Wiceszef MKIDN o skandalicznej wystawie "Nasi Chłopcy": Resort "nie ma podstaw do ingerencji"

- Resort nie ma i nie miało podstaw do ingerowania w wystawę - powiedział wiceminister Maciej Wróbel w piątek w Sejmie, odpowiadając na pytanie posła PiS o zakłamywanie historii na ekspozycji „Nasi chłopcy".
Wystawa
Wystawa "Nasi Chłopcy" w Gdańsku / fot. screen X

Co musisz wiedzieć?

  • 14 lipca 2025 r. w Ratuszu Głównego Miasta otwarto wystawę "Nasi Chłopcy".
  • Ekspozycja dotyczy mieszkańców Pomorza Gdańskiego służących w armii III Rzeszy.
  • ''Nasi chłopcy bronili Polski i ginęli od niemieckich dział, a nie zakładali mundury Wehrmachtu czy SS'' – oświadczył szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

 

Sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Maciej Wróbel broni wystawy. Wiceminister zaznaczył, że "chcąc szanować niezależność ludzi i instytucji kultury od władzy, ministerstwo nie powinno ingerować w wystawę, szczególnie dotyczącą doświadczeń przemilczanych zarówno w przestrzeni publicznej, jak i domowej".

 

 

Wiceszef MKiDN o skandalicznej wystawie "Nasi Chłopcy": Resort "nie ma podstaw do ingerencji"

Podkreślił, że wystawa „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy” zorganizowana została przez Muzeum Gdańska będące samorządową instytucją kultury. W jego opinii, zgodnie z ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej to dyrektor instytucji odpowiada za prowadzoną działalność wystawienniczą.

- Muzeum jako instytucja zaufania publicznego ma wręcz obowiązek podejmować także trudne tematy, nie aby usprawiedliwiać czy oskarżać, ale po to, żeby tłumaczyć

- powiedział Wróbel.

Poseł PiS Jarosław Zieliński prosząc resort kultury o odniesienie się do wystawy „Nasi chłopcy”, która zbulwersowała część opinii publicznej, zaznaczył, że „polskie muzea powinny stać na straży pamięci i prawdy historycznej oraz przekazywać ją młodym pokoleniom z najwyższą troską o obiektywny i patriotyczny przekaz, a nie relatywizować wydarzenia historyczne”.

 

Ekspozycja wywołała oburzenie

11 lipca w Galerii Palowej Ratusza Głównego Miasta w Gdańsku odbył się wernisaż wystawy „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy”, której ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy zostali wcieleni do armii III Rzeszy. Wystawa została skrytykowana m.in. przez wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, który napisał na portalu społecznościowym X, że „wystawa w Muzeum Gdańska »Nasi chłopcy« dotycząca mieszkańców Pomorza Gdańskiego służących w armii III Rzeszy nie służy polskiej polityce pamięci”.

Prezydent Andrzej Duda także odniósł się do niej negatywnie, pisząc na portalu X, że informację o wystawie przyjął z „oburzeniem”. Jego zdaniem przedstawianie żołnierzy III Rzeszy jako „naszych” to nie tylko fałsz historyczny, to moralna prowokacja.

''Nasi chłopcy bronili Polski i ginęli od niemieckich dział, a nie zakładali mundury Wehrmachtu czy SS''

– oświadczył były szef MON Mariusz Błaszczak.

 

"Zdrada polskiej sprawy"

Poseł Jan Kanthak stwierdził, że tytuł wystawy przenosi odpowiedzialność na Polaków i rozmywa winę Niemiec, a europoseł Tobiasz Bocheński nazwał ją "niebywałym poziomem zidiocenia i zdrady sprawy polskiej".

"Mam jedno pytanie do twórców tej ekspozycji: kogo dokładnie nazywacie «naszymi chłopcami»? Czy mówicie o tych, którzy mordowali polskich sąsiadów, nosząc mundur Wehrmachtu? Czy o tych, którzy z bronią w ręku wchodzili do polskich wsi, ładowali dzieci do wagonów i odsyłali je do Rzeszy?" – pyta na platformie X Jakub Roskosz.


 

POLECANE
Wiadomości
Najczęstsze przyczyny pożarów domowych i jak im zapobiec

Wystarczy iskra, by domowe zacisze zamieniło się w chaos. Choć myślimy, że „nam się to nie przydarzy”, statystyki są nieubłagane. Najczęściej winne są drobne zaniedbania, o których nie myślimy na co dzień. Dlatego warto poznać główne zagrożenia i dowiedzieć się, jak można się przed nimi zabezpieczyć.

Nie żyje znany polski biznesmen z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski biznesmen

Nie żyje Jan Rabiega, założyciel firmy Mirjan. W wieku 57 lat, po dwuletniej walce z nowotworem, odszedł ceniony przedsiębiorca z Wielkopolski.

Wiadomości
Jak dopasować małą czarną do swojej sylwetki?

Mała czarna od lat uchodzi za najbardziej uniwersalną i elegancką sukienkę w damskiej garderobie. To kreacja, która pasuje niemal na każdą okazję - spotkania biznesowe, uroczyste kolacje czy rodzinne uroczystości. Jej siła tkwi w prostocie i klasyce, ale także w tym, że można ją nosić na wiele różnych sposobów. Aby w pełni wykorzystać jej potencjał, warto dopasować fason do swojej sylwetki. Odpowiednio dobrana mała czarna nie tylko podkreśli atuty figury, ale również sprawi, że doda pewności siebie.

Tragedia na S7. Druzgocące słowa burmistrza Mysłowic z ostatniej chwili
Tragedia na S7. Druzgocące słowa burmistrza Mysłowic

W poniedziałek czterech mężczyzn zginęło na drodze ekspresowej S7 w Mierzawie po zderzeniu busa z ciągnikiem. Do tragicznego wypadku na S7 odniósł się prezydent Mysłowic – miasta, z którego pochodziły dwie ofiary.

Ministerstwo Kultury tłumaczy się z kosztów podróży Cienkowskiej. Wszystko przez uraz kręgosłupa z ostatniej chwili
Ministerstwo Kultury tłumaczy się z kosztów podróży Cienkowskiej. Wszystko przez "uraz kręgosłupa"

Dziennik „Super Express” przyjrzał się zagranicznym delegacjom nowej minister kultury, Marty Cienkowskiej. W ciągu dwóch ostatnich lat, jeszcze jako wiceminister, odbyła 27 podróży służbowych. Najdroższą z nich okazała się lutowa delegacja do Australii, która kosztowała prawie 50 tys. zł i stanowiła jedną czwartą łącznych kosztów wszystkich wyjazdów pani minister. 

Chciał wepchnąć kobietę pod pociąg. Nie trafi do aresztu z ostatniej chwili
Chciał wepchnąć kobietę pod pociąg. Nie trafi do aresztu

Warszawska prokuratura nie wniosła o areszt 42-latka po próbie wepchnięcia kobiety pod pociąg na Młocinach – informuje w czwartek Interia.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

W czwartek Polska temperatura na południu kraju może sięgnąć nawet 32°C – informuje synoptyk IMGW Michał Kowalczuk. Na Pomorzu prognozowane są przelotne burze z opadami do 20 mm. W związku z prognozowanymi upałami Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego i drugiego stopnia.

Pobicie Adama Niedzielskiego. Nowe fakty ws. ujęcia sprawców z ostatniej chwili
Pobicie Adama Niedzielskiego. Nowe fakty ws. "ujęcia" sprawców

Prokuratura w Siedlcach zajmie się pobiciem byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Sprawcy zgłosili się na policję. Mężczyźni byli pijani – poinformowała w czwartek PAP mł. asp. Barbara Jastrzębska z siedleckiej policji.

Atak ukraińskich dronów. Płoną rosyjskie rafinerie z ostatniej chwili
Atak ukraińskich dronów. Płoną rosyjskie rafinerie

Po nocnym ataku ukraińskich dronów wybuchł pożar w rafinerii Afipski w Kraju Krasnodarskim na południowym zachodzie Rosji – poinformował w czwartek rosyjski portal Lenta, powołując się na władze lokalne. Obiekt był już wcześniej – w sierpniu oraz w ubiegłych latach – celem ataków bezzałogowców.

Nowy sondaż: Co Polacy myślą o wecie prezydenta ws. Ukraińców? Tuskowi to się nie spodoba z ostatniej chwili
Nowy sondaż: Co Polacy myślą o wecie prezydenta ws. Ukraińców? Tuskowi to się nie spodoba

Zdecydowana większość Polaków pozytywnie ocenia decyzję prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy — wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię SW Research dla Onetu.

REKLAMA

Wiceszef MKIDN o skandalicznej wystawie "Nasi Chłopcy": Resort "nie ma podstaw do ingerencji"

- Resort nie ma i nie miało podstaw do ingerowania w wystawę - powiedział wiceminister Maciej Wróbel w piątek w Sejmie, odpowiadając na pytanie posła PiS o zakłamywanie historii na ekspozycji „Nasi chłopcy".
Wystawa
Wystawa "Nasi Chłopcy" w Gdańsku / fot. screen X

Co musisz wiedzieć?

  • 14 lipca 2025 r. w Ratuszu Głównego Miasta otwarto wystawę "Nasi Chłopcy".
  • Ekspozycja dotyczy mieszkańców Pomorza Gdańskiego służących w armii III Rzeszy.
  • ''Nasi chłopcy bronili Polski i ginęli od niemieckich dział, a nie zakładali mundury Wehrmachtu czy SS'' – oświadczył szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

 

Sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Maciej Wróbel broni wystawy. Wiceminister zaznaczył, że "chcąc szanować niezależność ludzi i instytucji kultury od władzy, ministerstwo nie powinno ingerować w wystawę, szczególnie dotyczącą doświadczeń przemilczanych zarówno w przestrzeni publicznej, jak i domowej".

 

 

Wiceszef MKiDN o skandalicznej wystawie "Nasi Chłopcy": Resort "nie ma podstaw do ingerencji"

Podkreślił, że wystawa „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy” zorganizowana została przez Muzeum Gdańska będące samorządową instytucją kultury. W jego opinii, zgodnie z ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej to dyrektor instytucji odpowiada za prowadzoną działalność wystawienniczą.

- Muzeum jako instytucja zaufania publicznego ma wręcz obowiązek podejmować także trudne tematy, nie aby usprawiedliwiać czy oskarżać, ale po to, żeby tłumaczyć

- powiedział Wróbel.

Poseł PiS Jarosław Zieliński prosząc resort kultury o odniesienie się do wystawy „Nasi chłopcy”, która zbulwersowała część opinii publicznej, zaznaczył, że „polskie muzea powinny stać na straży pamięci i prawdy historycznej oraz przekazywać ją młodym pokoleniom z najwyższą troską o obiektywny i patriotyczny przekaz, a nie relatywizować wydarzenia historyczne”.

 

Ekspozycja wywołała oburzenie

11 lipca w Galerii Palowej Ratusza Głównego Miasta w Gdańsku odbył się wernisaż wystawy „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy”, której ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy zostali wcieleni do armii III Rzeszy. Wystawa została skrytykowana m.in. przez wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, który napisał na portalu społecznościowym X, że „wystawa w Muzeum Gdańska »Nasi chłopcy« dotycząca mieszkańców Pomorza Gdańskiego służących w armii III Rzeszy nie służy polskiej polityce pamięci”.

Prezydent Andrzej Duda także odniósł się do niej negatywnie, pisząc na portalu X, że informację o wystawie przyjął z „oburzeniem”. Jego zdaniem przedstawianie żołnierzy III Rzeszy jako „naszych” to nie tylko fałsz historyczny, to moralna prowokacja.

''Nasi chłopcy bronili Polski i ginęli od niemieckich dział, a nie zakładali mundury Wehrmachtu czy SS''

– oświadczył były szef MON Mariusz Błaszczak.

 

"Zdrada polskiej sprawy"

Poseł Jan Kanthak stwierdził, że tytuł wystawy przenosi odpowiedzialność na Polaków i rozmywa winę Niemiec, a europoseł Tobiasz Bocheński nazwał ją "niebywałym poziomem zidiocenia i zdrady sprawy polskiej".

"Mam jedno pytanie do twórców tej ekspozycji: kogo dokładnie nazywacie «naszymi chłopcami»? Czy mówicie o tych, którzy mordowali polskich sąsiadów, nosząc mundur Wehrmachtu? Czy o tych, którzy z bronią w ręku wchodzili do polskich wsi, ładowali dzieci do wagonów i odsyłali je do Rzeszy?" – pyta na platformie X Jakub Roskosz.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe