[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ks. Sylwester i inni niezłomni

19 maja 1950 r. w Ostrówku urodził się Sylwester Zych. Zamordowany przez komunistów 11 lipca 1989 r., w wieku 39 lat. A wydawałoby się, że po podpisaniu umów Okrągłego Stołu terror – tak jak jego strażniczka PZPR – przejdzie do historycznego lamusa.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ks. Sylwester i inni niezłomni
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Kilka lat wcześniej, w 1982 r., ks. Zych udzielił pomocy młodym ludziom, którzy nie pogodzili się z wprowadzeniem w Polsce stanu wojennego. „Ludowa” władza oczywiście wykorzystała sytuację – wreszcie miała haka na niepokornego kapłana. Z księdza zrobiono terrorystę i przywódcę związku zbrojnego, a po wyroku wsadzono na prawie pięć lat do więzienia. Sylwester Zych długo wolnością się nie nacieszył. „Nieznani sprawcy” dawali mu do zrozumienia, że wkrótce umrze. 11 lipca 1989 r. ich groźby się spełniły.

Ks. Sylwester Zych nie jest jedyną ofiarą polskiego „przełomu”. Ks. Stefan Niedzielak był kapelanem w łódzkim okręgu AK, potem podczas Powstania Warszawskiego. Po zakończeniu II wojny światowej nie miał złudzeń co do zamiarów Sowietów. Dlatego został kapelanem WiN. W latach 80., pamiętając o zbrodniach sowieckiego totalitaryzmu, razem z Wojciechem Ziembińskim i przyjaciółmi stworzył dzieło swojego życia – Sanktuarium Poległych i Pomordowanych na Wschodzie na warszawskich Powązkach. To wszystko spowodowało, że komuniści wydali na księdza wyrok śmierci. Morderstwo miało też aktualny wymiar polityczny. W tym samym dniu – 20 stycznia 1989 r. – obradowała w Gdańsku Krajowa Komisja Wykonawcza NSZZ „Solidarność”, za kilka dni miało się odbyć spotkanie w Magdalence przygotowujące Okrągły Stół. Opinię publiczną trzeba było zastraszyć.

Dziewięć dni później zginął ks. Stanisław Suchowolec, kapelan podlaskiej Solidarności. Początkowo był wikarym w Suchowoli, rodzinnej miejscowości ks. Jerzego Popiełuszki. Mimo różnicy wieku (ks. Jerzy był starszy od niego o 11 lat) zaprzyjaźnili się. Miesiąc po Mszy w suchowolskim kościele, którą odprawiał ksiądz Suchowolec, a homilię głosił ks. Popiełuszko, ten ostatni został zamordowany. Był rok 1984. Stanisławowi Suchowolcowi dane było żyć jeszcze przez niecałe 6 lat. Na Msze za Ojczyznę do Suchowoli – podobnie jak do kościoła św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu – zaczęły ściągać tłumy wiernych. Dwa lata później ks. Suchowolec przeniósł się do Białegostoku do parafii w dzielnicy Dojlidy. SB jednak czuwała. Mimo powtarzających się coraz częściej gróźb („zdechniesz jak Popiełuszko”) nie zrezygnował z działalności patriotycznej – nadal, z jeszcze większym zaangażowaniem, odprawiał Msze za Ojczyznę. Chciał kontynuować dzieło ks. Jerzego i kultywować pamięć o zamordowanym kapelanie Solidarności. Kres przyszedł pod koniec stycznia 1989 r. Oficjalnym powodem śmierci Stanisława Suchowolca było… zatrucie się tlenkiem węgla, które miało być spowodowane pożarem wywołanym awarią termowentylatora.
 

 

 

 


 

POLECANE
Nagła dymisja w MSZ gorące
Nagła dymisja w MSZ

Anna Radwan-Röhrenschef odwołana ze stanowiska wiceszefowej MSZ. W resorcie zajmowała się współpracą z urzędem prezydenta, polityką kulturalną i obszarem Ameryki Południowej

Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN z ostatniej chwili
Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Jest nowy komunikat BBN

Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta

Na spotkaniu z mediami podsumowującym wizyty w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że "sprawa reparacji została otwarta".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Południowa Europa i jej krańce wschodnie będą pod wpływem wyżów, pozostały obszar kontynentu pozostanie w strefie oddziaływania niżów z układami frontów atmosferycznych. Początkowo pogodę w Polsce kształtować będzie niż.

Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim.

Komisja ds. Pegasusa. Jest decyzja ws. Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
"Komisja ds. Pegasusa". Jest decyzja ws. Zbigniewa Ziobry

Sąd wyraził zgodę na doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową pseudokomisję śledczą ds. Pegasusa.

Kłamali ws. zniszczenia domu w Wyrykach? Tusk usiłuje zwalić winę na żołnierzy? z ostatniej chwili
Kłamali ws. zniszczenia domu w Wyrykach? Tusk usiłuje zwalić winę na żołnierzy?

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Sprawę komentuje Donald Tusk.

Austriacki aktywista grozi Polsce odebraniem ziem zachodnich. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki z ostatniej chwili
Austriacki aktywista grozi Polsce odebraniem ziem zachodnich. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki

Austriacki aktywista i wypływowy lobbysta Gunther Fehlinger-Jahn obraża na platformie X polskiego prezydenta. Pokazuje przy tym, ile Niemcy straciły na rzecz Polski w wyniku II wojny światowej i grozi, że będzie zabiegał, by Polska zwróciła "ziemie niemieckie". Na odpowiedź z Polski nie musiał długo czekać. 

NFZ wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał ważny komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia wydał pilny komunikat. Do instytucji docierają kolejne sygnały o próbach wyłudzeń, w których oszuści podszywają się pod NFZ. Fałszywe SMS-y i e-maile mają nakłaniać do kliknięcia w niebezpieczne linki. Eksperci ostrzegają – możesz stracić nie tylko dane, ale i pieniądze.

Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika z ostatniej chwili
Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika

Republika opublikowała w swoich mediach społecznościowych serię pytań, jakie reporter telewizji zadał Krzysztofowi Brejzie. Europoseł był pytany o swoje kontakty z SKW w 2015 r. Powodem pytań, jak mówił reporter, miały być interpelacje poselskie in blanco znalezione w sejfie SKW, "takiej samej treści" jak te, które złożył do marszałka Sejmu ówczesny poseł PO Krzysztof Brejza.  

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ks. Sylwester i inni niezłomni

19 maja 1950 r. w Ostrówku urodził się Sylwester Zych. Zamordowany przez komunistów 11 lipca 1989 r., w wieku 39 lat. A wydawałoby się, że po podpisaniu umów Okrągłego Stołu terror – tak jak jego strażniczka PZPR – przejdzie do historycznego lamusa.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ks. Sylwester i inni niezłomni
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Kilka lat wcześniej, w 1982 r., ks. Zych udzielił pomocy młodym ludziom, którzy nie pogodzili się z wprowadzeniem w Polsce stanu wojennego. „Ludowa” władza oczywiście wykorzystała sytuację – wreszcie miała haka na niepokornego kapłana. Z księdza zrobiono terrorystę i przywódcę związku zbrojnego, a po wyroku wsadzono na prawie pięć lat do więzienia. Sylwester Zych długo wolnością się nie nacieszył. „Nieznani sprawcy” dawali mu do zrozumienia, że wkrótce umrze. 11 lipca 1989 r. ich groźby się spełniły.

Ks. Sylwester Zych nie jest jedyną ofiarą polskiego „przełomu”. Ks. Stefan Niedzielak był kapelanem w łódzkim okręgu AK, potem podczas Powstania Warszawskiego. Po zakończeniu II wojny światowej nie miał złudzeń co do zamiarów Sowietów. Dlatego został kapelanem WiN. W latach 80., pamiętając o zbrodniach sowieckiego totalitaryzmu, razem z Wojciechem Ziembińskim i przyjaciółmi stworzył dzieło swojego życia – Sanktuarium Poległych i Pomordowanych na Wschodzie na warszawskich Powązkach. To wszystko spowodowało, że komuniści wydali na księdza wyrok śmierci. Morderstwo miało też aktualny wymiar polityczny. W tym samym dniu – 20 stycznia 1989 r. – obradowała w Gdańsku Krajowa Komisja Wykonawcza NSZZ „Solidarność”, za kilka dni miało się odbyć spotkanie w Magdalence przygotowujące Okrągły Stół. Opinię publiczną trzeba było zastraszyć.

Dziewięć dni później zginął ks. Stanisław Suchowolec, kapelan podlaskiej Solidarności. Początkowo był wikarym w Suchowoli, rodzinnej miejscowości ks. Jerzego Popiełuszki. Mimo różnicy wieku (ks. Jerzy był starszy od niego o 11 lat) zaprzyjaźnili się. Miesiąc po Mszy w suchowolskim kościele, którą odprawiał ksiądz Suchowolec, a homilię głosił ks. Popiełuszko, ten ostatni został zamordowany. Był rok 1984. Stanisławowi Suchowolcowi dane było żyć jeszcze przez niecałe 6 lat. Na Msze za Ojczyznę do Suchowoli – podobnie jak do kościoła św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu – zaczęły ściągać tłumy wiernych. Dwa lata później ks. Suchowolec przeniósł się do Białegostoku do parafii w dzielnicy Dojlidy. SB jednak czuwała. Mimo powtarzających się coraz częściej gróźb („zdechniesz jak Popiełuszko”) nie zrezygnował z działalności patriotycznej – nadal, z jeszcze większym zaangażowaniem, odprawiał Msze za Ojczyznę. Chciał kontynuować dzieło ks. Jerzego i kultywować pamięć o zamordowanym kapelanie Solidarności. Kres przyszedł pod koniec stycznia 1989 r. Oficjalnym powodem śmierci Stanisława Suchowolca było… zatrucie się tlenkiem węgla, które miało być spowodowane pożarem wywołanym awarią termowentylatora.
 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe