Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate
Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, trafiła do szpitala w styczniu tego roku na operację jamy brzusznej, w marcu okazało się, że u Kate wykryto raka i księżna musi przejść chemioterapię. Przypomnijmy też, że brytyjski monarcha 26 stycznia trafił do szpitala z powodu problemów z prostatą. W czasie dodatkowych badań ujawniono, że cierpi na raka. Do publicznej wiadomości nie podano jednak, o jaki rodzaj nowotworu chodzi ani jak poważny jest stan króla.
- Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czek
- "Blondyna nie pasuje. Ta kobieta to porażka". Burza po emisji popularnego programu TVN
- Decyzja zapadła. Są nowe wieści w sprawie Karola Strasburgera
Choroba w Pałacu Buckingham
W tym czasie księżna Kate wycofała się z życia publicznego, król Karol zaś znacznie ograniczył swoje obowiązki. Cały świat w napięciu oczekiwał, jak rozwinie się sytuacja. Szczególną uwagę przykuwała Kate, która publicznie pojawiała się sporadycznie – pierwszy raz w połowie czerwca podczas uroczystych urodzin króla zwyczajowo obchodzonych podczas Trooping the Colour. Pojawiła się również podczas finału Wimbledonu 14 lipca, gdy wręczała nagrodę zwycięzcy turnieju Carlosowi Alcatrazowi. We wrześniu księżna Kate i książę William ogłosili wspaniałe nowiny, informując, że Kate skończyła chemioterapię i wkrótce wróci, choć w ograniczonym zakresie, do obowiązków.
Z kolei król Karol starał się bardzo szybko wrócić do swoich obowiązków, choć w wielu sytuacjach musiał liczyć na pomoc innych członków rodziny królewskiej. Gdy jednak w październiku wybrał się wraz z królową Kamilą na kilkudniową wizytę do Australii i na Samoa, opinia publiczna odebrała tę podróż jako znak, że król powrócił w znacznym stopniu do zdrowia.
Tym niemniej był to bardzo trudny rok dla rodziny królewskiej. Świadczą o tym chociażby słowa samej Kate, wypowiedziane podczas koncertu kolędowego, który odbył się 6 grudnia w opactwie westminsterskim.
Nie wiedziałam, że ten rok będzie taki, jaki był (…). Myślę, że wielu ludziom ten rok przyniósł trudne chwile, w tym także tym, którzy są tutaj dzisiaj
– powiedziała księżna Walii.
Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate
Teraz opinia publiczna zwróciła uwagę, jak choroba zbliżyła księżną Kate i króla Karola – którzy notabene zawsze byli w dobrych relacjach. Podkreśla się zwłaszcza wyjątkowy moment podczas uroczystości Trooping the Colour.
Zgodnie z tradycją rodzina królewska zebrała się na balkonie Pałacu Buckingham, aby pomachać do zgromadzonych na dole tłumów. Podczas prezentacji rodziny królewskiej doszło jednak do nieoczekiwanej sytuacji – król Karol złamał protokół i poprosił, by księżna Kate stanęła obok niego. Rok wcześniej król stanął u boku swojego syna, męża Kate, księcia Williama.
W rozmowie z "OK! Magazine" były kamerdyner królewski Grant Harrold wyjaśnił tę sytuację.
Zmienia się protokół, aby pokazać, że król i Kate są ze sobą zjednoczeni i toczą podobne bitwy. Balkon [ustawienie] jest zawsze zorganizowane, więc skoro było inne niż zwykle, król musiał je zmienić, mówiąc do Kate: "Stań obok mnie"
– powiedział były dworski urzędnik.