Ciche uchylenie zarządzenia. Trzaskowski ugiął się pod presją obywateli ws. symboli religijnych

Po ponad dwóch miesiącach warszawski ratusz odpowiedział na petycję wysłaną przez tysiące obywateli na podstawie wzoru przygotowanego przez Instytut Ordo Iuris. W oficjalnym piśmie podwładni Rafała Trzaskowskiego stwierdzają, że „każda osoba pracująca w urzędzie ma prawo umieszczać na swoim biurku symbole religijne”. Stanowisko zdecydowanie łagodzi tekst zarządzenia, które wyraźnie zakazywało umieszczania symboli religijnych „na ścianach, na biurkach”.
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / wikimedia.commons CC-BY 2.0/European People's Party

Ciche uchylenie zarządzenia

31 lipca w godzinach przedpołudniowych warszawski ratusz niepostrzeżenie umieścił na swojej stronie internetowej swoją oficjalną odpowiedź (data pisma: 30 lipca 2024 r., znak: CKS-RT.152.5.2024.PRO) na wielokrotną petycję obywateli w sprawie uchylenia zarządzenia Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy nr 822/2024 z dnia 8 maja 2024 r. ustanawiającego w warszawskich urzędach „standardy równego traktowania”. Jak się okazało, jednym ze „standardów” narzucanych tym zarządzeniem jest zakaz eksponowania Krzyża i symboliki religijnej: „w budynkach urzędu dostępnych dla osób z zewnątrz oraz podczas wydarzeń organizowanych przez urząd nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią czy wyznaniem”. Mieszkańcy Warszawy i całej Polski postanowili licznie zaprotestować przeciwko aktowi prawa miejscowego tak ewidentnie godzącemu w zasadę wolności religii oraz jej uzewnętrzniania, wyrażoną w artykule 53 Konstytucji RP, jak również rażąco sprzecznemu z orzecznictwem Sądu Najwyższego i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a także z uchwałami Sejmu i Senatu. W tym celu Instytut Ordo Iuris już 17 maja przygotował i udostępnił obywatelom wzór skargi na zarządzenie prezydenta, który każdy mieszkaniec mógł wypełnić, podpisać i wysłać na adres Urzędu Miasta. Petycji obywatelskiej został nadany numer 28/2024.

Interpelacje

Niezależnie od Instytutu Ordo Iuris, swoje interpelacje nieprzychylne wobec zarządzenia Rafała Trzaskowskiego złożyli radni Miasta Stołecznego Warszawy – Michalina Szymborska (interpelacja nr 71 z dnia 23 maja 2024 r.), Filip Frąckowiak (interpelacja nr 96 z dnia 6 czerwca 2024 r.) oraz Michalina Szymborska i Dariusz Figura (wspólna interpelacja nr 97 z dnia 6 czerwca 2024 r.). Interpelację przychylną zarządzeniu złożyła natomiast radna Lewicy Kamila Gołębiowska (interpelacja nr 162 z dnia 5 lipca 2024 r.). W odpowiedzi z 24 czerwca na interpelację nr 71, prezydent Warszawy, nie zgadzając się z zarzutem naruszenia konstytucyjnie chronionej wolności sumienia i religii, stwierdził, że jego zdaniem „standardy zapewniają ochronę wolności religii osobom pracującym w Urzędzie, które na użytek osobisty posiadają symbole religijne”. Natomiast w odpowiedzi z 27 czerwca na interpelację nr 96, wiceprezydent Aldona Machnowska-Góra zaznaczyła, że „standardy nie nakazują usuwania symboli religijnych z przestrzeni Urzędu. Nie jest planowana żadna akcja ich usuwania/zdejmowania”. Z kolei w odpowiedzi z 27 czerwca na interpelację nr 97, wiceprezydent oznajmiła, iż „standardy to dokument wewnętrzny, nie wymaga więc konsultacji społecznych”. W odpowiedzi z 29 lipca na interpelację nr 162, wiceprezydent stanęła z kolei na stanowisku, zgodnie z którym w zarządzeniu „chodzi przede wszystkim o pomieszczenia obsługi mieszkanek i mieszkańców w urzędach dzielnic lub delegaturach biur. Sale posiedzeń rad dzielnic nie są takimi miejscami. Są to szczególne przestrzenie i o tym, jak mają one wyglądać, decydują radni danej dzielnicy, a nie Prezydent”.

Odpowiedź na petycję 

Dopiero jednak w odpowiedzi z 30 lipca na petycję przygotowaną przez Instytut Ordo Iuris, urząd doprecyzował, że „każda osoba pracująca w urzędzie ma prawo używać symboli religijnych zgodnie ze swoimi przekonaniami m.in. mieć symbole religijne, np. w formie medalika, tatuażu, opaski na ręce, jak również umieszczać na swoim biurku symbole religijne”. W oryginalnym tekście zarządzenia prezydenta Trzaskowskiego wyraźnie stanowiono, że symbole religijne nie mogą być eksponowane „np. na ścianach, na biurkach”, a jedyny wyjątek dotyczył symboli „noszonych przez osoby pracujące w urzędzie na użytek osobisty, np. w formie medalika, tatuażu, opaski na ręku”, a przecież w zakresie znaczeniowym pojęcia „noszonych” ewidentnie nie mieści się „umieszczanie na biurku”.

Przełom

Pismo urzędu stanowi zatem swoisty przełom i dowód zasadniczej zmiany interpretacji zarządzenia przez sam urząd. Ratusz zastrzega jednak, że wciąż zakazane jest „eksponowanie symboli religijnych w pomieszczeniach przeznaczonych do podejmowania czynności władczych w urzędach administracji publicznej, ale też np. w sądach czy salach obrad ciał przedstawicielskich”, ponieważ „może być odczytywane jako sugestywne, a to narusza zasadę bezstronności religijnej władzy publicznej”. Nie jest to jeszcze zatem zupełne zwycięstwo konstytucyjnie afirmowanych wartości – wolności wyznania i chrześcijańskiego dziedzictwa Narodu – nad antyreligijnymi przepisami – docelowo cały „standard” powinien zostać uchylony.

W tym celu Instytut Ordo Iuris wciąż zachęca do podpisywania petycji w tej sprawie, którą podpisało już około 70 tysięcy Polek i Polaków. Akcja będzie kontynuowana co najmniej do momentu, w którym na forum Rady Miasta Stołecznego Warszawy zostanie rozpatrzona kolejna inicjatywa Ordo Iuris, jaką jest obywatelski projekt uchwałysprzeciwiającej się antyreligijnemu zarządzeniu, ogłoszony już 25 maja. Piątego lipca projekt ten został złożony w Radzie wraz z kilkoma tysiącami podpisów mieszkańców Warszawy i, zgodnie z art. 41a ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym, Rada ma obowiązek rozpatrzyć go „na najbliższej sesji po złożeniu projektu, jednak nie później niż po upływie 3 miesięcy od dnia złożenia projektu”. Ponadto, 4 czerwca Instytut ujawnił także, że zarządzenie zostało przygotowane odpłatnie przez zewnętrzną fundację, która otrzymała od ratusza aż 129.910 zł, zaraz po zmianie swojej nazwy i statutu oraz dołączeniu do zarządu byłej pełnomocniczki Rafała Trzaskowskiego ds. kobiet.

 

Adw. Nikodem Bernaciak


 

POLECANE
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec z ostatniej chwili
Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec

15 głosów na Niemcy, dwa na wspólną kandydaturę duńsko-szwedzką, a zero na Polskę – tak, według agencji Associated Press, wyglądało głosowanie w sprawie wyboru gospodarza piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku.

REKLAMA

Ciche uchylenie zarządzenia. Trzaskowski ugiął się pod presją obywateli ws. symboli religijnych

Po ponad dwóch miesiącach warszawski ratusz odpowiedział na petycję wysłaną przez tysiące obywateli na podstawie wzoru przygotowanego przez Instytut Ordo Iuris. W oficjalnym piśmie podwładni Rafała Trzaskowskiego stwierdzają, że „każda osoba pracująca w urzędzie ma prawo umieszczać na swoim biurku symbole religijne”. Stanowisko zdecydowanie łagodzi tekst zarządzenia, które wyraźnie zakazywało umieszczania symboli religijnych „na ścianach, na biurkach”.
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / wikimedia.commons CC-BY 2.0/European People's Party

Ciche uchylenie zarządzenia

31 lipca w godzinach przedpołudniowych warszawski ratusz niepostrzeżenie umieścił na swojej stronie internetowej swoją oficjalną odpowiedź (data pisma: 30 lipca 2024 r., znak: CKS-RT.152.5.2024.PRO) na wielokrotną petycję obywateli w sprawie uchylenia zarządzenia Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy nr 822/2024 z dnia 8 maja 2024 r. ustanawiającego w warszawskich urzędach „standardy równego traktowania”. Jak się okazało, jednym ze „standardów” narzucanych tym zarządzeniem jest zakaz eksponowania Krzyża i symboliki religijnej: „w budynkach urzędu dostępnych dla osób z zewnątrz oraz podczas wydarzeń organizowanych przez urząd nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią czy wyznaniem”. Mieszkańcy Warszawy i całej Polski postanowili licznie zaprotestować przeciwko aktowi prawa miejscowego tak ewidentnie godzącemu w zasadę wolności religii oraz jej uzewnętrzniania, wyrażoną w artykule 53 Konstytucji RP, jak również rażąco sprzecznemu z orzecznictwem Sądu Najwyższego i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a także z uchwałami Sejmu i Senatu. W tym celu Instytut Ordo Iuris już 17 maja przygotował i udostępnił obywatelom wzór skargi na zarządzenie prezydenta, który każdy mieszkaniec mógł wypełnić, podpisać i wysłać na adres Urzędu Miasta. Petycji obywatelskiej został nadany numer 28/2024.

Interpelacje

Niezależnie od Instytutu Ordo Iuris, swoje interpelacje nieprzychylne wobec zarządzenia Rafała Trzaskowskiego złożyli radni Miasta Stołecznego Warszawy – Michalina Szymborska (interpelacja nr 71 z dnia 23 maja 2024 r.), Filip Frąckowiak (interpelacja nr 96 z dnia 6 czerwca 2024 r.) oraz Michalina Szymborska i Dariusz Figura (wspólna interpelacja nr 97 z dnia 6 czerwca 2024 r.). Interpelację przychylną zarządzeniu złożyła natomiast radna Lewicy Kamila Gołębiowska (interpelacja nr 162 z dnia 5 lipca 2024 r.). W odpowiedzi z 24 czerwca na interpelację nr 71, prezydent Warszawy, nie zgadzając się z zarzutem naruszenia konstytucyjnie chronionej wolności sumienia i religii, stwierdził, że jego zdaniem „standardy zapewniają ochronę wolności religii osobom pracującym w Urzędzie, które na użytek osobisty posiadają symbole religijne”. Natomiast w odpowiedzi z 27 czerwca na interpelację nr 96, wiceprezydent Aldona Machnowska-Góra zaznaczyła, że „standardy nie nakazują usuwania symboli religijnych z przestrzeni Urzędu. Nie jest planowana żadna akcja ich usuwania/zdejmowania”. Z kolei w odpowiedzi z 27 czerwca na interpelację nr 97, wiceprezydent oznajmiła, iż „standardy to dokument wewnętrzny, nie wymaga więc konsultacji społecznych”. W odpowiedzi z 29 lipca na interpelację nr 162, wiceprezydent stanęła z kolei na stanowisku, zgodnie z którym w zarządzeniu „chodzi przede wszystkim o pomieszczenia obsługi mieszkanek i mieszkańców w urzędach dzielnic lub delegaturach biur. Sale posiedzeń rad dzielnic nie są takimi miejscami. Są to szczególne przestrzenie i o tym, jak mają one wyglądać, decydują radni danej dzielnicy, a nie Prezydent”.

Odpowiedź na petycję 

Dopiero jednak w odpowiedzi z 30 lipca na petycję przygotowaną przez Instytut Ordo Iuris, urząd doprecyzował, że „każda osoba pracująca w urzędzie ma prawo używać symboli religijnych zgodnie ze swoimi przekonaniami m.in. mieć symbole religijne, np. w formie medalika, tatuażu, opaski na ręce, jak również umieszczać na swoim biurku symbole religijne”. W oryginalnym tekście zarządzenia prezydenta Trzaskowskiego wyraźnie stanowiono, że symbole religijne nie mogą być eksponowane „np. na ścianach, na biurkach”, a jedyny wyjątek dotyczył symboli „noszonych przez osoby pracujące w urzędzie na użytek osobisty, np. w formie medalika, tatuażu, opaski na ręku”, a przecież w zakresie znaczeniowym pojęcia „noszonych” ewidentnie nie mieści się „umieszczanie na biurku”.

Przełom

Pismo urzędu stanowi zatem swoisty przełom i dowód zasadniczej zmiany interpretacji zarządzenia przez sam urząd. Ratusz zastrzega jednak, że wciąż zakazane jest „eksponowanie symboli religijnych w pomieszczeniach przeznaczonych do podejmowania czynności władczych w urzędach administracji publicznej, ale też np. w sądach czy salach obrad ciał przedstawicielskich”, ponieważ „może być odczytywane jako sugestywne, a to narusza zasadę bezstronności religijnej władzy publicznej”. Nie jest to jeszcze zatem zupełne zwycięstwo konstytucyjnie afirmowanych wartości – wolności wyznania i chrześcijańskiego dziedzictwa Narodu – nad antyreligijnymi przepisami – docelowo cały „standard” powinien zostać uchylony.

W tym celu Instytut Ordo Iuris wciąż zachęca do podpisywania petycji w tej sprawie, którą podpisało już około 70 tysięcy Polek i Polaków. Akcja będzie kontynuowana co najmniej do momentu, w którym na forum Rady Miasta Stołecznego Warszawy zostanie rozpatrzona kolejna inicjatywa Ordo Iuris, jaką jest obywatelski projekt uchwałysprzeciwiającej się antyreligijnemu zarządzeniu, ogłoszony już 25 maja. Piątego lipca projekt ten został złożony w Radzie wraz z kilkoma tysiącami podpisów mieszkańców Warszawy i, zgodnie z art. 41a ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym, Rada ma obowiązek rozpatrzyć go „na najbliższej sesji po złożeniu projektu, jednak nie później niż po upływie 3 miesięcy od dnia złożenia projektu”. Ponadto, 4 czerwca Instytut ujawnił także, że zarządzenie zostało przygotowane odpłatnie przez zewnętrzną fundację, która otrzymała od ratusza aż 129.910 zł, zaraz po zmianie swojej nazwy i statutu oraz dołączeniu do zarządu byłej pełnomocniczki Rafała Trzaskowskiego ds. kobiet.

 

Adw. Nikodem Bernaciak



 

Polecane