu

Przed laty był jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów młodego pokolenia, lecz w pewnym momencie zniknął z showbiznesu. Co stało za tym nagłym zwrotem?

Lewica deklaruje, że wystawi w wyborach „czarnego konia” z ostatniej chwili
Lewica deklaruje, że wystawi w wyborach „czarnego konia”

Skład kandydatów głównych ugrupowań polskiej sceny polityczne do wyścigu o prezydencki fotel już jest znany, dzisiaj swoją propozycję przedstawi PiS. Robert Biedroń zapowiedział, że kandydatka jego partii zostanie przedstawiona dopiero w połowie grudnia.

Rzecznik Policji: Śmierć naszego Kolegi jest ogromną tragedią dla całej formacji z ostatniej chwili
Rzecznik Policji: Śmierć naszego Kolegi jest ogromną tragedią dla całej formacji

Wczoraj po południu przy ulicy Inżynierskiej 6, na warszawskiej Pradze Północ, policjanci podjęli interwencję w stosunku do agresywnym mężczyzny, który groził postronnym osobom maczetą. Podczas próby zatrzymania mężczyzny jeden z funkcjonariuszy użył broni służbowej, na skutek czego ranny został policjant, który w wyniku obrażeń zmarł.

Polka na podium Pucharu Świata pilne
Polka na podium Pucharu Świata

Julia Walczyk-Klimaszyk zajęła trzecie miejsce w pierwszych w nowym sezonie zawodach Pucharu Świata florecistek w Tunisie. W półfinale uległa utytułowanej Włoszce Ariannie Errigo 10:15.

Black Friday – jak zmanipulować konsumenta Wiadomości
Black Friday – jak zmanipulować konsumenta

Polacy z entuzjazmem przyjęli tradycję Black Friday, który zgodnie z amerykańskim zwyczajem obchodzony jest w piątek następujący po Dniu Dziękczynienia. W tym roku czarnopiątkowe szaleństwo ma swoje apogeum 29 listopada.

Kto chciałby sojuszu PiS-Konfederacja? Nowy sondaż polityka
Kto chciałby sojuszu PiS-Konfederacja? Nowy sondaż

- Porozumienia nie chce duża część polityków PiS i Konfederacji, a sympatycy pozostają pod ich wpływem. Gdyby zmieniło się nastawienie góry, wyborcy też chętniej widzieliby taką koalicję – komentuje wyniki sondażu politolog Marcin Palade.

Od miesięcy terroryzował okolicę – nowe informacje ws. strzelaniny na Pradze pilne
Od miesięcy terroryzował okolicę – nowe informacje ws. strzelaniny na Pradze

Trwa wyjaśnianie, jak doszło do tragedii z udziałem policjanta, który strzelił do kolegi. Jak poinformował resort spraw wewnętrznych, sprawę bada specjalna policyjno-prokuratorska grupa.

REKLAMA

Zbójnickie prawo w złotoryjskim szpitalu. Solidarność nie odpuści tej sprawy

Sława Kolano, przewodnicząca komisji zakładowej „S” i pielęgniarka, pracowała w szpitalu w Złotoryi niemal 40 lat. Właśnie za działalność związkową pracodawca zwolnił ją dyscyplinarnie. Solidarność nie odpuści tej sprawy.
 Zbójnickie prawo w złotoryjskim szpitalu. Solidarność nie odpuści tej sprawy
/ Wojciech Korkuć
Andrzej Berezowski

Od kilku lat Sława Kolano informuje Starostwo Powiatowe w Złotoryi o możliwych nieprawidłowościach w powiatowym szpitalu. Bezskutecznie. Starostwo przekazało zarządzanie szpitalem prywatnemu podmiotowi w 2015 roku. Kolano próbowała również negocjować z dyrekcją szpitala sposoby rozwiązania problemów pracowniczych. Obecny prokurent i właściciel spółki zarządzającej szpitalem Jacek Nowakowski kilkakrotnie dał do zrozumienia, że nie liczy się ze zdaniem związków.  „Proszę, podajcie mnie do prokuratury” – odpowiadał na zarzut, że łamie prawo, odmawiając pokrycia kosztów leczenia pielęgniarki ochlapanej podczas zakłucia krwią zarażonego pacjenta w 2016 roku. „Mając 3 tysiące pracowników, jestem przyzwyczajony, że zawsze ktoś na mnie donosi. Przywykłem do tego. W państwa oczach zawsze będę najgorszym uosobieniem rzeczywistości, bo państwo mieliście dotąd osłonę socjalną” – dodał wówczas. „Takie jego zbójnickie prawo” – skomentował wypowiedź Nowakowskiego starosta powiatu w Złotoryi Ryszard Raszkiewicz. 

Pogarda pracodawcy?
Sława Kolano w tym roku o problemach szpitala poinformowała media. „Doszło do tego, że na jednym dyżurze na 40 pacjentów była jedna pielęgniarka. Mogę pomylić leki, pomylić pacjentów, bo nie mam czasu zastanowić się” – mówiła w Polsat News. W odpowiedzi rzecznik spółki również przed kamerą Polsat News nazwał sprawę „dętą” i zapowiedział zwolnienie przewodniczącej. Na pytanie, ile pielęgniarek pracuje w szpitalu, odpowiadał, że obsada jest właściwa. „Mamy braki kadrowe, ale nie jest to nic nadzwyczajnego. Co do związkowców, którzy podnoszą larum, mówiąc, że to jakaś niespotykana sytuacja, to już nie nasz problem” – mówił Jajszczok.

Optymalizacja lecznicy  
Szpital w 2017 r. kontrolowały PIP i NFZ. Kontora PIP wskazała na liczne nieprawidłowości dotyczące wynagrodzeń, BHP i stanu technicznego budynków. NFZ nie dopatrzył się rażących uchybień. Jednak „TS” wykrył następujący sposób działania jednostki. Na jednym z oddziałów w 2015 roku zatrudnionych było 18 pielęgniarek. Ich liczba w kolejnych latach spadła do 9. Aby nie narazić się z tego powodu na zastrzeżenia instytucji kontrolujących, dyrekcja szpitala postanowiła zamknąć kilka sal. Pracujący lekarze uważali jednak, że takie ograniczenie liczby łóżek na oddziale jest nieetyczne, bo są chorzy, którzy wymagają leczenia. W związku z tym dyrekcja kazała łóżka z zamkniętych sal wystawić na korytarz i położyć tam pacjentów. Zdarza się, że pielęgniarkom przy obsłudze chorych pomagają inni pacjenci lub ich rodziny... 



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe