Podlaska Solidarność uczciła pamięć ks. Stanisława Suchowolca
36. rocznica śmierć kapelana białostockiej "S"
W parafii Niepokalanego Serca Maryi w białostockich Dojlidach, gdzie posługiwał ks. Suchowolec, odprawiona została uroczysta Msza Święta. Wśród wiernych nie mogło zabraknąć przedstawicieli podlaskiej Solidarności i pocztów sztandarowych. Obecni byli również parlamentarzyści, delegacja IPN oraz mieszkańcy Białegostoku.
Nabożeństwu, które odbyło się 26 stycznia, przewodniczył metropolita białostocki ks. abp Józef Guzdek. W trakcie Mszy Świętej modlono się również za rodziców śp. ks. Suchowolca.
– Wiemy doskonale, że w przeszłości byli tacy ludzie, którzy chcieli zadać podwójną śmierć – fizycznie zlikwidować, a potem zniszczyć dobre imię i zniszczyć pamięć – mówił abp Guzdek.
– Pamiętając o zamordowanym kapłanie, myślimy o tym, co dziś i co jutro. Żeby każdy człowiek był uszanowany, żeby była rzeczywiście służba prawdzie i służba człowiekowi. Żeby były realizowane ideały Solidarności, bo one wypływają z Ewangelii – zaznaczył metropolita białostocki.
Solidarność pamięta
Po Mszy złożono wieńce na grobie ks. Stanisława Suchowolca, który znajduje się przy kościele w Dojlidach.
Przewodniczący podlaskiej Solidarności Józef Mozolewski podkreślał, że Związkowi bardzo zależy na tym, aby pamięć o ks. Suchowolcu nadal trwała. Wskazywał również, że do dzisiaj nie udało się wyjaśnić wszystkich okoliczności śmierci kapelana białostockiej "S".
– I wielu by pewnie myślało, że trzeba ręce opuścić i pójść w zapomnienie. My jednak jako Solidarność nie dopuścimy do tego, będziemy zawsze stali tutaj, przy grobie ks. Stanisława Suchowolca, i przypominali wszystkim o jego ofierze. Ofierze, którą zapłacił za to, byśmy mogli dzisiaj żyć w wolnej, niepodległej Ojczyźnie – podkreślił przewodniczący Mozolewski, cytowany przez TVP3 Białystok.
W 2024 roku na wniosek prezesa IPN ks. Stanisław Suchowolec został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.
ZOBACZ TAKŻE: Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki trafiły na Kostarykę