Rosyjska propagandystka zbiorowo zgwałcona przez rosyjskich żołnierzy na Ukrainie

Wydarzenie miało mieć miejsce 17 stycznia w okupowanym przez Rosjan Melitpolu. Pracownicy telewizji przybyli do miasta, by nakręcić propagandowy materiał o "uwolnieniu" miasta. Przebywali w hotelu i jedli śniadanie, gdy podeszło do nich kilku mężczyzn ubranych w stroje kamuflażowe, którzy przedstawili się jako „bojownicy z batalionu Achmat”.
Pobicie i zbiorowy gwałt
Jeśli żołdacy faktycznie należeli do tego batalionu, byli członkami oddziału czeczeńskich terrorystów i podlegali rozkazom dowódcy Republiki Czeczeńskiej Ramzana Kadyrowa. Zagraniczne publikacje podają nieoficjalnie, że żołnierzy było trzech, a wśród nich siostrzeniec Kadyrowa, Hasan Ibrahimow.
Operator kamery Artiom Epifanov miał zostać dotkliwie pobity, a dziennikarka Olga Zenkowa zbiorowo zgwałcona przez żołnierzy.
Rosyjskie władze starają się wyciszać tę sprawę. Osoby pokrzywdzone nie zabrały oficjalnie głosu ws. napaści, choć redakcja NTV w pismach domaga się śledztwa i ukarania sprawców. Pismo wskazuje, że o napaści powiadomiono dowództwo sił rosyjskich i służby porządkowe Melitpolu, a także miejscowego, wyznaczonego przez Rosjan gubernatora. Odmówiono jednak wszczęcia śledztwa.
Nieoficjalnie wiadomo, że stacja na ten moment nie będzie "drążyć" tego tematu i domagać się publicznie reakcji władz w tej sprawie aby nie "dyskredytować armii".
Wyciekło pismo, w którym dyrektor z rosyjskiej telewizji NTV skarży się, że w Mariupolu rosyjscy żołdacy (być może kadyrowcy) zaatakowali ekipę NTV, która robiła materiał o „wyzwoleniu” miasta. Pobili operatora, po czym grupowo zgwałcili reporterkę Olgę Zenkovą. pic.twitter.com/DDb7BEZmbE
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) January 30, 2023
*Melitopolu
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) January 30, 2023