Proces Sławomira Nowaka. Obrońcy chcą wyłączenia sędzi

Obrońcy niektórych oskarżonych w głośniej sprawie korupcyjnej tzw. grupy Sławomira Nowaka chcą wyłączenia sędzi Iwony Szymańskiej od prowadzenia procesu. Według tych prawników na sędzię mogą być wywierane naciski na m.in. jak najszybsze prowadzenie sprawy.
Sławomir Nowak  Proces Sławomira Nowaka. Obrońcy chcą wyłączenia sędzi
Sławomir Nowak / fot. Wikipedia CC BY-SA 2,0 Platforma Obywatelska RP

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie przeprowadził posiedzenie organizacyjne w sprawie, w której były minister transportu jest oskarżony m.in. o przyjmowanie milionowych łapówek w zamian za ułatwianie zdobycia kontraktów na budowę dróg na Ukrainie. Sławomir Nowak i żaden z innych 14 oskarżonych nie pojawił się w sądzie. Reprezentował ich sztab obrońców. Dzięki postawie adwokatów, którzy zgodnie opowiedzieli się za jawnością prowadzenia całego procesu, media mogą uczestniczyć w tej sprawie od samego początku.

Wniosek o wyłączenie sędzi

Generalnie podczas posiedzenia organizacyjnego sąd wyznacza terminy rozpraw, kolejność przeprowadzania czynności i odbiera wnioski. We wtorek sąd nie ustalił jednak żadnych terminów. Powodem był wniosek mecenas Marty Lech, obrończyni jednego z oskarżonych Grzegorza W. Adwokat wniosła o wyłączenie sędzi Iwony Szymańskiej od rozpatrywania tej sprawy, uzasadniając to m.in. naciskami, którym w tej sprawie poddawana może być sędzia.

Jak ustaliła PAP, pierwotnie termin posiedzenia organizacyjnego sędzia Szymańska wyznaczyła na koniec marca br. Jednak w związku z pismem z sądu apelacyjnego, przełożony tej sędzi zobowiązał ją pisemnie do "niezwłocznej zmiany terminu posiedzenia wstępnego, tak aby miał miejsce najpóźniej do końca stycznia". Przełożony ponaglił także sędzię, zalecając, aby rozprawy w tym procesie odbywały się nie rzadziej niż raz w miesiącu. W konsekwencji sędzia Szymańska przyspieszyła ten termin o dwa miesiące.

Z ustaleń PAP wynika też, że w październiku 2022 r. do sądu okręgowego trafiło inne pismo od wiceprezesa sądu apelacyjnego w tej sprawie, w którym prosi on o przesyłanie mu comiesięcznych sprawozdań dotyczących działań w tym procesie.

Według obrony presja na szybkie rozpatrywanie sprawy przez sędzię Szymańską i prośba o raporty z procesu są bezprawną próbą nacisków uzasadniającą wyłączenie tej sędzi.

Kolejnym powodem odsunięcia Szymańskiej od tej sprawy są - zdaniem obrońców - jej związki rodzinne. Jak przyznała we wtorek sama sędzia, jej mężem jest Konrad Szymański, były minister ds. Unii Europejskiej w rządzie PiS. "Dla dobra wymiaru sprawiedliwości i dla dobra tej sprawy byłoby lepiej wyłączyć sędziego referenta, nie tyle z uwagi na sposób prowadzenia postępowania, ale na związki rodzinne" - mówiła mec. Lech.

Obrońcy argumentowali także we wtorek, że w tej sprawie niemożliwe było przeprowadzenie tzw. testu bezstronności sędziego z uwagi na to, że przepisy dotyczące tego testu weszły w życie już po skierowaniu aktu oskarżenia w sprawie. Adwokaci zwrócili też uwagę, że do niektórych oskarżonych w tej sprawie nie dostarczono zawiadomień o akcie oskarżenia. Osoby te przebywają bowiem na Ukrainie. Według prawników rodzi to wątpliwości, czy proces w ogóle może się rozpocząć.

Prokurator Jan Drelewski nie zgodził się z wnioskiem obrońców. Jego zdaniem argumenty za wyłączeniem sędzi są nietrafione. "Wyłączanie sędziego może nastąpić, kiedy wystąpią przesłanki dotyczące jego bezstronności" – dodał.

Ostatecznie termin rozpoczęcia procesu nie został we wtorek wyznaczony, a wniosek o wyłącznie sędzi ma niezwłocznie rozpatrzeć inny sędzia stołecznego sądu okręgowego.

W grudniu 2021 r. b. minister transportu został oskarżony o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, w tym założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, zajmującą się popełnianiem przestępstw korupcyjnych i płatną protekcją.

Według prokuratury Nowak jako szef Państwowej Służby Dróg Samochodowych Ukrawtodor miał żądać i przyjmować korzyści majątkowe oraz obietnice takich korzyści w kwocie ponad 6,1 mln zł. W zamian miał wspierać określone podmioty w postępowaniach o udzielenie i realizację zamówień publicznych związanych z remontem dróg na Ukrainie.

B. ministra oskarżono również o pranie brudnych pieniędzy. Chodzi o blisko 8 mln zł. Oskarżenie dotyczy też okresu, kiedy Nowak pełnił funkcję szefa gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska oraz ministra transportu i gospodarki morskiej. Według śledczych polityk miał przyjąć co najmniej 320 tys. zł łapówek w zamian za pomoc w uzyskaniu intratnych stanowisk i kontraktów w państwowych spółkach. Jest też skarżony o przyjęcie 760 tys. zł łapówki za zorganizowanie spotkania przedstawicieli spółki deweloperskiej z władzami miasta Gdańska.

Nowak odpowiada w tym procesie z wolnej stopy. W areszcie przebywał przez dziewięć miesięcy od lipca 2020 r. do kwietnia 2021 r. Wyszedł na wolność po wpłaceniu 1 mln zł kaucji.

Oprócz Sławomira Nowaka w procesie tym na ławie oskarżonych zasiądzie jeszcze 14 osób, w tym trzech obywateli Ukrainy i jeden obywatel Turcji. Zarzuty im przedstawione dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wręczania korzyści majątkowych, prania brudnych pieniędzy pochodzących z popełniania przestępstw, powoływania się na wpływy oraz poświadczania nieprawdy.


 

POLECANE
W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze z ostatniej chwili
W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze

Rząd Portugalii ogłosił stan alarmowy na całym kontynentalnym terytorium kraju, który zacznie obowiązywać w niedzielę o północy i potrwa do czwartku, 7 sierpnia, do godziny 23:59.

Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę z ostatniej chwili
Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę

– W piątek zapadła decyzja o przedłużeniu kontroli na granicach niemieckiej i litewskiej - do 4 października. Wydane rozporządzenie zostało skierowane celem notyfikacji do Komisji Europejskiej – poinformował w niedzielę minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem wspólnych patroli? Opublikowano nagranie gorące
Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem "wspólnych patroli"? Opublikowano nagranie

Jak poinformował dziennikarz Telewizji Republika Janusz Życzkowski, w ubiegłym tygodniu na przejściu granicznym w Gubinie doszło do zatrzymania radiowozu oznaczonego jako „wspólny polsko-niemiecki patrol”. Na miejscu szybko wyszło na jaw, że w środku znajdowało się jedynie dwóch funkcjonariuszy niemieckiej Bundespolizei – bez udziału strony polskiej.

Afera dronowa. Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę pilne
"Afera dronowa". Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę

Ukraińskie instytucje antykorupcyjne NABU i SAP, wspierane przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ujawniły poważny proceder korupcyjny w sektorze zbrojeniowym.

Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów Wiadomości
Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów

Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 roku liczba nielegalnych imigrantów spadła o 30 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym.

Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów pilne
Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów

Ponad 120 strażaków walczy z ogromnym pożarem, który wybuchł po ukraińskim ataku dronowym na lotnisko w Soczi. Ogień objął magazyn paliwowy – poinformowały władze Kraju Krasnodarskiego. Z powodu zagrożenia loty zostały odwołane lub wstrzymane.

Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska. Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii z ostatniej chwili
"Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska". Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii

Tego młodego człowieka powinna poznać cała Polska! Drodzy Państwo, uczeń XIV LO im. Stanisława Staszica w Warszawie, Michał Wolny dziś odebrał złoty medal na Międzynarodowej Olimpiadzie Informatycznej w Boliwii.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował

Książę William postanowił wprowadzić zmiany, które mogą zaskoczyć rodzinę królewską. Następca tronu zgodził się, aby na terenie należącym do księstwa Kornwalii powstały mieszkania dla młodych ludzi zmagających się z trudną sytuacją życiową. Choć inwestycja ma szczytny cel, może ona zmniejszyć dochody rodziny królewskiej.

Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia Wiadomości
Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia

W Niemczech doszło do trzeciego w ciągu tygodnia pożaru na linii kolejowej, który prawdopodobnie był rezultatem podpalenia. W piątek wieczorem spłonęły kable trakcji na linii transportu towarowego, zwłaszcza węgla, w miejscowości Hohenmoelsen w Saksonii- Anhalcie - poinformowała w sobotę firma Deutsche Bahn.

Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście z ostatniej chwili
Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście

Sri Lanka zapowiedziała rewolucję w systemie wizowym. Tym razem zmiany mają objąć obywateli aż 40 krajów, w tym Polaków. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wjazd na wyspę ma być możliwy bez konieczności ubiegania się o wizę.

REKLAMA

Proces Sławomira Nowaka. Obrońcy chcą wyłączenia sędzi

Obrońcy niektórych oskarżonych w głośniej sprawie korupcyjnej tzw. grupy Sławomira Nowaka chcą wyłączenia sędzi Iwony Szymańskiej od prowadzenia procesu. Według tych prawników na sędzię mogą być wywierane naciski na m.in. jak najszybsze prowadzenie sprawy.
Sławomir Nowak  Proces Sławomira Nowaka. Obrońcy chcą wyłączenia sędzi
Sławomir Nowak / fot. Wikipedia CC BY-SA 2,0 Platforma Obywatelska RP

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie przeprowadził posiedzenie organizacyjne w sprawie, w której były minister transportu jest oskarżony m.in. o przyjmowanie milionowych łapówek w zamian za ułatwianie zdobycia kontraktów na budowę dróg na Ukrainie. Sławomir Nowak i żaden z innych 14 oskarżonych nie pojawił się w sądzie. Reprezentował ich sztab obrońców. Dzięki postawie adwokatów, którzy zgodnie opowiedzieli się za jawnością prowadzenia całego procesu, media mogą uczestniczyć w tej sprawie od samego początku.

Wniosek o wyłączenie sędzi

Generalnie podczas posiedzenia organizacyjnego sąd wyznacza terminy rozpraw, kolejność przeprowadzania czynności i odbiera wnioski. We wtorek sąd nie ustalił jednak żadnych terminów. Powodem był wniosek mecenas Marty Lech, obrończyni jednego z oskarżonych Grzegorza W. Adwokat wniosła o wyłączenie sędzi Iwony Szymańskiej od rozpatrywania tej sprawy, uzasadniając to m.in. naciskami, którym w tej sprawie poddawana może być sędzia.

Jak ustaliła PAP, pierwotnie termin posiedzenia organizacyjnego sędzia Szymańska wyznaczyła na koniec marca br. Jednak w związku z pismem z sądu apelacyjnego, przełożony tej sędzi zobowiązał ją pisemnie do "niezwłocznej zmiany terminu posiedzenia wstępnego, tak aby miał miejsce najpóźniej do końca stycznia". Przełożony ponaglił także sędzię, zalecając, aby rozprawy w tym procesie odbywały się nie rzadziej niż raz w miesiącu. W konsekwencji sędzia Szymańska przyspieszyła ten termin o dwa miesiące.

Z ustaleń PAP wynika też, że w październiku 2022 r. do sądu okręgowego trafiło inne pismo od wiceprezesa sądu apelacyjnego w tej sprawie, w którym prosi on o przesyłanie mu comiesięcznych sprawozdań dotyczących działań w tym procesie.

Według obrony presja na szybkie rozpatrywanie sprawy przez sędzię Szymańską i prośba o raporty z procesu są bezprawną próbą nacisków uzasadniającą wyłączenie tej sędzi.

Kolejnym powodem odsunięcia Szymańskiej od tej sprawy są - zdaniem obrońców - jej związki rodzinne. Jak przyznała we wtorek sama sędzia, jej mężem jest Konrad Szymański, były minister ds. Unii Europejskiej w rządzie PiS. "Dla dobra wymiaru sprawiedliwości i dla dobra tej sprawy byłoby lepiej wyłączyć sędziego referenta, nie tyle z uwagi na sposób prowadzenia postępowania, ale na związki rodzinne" - mówiła mec. Lech.

Obrońcy argumentowali także we wtorek, że w tej sprawie niemożliwe było przeprowadzenie tzw. testu bezstronności sędziego z uwagi na to, że przepisy dotyczące tego testu weszły w życie już po skierowaniu aktu oskarżenia w sprawie. Adwokaci zwrócili też uwagę, że do niektórych oskarżonych w tej sprawie nie dostarczono zawiadomień o akcie oskarżenia. Osoby te przebywają bowiem na Ukrainie. Według prawników rodzi to wątpliwości, czy proces w ogóle może się rozpocząć.

Prokurator Jan Drelewski nie zgodził się z wnioskiem obrońców. Jego zdaniem argumenty za wyłączeniem sędzi są nietrafione. "Wyłączanie sędziego może nastąpić, kiedy wystąpią przesłanki dotyczące jego bezstronności" – dodał.

Ostatecznie termin rozpoczęcia procesu nie został we wtorek wyznaczony, a wniosek o wyłącznie sędzi ma niezwłocznie rozpatrzeć inny sędzia stołecznego sądu okręgowego.

W grudniu 2021 r. b. minister transportu został oskarżony o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, w tym założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, zajmującą się popełnianiem przestępstw korupcyjnych i płatną protekcją.

Według prokuratury Nowak jako szef Państwowej Służby Dróg Samochodowych Ukrawtodor miał żądać i przyjmować korzyści majątkowe oraz obietnice takich korzyści w kwocie ponad 6,1 mln zł. W zamian miał wspierać określone podmioty w postępowaniach o udzielenie i realizację zamówień publicznych związanych z remontem dróg na Ukrainie.

B. ministra oskarżono również o pranie brudnych pieniędzy. Chodzi o blisko 8 mln zł. Oskarżenie dotyczy też okresu, kiedy Nowak pełnił funkcję szefa gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska oraz ministra transportu i gospodarki morskiej. Według śledczych polityk miał przyjąć co najmniej 320 tys. zł łapówek w zamian za pomoc w uzyskaniu intratnych stanowisk i kontraktów w państwowych spółkach. Jest też skarżony o przyjęcie 760 tys. zł łapówki za zorganizowanie spotkania przedstawicieli spółki deweloperskiej z władzami miasta Gdańska.

Nowak odpowiada w tym procesie z wolnej stopy. W areszcie przebywał przez dziewięć miesięcy od lipca 2020 r. do kwietnia 2021 r. Wyszedł na wolność po wpłaceniu 1 mln zł kaucji.

Oprócz Sławomira Nowaka w procesie tym na ławie oskarżonych zasiądzie jeszcze 14 osób, w tym trzech obywateli Ukrainy i jeden obywatel Turcji. Zarzuty im przedstawione dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wręczania korzyści majątkowych, prania brudnych pieniędzy pochodzących z popełniania przestępstw, powoływania się na wpływy oraz poświadczania nieprawdy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe