[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Kostek-Biernacki i Bereza Kartuska

10 kwietnia 1953 roku Sąd Wojewódzki w Warszawie podczas tajnej rozprawy skazał Wacława Kostka-Biernackiego na karę śmierci „za tłumienie ruchu rewolucyjnego, faszyzowanie kraju, szkalowanie i zohydzanie Związku Radzieckiego”. Biernacki do winy się nie przyznał: „Akt oskarżenia jest wielką nieprawdą. […] W protokołach oficera śledczego są włożone mi w usta nonsensy, bo wtedy cierpiałem na bezsenność i podpisując, byłem na wpół świadomy”. Czyli ubeccy oprawcy znęcali się nad piłsudczykiem.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Kostek-Biernacki i Bereza Kartuska
/ Tygodnik Solidarność

Z uzasadnienia komunistycznego wyroku: „Od września 1931 roku do 31 sierpnia 1939 roku w związku z wykonywaniem urzędu wojewody nowogródzkiego i poleskiego, realizując politykę sanacyjnego rządu faszystowskiego dławienia rewolucyjnego ruchu mas pracujących miast i wsi oraz wynaradawiania ludności ukraińskiej i białoruskiej, działał na szkodę Narodu Polskiego”.

Propaganda bolszewicka uczyniła z Kostka-Biernackiego krwawego komendanta twierdzy brzeskiej, a przede wszystkim oprawcę obozu w Berezie Kartuskiej. Te mity funkcjonują nadal, podobnie jak Bereza „wzorowana na hitlerowskich obozach koncentracyjnych”. To niestety wynik trwającego do dziś homo sovieticus. Komunistom udało się wielu wmówić, że ich więzienia były tylko igraszką wobec obozów „faszystowskich”: niemieckich i przedwojennych polskich – prowadzonych przez piłsudczykowski totalitaryzm. Pamiętajmy jednak słowa rtm. Witolda Pileckiego, że to niemiecki obóz Auschwitz był igraszką wobec komunistycznej katowni przy ul. Rakowieckiej. W tym więzieniu na warszawskim Mokotowie Pilecki być może spotkał Kostka-Biernackiego, który był tu męczony przez aż dziewięć lat.

Czytaj także: W obronie wolnych niedziel. Demaskujemy absurdy zwolenników ich zniesienia

Oskarżenie i śmierć

Oskarżenie Kostka miało wykazać, że przez całe życie, niemal od kołyski, był elementem wrogim i szkodliwym. I tak tępi śledczy wymieniali: „agenturalną” działalność w PPS – na usługach wywiadu austriackiego, okrucieństwo piłsudczykowskiego żandarma, przynależność do „elitarnej kliki legionowej”, komendanturę Brześcia, no i przede wszystkim Berezę Kartuską.

Podkreślmy: podległość Berezy Biernackiemu była jedynie tytularna – to miejsce odosobnienia znajdowało się na terenie administrowanego przez niego województwa poleskiego. Pomysłodawcą Berezy był ówczesny premier Leon Kozłowski. Według zapisu Wacława Jędrzejewicza marszałek Józef Piłsudski miał powiedzieć: „Ja nic nie mam przeciw tej waszej czerezwyczajce, ja się na tę waszą czerezwyczajkę na rok zgodziłem”.


A komuniści Berezy „nie lubili”, bo wielu z nich siedziało tam jako wrogowie niepodległej II Rzeczpospolitej. Do pokazowego procesu Biernackiego, w którym „demokratyczna” władza chciała pokazać zbrodniczość przedwojennej sanacji, jednak nie doszło. Akt oskarżenia upadł właśnie ze względu na Berezę – komunie nie udało się znaleźć wystarczających dowodów i świadków rzekomych przestępstw Kostka. Stąd późniejszy proces tajny. W chwili „warunkowego zwolnienia” z Rakowieckiej w listopadzie 1955 roku był wrakiem człowieka. Wacław Kostek-Biernacki zmarł 25 maja 1957 roku.

Czytaj także: Kawał historii: Pomysły Donalda Tuska na niszczenie społeczeństwa to nic nowego

Nowy numer

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 


 

POLECANE
Zabójstwo lekarza w Krakowie. Jest decyzja sądu ws. nożownika z ostatniej chwili
Zabójstwo lekarza w Krakowie. Jest decyzja sądu ws. nożownika

Krakowski sąd rejonowy aresztował w środę na trzy miesiące 35-latka podejrzanego o zabójstwo lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie – poinformował sędzia Maciej Czajka, rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie ds. karnych.

Karol Nawrocki: Nigdy nie zgodzę się na prywatyzację lasów z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Nigdy nie zgodzę się na prywatyzację lasów

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zadeklarował w środę, że jeśli zostanie wybrany na ten urząd, nigdy nie zgodzi się na sprywatyzowanie Lasów Państwowych i będzie chronił zarówno ich społeczną, jak i gospodarczą funkcję. Podkreślił, że lasy to nasze narodowe dobro.

Ruszyło CPK. Wybrano firmę PR Wiadomości
"Ruszyło CPK". Wybrano firmę PR

Według medialnych doniesień, agencja Lighthouse została wybrana w przetargu do opracowania strategii komunikacji oraz zarządzania sytuacjami kryzysowymi dla Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zakres współpracy obejmuje lata 2025–2027.

Awaria Vinted. Setki zgłoszeń od użytkowników z ostatniej chwili
Awaria Vinted. Setki zgłoszeń od użytkowników

30 kwietnia 2025 r. od godz. 15 użytkownicy Vinted zgłaszają problemy z wejściem na aplikację oraz stronę internetową.

Strzelanina w Uppsali. Policja zatrzymała podejrzanego 16-latka Wiadomości
Strzelanina w Uppsali. Policja zatrzymała podejrzanego 16-latka

We wtorek w salonie fryzjerskim w Uppsali doszło do strzelaniny. Dzień później szwedzka policja i prokuratura poinformowały o zatrzymaniu podejrzanego 16-latka. Miał on jednak zaprzeczyć, że popełnił przestępstwo.

Nadchodzi nowa fala imigrantów z Niemiec. Jest komunikat niemieckich władz z ostatniej chwili
Nadchodzi nowa fala imigrantów z Niemiec. Jest komunikat niemieckich władz

Jak przekazał przyszły szef Urzędu Kanclerskiego Thorsten Frei, nowy niemiecki rząd zamierza rozszerzyć kontrole graniczne od momentu objęcia urzędu. Planowane jest również zawracanie imigrantów na granicach.

Jak Polacy oceniają relacje z USA? Zaskakujący sondaż z ostatniej chwili
Jak Polacy oceniają relacje z USA? Zaskakujący sondaż

Tylko 31 proc. Polaków pozytywnie ocenia relacje z USA (spadek z 80 proc.), 52 proc. neutralnie, a 10 proc. negatywnie – wynika z badania pracowni CBOS.

Tusk odwołał Dyrektora Generalnego Służby Więziennej z ostatniej chwili
Tusk odwołał Dyrektora Generalnego Służby Więziennej

O odwołaniu płk. Andrzeja Pecki z funkcji dyrektora generalnego Służby Więziennej poinformował w środę premier Donald Tusk. Wcześniej Pecka oddał się do dyspozycji szefa rządu w związku z zabójstwem lekarza w Krakowie, o które podejrzany jest funkcjonariusz SW.

Koniec utrudnień. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Koniec utrudnień. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Przywrócono ruch na linii Katowice Zawodzie–Mysłowice po awarii wodociągu, która spowodowała opóźnienia 78 składów i zmiany tras pociągów – informuje PKP PLK.

Umowa o surowcach naturalnych między USA i Ukrainą. Nowe informacje Wiadomości
Umowa o surowcach naturalnych między USA i Ukrainą. Nowe informacje

Według doniesień agencji Bloomberg, Ukraina ma być gotowa do podpisania umowy o surowcach ze Stanami Zjednoczonymi. Do Waszyngtonu miała udać się minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Kostek-Biernacki i Bereza Kartuska

10 kwietnia 1953 roku Sąd Wojewódzki w Warszawie podczas tajnej rozprawy skazał Wacława Kostka-Biernackiego na karę śmierci „za tłumienie ruchu rewolucyjnego, faszyzowanie kraju, szkalowanie i zohydzanie Związku Radzieckiego”. Biernacki do winy się nie przyznał: „Akt oskarżenia jest wielką nieprawdą. […] W protokołach oficera śledczego są włożone mi w usta nonsensy, bo wtedy cierpiałem na bezsenność i podpisując, byłem na wpół świadomy”. Czyli ubeccy oprawcy znęcali się nad piłsudczykiem.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Kostek-Biernacki i Bereza Kartuska
/ Tygodnik Solidarność

Z uzasadnienia komunistycznego wyroku: „Od września 1931 roku do 31 sierpnia 1939 roku w związku z wykonywaniem urzędu wojewody nowogródzkiego i poleskiego, realizując politykę sanacyjnego rządu faszystowskiego dławienia rewolucyjnego ruchu mas pracujących miast i wsi oraz wynaradawiania ludności ukraińskiej i białoruskiej, działał na szkodę Narodu Polskiego”.

Propaganda bolszewicka uczyniła z Kostka-Biernackiego krwawego komendanta twierdzy brzeskiej, a przede wszystkim oprawcę obozu w Berezie Kartuskiej. Te mity funkcjonują nadal, podobnie jak Bereza „wzorowana na hitlerowskich obozach koncentracyjnych”. To niestety wynik trwającego do dziś homo sovieticus. Komunistom udało się wielu wmówić, że ich więzienia były tylko igraszką wobec obozów „faszystowskich”: niemieckich i przedwojennych polskich – prowadzonych przez piłsudczykowski totalitaryzm. Pamiętajmy jednak słowa rtm. Witolda Pileckiego, że to niemiecki obóz Auschwitz był igraszką wobec komunistycznej katowni przy ul. Rakowieckiej. W tym więzieniu na warszawskim Mokotowie Pilecki być może spotkał Kostka-Biernackiego, który był tu męczony przez aż dziewięć lat.

Czytaj także: W obronie wolnych niedziel. Demaskujemy absurdy zwolenników ich zniesienia

Oskarżenie i śmierć

Oskarżenie Kostka miało wykazać, że przez całe życie, niemal od kołyski, był elementem wrogim i szkodliwym. I tak tępi śledczy wymieniali: „agenturalną” działalność w PPS – na usługach wywiadu austriackiego, okrucieństwo piłsudczykowskiego żandarma, przynależność do „elitarnej kliki legionowej”, komendanturę Brześcia, no i przede wszystkim Berezę Kartuską.

Podkreślmy: podległość Berezy Biernackiemu była jedynie tytularna – to miejsce odosobnienia znajdowało się na terenie administrowanego przez niego województwa poleskiego. Pomysłodawcą Berezy był ówczesny premier Leon Kozłowski. Według zapisu Wacława Jędrzejewicza marszałek Józef Piłsudski miał powiedzieć: „Ja nic nie mam przeciw tej waszej czerezwyczajce, ja się na tę waszą czerezwyczajkę na rok zgodziłem”.


A komuniści Berezy „nie lubili”, bo wielu z nich siedziało tam jako wrogowie niepodległej II Rzeczpospolitej. Do pokazowego procesu Biernackiego, w którym „demokratyczna” władza chciała pokazać zbrodniczość przedwojennej sanacji, jednak nie doszło. Akt oskarżenia upadł właśnie ze względu na Berezę – komunie nie udało się znaleźć wystarczających dowodów i świadków rzekomych przestępstw Kostka. Stąd późniejszy proces tajny. W chwili „warunkowego zwolnienia” z Rakowieckiej w listopadzie 1955 roku był wrakiem człowieka. Wacław Kostek-Biernacki zmarł 25 maja 1957 roku.

Czytaj także: Kawał historii: Pomysły Donalda Tuska na niszczenie społeczeństwa to nic nowego

Nowy numer

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe