[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Ultimatum Putina a szczyt NATO w Wilnie

Polska i inne kraje tego regionu w chwili obecnej znalazły się w trudnej sytuacji geopolitycznej. Trzeba nam wszystkim przypomnieć, że 10 grudnia 2021 r. rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie o „warunkach przyszłego dialogu Federacji Rosyjskiej z USA i innymi państwami zachodnimi” na temat bezpieczeństwa europejskiego.
/ pxfuel.com

Rosja domagała się od Stanów Zjednoczonych, by zablokowały dalsze rozszerzenie Paktu Północnoatlantyckiego na kierunku wschodnim, zrezygnowały z przyjmowania do paktu państw wcześniej wchodzących w skład Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Amerykanie mieli także zagwarantować, że na terenie byłych republik ZSRR ani Rosja, ani NATO nie będą prowadzić żadnej działalności wojskowej, instalować baz, przeprowadzać ćwiczeń, zaopatrywać te suwerenne dziś państwa w broń. Kreml domagał się także ograniczenia suwerenności nie tylko byłych republik ZSRR. W tekście „porozumienia”, które Rosja chciała narzucić Paktowi Północnoatlantyckiemu, znalazło się zobowiązanie, że państwa, które wchodziły w skład NATO 27 maja 1997 r. (wtedy odbył się szczyt Paktu z udziałem Rosji), „nie będą rozmieszczać swych sił zbrojnych i broni na terytorium wszelkich innych państw Europy”, jeśli Rosja się na to nie zgodzi. Tym ultimatum Rosjanie usiłowali narzucić Zachodowi, a przede wszystkim USA, swoją wizję ładu światowego. Tak działo się na kongresie wiedeńskim w 1815 r. czy na konferencji jałtańskiej 76 lat temu, gdy nad głowami mniejszych państw i narodów hegemoni określali ład światowy zgodnie ze swoimi interesami. Efektem ultimatum miało być pozbawienie możliwości dalszego poszerzania NATO i redukcji potencjału militarnego sojuszu w Europie Środkowo-Wschodniej do stanu sprzed 1997 r. Rosja, grożąc wojną, postawiła ultimatum Stanom Zjednoczonym i NATO – chciała ograniczenia suwerenności byłych republik ZSRR i całej Europy Środkowo-Wschodniej. Co w konsekwencji oznaczało powrót do „doktryny Breżniewa” z 1968 r.

Polityka odstraszania NATO zawiodła. Rosja rozpoczęła inwazję wojskową na Ukrainę 24 lutego 2022 r., która była eskalacją wojny trwającej od 2014 r. Celem tej wojny są imperialne marzenia Putina o odtworzeniu „Związku Radzieckiego 2.0”. Wojna na Ukrainie trwa, a NATO jest zaangażowane we wsparcie Ukrainy, jednak plan obrony wschodniej flanki NATO praktycznie nie istnieje, co zauważyła premier Estonii Kaja Kallas, która już w czerwcu 2022 r. skrytykowała obecny plan NATO. Kallas powiedziała, że obecne plany obrony Litwy, Łotwy i Estonii przez NATO zakładają, że zostaną one zniszczone, a następnie wyzwolone po 180 dniach. „Oznaczałoby to całkowite zniszczenie krajów i naszej kultury” – stwierdziła premier Estonii. Pomimo rosyjskich zbrodni wojennych, morderstw cywilów, porwań dzieci i wywożenia ich w głąb Rosji, niszczeniu infrastruktury energetycznej, budynków mieszkalnych, szkół i szpitali ciągle obowiązuje układ NATO – Rosja, a sama Rosja jest nadal ważnym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dlaczego? Czas więc na aktywną i asertywną politykę zagraniczną i angażowanie polskiej diaspory w krajach strategicznie ważnych dla Polski. Czas przedstawić jeszcze przed szczytem NATO w Wilnie (11–12 czerwca 2023 r.) wypracowany plan obronny wschodniej flanki NATO przez wszystkie kraje tego regionu.

 

 

 

 


 

POLECANE
Nowy ruch Waldemara Żurka. Zarzuty dla Morawieckiego, Błaszczaka i Ardanowskiego trafiły do Sejmu z ostatniej chwili
Nowy ruch Waldemara Żurka. Zarzuty dla Morawieckiego, Błaszczaka i Ardanowskiego trafiły do Sejmu

Prokurator Generalny Waldemar Żurek przekazał w czwartek Marszałkowi Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu informacje dotyczące przedstawienia Mateuszowi Morawieckiemu, Mariuszowi Błaszczakowi i Krzysztofowi Ardanowskiemu zarzutów popełnienia przestępstw związanych z zajmowanymi przez nich stanowiskami. 

Beata Szydło: Szczęść Boże wszystkim górnikom! z ostatniej chwili
Beata Szydło: Szczęść Boże wszystkim górnikom!

"Polskie górnictwo to podstawa naszego bezpieczeństwa – nie tylko energetycznego" – pisze na platformie X była premier Beata Szydło. W czwartek 4 grudnia obchodzimy Barbórkę.

Afera ASF pod Piotrkowem: „Zakażony dzik mógł być podrzucony” – alarmuje resort rolnictwa z ostatniej chwili
Afera ASF pod Piotrkowem: „Zakażony dzik mógł być podrzucony” – alarmuje resort rolnictwa

Zakażony ASF martwy dzik został znaleziony w gminie Rozprza pod Piotrkowem Trybunalskim w stanie, który pozwala sądzić, że celowo został podrzucony do zagłębia hodowli trzody – poinformował w czwartek minister rolnictwa Stefan Krajewski.

Tysiące zabytków w domu polityka z Krymu. Służby znalazły hełmy polskich husarzy z ostatniej chwili
Tysiące zabytków w domu polityka z Krymu. Służby znalazły hełmy polskich husarzy

Narodowe Muzeum Historii Ukrainy wzbogaciło się o największą w swojej historii kolekcję zabytków. Ponad 7000 unikatowych artefaktów archeologicznych pochodzi z domu byłego przewodniczącego Rady Ministrów Autonomicznej Republiki Krymu, Serhija Horbatowa. To efekt szeroko zakrojonego śledztwa, w ramach którego służby od 2022 roku zabezpieczały przedmioty w jego posiadłościach i biurach. Wśród odzyskanych zabytków hełmy polskich husarzy.

Karol Nawrocki w Barbórkę: Górnictwo ma moje pełne wsparcie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki w Barbórkę: Górnictwo ma moje pełne wsparcie

Prezydent Karol Nawrocki w czwartek złożył życzenia górnikom z okazji Barbórki. W nagraniu opublikowanym na platformach społecznościowych podziękował im za pracę, wierność tradycji i siłę, która „buduje dobrobyt ojczyzny”.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawa zapowiada duże zmiany na ulicach miasta. Stołeczny urząd podpisał umowę na obsługę nowej, znacznie bardziej zaawansowanej wersji Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem. System – wykorzystujący m.in. sztuczną inteligencję – ma poprawić bezpieczeństwo, usprawnić komunikację miejską i pomóc kierowcom w poruszaniu się po coraz bardziej zatłoczonej stolicy.

Nowe sankcje wobec Rosji i „czerwona linia” USA w sprawie ukraińskich dzieci z ostatniej chwili
Nowe sankcje wobec Rosji i „czerwona linia” USA w sprawie ukraińskich dzieci

Mam 100-procentową pewność, że już wkrótce Izba Reprezentantów uchwali nowe sankcje przeciwko Rosji - powiedział w czwartek PAP kongresmen Republikanów Brian Fitzpatrick, jeden ze współautorów inicjatywy. Jego kolega w Senacie - Lindsey Graham przyznał też, że Ukraina musi być gotowa do poświęceń, ale, w jednej kwestii, jak podkreślił, nie można ustąpić, są to ukraińskie dzieci wywiezione przez Rosję. 

Wiadomości
Jakie kolczyki pasują do okrągłej twarzy?

Biżuteria powinna do Ciebie pasować. Nie chodzi tu wcale o jej kształt, a o to, jak się w niej czujesz. Jeśli któryś wzór wyjątkowo Ci się podoba, nie bój się eksperymentów. W przypadku gdy chcesz jednak spojrzeć na temat od nieco bardziej praktycznej strony i zobaczyć, jakie modele podkreślają urodę okrągłej buzi, sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.

Miedwiediew grozi UE: Użycie rosyjskich aktywów może oznaczać powód wypowiedzenia wojny z ostatniej chwili
Miedwiediew grozi UE: Użycie rosyjskich aktywów może oznaczać powód wypowiedzenia wojny

Jeśli Unia Europejska spróbuje ukraść zamrożone w Belgii rosyjskie aktywa, może to zostać uznane przez Rosję za powód do wypowiedzenie wojny - ostrzegł w czwartek na platformie X wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i były prezydent tego kraju Dmitrij Miedwiediew.

Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy z ostatniej chwili
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy

Trzeba być przygotowanym na to, że pokój dla Ukrainy nie będzie sprawiedliwy ani pełny – powiedział w środę prezydent Finlandii Alexander Stubb. „Często mówimy, że chcemy sprawiedliwego pokoju, ale jeśli jesteśmy szczerzy, to pokój rzadko kiedy taki jest. Jest raczej kompromisowy” – podkreślił.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Ultimatum Putina a szczyt NATO w Wilnie

Polska i inne kraje tego regionu w chwili obecnej znalazły się w trudnej sytuacji geopolitycznej. Trzeba nam wszystkim przypomnieć, że 10 grudnia 2021 r. rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie o „warunkach przyszłego dialogu Federacji Rosyjskiej z USA i innymi państwami zachodnimi” na temat bezpieczeństwa europejskiego.
/ pxfuel.com

Rosja domagała się od Stanów Zjednoczonych, by zablokowały dalsze rozszerzenie Paktu Północnoatlantyckiego na kierunku wschodnim, zrezygnowały z przyjmowania do paktu państw wcześniej wchodzących w skład Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Amerykanie mieli także zagwarantować, że na terenie byłych republik ZSRR ani Rosja, ani NATO nie będą prowadzić żadnej działalności wojskowej, instalować baz, przeprowadzać ćwiczeń, zaopatrywać te suwerenne dziś państwa w broń. Kreml domagał się także ograniczenia suwerenności nie tylko byłych republik ZSRR. W tekście „porozumienia”, które Rosja chciała narzucić Paktowi Północnoatlantyckiemu, znalazło się zobowiązanie, że państwa, które wchodziły w skład NATO 27 maja 1997 r. (wtedy odbył się szczyt Paktu z udziałem Rosji), „nie będą rozmieszczać swych sił zbrojnych i broni na terytorium wszelkich innych państw Europy”, jeśli Rosja się na to nie zgodzi. Tym ultimatum Rosjanie usiłowali narzucić Zachodowi, a przede wszystkim USA, swoją wizję ładu światowego. Tak działo się na kongresie wiedeńskim w 1815 r. czy na konferencji jałtańskiej 76 lat temu, gdy nad głowami mniejszych państw i narodów hegemoni określali ład światowy zgodnie ze swoimi interesami. Efektem ultimatum miało być pozbawienie możliwości dalszego poszerzania NATO i redukcji potencjału militarnego sojuszu w Europie Środkowo-Wschodniej do stanu sprzed 1997 r. Rosja, grożąc wojną, postawiła ultimatum Stanom Zjednoczonym i NATO – chciała ograniczenia suwerenności byłych republik ZSRR i całej Europy Środkowo-Wschodniej. Co w konsekwencji oznaczało powrót do „doktryny Breżniewa” z 1968 r.

Polityka odstraszania NATO zawiodła. Rosja rozpoczęła inwazję wojskową na Ukrainę 24 lutego 2022 r., która była eskalacją wojny trwającej od 2014 r. Celem tej wojny są imperialne marzenia Putina o odtworzeniu „Związku Radzieckiego 2.0”. Wojna na Ukrainie trwa, a NATO jest zaangażowane we wsparcie Ukrainy, jednak plan obrony wschodniej flanki NATO praktycznie nie istnieje, co zauważyła premier Estonii Kaja Kallas, która już w czerwcu 2022 r. skrytykowała obecny plan NATO. Kallas powiedziała, że obecne plany obrony Litwy, Łotwy i Estonii przez NATO zakładają, że zostaną one zniszczone, a następnie wyzwolone po 180 dniach. „Oznaczałoby to całkowite zniszczenie krajów i naszej kultury” – stwierdziła premier Estonii. Pomimo rosyjskich zbrodni wojennych, morderstw cywilów, porwań dzieci i wywożenia ich w głąb Rosji, niszczeniu infrastruktury energetycznej, budynków mieszkalnych, szkół i szpitali ciągle obowiązuje układ NATO – Rosja, a sama Rosja jest nadal ważnym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dlaczego? Czas więc na aktywną i asertywną politykę zagraniczną i angażowanie polskiej diaspory w krajach strategicznie ważnych dla Polski. Czas przedstawić jeszcze przed szczytem NATO w Wilnie (11–12 czerwca 2023 r.) wypracowany plan obronny wschodniej flanki NATO przez wszystkie kraje tego regionu.

 

 

 

 



 

Polecane