M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Bez wątpienia zasadnicza część programu społecznego realizowanego przez Zjednoczoną Prawicę to program NSZZ „Solidarność”

Polska 2023 roku to niewątpliwie inny kraj niż ten, który pamiętamy sprzed roku 2015. To, co jeszcze dekadę temu wydawało się nierealną mrzonką, którą oglądać mogliśmy za naszą zachodnią granicą, dzisiaj coraz częściej staje się bezwarunkowo oczekiwanym standardem.
 M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Bez wątpienia zasadnicza część programu społecznego realizowanego przez Zjednoczoną Prawicę to program NSZZ „Solidarność”
/ pixabay.com

A wszystko to za sprawą wdrożonego po raz pierwszy od 1989 roku na tak dużą skalę programu społecznego. Nie ulega wątpliwości, co pokazują liczne statystyki, że zainicjowanie i realizowanie programu społecznego przez Zjednoczoną Prawicę przeniosło Polaków na inny poziom życia, zapewniając jednocześnie drugą kadencję i pozycjonując obóz na pozycji lidera przed nadchodzącymi wyborami. Nie ulega też wątpliwości, a co łatwo może potwierdzić nawet dość pobieżne zagłębienie się w temat, że zasadnicza część programu społecznego realizowanego przez Zjednoczoną Prawicę to program NSZZ „Solidarność”, niezmiennie i konsekwentnie głoszony przez Związek od lat. Jakkolwiek nie oceniać by krytycznie rządów Zjednoczonej Prawicy, która popełniała i popełnia niewątpliwie błędy, bezspornie jej największym sukcesem i bez wątpienia historycznym dokonaniem jest właśnie wprowadzenie polityki prospołecznej i propaństwowej. Wiązało się to z zaufaniem i zaimportowaniem niemal w całości właśnie postulatów Solidarności. Import ten, co także należy podkreślić, często rodził się w bólach, jednak dzięki twardej i bezkompromisowej postawie Solidarności, która zyskując wpływ na politykę rządu, konsekwentnie broniła realizacji swoich postulatów, prowadzenie polityki prospołecznej, zwłaszcza dla młodszego pokolenia, wydaje się dzisiaj oczywistością. Szerzej o ogromnej pracy, jaką wykonał Związek przez te lata, piszemy na łamach najnowszego wydania „TS”.

Warto by jednak w tym miejscu wspomnieć chociażby o walce o ograniczenie handlu w niedzielę, sztandarowym postulacie Związku dotyczącym obniżenia wieku emerytalnego, walce z umowami śmieciowymi i uelastycznieniem rynku pracy. Realizacja tych i wielu innych postulatów była przedmiotem działań Solidarności już wcześniej, co wyrażało się w wielotysięcznych manifestacjach, petycjach czy akcjach zbierania podpisów. Efekt? Nazwanie przez ówczesnego premiera Donalda Tuska szefa Solidarności Piotra Dudy pętakiem, otwarcie ognia do protestujących na Śląsku związkowców, przerzucanie kosztów kryzysu na pracowników i dwucyfrowe bezrobocie. Tak wyglądała w ogromnym skrócie realizacja polityki prospołecznej za czasów PO – PSL. Stare przysłowie głosi, że łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Nie inaczej jest z łaską czy raczej pamięcią wyborców. Bywa ulotna i zmienna. Część z nich jest po prostu zbyt młoda, aby pamiętać czasy Polski liberalnej, szalejącego dwucyfrowego bezrobocia, niskich płac, które często czyniły pracę nieopłacalną, i tych ciągłych dylematów: zostać tu z rodziną czy wyjechać za chlebem za granicę? Ta część wyborców weszła na rynek pracy po 2015 roku i dzisiaj wobec trwających od 2020 roku kryzysów pandemii i wojny po raz pierwszy odczuwa spadek poziomu życia, za co obwinia – co wydaje się dosyć zrozumiałe – obóz rządzący. Druga część tych nieco starszych dobrze pamięta tamte czasy i część z nich na pewno docenia ogrom zmian, jakie dokonały się przez ostatnie lata. Część z kolei przyzwyczaiła się do nich i uważa, że nic już przecież na gorsze nie może się zmienić. Dla nich często najważniejsze jest odsunięcie od władzy znienawidzonego PiS. Nie wchodząc w polityczne sympatie, światopoglądowe różnice i przekonania, do których prawo w demokratycznym świecie jest wartością najwyższą, warto mieć świadomość, że niewiele jest w życiu rzeczy niezmiennych, a polityka już z całą pewnością do nich nie należy. I tylko od naszej świadomości i naszych wyborów zależy, czy pracownicy handlu i ich rodziny w znakomitej większości będą mogli się cieszyć ze wspólnych chwil spędzonych w niedzielę, czy pozostawiony nam będzie wybór: czy chcemy pracować dłużej, czy też wybierzemy szybszą emeryturę, i wreszcie czy będziemy mieli szansę na godną, bezpieczną pracę i godne za nią wynagrodzenie.

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat Wiadomości
Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat

Nie żyje Jakub Szuba - artysta, który przez lata współtworzył życie muzyczne Szczecinka i był jednym z filarów lokalnej sceny. Miał 45 lat. Informację o jego śmierci jako pierwszy podał serwis „Temat Szczecinecki”. Nie ujawniono przyczyny zgonu.

Nowe zalecenia. Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski tylko u nas
"Nowe zalecenia". Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski

Wiozłem wczoraj Blablacarem młodego człowieka z Grodna. Nie, nie pomyliłem się - z Grodna na Białorusi. Chłopak pracuje w IT, mówi po polsku jak prawie rodowity krakowiak, a emigrantem politycznym został z konieczności, nie z wyboru. Takich ludzi nasza gospodarka potrzebuje jak kania dżdżu, ale czy my, Polacy, potrafimy ich przyjąć? Oczywiście, że nie!

Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję z ostatniej chwili
Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję

Otwarto nowy terminal T3 w Porcie Gdańsk, który zwiększa przepustowość Baltic Hub o 1,5 mln TEU, a także powiększa powierzchnię Polskę o 36 hektarów.

Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska z ostatniej chwili
Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska

Po przegranej Rafała Trzaskowskiego aż 43,4 proc. Polaków chce dymisji Donalda Tuska z funkcji premiera – pokazuje sondaż SW Research dla tygodnika "Wprost".

Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie z ostatniej chwili
Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie

W sobotę 7 oraz w niedzielę 8 czerwca możliwe są całej Polsce gwałtowne burze z silnym wiatrem, deszczem, podtopieniami – alarmuje RCB.

Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie z ostatniej chwili
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie

W jednym z mieszkań mężczyzna zabarykadował się z niebezpiecznym narzędziem – informuje RMF FM. Trwa akcja policji. Na miejscu są negocjatorzy oraz oddział antyterrorystów.

Niemcy trują odpadami. Wójt z Polski alarmuje z ostatniej chwili
"Niemcy trują odpadami". Wójt z Polski alarmuje

Niemiecka rafineria w Schwedt po decyzjach niemieckich władz będzie truła jeszcze bardziej. Polska markuje działania i jest lekceważona przez niemieckich politycznych sojuszników – pisze "Gazeta Polska" w artykule "Niemcy trują odpadami. Schwedt zabija kwaśnymi deszczami".

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla 16 województw – burze, grad, wiatr do 100 km/h.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Wizz Air uruchomił loty z Katowic do Kiszyniowa, Pizy i Madrytu oraz zwiększył bazę samolotów A320 do sześciu – czytamy w komunikacie lotniska.

Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami tylko u nas
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami

Telewizja Polska – dziś w likwidacji - co na jakiś czas pokazuje sztukę Ryszarda Bugajskiego pt. "Śmierć rotmistrza Pileckiego", reżysera znanego szerszej widowni głównie z "Przesłuchania". O bohaterskim rotmistrzu chciał nakręcić film, lecz podobno z braku funduszy musiał zadowolić się spektaklem w Teatrze Telewizji. Problem jest jednak poważniejszy – Bugajski związany od koniec życia z tzw. Komitetem Obrony Demokracji zrównał Pileckiego z jego oprawcami.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Bez wątpienia zasadnicza część programu społecznego realizowanego przez Zjednoczoną Prawicę to program NSZZ „Solidarność”

Polska 2023 roku to niewątpliwie inny kraj niż ten, który pamiętamy sprzed roku 2015. To, co jeszcze dekadę temu wydawało się nierealną mrzonką, którą oglądać mogliśmy za naszą zachodnią granicą, dzisiaj coraz częściej staje się bezwarunkowo oczekiwanym standardem.
 M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Bez wątpienia zasadnicza część programu społecznego realizowanego przez Zjednoczoną Prawicę to program NSZZ „Solidarność”
/ pixabay.com

A wszystko to za sprawą wdrożonego po raz pierwszy od 1989 roku na tak dużą skalę programu społecznego. Nie ulega wątpliwości, co pokazują liczne statystyki, że zainicjowanie i realizowanie programu społecznego przez Zjednoczoną Prawicę przeniosło Polaków na inny poziom życia, zapewniając jednocześnie drugą kadencję i pozycjonując obóz na pozycji lidera przed nadchodzącymi wyborami. Nie ulega też wątpliwości, a co łatwo może potwierdzić nawet dość pobieżne zagłębienie się w temat, że zasadnicza część programu społecznego realizowanego przez Zjednoczoną Prawicę to program NSZZ „Solidarność”, niezmiennie i konsekwentnie głoszony przez Związek od lat. Jakkolwiek nie oceniać by krytycznie rządów Zjednoczonej Prawicy, która popełniała i popełnia niewątpliwie błędy, bezspornie jej największym sukcesem i bez wątpienia historycznym dokonaniem jest właśnie wprowadzenie polityki prospołecznej i propaństwowej. Wiązało się to z zaufaniem i zaimportowaniem niemal w całości właśnie postulatów Solidarności. Import ten, co także należy podkreślić, często rodził się w bólach, jednak dzięki twardej i bezkompromisowej postawie Solidarności, która zyskując wpływ na politykę rządu, konsekwentnie broniła realizacji swoich postulatów, prowadzenie polityki prospołecznej, zwłaszcza dla młodszego pokolenia, wydaje się dzisiaj oczywistością. Szerzej o ogromnej pracy, jaką wykonał Związek przez te lata, piszemy na łamach najnowszego wydania „TS”.

Warto by jednak w tym miejscu wspomnieć chociażby o walce o ograniczenie handlu w niedzielę, sztandarowym postulacie Związku dotyczącym obniżenia wieku emerytalnego, walce z umowami śmieciowymi i uelastycznieniem rynku pracy. Realizacja tych i wielu innych postulatów była przedmiotem działań Solidarności już wcześniej, co wyrażało się w wielotysięcznych manifestacjach, petycjach czy akcjach zbierania podpisów. Efekt? Nazwanie przez ówczesnego premiera Donalda Tuska szefa Solidarności Piotra Dudy pętakiem, otwarcie ognia do protestujących na Śląsku związkowców, przerzucanie kosztów kryzysu na pracowników i dwucyfrowe bezrobocie. Tak wyglądała w ogromnym skrócie realizacja polityki prospołecznej za czasów PO – PSL. Stare przysłowie głosi, że łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Nie inaczej jest z łaską czy raczej pamięcią wyborców. Bywa ulotna i zmienna. Część z nich jest po prostu zbyt młoda, aby pamiętać czasy Polski liberalnej, szalejącego dwucyfrowego bezrobocia, niskich płac, które często czyniły pracę nieopłacalną, i tych ciągłych dylematów: zostać tu z rodziną czy wyjechać za chlebem za granicę? Ta część wyborców weszła na rynek pracy po 2015 roku i dzisiaj wobec trwających od 2020 roku kryzysów pandemii i wojny po raz pierwszy odczuwa spadek poziomu życia, za co obwinia – co wydaje się dosyć zrozumiałe – obóz rządzący. Druga część tych nieco starszych dobrze pamięta tamte czasy i część z nich na pewno docenia ogrom zmian, jakie dokonały się przez ostatnie lata. Część z kolei przyzwyczaiła się do nich i uważa, że nic już przecież na gorsze nie może się zmienić. Dla nich często najważniejsze jest odsunięcie od władzy znienawidzonego PiS. Nie wchodząc w polityczne sympatie, światopoglądowe różnice i przekonania, do których prawo w demokratycznym świecie jest wartością najwyższą, warto mieć świadomość, że niewiele jest w życiu rzeczy niezmiennych, a polityka już z całą pewnością do nich nie należy. I tylko od naszej świadomości i naszych wyborów zależy, czy pracownicy handlu i ich rodziny w znakomitej większości będą mogli się cieszyć ze wspólnych chwil spędzonych w niedzielę, czy pozostawiony nam będzie wybór: czy chcemy pracować dłużej, czy też wybierzemy szybszą emeryturę, i wreszcie czy będziemy mieli szansę na godną, bezpieczną pracę i godne za nią wynagrodzenie.

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe