Przed rozpoczęciem kariery estradowej członek znanego kabaretu był zakonnikiem

Przywykliśmy kojarzyć środowisko polskiego show-biznesu ze światopoglądem lewicowym, nie zawsze jest to jednak zgodne z prawdą. Członek i współzałożyciel znanego w całej Polsce Kabaretu Młodych Panów otwarcie przyznaje się do wiary, przyznaje także, iż u początków dorosłego życia był zakonnikiem.
zdjęcie poglądowe Przed rozpoczęciem kariery estradowej członek znanego kabaretu był zakonnikiem
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/cocoparisienne

Zakon

Mateusz Banaszkiewicz - bo o nim mowa - zanim został artystą estradowym, zaraz po maturze dostał się na studia dziennikarskie. Kiedy jednak wracał z Warszawy na Śląsk, z którego pochodzi, zmienił zdanie. Wrócił do stolicy, odebrał papiery z Uniwersytetu Warszawskiego i udał się do Krakowa, do zakonu salwatorianów.

W zakonie aktor spędził półtora roku, przeszedł nowicjat, złożył śluby czasowe i - jak przyznaje - odnalazł bliskość z Bogiem, która została z nim na całe dalsze życie. Po pewnym czasie pobyt w zakonie pomógł mu rozeznać powołanie do małżeństwa i ojcostwa, ale z braćmi z seminarium jest w kontakcie do dziś. Jak wspomina, ten czas formacji pomógł mu także dojrzeć od strony czysto ludzkiej i poukładać system wartości.

Artysta dodaje, że uważa, iż dla niektórych osób powołanie do pójścia do zakonu może być czasowe i dane po to, by okres ten mógł pozytywnie rzutować na dalsze życie, decyzje, zadania.

W zamieszczonym poniżej materiale Mateusz Banaszkiewicz dzieli się z maturzystami swoją historią życia z Bogiem oraz umiejętnością zdrowego łączenia wiary z życiem zawodowym.

Rodzina

Mateusz Banaszkiewicz wraz z żoną Agnieszką, zawodowo stomatologiem, byli ambasadorami kampanii społecznej #Nierozerwalni.

- Małżeństwo jest przede wszystkim wspólną podróżą, w której człowiek rezygnuje z własnego „ja” - mówił artysta w ówczesnym wywiadzie.

Aktor podkreśla, że więzi rodzinne buduje "poprzez dialog, akceptację, wzajemne wspieranie się w różnego rodzaju przedsięwzięciach, wspólne spędzanie czasu, wymianę myśli czy też wspólną modlitwę". - Po prostu żyjemy ze sobą a nie obok siebie - zauważa.

Zapytany o powód bycia ambasadorem tej kampanii, stwierdził: "To rodzina jest tym miejscem, środowiskiem, które wpływa na całe nasze życie. Chcemy promować wartości kochającej rodziny i tworzyć społeczność ludzi wzajemnie się wspierających. Lubimy dzielić się miłością".


 

POLECANE
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego Wiadomości
Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego

Areszt tymczasowy dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, został przedłużony do lutego 2026 roku. Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie skomentował m.in. adwokat Maciej Zaborowski. - Wynik dzisiejszego posiedzenia sądu nie jest dla nikogo zaskoczeniem - stwierdził. Podejrzany ma zostać także poddany badaniom psychiatrycznym.

Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język

Nie sposób pojąć, co jest w umyśle Putina, bo jest chory, pokręcony i nielogiczny - powiedział ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker. Dyplomata stwierdził, że podczas wizyty w Moskwie wysłannik prezydenta Steve Witkoff dostarczy Putinowi ultimatum, a amerykańskie sankcje mogą pozbawić Rosję głównego źródła finansowania wojny.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

W województwie świętokrzyskim od 1 sierpnia 2025 r. ulegają zmianie warunki taryfowe ofert: "Bilet Świętokrzyski" oraz "Bilet dobrych relacji" – informuje spółka POLREGIO.

REKLAMA

Przed rozpoczęciem kariery estradowej członek znanego kabaretu był zakonnikiem

Przywykliśmy kojarzyć środowisko polskiego show-biznesu ze światopoglądem lewicowym, nie zawsze jest to jednak zgodne z prawdą. Członek i współzałożyciel znanego w całej Polsce Kabaretu Młodych Panów otwarcie przyznaje się do wiary, przyznaje także, iż u początków dorosłego życia był zakonnikiem.
zdjęcie poglądowe Przed rozpoczęciem kariery estradowej członek znanego kabaretu był zakonnikiem
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/cocoparisienne

Zakon

Mateusz Banaszkiewicz - bo o nim mowa - zanim został artystą estradowym, zaraz po maturze dostał się na studia dziennikarskie. Kiedy jednak wracał z Warszawy na Śląsk, z którego pochodzi, zmienił zdanie. Wrócił do stolicy, odebrał papiery z Uniwersytetu Warszawskiego i udał się do Krakowa, do zakonu salwatorianów.

W zakonie aktor spędził półtora roku, przeszedł nowicjat, złożył śluby czasowe i - jak przyznaje - odnalazł bliskość z Bogiem, która została z nim na całe dalsze życie. Po pewnym czasie pobyt w zakonie pomógł mu rozeznać powołanie do małżeństwa i ojcostwa, ale z braćmi z seminarium jest w kontakcie do dziś. Jak wspomina, ten czas formacji pomógł mu także dojrzeć od strony czysto ludzkiej i poukładać system wartości.

Artysta dodaje, że uważa, iż dla niektórych osób powołanie do pójścia do zakonu może być czasowe i dane po to, by okres ten mógł pozytywnie rzutować na dalsze życie, decyzje, zadania.

W zamieszczonym poniżej materiale Mateusz Banaszkiewicz dzieli się z maturzystami swoją historią życia z Bogiem oraz umiejętnością zdrowego łączenia wiary z życiem zawodowym.

Rodzina

Mateusz Banaszkiewicz wraz z żoną Agnieszką, zawodowo stomatologiem, byli ambasadorami kampanii społecznej #Nierozerwalni.

- Małżeństwo jest przede wszystkim wspólną podróżą, w której człowiek rezygnuje z własnego „ja” - mówił artysta w ówczesnym wywiadzie.

Aktor podkreśla, że więzi rodzinne buduje "poprzez dialog, akceptację, wzajemne wspieranie się w różnego rodzaju przedsięwzięciach, wspólne spędzanie czasu, wymianę myśli czy też wspólną modlitwę". - Po prostu żyjemy ze sobą a nie obok siebie - zauważa.

Zapytany o powód bycia ambasadorem tej kampanii, stwierdził: "To rodzina jest tym miejscem, środowiskiem, które wpływa na całe nasze życie. Chcemy promować wartości kochającej rodziny i tworzyć społeczność ludzi wzajemnie się wspierających. Lubimy dzielić się miłością".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe