„Decyzję podjęto pomimo wyraźnego sprzeciwu Arcybiskupa”. Spór między rektorem KUL, metropolitą i Radą Miasta Lublina

W Lublinie w dniu wczorajszym rozpoczęto demontaż pomnika ks. Idziego Radziszewskiego, pierwszego rektora KUL, stojącego dotąd na skwerze abp. Życińskiego. Pomnik finansowany był ze zbiórki publicznej. Dziś lubelska kuria wydala oświadczenie, z którego dowiadujemy się o sprzeciwie metropolity lubelskiego.
pomnik ks. Idziego Radziszewskiego w Lublinie
pomnik ks. Idziego Radziszewskiego w Lublinie / YT print screen/Maria Kalinowska

Jak informuje "Kurier Lubelski", 8 grudnia br. rozpoczęto rozbiórkę pomnika ks. Idziego Radziszewskiego z zamiarem przeniesienia go na inne miejsce, na campusie KUL. Rada Miasta Lublina podjąć miała tę decyzję bez konsultacji z kurią, a nawet wbrew sprzeciwowi abp. Stanisława Budzika, metropolity lubelskiego.

Pomnik stanął w dotychczasowym miejscu w roku 2018 i był fundowany był przez darczyńców - sympatyków uczelni na drodze publicznej zbiórki.

Dziś kuria wydała oświadczenie w tej sprawie. Publikujemy je w całości:

Oświadczenie

W imieniu Arcybiskupa Stanisława Budzika, Metropolity Lubelskiego i Wielkiego Kanclerza KUL, oświadczam, że decyzja o przeniesieniu pomnika Księdza Idziego Radziszewskiego, założyciela i pierwszego rektora KUL, została podjęta nie tylko bez wcześniejszej konsultacji, ale także bez zgody Księdza Arcybiskupa i pomimo wyraźnego sprzeciwu, który wyraził, gdy dowiedział się o takich planach.

Zgodnie z obowiązującym statutem Wielki Kanclerz reprezentuje Stolicę Apostolską i inne władze kościelne wobec Uniwersytetu oraz Uniwersytet wobec Stolicy Apostolskiej, a w sprawach szczególnej wagi także wobec władz państwowych. Podjęcie tak ważnej decyzji wbrew wyraźnemu stanowisku Wielkiego Kanclerza należy uznać za wysoce niepokojące.

Ksiądz Arcybiskup podtrzymuje stanowisko, że pomnik Księdza Idziego Radziszewskiego powinien pozostać na dotychczasowym miejscu, czyli na skwerze abp. Józefa Życińskiego. Miasto Lublin bardzo wiele zawdzięcza Księdzu Radziszewskiemu, założycielowi pierwszego uniwersytetu w naszym mieście. To właśnie także dzięki niemu Lublin jest dzisiaj cenionym ośrodkiem akademickim, miastem wielu uniwersytetów i szkół wyższych. Z tego powodu, zgodnie z decyzją poprzedniego Rektora i Wielkiego Kanclerza oraz za zgodą Rady Miasta, pomnik został umieszczony w przestrzeni miejskiej. Warto dodać, że monument sfinansowano ze składek społecznych przeprowadzonych w Polsce i za granicą.

Stanowisko Arcybiskupa podzielają biskupi pomocniczy: bp Józef Wróbel, bp Artur Miziński, bp Adam Bab oraz biskupi seniorzy: bp Ryszard Karpiński i bp Mieczysław Cisło.

ks. dr Adam Jaszcz
kanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie
rzecznik prasowy Archidiecezji Lubelskiej

Inicjatywa rektora KUL

Okazuje się jednak, że inicjatorem przeniesienia pomnika ma być rektor KUL, który życzy sobie, by monument stał jeszcze bliżej uczelni. Rada Miasta Lublina odpowiedzieć miała na pomysł rektora decyzją zmiany lokalizacji. Na skwerze abp. Józefa Życińskiego, w miejsce ks. Radziszewskiego, ma stanąć pomnik Lecha Kaczyńskiego.

- Pomysł wyszedł od księdza rektora, który sądzi, że doskonałe miejsce na pomnik znajduje się na terenie uczelni – mówił Robert Szwed, rzecznik prasowy KUL, cytowany przez "Dziennik Wschodni".

Tyle tylko, że organem decyzyjnym w takich sprawach nie jest rektor uczelni, a jego zwierzchnik - metropolita lubelski. KUL utrzymuje, że decyzje ws. pomnika podjęto już rok temu, z kolei plan budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego powstał niedawno, z inicjatywy marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego.

Co znaczące, pomnik ks. Radziszewskiego odsłonięto w setną rocznicę KUL-u 8 grudnia 2018 roku, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi, a rozpoczęto jego rozbiórkę dokładnie cztery lata później.


 

POLECANE
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy z ostatniej chwili
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy

Trzeba być przygotowanym na to, że pokój dla Ukrainy nie będzie sprawiedliwy ani pełny – powiedział w środę prezydent Finlandii Alexander Stubb. „Często mówimy, że chcemy sprawiedliwego pokoju, ale jeśli jesteśmy szczerzy, to pokój rzadko kiedy taki jest. Jest raczej kompromisowy” – podkreślił.

Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat

Energa opublikowała nowy harmonogram planowych wyłączeń prądu na najbliższe dni w województwie pomorskim. Przerwy obejmą wiele miejscowości – m.in od Gdańska po Kartuzy, Starogard, Tczew, Puck i Wejherowo. Oto lokalizacje podane przez operatora.

Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]

W nowym badaniu SW Research dla Onetu zapytano Polaków, co sądzą o ostatniej sugestii Donalda Tuska, że Polska – w przypadku dalszej bierności Niemiec – może sama wypłacić zadośćuczynienia żyjącym ofiarom wojny.

Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

REKLAMA

„Decyzję podjęto pomimo wyraźnego sprzeciwu Arcybiskupa”. Spór między rektorem KUL, metropolitą i Radą Miasta Lublina

W Lublinie w dniu wczorajszym rozpoczęto demontaż pomnika ks. Idziego Radziszewskiego, pierwszego rektora KUL, stojącego dotąd na skwerze abp. Życińskiego. Pomnik finansowany był ze zbiórki publicznej. Dziś lubelska kuria wydala oświadczenie, z którego dowiadujemy się o sprzeciwie metropolity lubelskiego.
pomnik ks. Idziego Radziszewskiego w Lublinie
pomnik ks. Idziego Radziszewskiego w Lublinie / YT print screen/Maria Kalinowska

Jak informuje "Kurier Lubelski", 8 grudnia br. rozpoczęto rozbiórkę pomnika ks. Idziego Radziszewskiego z zamiarem przeniesienia go na inne miejsce, na campusie KUL. Rada Miasta Lublina podjąć miała tę decyzję bez konsultacji z kurią, a nawet wbrew sprzeciwowi abp. Stanisława Budzika, metropolity lubelskiego.

Pomnik stanął w dotychczasowym miejscu w roku 2018 i był fundowany był przez darczyńców - sympatyków uczelni na drodze publicznej zbiórki.

Dziś kuria wydała oświadczenie w tej sprawie. Publikujemy je w całości:

Oświadczenie

W imieniu Arcybiskupa Stanisława Budzika, Metropolity Lubelskiego i Wielkiego Kanclerza KUL, oświadczam, że decyzja o przeniesieniu pomnika Księdza Idziego Radziszewskiego, założyciela i pierwszego rektora KUL, została podjęta nie tylko bez wcześniejszej konsultacji, ale także bez zgody Księdza Arcybiskupa i pomimo wyraźnego sprzeciwu, który wyraził, gdy dowiedział się o takich planach.

Zgodnie z obowiązującym statutem Wielki Kanclerz reprezentuje Stolicę Apostolską i inne władze kościelne wobec Uniwersytetu oraz Uniwersytet wobec Stolicy Apostolskiej, a w sprawach szczególnej wagi także wobec władz państwowych. Podjęcie tak ważnej decyzji wbrew wyraźnemu stanowisku Wielkiego Kanclerza należy uznać za wysoce niepokojące.

Ksiądz Arcybiskup podtrzymuje stanowisko, że pomnik Księdza Idziego Radziszewskiego powinien pozostać na dotychczasowym miejscu, czyli na skwerze abp. Józefa Życińskiego. Miasto Lublin bardzo wiele zawdzięcza Księdzu Radziszewskiemu, założycielowi pierwszego uniwersytetu w naszym mieście. To właśnie także dzięki niemu Lublin jest dzisiaj cenionym ośrodkiem akademickim, miastem wielu uniwersytetów i szkół wyższych. Z tego powodu, zgodnie z decyzją poprzedniego Rektora i Wielkiego Kanclerza oraz za zgodą Rady Miasta, pomnik został umieszczony w przestrzeni miejskiej. Warto dodać, że monument sfinansowano ze składek społecznych przeprowadzonych w Polsce i za granicą.

Stanowisko Arcybiskupa podzielają biskupi pomocniczy: bp Józef Wróbel, bp Artur Miziński, bp Adam Bab oraz biskupi seniorzy: bp Ryszard Karpiński i bp Mieczysław Cisło.

ks. dr Adam Jaszcz
kanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie
rzecznik prasowy Archidiecezji Lubelskiej

Inicjatywa rektora KUL

Okazuje się jednak, że inicjatorem przeniesienia pomnika ma być rektor KUL, który życzy sobie, by monument stał jeszcze bliżej uczelni. Rada Miasta Lublina odpowiedzieć miała na pomysł rektora decyzją zmiany lokalizacji. Na skwerze abp. Józefa Życińskiego, w miejsce ks. Radziszewskiego, ma stanąć pomnik Lecha Kaczyńskiego.

- Pomysł wyszedł od księdza rektora, który sądzi, że doskonałe miejsce na pomnik znajduje się na terenie uczelni – mówił Robert Szwed, rzecznik prasowy KUL, cytowany przez "Dziennik Wschodni".

Tyle tylko, że organem decyzyjnym w takich sprawach nie jest rektor uczelni, a jego zwierzchnik - metropolita lubelski. KUL utrzymuje, że decyzje ws. pomnika podjęto już rok temu, z kolei plan budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego powstał niedawno, z inicjatywy marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego.

Co znaczące, pomnik ks. Radziszewskiego odsłonięto w setną rocznicę KUL-u 8 grudnia 2018 roku, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi, a rozpoczęto jego rozbiórkę dokładnie cztery lata później.



 

Polecane