GUS podał alarmujące dane demograficzne i dotyczące rodzin w Polsce

W Polsce spada liczba rodzin. Według ostatniego spisu powszechnego, jest ich nieco ponad 10,1 mln, ale mniej o 800 tys. niż 10 lat wcześniej. Niezmiennie dominują małżeństwa z dziećmi (4,2 mln), wzrasta liczba małżeństw bezdzietnych (3 mln), a 550 tys. to związki niesformalizowane (z dziećmi lub bez). Prawie co czwarta rodzina (2,3 mln) była tworzona przez samotnego rodzica z dziećmi. Nastąpił wzrost liczby ojców samotnie wychowujących potomstwo, spadła za to liczba samotnych matek. To wstępne dane pochodzące z Narodowego Spisu Powszechnego GUS.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Graehawk

Zaprezentowane dane to wyniki wstępne Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 r. Dotyczą one liczby i struktury rodzin według biologicznych typów rodzin. Dodatkowo dla szerszej charakterystyki podane zostały informacje o gospodarstwach domowych.

Według spisu przeprowadzonego przez Główny Urząd Statystyczny, w Polsce jest 10 mln 159 tys. 300 rodzin. W ciągu dekady (od spisu w 2011 r.) zmniejszyła się o 813,2 tys. rodzin, czyli o 7,4%.

W okresie międzyspisowym spadek liczby rodzin dotyczył głównie miast – w 2021 r. odnotowano spadek o 824,4 tys. (ponad 12%). Natomiast na wsi odnotowano niewielki wzrost liczby rodzin - nieco ponad 11 tys. (0,3%). Zwiększenie się liczby rodzin na wsi w stosunku do liczby rodzin z miast to konsekwencja postępującego kierunku przemieszczeń ludności z miast na wieś, najczęściej do gmin podmiejskich skupionych wokół dużych miast.

W porównaniu z danymi spisu z 2011 r. znacznie obniżyła się liczba małżeństw (zarówno z dziećmi, jak i bez dzieci) – w 2021 r. było ich ok. 7 mln 312 tys., czyli ponad 72% ogółu rodzin (w 2011 r. było to 8 mln 153 tys. 200, czyli 74,3% ogółu rodzin).

Natomiast dynamicznie (o ponad 74%) wzrosła liczba par pozostających w związkach niesformalizowanych - w 2021 r. odnotowano ich 552,8 tys. (w 2011 r. – odpowiednio 316,5 tys.). Jednakże w strukturze rodzin według typów stanowiły one nadal niewielki udział – prawie 5,4%.

Zdaniem GUS, zmiany w strukturze rodzin "mogą wynikać m.in. z malejącej liczby zawieranych małżeństw na korzyść pozostawania w związkach niesformalizowanych oraz rosnącej dość dynamicznie w okresie międzyspisowym liczby rozwodów".

W omawianym okresie zmniejszyła się liczba samotnych rodziców z dziećmi (o ponad 208 tys.) i w 2021 r. ich liczba wynosiła 2 mln 294,4 tys.

Małżeństwa z dziećmi

Między rokiem 2011 a 2021 największe zmiany dotyczyły grupy małżeństw z dziećmi. Pomimo znacznego spadku ich liczby, niezmiennie ta grupa pozostawała najczęstszym typem rodziny. W 2021 r. rodzin takich było 4 mln 242,1 tys. i stanowiły 41,8% ogółu rodzin. W porównaniu z 2011 r. liczba rodzin tego typu zmniejszyła się o 1 mln 214,7 tys. (22,3%). Spadek dotyczył w większości rodzin zamieszkałych w miastach (o prawie 30%), natomiast na wsi spadek liczby małżeństw z dziećmi był nieco niższy (o 13%). Rodziny z dziećmi stanowią prawie połowę rodzin zamieszkałych na wsi, natomiast w miastach niecałe 37%.

Małżeństwa bezdzietne

W latach 2011-2021 obserwowany jest znaczny wzrost – o 373,5 tys. (13,9%) – liczby małżeństw bez dzieci. W 2021 r. odnotowano ich 3 mln 69,9 tys. Należy zaznaczyć, iż wzrost tego typu rodzin nastąpił przede wszystkim na wsi – o 23%, a w miastach o 9,2%.

Związki niesformalizowane

GUS podaje, że około 552,8 tys. rodzin w Polsce to związki niesformalizowane. Zdecydowana ich większość (395,7 tys., czyli 71,6%) mieszkała w miastach, gdzie od ostatniego spisu ich liczba wzrosła o ponad 57%. Natomiast na wsi obserwowany jest bardziej dynamiczny wzrost takich związków – prawie 2,5-krotny w odniesieniu do 2011 r. Ponad połowę tych par (288,9 tys.) stanowiły rodziny z dziećmi, przy czym wyższy udział tego typu związków w ogólnej ich liczbie odnotowano na wsi (63,5%), w miastach stanowiły one blisko połowę par pozostających w związkach niesformalizowanych.

Rodziny niepełne

Kolejnym typem rodzin, których liczba zmniejszyła się od poprzedniego spisu, są rodziny niepełne. W 2021 r. – podobnie jak w 2011 r. - prawie co czwarta rodzina była tworzona przez samotnego rodzica z dziećmi. W 2021 r. rodziców samodzielnie wychowujących dzieci było 2 mln 294,4 tys. Około 2/3 tych rodzin mieszka w mieście. Udział matek z dziećmi w strukturze rodzin wyniósł 18,8%, a ojców – 3,8%.

Zwraca uwagę wzrost liczby ojców samodzielnie wychowujących dzieci. W 2021 r. ich liczba wyniosła 385,7 tys. (wzrost o 17,4% w odniesieniu do 2011); jakkolwiek w dalszym ciągu jest to najmniej liczny typ rodziny w Polsce. Zmniejszyła się natomiast liczba matek z dziećmi: w 2011 r. było ich 2 mln 147,3 tys., a dekadę później o 12,2% mniej, czyli 1 mln 908,7 tys.

Geografia rodzin

Największy udział rodzin z dziećmi (par małżeńskich i związków niesformalizowanych) odnotowano w województwach: podkarpackim (50,0%), małopolskim (48,7%) i wielkopolskim i (47,1%) przy ogólnym wskaźniku dla kraju 44,6%. Dziesięć lat wcześniej wskaźnik dla kraju był nieco wyższy i wynosił 51,3%, natomiast nie zmienił się ranking województw i w 2011 r. te same województwa charakteryzowały się wysokimi udziałami rodzin z dziećmi.

Najmniej rodzin z dziećmi zamieszkuje województwa dolnośląskie i zachodniopomorskie - (po 40,3%, w 2011 r. odpowiednio 47,1% i 48,5%), oraz lubuskie i łódzkie - po 42,3%, (w 2011 r. odpowiednio 50,0% i 48,2%).

Z kolei najwyższy udział rodzin niepełnych występuje w województwach: warmińsko-mazurskim (24,4%), lubuskim (24,0%) oraz łódzkim i mazowieckim - po 23,9% - przy wskaźniku dla Polski wynoszącym 22,6%. Najniższy natomiast udział rodziców samotnie wychowujących dzieci odnotowano w 2021 r. w województwach: wielkopolskim (20,3%), śląskim (20,8%), pomorskim i opolskim – po 21,8%.

Największym udziałem rodzin typu małżeństwa/związki niesformalizowane bez dzieci – powyżej średniej krajowej 32,8% (w 2011 r. 25,9%) charakteryzowały się województwa: śląskie - 36,2% (w 2011 r. – 28,3%), dolnośląskie - 36,1% i zachodniopomorskie -36,1% (w 2011 r. odpowiednio po 27,1%). W 2021 r. najniższy udział rodzin bez dzieci odnotowano w województwach: podkarpackim – 28,0%, mazowieckim - 29,3% i podlaskim 31,1%.

Alarmująca demografia

GUS przedstawił niedawno także niepokojące dane dotyczące polskiej demografii. Ubiegły rok był trzecim najgorszym pod względem liczby zgonów od 1945 r. Zmarło około 448 tys. osób. Urodziło się natomiast zaledwie 305 tys. dzieci. Gorzej było jedynie w dwóch wcześniejszych latach pandemicznych.

W listopadzie urodziło się (tzw. liczba urodzeń żywych) 23 tys. dzieci. To najmniej od czasu zakończenia II wojny światowej, czyli od czasów, gdy GUS prezentuje takie dane. Danych za grudzień jeszcze nie ma.

Równolegle ze spadkiem liczby urodzeń obniża się też współczynnik dzietności w Polsce. Od 1990 r. wynosi poniżej 2, a od 2000 r. najwyższą wartość, jaką osiągnął to 1,44. W 1980 r. było to 2,28. A wskaźnik zastępowalności pokoleń, czyli wartość pozwalająca utrzymać liczbę ludności kraju na tym samym poziomie, wynosi 2,1-2,15.

Alarmujące dane dotyczące perspektyw demograficznych w Polsce widać też na podstawie deklaracji kobiet dotyczących macierzyństwa. Z opublikowanych 11 stycznia badań CBOS wynika m.in., że blisko 70 proc. kobiet w Polsce w wieku od 18 do 45 lat nie ma planów prokreacyjnych, zaś 40 proc. kobiet bezdzietnych w wieku od 18 do 45 lat wcale nie zamierza mieć dzieci.

lk / Warszawa


 

POLECANE
Nie pouczaj mnie. Anna Lewandowska opublikowała wpis Wiadomości
"Nie pouczaj mnie". Anna Lewandowska opublikowała wpis

Anna Lewandowska wraz z mężem Robertem i dziećmi spędziła Boże Narodzenie w Polsce. 28 grudnia trenerka opublikowała na Instagramie galerię zdjęć, które szybko podbiły serca obserwatorów.

Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie

71-letni Alaksandr Łukaszenka wziął ostatnio udział w amatorskim meczu hokejowym. Jego drużyna zmierzyła się z zespołem z obwodu brzeskiego, a spotkanie zakończyło się remisem. Największe emocje wywołał jednak nie wynik, a spektakularny upadek białoruskiego lidera.

Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze Wiadomości
Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze

Policja z czeskiego Szpindlerowego Młyna udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące wideo, które ma służyć jako ostrzeżenie dla turystów. Na filmie widać kobietę, która bez wahania wjeżdża łyżwami na zamarzniętą powierzchnię zapory Łabskiej - pcha przy tym wózek z dzieckiem.

Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

REKLAMA

GUS podał alarmujące dane demograficzne i dotyczące rodzin w Polsce

W Polsce spada liczba rodzin. Według ostatniego spisu powszechnego, jest ich nieco ponad 10,1 mln, ale mniej o 800 tys. niż 10 lat wcześniej. Niezmiennie dominują małżeństwa z dziećmi (4,2 mln), wzrasta liczba małżeństw bezdzietnych (3 mln), a 550 tys. to związki niesformalizowane (z dziećmi lub bez). Prawie co czwarta rodzina (2,3 mln) była tworzona przez samotnego rodzica z dziećmi. Nastąpił wzrost liczby ojców samotnie wychowujących potomstwo, spadła za to liczba samotnych matek. To wstępne dane pochodzące z Narodowego Spisu Powszechnego GUS.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Graehawk

Zaprezentowane dane to wyniki wstępne Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 r. Dotyczą one liczby i struktury rodzin według biologicznych typów rodzin. Dodatkowo dla szerszej charakterystyki podane zostały informacje o gospodarstwach domowych.

Według spisu przeprowadzonego przez Główny Urząd Statystyczny, w Polsce jest 10 mln 159 tys. 300 rodzin. W ciągu dekady (od spisu w 2011 r.) zmniejszyła się o 813,2 tys. rodzin, czyli o 7,4%.

W okresie międzyspisowym spadek liczby rodzin dotyczył głównie miast – w 2021 r. odnotowano spadek o 824,4 tys. (ponad 12%). Natomiast na wsi odnotowano niewielki wzrost liczby rodzin - nieco ponad 11 tys. (0,3%). Zwiększenie się liczby rodzin na wsi w stosunku do liczby rodzin z miast to konsekwencja postępującego kierunku przemieszczeń ludności z miast na wieś, najczęściej do gmin podmiejskich skupionych wokół dużych miast.

W porównaniu z danymi spisu z 2011 r. znacznie obniżyła się liczba małżeństw (zarówno z dziećmi, jak i bez dzieci) – w 2021 r. było ich ok. 7 mln 312 tys., czyli ponad 72% ogółu rodzin (w 2011 r. było to 8 mln 153 tys. 200, czyli 74,3% ogółu rodzin).

Natomiast dynamicznie (o ponad 74%) wzrosła liczba par pozostających w związkach niesformalizowanych - w 2021 r. odnotowano ich 552,8 tys. (w 2011 r. – odpowiednio 316,5 tys.). Jednakże w strukturze rodzin według typów stanowiły one nadal niewielki udział – prawie 5,4%.

Zdaniem GUS, zmiany w strukturze rodzin "mogą wynikać m.in. z malejącej liczby zawieranych małżeństw na korzyść pozostawania w związkach niesformalizowanych oraz rosnącej dość dynamicznie w okresie międzyspisowym liczby rozwodów".

W omawianym okresie zmniejszyła się liczba samotnych rodziców z dziećmi (o ponad 208 tys.) i w 2021 r. ich liczba wynosiła 2 mln 294,4 tys.

Małżeństwa z dziećmi

Między rokiem 2011 a 2021 największe zmiany dotyczyły grupy małżeństw z dziećmi. Pomimo znacznego spadku ich liczby, niezmiennie ta grupa pozostawała najczęstszym typem rodziny. W 2021 r. rodzin takich było 4 mln 242,1 tys. i stanowiły 41,8% ogółu rodzin. W porównaniu z 2011 r. liczba rodzin tego typu zmniejszyła się o 1 mln 214,7 tys. (22,3%). Spadek dotyczył w większości rodzin zamieszkałych w miastach (o prawie 30%), natomiast na wsi spadek liczby małżeństw z dziećmi był nieco niższy (o 13%). Rodziny z dziećmi stanowią prawie połowę rodzin zamieszkałych na wsi, natomiast w miastach niecałe 37%.

Małżeństwa bezdzietne

W latach 2011-2021 obserwowany jest znaczny wzrost – o 373,5 tys. (13,9%) – liczby małżeństw bez dzieci. W 2021 r. odnotowano ich 3 mln 69,9 tys. Należy zaznaczyć, iż wzrost tego typu rodzin nastąpił przede wszystkim na wsi – o 23%, a w miastach o 9,2%.

Związki niesformalizowane

GUS podaje, że około 552,8 tys. rodzin w Polsce to związki niesformalizowane. Zdecydowana ich większość (395,7 tys., czyli 71,6%) mieszkała w miastach, gdzie od ostatniego spisu ich liczba wzrosła o ponad 57%. Natomiast na wsi obserwowany jest bardziej dynamiczny wzrost takich związków – prawie 2,5-krotny w odniesieniu do 2011 r. Ponad połowę tych par (288,9 tys.) stanowiły rodziny z dziećmi, przy czym wyższy udział tego typu związków w ogólnej ich liczbie odnotowano na wsi (63,5%), w miastach stanowiły one blisko połowę par pozostających w związkach niesformalizowanych.

Rodziny niepełne

Kolejnym typem rodzin, których liczba zmniejszyła się od poprzedniego spisu, są rodziny niepełne. W 2021 r. – podobnie jak w 2011 r. - prawie co czwarta rodzina była tworzona przez samotnego rodzica z dziećmi. W 2021 r. rodziców samodzielnie wychowujących dzieci było 2 mln 294,4 tys. Około 2/3 tych rodzin mieszka w mieście. Udział matek z dziećmi w strukturze rodzin wyniósł 18,8%, a ojców – 3,8%.

Zwraca uwagę wzrost liczby ojców samodzielnie wychowujących dzieci. W 2021 r. ich liczba wyniosła 385,7 tys. (wzrost o 17,4% w odniesieniu do 2011); jakkolwiek w dalszym ciągu jest to najmniej liczny typ rodziny w Polsce. Zmniejszyła się natomiast liczba matek z dziećmi: w 2011 r. było ich 2 mln 147,3 tys., a dekadę później o 12,2% mniej, czyli 1 mln 908,7 tys.

Geografia rodzin

Największy udział rodzin z dziećmi (par małżeńskich i związków niesformalizowanych) odnotowano w województwach: podkarpackim (50,0%), małopolskim (48,7%) i wielkopolskim i (47,1%) przy ogólnym wskaźniku dla kraju 44,6%. Dziesięć lat wcześniej wskaźnik dla kraju był nieco wyższy i wynosił 51,3%, natomiast nie zmienił się ranking województw i w 2011 r. te same województwa charakteryzowały się wysokimi udziałami rodzin z dziećmi.

Najmniej rodzin z dziećmi zamieszkuje województwa dolnośląskie i zachodniopomorskie - (po 40,3%, w 2011 r. odpowiednio 47,1% i 48,5%), oraz lubuskie i łódzkie - po 42,3%, (w 2011 r. odpowiednio 50,0% i 48,2%).

Z kolei najwyższy udział rodzin niepełnych występuje w województwach: warmińsko-mazurskim (24,4%), lubuskim (24,0%) oraz łódzkim i mazowieckim - po 23,9% - przy wskaźniku dla Polski wynoszącym 22,6%. Najniższy natomiast udział rodziców samotnie wychowujących dzieci odnotowano w 2021 r. w województwach: wielkopolskim (20,3%), śląskim (20,8%), pomorskim i opolskim – po 21,8%.

Największym udziałem rodzin typu małżeństwa/związki niesformalizowane bez dzieci – powyżej średniej krajowej 32,8% (w 2011 r. 25,9%) charakteryzowały się województwa: śląskie - 36,2% (w 2011 r. – 28,3%), dolnośląskie - 36,1% i zachodniopomorskie -36,1% (w 2011 r. odpowiednio po 27,1%). W 2021 r. najniższy udział rodzin bez dzieci odnotowano w województwach: podkarpackim – 28,0%, mazowieckim - 29,3% i podlaskim 31,1%.

Alarmująca demografia

GUS przedstawił niedawno także niepokojące dane dotyczące polskiej demografii. Ubiegły rok był trzecim najgorszym pod względem liczby zgonów od 1945 r. Zmarło około 448 tys. osób. Urodziło się natomiast zaledwie 305 tys. dzieci. Gorzej było jedynie w dwóch wcześniejszych latach pandemicznych.

W listopadzie urodziło się (tzw. liczba urodzeń żywych) 23 tys. dzieci. To najmniej od czasu zakończenia II wojny światowej, czyli od czasów, gdy GUS prezentuje takie dane. Danych za grudzień jeszcze nie ma.

Równolegle ze spadkiem liczby urodzeń obniża się też współczynnik dzietności w Polsce. Od 1990 r. wynosi poniżej 2, a od 2000 r. najwyższą wartość, jaką osiągnął to 1,44. W 1980 r. było to 2,28. A wskaźnik zastępowalności pokoleń, czyli wartość pozwalająca utrzymać liczbę ludności kraju na tym samym poziomie, wynosi 2,1-2,15.

Alarmujące dane dotyczące perspektyw demograficznych w Polsce widać też na podstawie deklaracji kobiet dotyczących macierzyństwa. Z opublikowanych 11 stycznia badań CBOS wynika m.in., że blisko 70 proc. kobiet w Polsce w wieku od 18 do 45 lat nie ma planów prokreacyjnych, zaś 40 proc. kobiet bezdzietnych w wieku od 18 do 45 lat wcale nie zamierza mieć dzieci.

lk / Warszawa



 

Polecane