"Wybaczcie mnie, grzesznemu". Zwierzchnik polskiego prawosławia przeprasza za oburzający list do Cyryla I

"W okresie Waszej Patriarszej służby Rosyjska Cerkiew Prawosławna, dzięki trudom Waszej Świątobliwości, lśniła duchowym odrodzeniem i służy przykładem dla innych" - napisał metropolita Sawa do Cyryla I z okazji 14. rocznicy jego intronizacji. List wzbudził wśród wiernych liczne kontrowersje.
Cyryl I
Cyryl I / YT print screen/OrthodoxChurch

"Przesyłając „najserdeczniejsze i braterskie pozdrowienia” zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego odniósł się także do sytuacji kościelnej w Ukrainie, stwierdzając, że „wrogowi wiary nie podoba się stabilność Cerkwi i stara się ją zniszczyć. Naocznie świadczy o tym to, co stało się w Ukrainie” - portal Ekumenizm.pl streszcza list polskiego metropolity opublikowany na stronie Patriarchatu Moskiewskiego.

List otwarty do metropolity

Życzenia te wywołały sprzeciw polskich wiernych. Teolog prawosławny Michał Klinger napisał do metropolity Sawy list otwarty, zawierający mocne stwierdzenia.

Publikujemy treść listu w całości:

Warszawa, 3.02.2023

Jego Eminencja Sawa,

Prawosławny Metropolita

Warszawski i całej Polski

LIST OTWARTY

Wasza Eminencjo,

Zwracam się do Władyki z prośbą w sprawie budowania empatii i solidarności z Wiernymi naszej Cerkwi w sytuacji, jaka wśród nas powstała w wyniku wojny wytoczonej przez Rosję Ukrainie. Kurtuazyjny list Władyki z życzeniami dla Patriarchy Cyryla z 1 lutego budzi bowiem oburzenie i wstyd u wielu rodzimych prawosławnych, zaś u setek tysięcy uchodźców z Ukrainy, którzy razem z nami chodzą do cerkwi, musi wywoływać ból i konsternację.

Władyka zna przecież choćby liczne „argumenty” i zachęty Patriarchy Cyryla wobec Rosjan na rzecz udziału w wojnie, jakże bestialskiej wobec Ukraińców, także wiernych cerkwi Patriarchatu. Promowały one wprost niesławne idee wielkorosyjskiego nacjonalizmu i usprawiedliwiały przemoc.

Nie wiem, dlaczego Władyka wysłał swój list. „Rocznica” (14.) nie jest jakoś ważna, a do innych Głów kościołów lokalnych, które Władyka wymienia w dyptychu podczas każdej liturgii, przecież zapewne nie wysyła Władyka takich listów corocznie. Nie chodzi mi też o kwieciste „serdeczności” kurtuazyjnych zwrotów listu, zapewne głęboko niestosowne wobec opisanej postawy PT adresata. Chodzi o tych krótkich 1 + 5 zdań merytorycznych listu. 

Pierwsze z nich (o „przykładnych trudach” Patriarchy dla „odrodzenia Cerkwi”) byłoby – w moim mniemaniu – jakoś do obrony jeszcze przed wybuchem wojny; Cyryl bowiem miał istotne zasługi, np. starał się odbudować dialog ekumeniczny, a nade wszystko nie anektował diecezji na zajętych przez Rosję terytoriach w Gruzji i w Ukrainie. Jednak, całe swe dzieło bezpowrotnie zatruł aktualnym swym stosunkiem do Ukrainy, agresji rosyjskiej, a także rolą ideologa usprawiedliwiającego zbrodnie wojenne.

Drugi akapit merytoryczny listu Władyki jest nie do przyjęcia, gdyż formułuje bardzo dwuznaczne i mętne zarzuty wobec sytuacji w Ukrainie. Jakiś „wróg wiary” usiłuje tam zniszczyć „stabilność” „cerkiewnego organizmu”. Ogólna czołobitność listu wobec Patriarchy Cyryla jasno wskazuje, po której stronie tego „apokaliptycznego” obrazu Władyka się sytuuje. Tymczasem, ostatnio nawet moskiewska Cerkiew w Ukrainie wypowiedziała posłuszeństwo Patriarsze. Jak zatem mają się czuć nasi bracia i siostry z Ukrainy, którzy stają z nami w Cerkwi? W liście Władyki nie ma ani słowa o ich cierpieniach!

Na szczęście, na początku wojny, zarówno Eminencja, jak i inni nasi biskupi zajęli jednoznaczną postawę wobec rosyjskiej agresji i ofiar wojny. Jako Głowę naszego Kościoła, proszę Władykę o pilny głos budujący zaufanie nas tutejszych, jak i przybyłych do Polski wiernych wobec Cerkwi i jej Hierarchii.

Z należnym poważaniem,

Michał Klinger

teolog prawosławny

Komunikat metropolity

W odpowiedzi na oburzenie wiernych, metropolita Sawa wystosował dziś specjalny komunikat związany z tą sytuacją, którego treść publikujemy poniżej:

Do wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego 

Umiłowani Siostry i Bracia,

Zwyczajowa osobista depesza, jakimi pozdrawiają się wzajemnie Zwierzchnicy Lokalnych Kościołów Prawosławnych z okazji rocznic ingresu, dnia imienin lub urodzin, skierowana przeze mnie do Patriarchy Moskiewskiego i Wszechrusi wywołała szereg komentarzy i wzbudziła niepokój u części wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Pragnąc w ostateczny sposób przeciąć wszelkie interpretacje użytych w depeszy sformułowań jednoznacznie oświadczam:

Potępiałem i potępiam zbrodniczą inwazję Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę. Wyraz temu stanowisku dałem jeszcze w marcu 2022 roku kierując apel o jej zaprzestanie zarówno do Federacji Rosyjskiej, jak i osobiście do Jego Świątobliwości Patriarchy Cyryla.

Wielokrotnie wyrażałem swoje zdumienie i zażenowanie wypowiadanymi przez Patriarchę Cyryla słowami na temat wojny w Ukrainie. Nie podzielałem i nie podzielam tych opinii i uważam, że nie służą przywróceniu pokoju w Ukrainie oraz negatywnie wpływają na postrzeganie Prawosławia.

Zarówno ja osobiście, jako Zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, jak i Episkopat oraz duchowieństwo i wierni wspieramy Naród Ukraiński w dążeniu do odzyskania pełnej wolności, suwerenności i integralności kraju.

Od samego początku wojny, o czym świadczą zarówno wypowiedzi poszczególnych Biskupów jak i wszystkie oficjalne dokumenty św. Soboru Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego obradującego pod moim przewodnictwem, popieraliśmy i nadal popieramy potrzebę uniezależnienia się Cerkwi Prawosławnej w Ukrainie. Wielokrotnie apelowaliśmy do Jego Świątobliwości Patriarchy Konstantynopola Bartłomieja o zwołanie Spotkania Zwierzchników Lokalnych Cerkwi Prawosławnych celem podjęcia w tej sprawie ogólnoprawosławnej decyzji rozwiązującej trudną sytuację kanoniczną, celem uniknięcia kolejnych rozłamów w łamach św. Prawosławia.

Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny zaangażował się od samego początku w niesienie materialnej, duszpasterskiej oraz moralnej pomocy uchodźcom z Ukrainy, o czym świadczy działalność Prawosławnego Ośrodka Miłosierdzia „Eleos” zarówno na szczeblu ogólnocerkiewnym, jak i diecezjalnym. Z całym spektrum tej działalności można zapoznać się na stronach internetowych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego i poszczególnych diecezji. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej działalność tę uznał za szlachetną i odznaczył przedstawicieli „Eleosu” Krzyżami Zasługi.

Siostry i Bracia,

Całe swoje życie poświęciłem służbie Bogu, Polskiemu Autokefalicznemu Kościołowi Prawosławnemu, naszej  Ojczyźnie Rzeczpospolitej Polskiej, patriotycznej edukacji młodych pokoleń, organizacji prawosławnego duszpasterstwa wojskowego, a także pomocy potrzebującym. Jednoznacznie stwierdzam, że moja depesza została wysłana jedynie, by spełnić wymogi przyjęte protokołem, bez uwzględnienia trudnej sytuacji geopolitycznej. Perspektywa ostatnich dni oraz dokonana przez wielu interpretacja moich zamiarów i słów w sposób sprzeczny z moimi intencjami pokazuje, iż pomyliłem się, a sytuacja wymagała większej ostrożności. Dlatego wyrażam swój żal, że wywołałem tak duże zamieszanie medialne, narażające wspólnotę Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego na – niezasłużony przez Nią –  ból.

W duchu zbliżającej się w naszym Kościele, Niedzieli Wybaczenia Win zwracam się do Was Bracia i Siostry w Chrystusie, a także do wszystkich Rodaków: wybaczcie mnie, grzesznemu.

Z Bożej łaski pokorny,

+ Sawa

Metropolita Warszawski i całej Polski

Warszawa 4 lutego 2023 roku

 

 


 

POLECANE
Ambasador Ukrainy: Ukraina szuka pokoju, ale nie kosztem oddania terytorium Rosji z ostatniej chwili
Ambasador Ukrainy: Ukraina szuka pokoju, ale nie kosztem oddania terytorium Rosji

Poniedziałkowe rozmowy pokojowe w Waszyngtonie pomiędzy prezydentami Donaldem Trumpem i Wołodymirem Zełenskim, a także przywódcami europejskimi, skomentował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

Polska bez przedstawiciela na rozmowach w Waszyngtonie. KPRP i MSZ zabierają głos z ostatniej chwili
Polska bez przedstawiciela na rozmowach w Waszyngtonie. KPRP i MSZ zabierają głos

– Prezydent Karol Nawrocki priorytetowo traktuje przygotowania do wizyty w Stanach Zjednoczonych 3 września, podczas której spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem – przekazał w poniedziałek PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Wyżowa pogoda z nieuciążliwymi warunkami termicznymi będzie sprzyjała rekreacji na świeżym powietrzu. Osoby przebywające we wschodniej Polsce powinni być przygotowane na słabe, przelotne opady deszczu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Mieszkańców Warszawy i turystów, którzy odwiedzają stolicę, czekają nie lada utrudnienia. Ruszają kolejne remonty, które sparaliżują ruch w wielu punktach miastach. Zobaczmy, w jakich miejscach w stolicy trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość.

Trump podał dwa warunki pokoju. „Zełenski może natychmiast zakończyć wojnę” z ostatniej chwili
Trump podał dwa warunki pokoju. „Zełenski może natychmiast zakończyć wojnę”

„Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski może zakończyć wojnę z Rosją niemal natychmiast, jeśli tego zechce” – napisał w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jak stwierdził, nie ma mowy o powrocie Krymu i członkostwie Ukrainy w NATO.

Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat? z ostatniej chwili
Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat?

Grafzero vlog literacki zastanawia się, które współczesne książki będą czytane za 100 lat? Kto przetrwa, a kto przejdzie do historii?

Kultowy polski serial wraca po latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po latach

Serial „Ranczo” może doczekać się swojego ostatniego, jedenastego sezonu. W lipcu 2025 roku ruszyły przygotowania do realizacji pięciu odcinków o życiu mieszkańców fikcyjnej gminnej miejscowości Wilkowyje.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Jaka przyszłość czeka Unię? Debata od "Europy Ojczyzn" po wizję superpaństwa

W obliczu narastających wyzwań, takich jak presja migracyjna, zagrożenia hybrydowe i globalna rywalizacja mocarstw, pytanie o przyszły kształt Unii Europejskiej staje się coraz bardziej palące. Czy Wspólnota powinna zacieśniać integrację, zmierzając w stronę federalnego superpaństwa, czy też powrócić do koncepcji "Europy Ojczyzn"? Na te i inne pytania odpowiedzą międzynarodowi eksperci oraz polscy politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji Wiadomości
Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji

Rosja nie chce pokoju, a Europa nie może wobec niej okazać słabości, bo otworzy to pole dla przyszłych konfliktów – oświadczył w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron po wideokonferencji liderów państw wchodzących w skład tzw. koalicji chętnych.

REKLAMA

"Wybaczcie mnie, grzesznemu". Zwierzchnik polskiego prawosławia przeprasza za oburzający list do Cyryla I

"W okresie Waszej Patriarszej służby Rosyjska Cerkiew Prawosławna, dzięki trudom Waszej Świątobliwości, lśniła duchowym odrodzeniem i służy przykładem dla innych" - napisał metropolita Sawa do Cyryla I z okazji 14. rocznicy jego intronizacji. List wzbudził wśród wiernych liczne kontrowersje.
Cyryl I
Cyryl I / YT print screen/OrthodoxChurch

"Przesyłając „najserdeczniejsze i braterskie pozdrowienia” zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego odniósł się także do sytuacji kościelnej w Ukrainie, stwierdzając, że „wrogowi wiary nie podoba się stabilność Cerkwi i stara się ją zniszczyć. Naocznie świadczy o tym to, co stało się w Ukrainie” - portal Ekumenizm.pl streszcza list polskiego metropolity opublikowany na stronie Patriarchatu Moskiewskiego.

List otwarty do metropolity

Życzenia te wywołały sprzeciw polskich wiernych. Teolog prawosławny Michał Klinger napisał do metropolity Sawy list otwarty, zawierający mocne stwierdzenia.

Publikujemy treść listu w całości:

Warszawa, 3.02.2023

Jego Eminencja Sawa,

Prawosławny Metropolita

Warszawski i całej Polski

LIST OTWARTY

Wasza Eminencjo,

Zwracam się do Władyki z prośbą w sprawie budowania empatii i solidarności z Wiernymi naszej Cerkwi w sytuacji, jaka wśród nas powstała w wyniku wojny wytoczonej przez Rosję Ukrainie. Kurtuazyjny list Władyki z życzeniami dla Patriarchy Cyryla z 1 lutego budzi bowiem oburzenie i wstyd u wielu rodzimych prawosławnych, zaś u setek tysięcy uchodźców z Ukrainy, którzy razem z nami chodzą do cerkwi, musi wywoływać ból i konsternację.

Władyka zna przecież choćby liczne „argumenty” i zachęty Patriarchy Cyryla wobec Rosjan na rzecz udziału w wojnie, jakże bestialskiej wobec Ukraińców, także wiernych cerkwi Patriarchatu. Promowały one wprost niesławne idee wielkorosyjskiego nacjonalizmu i usprawiedliwiały przemoc.

Nie wiem, dlaczego Władyka wysłał swój list. „Rocznica” (14.) nie jest jakoś ważna, a do innych Głów kościołów lokalnych, które Władyka wymienia w dyptychu podczas każdej liturgii, przecież zapewne nie wysyła Władyka takich listów corocznie. Nie chodzi mi też o kwieciste „serdeczności” kurtuazyjnych zwrotów listu, zapewne głęboko niestosowne wobec opisanej postawy PT adresata. Chodzi o tych krótkich 1 + 5 zdań merytorycznych listu. 

Pierwsze z nich (o „przykładnych trudach” Patriarchy dla „odrodzenia Cerkwi”) byłoby – w moim mniemaniu – jakoś do obrony jeszcze przed wybuchem wojny; Cyryl bowiem miał istotne zasługi, np. starał się odbudować dialog ekumeniczny, a nade wszystko nie anektował diecezji na zajętych przez Rosję terytoriach w Gruzji i w Ukrainie. Jednak, całe swe dzieło bezpowrotnie zatruł aktualnym swym stosunkiem do Ukrainy, agresji rosyjskiej, a także rolą ideologa usprawiedliwiającego zbrodnie wojenne.

Drugi akapit merytoryczny listu Władyki jest nie do przyjęcia, gdyż formułuje bardzo dwuznaczne i mętne zarzuty wobec sytuacji w Ukrainie. Jakiś „wróg wiary” usiłuje tam zniszczyć „stabilność” „cerkiewnego organizmu”. Ogólna czołobitność listu wobec Patriarchy Cyryla jasno wskazuje, po której stronie tego „apokaliptycznego” obrazu Władyka się sytuuje. Tymczasem, ostatnio nawet moskiewska Cerkiew w Ukrainie wypowiedziała posłuszeństwo Patriarsze. Jak zatem mają się czuć nasi bracia i siostry z Ukrainy, którzy stają z nami w Cerkwi? W liście Władyki nie ma ani słowa o ich cierpieniach!

Na szczęście, na początku wojny, zarówno Eminencja, jak i inni nasi biskupi zajęli jednoznaczną postawę wobec rosyjskiej agresji i ofiar wojny. Jako Głowę naszego Kościoła, proszę Władykę o pilny głos budujący zaufanie nas tutejszych, jak i przybyłych do Polski wiernych wobec Cerkwi i jej Hierarchii.

Z należnym poważaniem,

Michał Klinger

teolog prawosławny

Komunikat metropolity

W odpowiedzi na oburzenie wiernych, metropolita Sawa wystosował dziś specjalny komunikat związany z tą sytuacją, którego treść publikujemy poniżej:

Do wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego 

Umiłowani Siostry i Bracia,

Zwyczajowa osobista depesza, jakimi pozdrawiają się wzajemnie Zwierzchnicy Lokalnych Kościołów Prawosławnych z okazji rocznic ingresu, dnia imienin lub urodzin, skierowana przeze mnie do Patriarchy Moskiewskiego i Wszechrusi wywołała szereg komentarzy i wzbudziła niepokój u części wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Pragnąc w ostateczny sposób przeciąć wszelkie interpretacje użytych w depeszy sformułowań jednoznacznie oświadczam:

Potępiałem i potępiam zbrodniczą inwazję Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę. Wyraz temu stanowisku dałem jeszcze w marcu 2022 roku kierując apel o jej zaprzestanie zarówno do Federacji Rosyjskiej, jak i osobiście do Jego Świątobliwości Patriarchy Cyryla.

Wielokrotnie wyrażałem swoje zdumienie i zażenowanie wypowiadanymi przez Patriarchę Cyryla słowami na temat wojny w Ukrainie. Nie podzielałem i nie podzielam tych opinii i uważam, że nie służą przywróceniu pokoju w Ukrainie oraz negatywnie wpływają na postrzeganie Prawosławia.

Zarówno ja osobiście, jako Zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, jak i Episkopat oraz duchowieństwo i wierni wspieramy Naród Ukraiński w dążeniu do odzyskania pełnej wolności, suwerenności i integralności kraju.

Od samego początku wojny, o czym świadczą zarówno wypowiedzi poszczególnych Biskupów jak i wszystkie oficjalne dokumenty św. Soboru Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego obradującego pod moim przewodnictwem, popieraliśmy i nadal popieramy potrzebę uniezależnienia się Cerkwi Prawosławnej w Ukrainie. Wielokrotnie apelowaliśmy do Jego Świątobliwości Patriarchy Konstantynopola Bartłomieja o zwołanie Spotkania Zwierzchników Lokalnych Cerkwi Prawosławnych celem podjęcia w tej sprawie ogólnoprawosławnej decyzji rozwiązującej trudną sytuację kanoniczną, celem uniknięcia kolejnych rozłamów w łamach św. Prawosławia.

Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny zaangażował się od samego początku w niesienie materialnej, duszpasterskiej oraz moralnej pomocy uchodźcom z Ukrainy, o czym świadczy działalność Prawosławnego Ośrodka Miłosierdzia „Eleos” zarówno na szczeblu ogólnocerkiewnym, jak i diecezjalnym. Z całym spektrum tej działalności można zapoznać się na stronach internetowych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego i poszczególnych diecezji. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej działalność tę uznał za szlachetną i odznaczył przedstawicieli „Eleosu” Krzyżami Zasługi.

Siostry i Bracia,

Całe swoje życie poświęciłem służbie Bogu, Polskiemu Autokefalicznemu Kościołowi Prawosławnemu, naszej  Ojczyźnie Rzeczpospolitej Polskiej, patriotycznej edukacji młodych pokoleń, organizacji prawosławnego duszpasterstwa wojskowego, a także pomocy potrzebującym. Jednoznacznie stwierdzam, że moja depesza została wysłana jedynie, by spełnić wymogi przyjęte protokołem, bez uwzględnienia trudnej sytuacji geopolitycznej. Perspektywa ostatnich dni oraz dokonana przez wielu interpretacja moich zamiarów i słów w sposób sprzeczny z moimi intencjami pokazuje, iż pomyliłem się, a sytuacja wymagała większej ostrożności. Dlatego wyrażam swój żal, że wywołałem tak duże zamieszanie medialne, narażające wspólnotę Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego na – niezasłużony przez Nią –  ból.

W duchu zbliżającej się w naszym Kościele, Niedzieli Wybaczenia Win zwracam się do Was Bracia i Siostry w Chrystusie, a także do wszystkich Rodaków: wybaczcie mnie, grzesznemu.

Z Bożej łaski pokorny,

+ Sawa

Metropolita Warszawski i całej Polski

Warszawa 4 lutego 2023 roku

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe