[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Wzmocnić przekaz medialny
Ostatnio w Atlantic Council pojawił się artykuł o Polsce napisany przez Diane Francis, redaktor naczelną kanadyjskiego dziennika „National Post”. W artykule pt.: „Poland is leading Europe’s response to the Russian invasion of Ukraine” autorka stawia tezę: „Polska stała się filarem bezpieczeństwa na wschodniej flance Sojuszu dzięki ogromnemu rozwojowi gospodarczemu Polski, który pomógł w sfinansowaniu błyskawicznej modernizacji i rozbudowy narodowych sił zbrojnych”. Pisze też dalej: „Międzynarodowa prasa rozpisywała się o decyzji Niemiec i USA o wysłaniu czołgów na Ukrainę. Jednakże cichym bohaterem stojącym za ową przełomową decyzją była de facto Polska”. I dalej: „Polaków szczególnie niepokoiły coraz bliższe powiązania Berlina i Moskwy, dlatego głośno sprzeciwiali się niemieckiemu zaangażowaniu w rosyjski gazociąg Nord Stream II. Polscy politycy postrzegali ów strategiczny projekt infrastrukturalny w dziedzinie energii jako współczesną wersję paktu Ribbentrop-Mołotow z 1939 r., który przyczynił się do wybuchu II wojny światowej oraz inwazji państwa nazistowskiego i sowieckiego na Polskę. Ostrzegali oni, że gazociąg ten umożliwi Putinowi ominięcie systemu przesyłu gazu przez Ukrainę, co narażałoby ten kraj na pełną inwazję, jednocześnie stawiając Europę w pozycji podatnej na szantaż odcięcia energii przez Rosję. Niemcy jednak ignorowały te ostrzeżenia aż do przedednia ataku Rosji w lutym 2022 r.”.
Artykuł został zauważony w Polsce, a jego przekaz został wzmocniony przez podobną publikację we „Wszystko co Najważniejsze”. Jednak nadal nasza narracja ogranicza się do lokalnego przekazu i publikacjach w języku polskim. Teraz po wizycie prezydenta Bidena w Warszawie mamy niezwykle przychylną prasę w USA. Trzeba wzmocnić taki przekaz, jak zrobiła to Diane Francis. Może warto, aby przeprowadzić z nią wywiad w angielskojęzycznej polskiej telewizji? Czas, aby to narzędzie budować, ponieważ nie posiadamy anglojęzycznego kanału do komunikacji ze światem, a na stronie video TVP World, którą właśnie zamknąłem, widnieje komunikat: „Przepraszamy, ale z uwagi na ograniczenia licencyjne materiał, który publikujemy, jest niedostępny w kraju, z którego się łączysz”. Łączę się ze Stanów Zjednoczonych – najważniejszego partnera strategicznego Polski i wszystko na ten temat. A co roku amerykańskie uniwersytety, również wydziały dziennikarstwa, wypuszczają w świat nasze polsko-amerykańskie dzieci. Biegłe w języku angielskim i łaknące kontaktów z Polską. Nikt z nich nigdy nie otrzymał żadnej poważnej oferty z Polski. Mamy wspaniałe osiągnięcia, Polonię rozrzuconą po świecie, system mediów polonijnych i organizacje, wielkie dzieła polskiego intelektu, od Pawła Włodkowica do Karola Wojtyły. Czas, aby te wszystkie zasoby należycie wykorzystać i pokazać je tu, w Stanach Zjednoczonych, aby pozyskać amerykańskie elity do poparcia chociażby roszczeń od Niemiec i wzmocnić naszą pozycję na wschodniej flance. Taka szansa dla Polski zdarza się raz na 300 lat.