Andrzej Duda: Konkurs „Pracodawca Przyjazny Pracownikom” przyczynia się do cywilizowania rynku pracy

XV edycja edycji Konkursu "Pracodawca Przyjazny Pracownikom" organizowana jest przez NSZZ "Solidarność" pod honorowym patronatem prezydenta.
Konkurs "obrazuje sytuację rynku pracy"
- Myślę, że nie jest dla nikogo tajemnicą, że ja bardzo lubię ten konkurs. Lubię go z dwóch zasadniczych przyczyn. Dlatego, że 15 lat temu, w 2008 r. te statuetki po raz pierwszy wręczał tutaj razem z przewodniczącym NSZZ +Solidarność+ Januszem Śniadkiem, pan prezydent prof. Lech Kaczyński. Razem wymyślili ten konkurs
- powiedział prezydent Andrzej Duda dziś podczas uroczystej gali w Pałacu Prezydenckim.
Przypomniał, że Lech Kaczyński był związany z ruchem związkowym od 1978 r., był nie tylko doradcą "Solidarności" w czasach walki o suwerenną niepodległą Polskę, a później wiceprzewodniczącym "Solidarności", ale także był profesorem nauk prawnych, specjalista z zakresu Prawa pracy.
Drugim podwodem - jak mówił prezydent - jest to, że konkurs ten "obrazuje sytuację rynku pracy".
- Jak się tutaj spotykamy, jak rozmawiamy o tym jak ten konkurs przebiega, to pokazuje, jaki ten rynek pracy w tej chwili jest. Cóż można o nim powiedzieć? W Polsce w tej chwili sytuacja jest rzeczywiście taka, jakiej nie było od 1989 r. jeszcze nigdy. Mamy bardzo niskie bezrobocie, śmiało można powiedzieć rekordowo niskie. Osiągnęliśmy także we współpracując z NSZZ "Solidarność" i innymi związkami zawodowymi, równie w ramach Rady Dialogu Społecznego, ogromny sukces, jakim było utrzymanie miejsc pracy w trakcie pandemii koronawirusa
- powiedział.
"Udało nam się zachować miejsca pracy"
- Była ogromna obawa upadku wielkiej ilości firm w Polsce, zamknięcia ich działalności, a na skutek tego katastrofy na rynku pracy i w efekcie katastrofy społecznej i gospodarczej (...). Udało nam się dzięki mądrej polityce, dzięki całemu szeregowi zabiegów, dzięki dobremu dialogowi, który wtedy był realizowany, w tej sytuacji. Udało się uratować sytuację również dzięki - co chcę mocno podkreślić - nie tylko dzięki mądrej i odważnej niezwykle polityce rządu, bo śmiało można powiedzieć na rynek gospodarczy rzucono ogromne pieniądze na wsparcie dla przedsiębiorców, po to by przedsiębiorcy mogli przetrwać, zachować te miejsca pracy, wypłacić wynagrodzenia pracownikom mimo tego, że firmy w wielu przypadkach de facto nie funkcjonowały, ale także proszę państwa dzięki odpowiedzialności przedsiębiorców
- wskazał Andrzej Duda.
- Mamy sytuację znakomitą: mamy bardzo niskie bezrobocie, cały czas na poziomie kilku procent, nieprzekraczające 5 proc. w skali kraju. Niektórzy twierdzą, że oznacza to, że bezrobocia nie ma, że tak naprawdę każdy, kto chce znaleźć pracę, może tę pracę w Polsce znaleźć. To po pierwsze. Po drugie: mamy największą w historii liczby pracujących, zatrudnionych osób - to jest ok. 16 mln ludzi w tej chwili, którzy pracują
- podał prezydent.
Mówił też o samej nagrodzie.
- Ta nagroda jest tak ważna (...) bo to jest nagroda, gdzie to sami pracownicy wskazują swoich pracodawców, jako tych, którzy zasługują na nagrodę za stworzenie takich warunków zatrudnienia i takich warunków pracy, które predestynują ich do tego, by mogli zostać nazwani pracodawcami przyjaznymi pracownikom" - podkreślił. "Ten, konkurs ogromnie przyczynia się do rozwoju Rzeczypospolitej, ogromnie przyczynia się także do czegoś co się nazywa cywilizowaniem rynku pracy. To się dzieje. Przez to właśnie nie mam żadnych wątpliwości,. że Polska staje się co raz bardziej nowoczesnym, coraz bardziej zbliżającym się do tego idealnego modelu, jakim jest model społecznej gospodarki rynkowej
- zaznaczył.
Celem konkursu jest promowanie pracodawców, wyróżniających się w stosowaniu dobrych praktyk w zakresie przestrzegania przepisów prawa pracy, w szczególności dzięki stabilności zatrudnienia, przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa i higieny pracy oraz prawa do zrzeszania się w związki zawodowe.