Bartłomiej Mickiewicz: MRPiPS bardzo wiele proponuje, ale jest duży problem z realizacją

- MRPiPS w tej chwili przedstawia wiele różnych propozycji. Do tej pory nie wiem, czy znalazłbym taką konkretną propozycję Ministerstwa, która by była skonsultowana w ramach Rady Dialogu Społecznego. A jeszcze niedawno różni politycy bardzo głośno mówili, jak ważny jest dialog społeczny w Polsce. Ministerstwo bardzo wiele proponuje. Niestety z realizacją tego jest bardzo duży problem - powiedział na antenie Telewizji Trwam Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Bartłomiej Mickiewicz
Bartłomiej Mickiewicz / fot. M. Żegliński

Co musisz wiedzieć?

  • Zdaniem Solidarności proponowany przez rząd wzrost płacy minimalnej jest nieadekwatny do wzrostu inflacji, cen energii i podniesienia kosztów życia w Polsce.
  • Związkowcy proponują, aby wysokość płacy minimalnej wyniosła od przyszłego roku 5015 zł brutto.
  • Solidarność od lat sprzeciwia się polityce Zielonego Ładu, wiąże z prezydentem Karolem Nawrockim nadzieje na jej zatrzymanie poprzez referendum.

Płaca minimalna

Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność w programie "Polski punkt widzenia" na antenie Telewizji Trwam przypomniał stanowisko związkowców w sprawie płacy minimalnej. 

Trzeba wziąć pod uwagę wzrost cen energii, wzrost kosztów życia w Polsce. Płaca minimalna powinna być na poziomie zdecydowanie większym niż jest teraz. W tej chwili wzrost płacy minimalnej proponowany przez rząd utrzymuje się na poziomie około 3%. Nie jest to żaden wzrost, to nawet nie jest rekompensata wzrostu kosztów życia, który obserwujemy teraz

- stwierdził.

Dla nas jest to absolutnie sprawa oczywista. Płaca minimalna dzisiaj wynosi 4666 zł brutto, rząd proponuje 4806 zł od przyszłego roku, a my mówimy: 5015 zł i uważamy to za realny wzrost, adekwatny do ogromnej inflacji i wzrostu kosztów życia, jaki obserwowaliśmy w ostatnich latach

- wskazał Mickiewicz.

Zastępca szefa "S" zaznaczył, że nadal nie będzie to duży wzrost płacy minimalnej, ale będzie on szczególnie istotny dla ludzi zarabiających najmniej.

Wzrost np. cen energii o kilkadziesiąt procent dla osoby zarabiającej średnią krajową nie jest tak dotkliwy, jak dla osoby, która zarabia właśnie tą minimalną płacę

- podkreślił.

Brak dialogu społecznego

Pytany o to, czy związkowcy znajdują sojusznika w kwestii podniesienia płacy minimalnej w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, Mickiewicz stwierdził, że dialog społeczny z rządem jest obecnie na bardzo niskim poziomie.

MRPiPS w tej chwili przedstawia wiele różnych propozycji. Do tej pory nie wiem, czy znalazłbym taką konkretną propozycję Ministerstwa, która by była skonsultowana w ramach Rady Dialogu Społecznego. A jeszcze niedawno różni politycy bardzo głośno mówili, jak ważny jest dialog społeczny w Polsce. Ministerstwo bardzo wiele proponuje. Niestety z realizacją tego jest bardzo duży problem

- uznał zastępca szefa "S".

Podkreślił, że choć dialog związkowców z pracodawcami z założenia nie jest sprawą łatwą, to jednak zdarzają się w tym obszarze pozytywne wyjątki.

Jeżeli chodzi o na przykład wzrost płac w państwowej sferze budżetowej, to nie pamiętam, żeby zdarzyła się wcześniej taka sytuacja, żeby pracodawcy jasno, we wspólnym wystąpieniu opowiedzieli się za tym, aby wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej był wyższy niż proponowany przez rząd. Światełko w tunelu zatem widzimy, negocjacje prowadzimy, a to, że z pracodawcami nie zgadzamy się w kontekście płacy minimalnej, jest dla mnie sprawą absolutnie oczywistą. Może dzisiaj jest po prostu tak, że do 2023 roku był rząd, który był bliżej pracowników, a teraz jest ten, który jest bliżej pracodawców

- stwierdził.

Mickiewicz ocenił relacje pomiędzy związkowcami a rządem jako "dialog marginalny, żeby nie powiedzieć: pozorowany".

W każdym praktycznie aspekcie, który mi przychodzi do głowy, sytuacja wygląda tak, że oczywiście rozmawiamy, ale zamierzenia rządu realizowane są w sposób taki, który jest założony wcześniej. Doskonałym tego przykładem jest Rada Dialogu Społecznego. Praktycznie z każdej strony docierają do nas sygnały o tym, że strona rządowa przychodzi z konkretnymi założeniami, które nie są negocjowane, tylko po prostu przedstawiane i ewentualnie w niektórych przypadkach konsultowane, ale bez żadnej praktycznie możliwości negocjacji. Tak dialog społeczny wyglądać nie powinien, szczególnie patrząc tutaj na lewą stronę sceny politycznej, która współrządzi naszym krajem, a która przez wiele lat kładła ogromny nacisk właśnie na to, żeby istniał dialog społeczny

- przypomniał zastępca szefa "S".

Problemy świata pracy

Bartłomiej Mickiewicz pytany o obecne główne problemy świata pracy, wskazał na ogromny w ostatnim czasie wzrost zwolnień grupowych, a także na ignorowanie przez rząd dyrektywy o minimalnych adekwatnych wynagrodzeniach oraz o układach zbiorowych pracy. Przypomniał również o kwestii zaniechań w realizacji strategicznych dla kraju inwestycji. Podkreślił, że konieczne są działania mające na celu zatrzymanie najlepiej wykwalifikowanych pracowników w kraju.

Jeżeli szybko się z tym czegoś nie zrobi, to znów będziemy mieli sytuację taką, gdzie młodzi, wykwalifikowani ludzie będą kształcili się, zarabiali i pracowali na inny kraj niż Polska. A zależy nam na tym, aby wykwalifikowany pracownicy pozostawali w Polsce

- zaznaczył.

Solidarność będzie przy Panu Prezydencie

Gość Telewizji Trwam zaznaczył, że Solidarność wiąże ogromne nadzieje z prezydenturą Karola Nawrockiego.

Solidarność podpisała porozumienie z kandydatem na prezydenta Karolem Nawrockim, który 6 sierpnia zostanie prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej, co jest dla nas bardzo wielkim i podniosłym wydarzeniem. I na pewno członkowie NSZZ Solidarność będą przy panu prezydencie, będą obserwować z bliska te bardzo ważne dla nas wydarzenia

- zapewnił, deklarując, że Solidarność będzie wspólnie z prezydentem "pilnować Polski".

Mickiewicz zaznaczył, że wybór Karola Nawrockiego na prezydenta uniemożliwił "domknięcie systemu", w którym szkodliwe dla Polski ustawy nie byłyby w żaden sposób blokowane. Związkowiec wyraził nadzieję, że Karol Nawrocki nie pozwoli na odebranie wywalczonych przez Solidarność w czasie kadencji prezydenta Andrzeja Dudy zdobyczy dla świata pracy. Wyraził również radość, że prezydent-elekt jest zdecydowanym przeciwnikiem Zielonego Ładu.

Są już prowadzone wstępne rozmowy z panem prezydentem w sprawie tego, żeby to pan prezydent zgłosił wniosek o referendum i to nie tylko w sprawie Zielonego Ładu. Znajdą się na pewno także inne kwestie, które są dla polskiego społeczeństwa niezwykle ważne. Patrzę tutaj między innymi na sprawę migracji, która ostatnio jest gorącym tematem

- podkreślił Mickiewicz, deklarując wsparcie Solidarności w przeprowadzeniu referendum.

Będziemy wspólnie nad tym pracować, będziemy na pewno wnioskować o to. Faktyczne ustalenia i konkretne decyzje oczywiście muszą zapaść po tym, kiedy Karol Nawrocki formalnie zostanie prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej. To jest sprawa dla mnie jasna i oczywista

- dodał.
 


 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

Bartłomiej Mickiewicz: MRPiPS bardzo wiele proponuje, ale jest duży problem z realizacją

- MRPiPS w tej chwili przedstawia wiele różnych propozycji. Do tej pory nie wiem, czy znalazłbym taką konkretną propozycję Ministerstwa, która by była skonsultowana w ramach Rady Dialogu Społecznego. A jeszcze niedawno różni politycy bardzo głośno mówili, jak ważny jest dialog społeczny w Polsce. Ministerstwo bardzo wiele proponuje. Niestety z realizacją tego jest bardzo duży problem - powiedział na antenie Telewizji Trwam Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Bartłomiej Mickiewicz
Bartłomiej Mickiewicz / fot. M. Żegliński

Co musisz wiedzieć?

  • Zdaniem Solidarności proponowany przez rząd wzrost płacy minimalnej jest nieadekwatny do wzrostu inflacji, cen energii i podniesienia kosztów życia w Polsce.
  • Związkowcy proponują, aby wysokość płacy minimalnej wyniosła od przyszłego roku 5015 zł brutto.
  • Solidarność od lat sprzeciwia się polityce Zielonego Ładu, wiąże z prezydentem Karolem Nawrockim nadzieje na jej zatrzymanie poprzez referendum.

Płaca minimalna

Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność w programie "Polski punkt widzenia" na antenie Telewizji Trwam przypomniał stanowisko związkowców w sprawie płacy minimalnej. 

Trzeba wziąć pod uwagę wzrost cen energii, wzrost kosztów życia w Polsce. Płaca minimalna powinna być na poziomie zdecydowanie większym niż jest teraz. W tej chwili wzrost płacy minimalnej proponowany przez rząd utrzymuje się na poziomie około 3%. Nie jest to żaden wzrost, to nawet nie jest rekompensata wzrostu kosztów życia, który obserwujemy teraz

- stwierdził.

Dla nas jest to absolutnie sprawa oczywista. Płaca minimalna dzisiaj wynosi 4666 zł brutto, rząd proponuje 4806 zł od przyszłego roku, a my mówimy: 5015 zł i uważamy to za realny wzrost, adekwatny do ogromnej inflacji i wzrostu kosztów życia, jaki obserwowaliśmy w ostatnich latach

- wskazał Mickiewicz.

Zastępca szefa "S" zaznaczył, że nadal nie będzie to duży wzrost płacy minimalnej, ale będzie on szczególnie istotny dla ludzi zarabiających najmniej.

Wzrost np. cen energii o kilkadziesiąt procent dla osoby zarabiającej średnią krajową nie jest tak dotkliwy, jak dla osoby, która zarabia właśnie tą minimalną płacę

- podkreślił.

Brak dialogu społecznego

Pytany o to, czy związkowcy znajdują sojusznika w kwestii podniesienia płacy minimalnej w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, Mickiewicz stwierdził, że dialog społeczny z rządem jest obecnie na bardzo niskim poziomie.

MRPiPS w tej chwili przedstawia wiele różnych propozycji. Do tej pory nie wiem, czy znalazłbym taką konkretną propozycję Ministerstwa, która by była skonsultowana w ramach Rady Dialogu Społecznego. A jeszcze niedawno różni politycy bardzo głośno mówili, jak ważny jest dialog społeczny w Polsce. Ministerstwo bardzo wiele proponuje. Niestety z realizacją tego jest bardzo duży problem

- uznał zastępca szefa "S".

Podkreślił, że choć dialog związkowców z pracodawcami z założenia nie jest sprawą łatwą, to jednak zdarzają się w tym obszarze pozytywne wyjątki.

Jeżeli chodzi o na przykład wzrost płac w państwowej sferze budżetowej, to nie pamiętam, żeby zdarzyła się wcześniej taka sytuacja, żeby pracodawcy jasno, we wspólnym wystąpieniu opowiedzieli się za tym, aby wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej był wyższy niż proponowany przez rząd. Światełko w tunelu zatem widzimy, negocjacje prowadzimy, a to, że z pracodawcami nie zgadzamy się w kontekście płacy minimalnej, jest dla mnie sprawą absolutnie oczywistą. Może dzisiaj jest po prostu tak, że do 2023 roku był rząd, który był bliżej pracowników, a teraz jest ten, który jest bliżej pracodawców

- stwierdził.

Mickiewicz ocenił relacje pomiędzy związkowcami a rządem jako "dialog marginalny, żeby nie powiedzieć: pozorowany".

W każdym praktycznie aspekcie, który mi przychodzi do głowy, sytuacja wygląda tak, że oczywiście rozmawiamy, ale zamierzenia rządu realizowane są w sposób taki, który jest założony wcześniej. Doskonałym tego przykładem jest Rada Dialogu Społecznego. Praktycznie z każdej strony docierają do nas sygnały o tym, że strona rządowa przychodzi z konkretnymi założeniami, które nie są negocjowane, tylko po prostu przedstawiane i ewentualnie w niektórych przypadkach konsultowane, ale bez żadnej praktycznie możliwości negocjacji. Tak dialog społeczny wyglądać nie powinien, szczególnie patrząc tutaj na lewą stronę sceny politycznej, która współrządzi naszym krajem, a która przez wiele lat kładła ogromny nacisk właśnie na to, żeby istniał dialog społeczny

- przypomniał zastępca szefa "S".

Problemy świata pracy

Bartłomiej Mickiewicz pytany o obecne główne problemy świata pracy, wskazał na ogromny w ostatnim czasie wzrost zwolnień grupowych, a także na ignorowanie przez rząd dyrektywy o minimalnych adekwatnych wynagrodzeniach oraz o układach zbiorowych pracy. Przypomniał również o kwestii zaniechań w realizacji strategicznych dla kraju inwestycji. Podkreślił, że konieczne są działania mające na celu zatrzymanie najlepiej wykwalifikowanych pracowników w kraju.

Jeżeli szybko się z tym czegoś nie zrobi, to znów będziemy mieli sytuację taką, gdzie młodzi, wykwalifikowani ludzie będą kształcili się, zarabiali i pracowali na inny kraj niż Polska. A zależy nam na tym, aby wykwalifikowany pracownicy pozostawali w Polsce

- zaznaczył.

Solidarność będzie przy Panu Prezydencie

Gość Telewizji Trwam zaznaczył, że Solidarność wiąże ogromne nadzieje z prezydenturą Karola Nawrockiego.

Solidarność podpisała porozumienie z kandydatem na prezydenta Karolem Nawrockim, który 6 sierpnia zostanie prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej, co jest dla nas bardzo wielkim i podniosłym wydarzeniem. I na pewno członkowie NSZZ Solidarność będą przy panu prezydencie, będą obserwować z bliska te bardzo ważne dla nas wydarzenia

- zapewnił, deklarując, że Solidarność będzie wspólnie z prezydentem "pilnować Polski".

Mickiewicz zaznaczył, że wybór Karola Nawrockiego na prezydenta uniemożliwił "domknięcie systemu", w którym szkodliwe dla Polski ustawy nie byłyby w żaden sposób blokowane. Związkowiec wyraził nadzieję, że Karol Nawrocki nie pozwoli na odebranie wywalczonych przez Solidarność w czasie kadencji prezydenta Andrzeja Dudy zdobyczy dla świata pracy. Wyraził również radość, że prezydent-elekt jest zdecydowanym przeciwnikiem Zielonego Ładu.

Są już prowadzone wstępne rozmowy z panem prezydentem w sprawie tego, żeby to pan prezydent zgłosił wniosek o referendum i to nie tylko w sprawie Zielonego Ładu. Znajdą się na pewno także inne kwestie, które są dla polskiego społeczeństwa niezwykle ważne. Patrzę tutaj między innymi na sprawę migracji, która ostatnio jest gorącym tematem

- podkreślił Mickiewicz, deklarując wsparcie Solidarności w przeprowadzeniu referendum.

Będziemy wspólnie nad tym pracować, będziemy na pewno wnioskować o to. Faktyczne ustalenia i konkretne decyzje oczywiście muszą zapaść po tym, kiedy Karol Nawrocki formalnie zostanie prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej. To jest sprawa dla mnie jasna i oczywista

- dodał.
 



 

Polecane