DRK: Ponad milion wiernych na Mszy św. z papieżem Franciszkiem

„Wybierzmy bycie świadkami przebaczenia, obrońcami we wspólnocie, ludźmi misji pokoju w świecie” - powiedział papież podczas Mszy św. sprawowanej na lotnisku „Ndolo” w stolicy Demokratycznej Republiki Konga (DRK) – Kinszasie. W Eucharystii o pokój i sprawiedliwość, odprawianej według Mszału Rzymskiego dla diecezji Zairu, wzięło udział ponad 1 mln wiernych.
Papież Franciszek w Kinszasie
Papież Franciszek w Kinszasie / EPA/CIRO FUSCO Dostawca: PAP/EPA

"Vive le Pape"

Przed Mszą św. odprawianą w języku francuskim i lingala papież wraz z arcybiskupem Kinszasy, kard. Fridolinem Ambongo Besungu w „papamobile” przejechał pomiędzy sektorami, entuzjastycznie witany przez wiernych. Podobnie jak podczas całej Eucharystii towarzyszyły mu muzyka, śpiew i tradycyjne tańce. "Vive le Pape, vive le Pape!" krzyczeli machając flagami Watykanu i Konga z wizerunkiem papieża, nie przerywając ruchów ramion i bioder w kadencyjnym rytmie śpiewów. Aby umożliwić ludziom udział w spotkaniu z Franciszkiem, władze rządowe ogłosiły dzisiejszy dzień świętem narodowym. Szkoły i firmy zostały zamknięte. 

Wokół okazałego biało-czerwonego ołtarza, zwieńczonego dwoma białymi gołębiami i napisem: "Tous réconciliés en Jésus-Christ - Wszyscy pojednani w Jezusie Chrystusie", co jest hasłem 40. podróży apostolskiej Franciszka, zgromadziły się kobiety w tradycyjnych tunikach z naszytymi plemiennymi nadrukami, zdjęciami papieża i cytatami z Ewangelii, mężczyźni w jaskrawych mundurach lub koszulach, starsi ludzie z parasolami chroniącymi ich przed słońcem, dzieci z kciukami w ustach machające do kamer, zakonnicy, zakonnice i księża. 

Homilia

Franciszek rozpoczął homilię od pozdrowienia w lokalnych językach: „Bandeko, bobóto” (Bracia i siostry, pokój), Bondeko (Braterstwo), Bondéko (Braterstwo), Esengo (Radość): radość z zobaczenia was i spotkania z wami jest wielka: długo czekałem na tę chwilę, dziękuję, że tu jesteście!”. Powitalne słowa papieża zostały przyjęte z wielkim entuzjazmem zgromadzonych.

Ojciec Święty nawiązał do czytanego w liturgii fragmentu Ewangelii (J, 20, 19-23), opisującego ukazanie się zmartwychwstałego Jezusa apostołom, mówiącego do nich „Pokój wam”. Zauważył, że czynił to w chwili, kiedy wszystko wydaje się dla nich skończone, w najbardziej nieoczekiwanym i pozbawionym nadziei momencie. - Bracia, siostry, z Jezusem zło nigdy nie zwycięża, nigdy nie ma ostatniego słowa - stwierdził Franciszek. - My także jesteśmy wezwani, aby czynić to, co do nas należy i głosić światu to nieoczekiwane i prorocze orędzie pokoju - dodał, wskazując na trzy źródła pokoju: przebaczenie, wspólnota i misja.

Mówiąc o przebaczeniu, którego mają udzielać apostołowie, papież zauważył, że najpierw otrzymują oni przebaczenie od Jezusa. Zachęcił, abyśmy doświadczając poczucia winy i smutku spojrzeli w rany Jezusa, gotowego przebaczyć nam swoją zranioną i nieskończoną miłością, by dać nam pokój i odwagę, abyśmy i my przebaczali. - Dajmy Chrystusowi szansę uzdrowienia naszych serc, złóżmy w Nim naszą przeszłość, wszystkie lęki i obawy- zaapelował Ojciec Święty. - Pozwólmy, by przebaczył nam Bóg i przebaczajmy sobie nawzajem! - zachęcił Franciszek. 

Przedstawiając drugie źródło pokoju – wspólnotę, papież przypomniał, że nie ma chrześcijaństwa bez wspólnoty. Przestrzegł przed indywidualizmem, klerykalizmem i karierowiczostwem. Wskazał, że drogą jest dzielenie się z ubogimi, a pokora jest wielkością chrześcijanina, zaś braterstwo jego prawdziwym bogactwem. „Uwierzmy we wspólnotę i z Bożą pomocą budujmy Kościół wolny od ducha światowego a pełen Ducha Świętego, wolny od bogactwa dla siebie a napełniony braterską miłością!” - zaapelował Ojciec Święty.

Ukazując trzecie źródło pokoju: misję Franciszek przypomniał, że Pan Jezus posłał uczniów do wszystkich. - Naszym powołaniem jest bycie misjonarzami pokoju, i to właśnie da nam pokój - podkreślił Ojciec Święty. - My, chrześcijanie, jesteśmy wezwani do współpracy ze wszystkimi, do przerwania łańcucha przemocy, do rozmontowania spisku nienawiści - stwierdził Franciszek. Zaznaczył, że chrześcijanie są powołani do tego, by być w świecie sumieniami pokoju: „nie tylko sumieniami krytycznymi, ale przede wszystkim świadkami miłości; starającymi się nie o wypełnienie przysługujących im praw, ale praw Ewangelii, którymi są braterstwo, miłość i przebaczenie; nie dążącymi do realizacji własnych interesów, lecz misjonarzami szalonej miłości, jaką Bóg darzy każdego człowieka”.

- Pokój wam, mówi dziś Jezus do każdej rodziny, wspólnoty, grupy etnicznej, dzielnicy i miasta w tym wielkim kraju. Pokój wam: pozwólmy, aby te słowa naszego Pana rozbrzmiewały w ciszy naszych serc. Usłyszmy je, skierowane do nas i wybierzmy bycie świadkami przebaczenia, obrońcami we wspólnocie, ludźmi misji pokoju w świecie - stwierdził papież na zakończenie swej homilii.

Modlitwa wiernych

Odmówiono sześć wezwań modlitwy wiernych w pięciu językach – dwukrotnie po francusku oraz w czterech używanych w tym kraju językach miejscowych. Dwie pierwsze prośby skierowano do Boga po francusku. W pierwszej modlono się za Kościół, aby zawsze służył najsłabszym i najuboższym, głosząc aż na peryferie Dobrą Nowinę wszystkim ludziom. W drugim wezwaniu modlono się za papieża Franciszka, aby zawsze wspierany siłą Ducha Świętego umacniał wiarę i miłość wiernych oraz utwierdzał pokój Chrystusowy na ziemi. Trzecia modlitwa – w języku tshiluba – była za biskupów, kapłanów i diakonów, aby prowadzeni przez Ducha miłości i prawdy, byli wiernymi i odważnymi świadkami Dobrej Nowiny Chrystusa, Dobrego Pasterza. W języku lingala wierni modlili się za rządzących, aby swymi decyzjami przyczyniali się do integralnego wspierania powierzonych im ludzi oraz aby zapewniali pokój, harmonię i zgodę między narodami.

W rozpowszechnionym w Afryce Wschodniej języku suahli modlono się do Boga za ofiary przemocy i konfliktów w tym kraju i na całym świecie, aby ulżono ich cierpieniom a dzięki także uwadze społeczności międzynarodowej, aby usunięto przyczyny wrogości, rodzącej ból i śmierć. I wreszcie w języku kikongo wierni prosili za wszystkich tu zgromadzonych, aby łaska tej Eucharystii wyjednała im odwagę niesienia miłości tam, gdzie ubodzy doznają upokorzenia, pojednania tam, gdzie są podzieleni, i przebaczenia tam, gdzie panuje nienawiść.

Kardynał Besungu OFMCap

Na zakończenie liturgii za przewodniczenie jej serdecznie podziękował Ojcu Świętemu metropolita Kinszasy kard. Besungu OFMCap. W imieniu Kościoła miejscowego, "rodziny Bożej zjednoczonej wokół Jego osoby przy ołtarzu Pana" wyraził wdzięczność Franciszkowi "za tę piękną i wielką Mszę świętą", którą sprawował on "dla nas".

Purpurat zwrócił uwagę, że obecna wizyta papieża przebiega "w szczególnym i jedynym kontekście historii naszego Kościoła", jest świadectwem jego "uznania dla naszego narodu i Waszego przywiązania do naszej ziemi i naszej kultury". Naród kongijski jest bowiem obecny "w modlitwach, myślach i sercu Waszej Świątobliwości " a owa "bliskość duchowa głęboko porusza nas samych" – mówił dalej arcypasterz stolicy.

Zapewnił, że dziś każdy mężczyzna i każda kobieta w tym kraju czują, że to do nich osobiście przybył papież i utwierdza ich w wierze. Dla katolików Kinszasy i całego kraju obecność Franciszka na ich ziemi jest znakiem zachęty i pociechy, a zarazem stanowi czas wielkiej wspólnoty i kościelnego spotkania wokół niego – zapewnił mówca. Wyraził nadzieję, że zakończona właśnie Eucharystia pod przewodnictwem papieża "wyjedna nam łaskę prawdziwego i trwałego pokoju tak bardzo potrzebnego naszemu krajowi" oraz zapewnił go o nieustannych modlitwach za niego.

- Błogosławiąc Pana za to radosne spotkanie, które przywraca nam nadzieję na lepszą i promienną przyszłość, powierzam Twój pobyt, Ojcze Święty, w naszym kraju wstawiennictwu Maryi Panny, Pani Konga – zakończył swe podziękowanie kard. F. Ambongo Besungu.

W liturgii uczestniczyli m. in. prezydent Félix Tshisekedi z małżonką oraz kongijscy politycy. 

Papież z lotniska udał się na obiad do nuncjatury apostolskiej, gdzie po południu spotka się z ofiarami konfliktu na wschodzie kraju, a następnie z przedstawicielami dzieł charytatywnych.

tom, st, kg (KAI) / Kinszasa


 

POLECANE
Nie pouczaj mnie. Anna Lewandowska opublikowała wpis Wiadomości
"Nie pouczaj mnie". Anna Lewandowska opublikowała wpis

Anna Lewandowska wraz z mężem Robertem i dziećmi spędziła Boże Narodzenie w Polsce. 28 grudnia trenerka opublikowała na Instagramie galerię zdjęć, które szybko podbiły serca obserwatorów.

Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie

71-letni Alaksandr Łukaszenka wziął ostatnio udział w amatorskim meczu hokejowym. Jego drużyna zmierzyła się z zespołem z obwodu brzeskiego, a spotkanie zakończyło się remisem. Największe emocje wywołał jednak nie wynik, a spektakularny upadek białoruskiego lidera.

Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze Wiadomości
Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze

Policja z czeskiego Szpindlerowego Młyna udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące wideo, które ma służyć jako ostrzeżenie dla turystów. Na filmie widać kobietę, która bez wahania wjeżdża łyżwami na zamarzniętą powierzchnię zapory Łabskiej - pcha przy tym wózek z dzieckiem.

Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Spotkanie z Zełenskim w Mar-a-Lago. Pierwsze słowa Trumpa

Uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Mar-a-Lago na Florydzie.

To było oburzające. Aktor polskich seriali przerwał milczenie Wiadomości
"To było oburzające". Aktor polskich seriali przerwał milczenie

W najnowszym odcinku programu „interAKCJA. Starcie pokoleń” Małgorzata Czop wraz z Marią Kowalską rozmawiała z Michałem Czerneckim o tym, jak aktorzy bronią swoich granic w pracy. Aktor ujawnił dramatyczną historię z planu popularnego serialu oraz podzielił się metodą, która zawsze zatrzymuje pomysły zbyt śmiałych reżyserów.

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

REKLAMA

DRK: Ponad milion wiernych na Mszy św. z papieżem Franciszkiem

„Wybierzmy bycie świadkami przebaczenia, obrońcami we wspólnocie, ludźmi misji pokoju w świecie” - powiedział papież podczas Mszy św. sprawowanej na lotnisku „Ndolo” w stolicy Demokratycznej Republiki Konga (DRK) – Kinszasie. W Eucharystii o pokój i sprawiedliwość, odprawianej według Mszału Rzymskiego dla diecezji Zairu, wzięło udział ponad 1 mln wiernych.
Papież Franciszek w Kinszasie
Papież Franciszek w Kinszasie / EPA/CIRO FUSCO Dostawca: PAP/EPA

"Vive le Pape"

Przed Mszą św. odprawianą w języku francuskim i lingala papież wraz z arcybiskupem Kinszasy, kard. Fridolinem Ambongo Besungu w „papamobile” przejechał pomiędzy sektorami, entuzjastycznie witany przez wiernych. Podobnie jak podczas całej Eucharystii towarzyszyły mu muzyka, śpiew i tradycyjne tańce. "Vive le Pape, vive le Pape!" krzyczeli machając flagami Watykanu i Konga z wizerunkiem papieża, nie przerywając ruchów ramion i bioder w kadencyjnym rytmie śpiewów. Aby umożliwić ludziom udział w spotkaniu z Franciszkiem, władze rządowe ogłosiły dzisiejszy dzień świętem narodowym. Szkoły i firmy zostały zamknięte. 

Wokół okazałego biało-czerwonego ołtarza, zwieńczonego dwoma białymi gołębiami i napisem: "Tous réconciliés en Jésus-Christ - Wszyscy pojednani w Jezusie Chrystusie", co jest hasłem 40. podróży apostolskiej Franciszka, zgromadziły się kobiety w tradycyjnych tunikach z naszytymi plemiennymi nadrukami, zdjęciami papieża i cytatami z Ewangelii, mężczyźni w jaskrawych mundurach lub koszulach, starsi ludzie z parasolami chroniącymi ich przed słońcem, dzieci z kciukami w ustach machające do kamer, zakonnicy, zakonnice i księża. 

Homilia

Franciszek rozpoczął homilię od pozdrowienia w lokalnych językach: „Bandeko, bobóto” (Bracia i siostry, pokój), Bondeko (Braterstwo), Bondéko (Braterstwo), Esengo (Radość): radość z zobaczenia was i spotkania z wami jest wielka: długo czekałem na tę chwilę, dziękuję, że tu jesteście!”. Powitalne słowa papieża zostały przyjęte z wielkim entuzjazmem zgromadzonych.

Ojciec Święty nawiązał do czytanego w liturgii fragmentu Ewangelii (J, 20, 19-23), opisującego ukazanie się zmartwychwstałego Jezusa apostołom, mówiącego do nich „Pokój wam”. Zauważył, że czynił to w chwili, kiedy wszystko wydaje się dla nich skończone, w najbardziej nieoczekiwanym i pozbawionym nadziei momencie. - Bracia, siostry, z Jezusem zło nigdy nie zwycięża, nigdy nie ma ostatniego słowa - stwierdził Franciszek. - My także jesteśmy wezwani, aby czynić to, co do nas należy i głosić światu to nieoczekiwane i prorocze orędzie pokoju - dodał, wskazując na trzy źródła pokoju: przebaczenie, wspólnota i misja.

Mówiąc o przebaczeniu, którego mają udzielać apostołowie, papież zauważył, że najpierw otrzymują oni przebaczenie od Jezusa. Zachęcił, abyśmy doświadczając poczucia winy i smutku spojrzeli w rany Jezusa, gotowego przebaczyć nam swoją zranioną i nieskończoną miłością, by dać nam pokój i odwagę, abyśmy i my przebaczali. - Dajmy Chrystusowi szansę uzdrowienia naszych serc, złóżmy w Nim naszą przeszłość, wszystkie lęki i obawy- zaapelował Ojciec Święty. - Pozwólmy, by przebaczył nam Bóg i przebaczajmy sobie nawzajem! - zachęcił Franciszek. 

Przedstawiając drugie źródło pokoju – wspólnotę, papież przypomniał, że nie ma chrześcijaństwa bez wspólnoty. Przestrzegł przed indywidualizmem, klerykalizmem i karierowiczostwem. Wskazał, że drogą jest dzielenie się z ubogimi, a pokora jest wielkością chrześcijanina, zaś braterstwo jego prawdziwym bogactwem. „Uwierzmy we wspólnotę i z Bożą pomocą budujmy Kościół wolny od ducha światowego a pełen Ducha Świętego, wolny od bogactwa dla siebie a napełniony braterską miłością!” - zaapelował Ojciec Święty.

Ukazując trzecie źródło pokoju: misję Franciszek przypomniał, że Pan Jezus posłał uczniów do wszystkich. - Naszym powołaniem jest bycie misjonarzami pokoju, i to właśnie da nam pokój - podkreślił Ojciec Święty. - My, chrześcijanie, jesteśmy wezwani do współpracy ze wszystkimi, do przerwania łańcucha przemocy, do rozmontowania spisku nienawiści - stwierdził Franciszek. Zaznaczył, że chrześcijanie są powołani do tego, by być w świecie sumieniami pokoju: „nie tylko sumieniami krytycznymi, ale przede wszystkim świadkami miłości; starającymi się nie o wypełnienie przysługujących im praw, ale praw Ewangelii, którymi są braterstwo, miłość i przebaczenie; nie dążącymi do realizacji własnych interesów, lecz misjonarzami szalonej miłości, jaką Bóg darzy każdego człowieka”.

- Pokój wam, mówi dziś Jezus do każdej rodziny, wspólnoty, grupy etnicznej, dzielnicy i miasta w tym wielkim kraju. Pokój wam: pozwólmy, aby te słowa naszego Pana rozbrzmiewały w ciszy naszych serc. Usłyszmy je, skierowane do nas i wybierzmy bycie świadkami przebaczenia, obrońcami we wspólnocie, ludźmi misji pokoju w świecie - stwierdził papież na zakończenie swej homilii.

Modlitwa wiernych

Odmówiono sześć wezwań modlitwy wiernych w pięciu językach – dwukrotnie po francusku oraz w czterech używanych w tym kraju językach miejscowych. Dwie pierwsze prośby skierowano do Boga po francusku. W pierwszej modlono się za Kościół, aby zawsze służył najsłabszym i najuboższym, głosząc aż na peryferie Dobrą Nowinę wszystkim ludziom. W drugim wezwaniu modlono się za papieża Franciszka, aby zawsze wspierany siłą Ducha Świętego umacniał wiarę i miłość wiernych oraz utwierdzał pokój Chrystusowy na ziemi. Trzecia modlitwa – w języku tshiluba – była za biskupów, kapłanów i diakonów, aby prowadzeni przez Ducha miłości i prawdy, byli wiernymi i odważnymi świadkami Dobrej Nowiny Chrystusa, Dobrego Pasterza. W języku lingala wierni modlili się za rządzących, aby swymi decyzjami przyczyniali się do integralnego wspierania powierzonych im ludzi oraz aby zapewniali pokój, harmonię i zgodę między narodami.

W rozpowszechnionym w Afryce Wschodniej języku suahli modlono się do Boga za ofiary przemocy i konfliktów w tym kraju i na całym świecie, aby ulżono ich cierpieniom a dzięki także uwadze społeczności międzynarodowej, aby usunięto przyczyny wrogości, rodzącej ból i śmierć. I wreszcie w języku kikongo wierni prosili za wszystkich tu zgromadzonych, aby łaska tej Eucharystii wyjednała im odwagę niesienia miłości tam, gdzie ubodzy doznają upokorzenia, pojednania tam, gdzie są podzieleni, i przebaczenia tam, gdzie panuje nienawiść.

Kardynał Besungu OFMCap

Na zakończenie liturgii za przewodniczenie jej serdecznie podziękował Ojcu Świętemu metropolita Kinszasy kard. Besungu OFMCap. W imieniu Kościoła miejscowego, "rodziny Bożej zjednoczonej wokół Jego osoby przy ołtarzu Pana" wyraził wdzięczność Franciszkowi "za tę piękną i wielką Mszę świętą", którą sprawował on "dla nas".

Purpurat zwrócił uwagę, że obecna wizyta papieża przebiega "w szczególnym i jedynym kontekście historii naszego Kościoła", jest świadectwem jego "uznania dla naszego narodu i Waszego przywiązania do naszej ziemi i naszej kultury". Naród kongijski jest bowiem obecny "w modlitwach, myślach i sercu Waszej Świątobliwości " a owa "bliskość duchowa głęboko porusza nas samych" – mówił dalej arcypasterz stolicy.

Zapewnił, że dziś każdy mężczyzna i każda kobieta w tym kraju czują, że to do nich osobiście przybył papież i utwierdza ich w wierze. Dla katolików Kinszasy i całego kraju obecność Franciszka na ich ziemi jest znakiem zachęty i pociechy, a zarazem stanowi czas wielkiej wspólnoty i kościelnego spotkania wokół niego – zapewnił mówca. Wyraził nadzieję, że zakończona właśnie Eucharystia pod przewodnictwem papieża "wyjedna nam łaskę prawdziwego i trwałego pokoju tak bardzo potrzebnego naszemu krajowi" oraz zapewnił go o nieustannych modlitwach za niego.

- Błogosławiąc Pana za to radosne spotkanie, które przywraca nam nadzieję na lepszą i promienną przyszłość, powierzam Twój pobyt, Ojcze Święty, w naszym kraju wstawiennictwu Maryi Panny, Pani Konga – zakończył swe podziękowanie kard. F. Ambongo Besungu.

W liturgii uczestniczyli m. in. prezydent Félix Tshisekedi z małżonką oraz kongijscy politycy. 

Papież z lotniska udał się na obiad do nuncjatury apostolskiej, gdzie po południu spotka się z ofiarami konfliktu na wschodzie kraju, a następnie z przedstawicielami dzieł charytatywnych.

tom, st, kg (KAI) / Kinszasa



 

Polecane