[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: W Legionach Polskich dzięki fortelowi

10 listopada 1958 r. w Londynie zmarła mjr Wanda Gertz, ps. „Lena”, „Kazik”. Ta Kobieta Niepodległości niemal całe życie poświęciła walce, przede wszystkim walce zbrojnej z wrogami Polski. Do takiej walki szkoliła także inne kobiety.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: W Legionach Polskich dzięki fortelowi
/ Fundacja Łączka

O niepodległość Ojczyzny biła się w Legionach Polskich, Polskiej Organizacji Wojskowej oraz podczas wojny z bolszewikami w 1920 r. Nie tylko zawdzięczamy jej odrodzenie Rzeczpospolitej w 1918 r., ale także niezłomny opór przeciw Niemcom w latach 1939–1945, w tym podczas Powstania Warszawskiego.

Wanda Gertz przyszła na świat 13 kwietnia 1896 r. w Warszawie jako córka Florentyny i Jana Gertz von Schlies, pochodzącego z Saksonii, który walczył w powstaniu styczniowym. Należała do 4. Warszawskiej Drużyny Skautek im. Emilii Plater. Wobec zakazu przyjmowania kobiet do Legionów Polskich obcięła włosy, zdobyła męski strój oraz dokumenty na nazwisko Kazimierza Żuchowicza. Sprawa wyszła na jaw, gdy odmówiła rozebrania się przed komisją lekarską. 1 kwietnia 1920 r. Józef Piłsudski przyznał jej „prawo poborów i funkcji podporucznika piechoty i korzystania z odznak oficerskich na czapce bez prawa używania innych odznak oficerskich”. Wcześniej, w kwietniu 1919 r., wstąpiła ochotniczo do Wojska Polskiego. Podczas wojny z bolszewikami była zastępcą dowódcy II Ochotniczej Legii Kobiet przy dowództwie Frontu Litewsko-Białoruskiego. Dowodziła tą jednostką w walkach o Wilno, później broniła przed bolszewikami Warszawy. „Rzeczpospolita” pisała o niej: „nieustraszona, czujna, hartowna”.


W wolnej Polsce była instruktorką i organizatorką obozów Przysposobienia Wojskowego Kobiet, po przewrocie majowym 1926 r. sekretarką Piłsudskiego w Belwederze oraz urzędniczką wojskową w Generalnym Inspektoracie Sił Zbrojnych w Warszawie. Ze względu na jej zasługi pod koniec lat 30. Sejm RP przyznał kobietom prawo uczestnictwa w pomocniczej służbie wojskowej. We wrześniu 1939 r. jako ochotniczka broniła Warszawy, potem w konspiracji SZP, ZWZ i AK, była organizatorką i komendantką Oddziału AK „Dysk” (Dywersja i Sabotaż Kobiet). Osobiście uczestniczyła m.in. w akcji wysadzenia pociągu pod Radomiem 16 listopada 1942 r. i wykonała (by nie musiały robić tego młodsze podkomendne) dwa wyroki śmierci na konfidentach Gestapo. Podczas Powstania Warszawskiego walczyła w Zgrupowaniu AK „Radosław” na Woli, Starówce i w Śródmieściu (dowodziła 42 kobietami). 23 września 1944 r. mianowana na stopień majora Kedywu AK. Przeszła przez kilka obozów jenieckich, a w Oflagu IX C Molsdorf została polską komendantką. Po wyzwoleniu przez armię amerykańską wstąpiła do 2. Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, gdzie zabiegała o przyznanie kobietom praw żołnierzy. Pracowała w kuchni kolejowej w Londynie, jednak z powodu raka wątroby otrzymała zasiłek społeczny.
Odznaczona Krzyżem Walecznych (pięciokrotnie), Krzyżem Niepodległości z Mieczami, Krzyżem Virtuti Militari V klasy, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Polonia Restituta (pośmiertnie). Spoczywa na Powązkach Wojskowych w Warszawie.

 

 


 

POLECANE
Grafzero: Podsumowanie jesień 2025 + mały Openboxing + książka, na którą czekałem 3 lata z ostatniej chwili
Grafzero: Podsumowanie jesień 2025 + mały Openboxing + książka, na którą czekałem 3 lata

W dzisiejszym Bookhaulu Grafzero vlog literacki książka, na którą czekałem trzy lata, trochę postmodernizmu, trochę modernizmu, trochę literatury religijnej. Czyli ogólnie rzecz biorąc literacki miszmasz!

Berlin: 22-latek zatrzymany za planowanie zamachu bombowego Wiadomości
Berlin: 22-latek zatrzymany za planowanie zamachu bombowego

W stolicy Niemiec doszło do poważnej akcji służb. W sobotę (1 listopada) specjalny oddział policji zatrzymał 22-letniego mężczyznę podejrzanego o działalność terrorystyczną. Według informacji przekazanych przez berlińską prokuraturę, sprawa może mieć podłoże islamistyczne.

Tylko w tym tygodniu. Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków Wiadomości
"Tylko w tym tygodniu". Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków

Rosja atakuje Ukrainę niemal każdej nocy; w mijającym tygodniu użyła w tym celu blisko 1,5 tys. dronów, 1170 kierowanych bomb lotniczych i ponad 70 rakiet - oświadczył w niedzielę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą Wiadomości
Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą

Eric Dane, znany z ról w „Chirurgach” i „Euforii”, zmaga się z dramatyczną diagnozą. W kwietniu 2025 roku aktor ujawnił, że cierpi na stwardnienie zanikowe boczne (ALS) - chorobę, która stopniowo odbiera władzę nad mięśniami. „Wszystko zaczęło się od osłabienia prawej dłoni. Myślałem, że to przemęczenie albo skutek pisania zbyt wielu SMS-ów” – wspominał. Kilka miesięcy później nie był już w stanie poruszać ręką, a dziś porusza się na wózku inwalidzkim.

Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca z ostatniej chwili
Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca

Po policyjnym pościgu w Pęcicach (pow. pruszkowski) radiowóz wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala. Policja nadal szuka kierowcy osobowej skody, który nie zatrzymał się do kontroli.

Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy Wiadomości
Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy

Trener Feyenoordu Rotterdam Robin Van Persie po ligowym zwycięstwie nad FC Volendam 3:1 zakomunikował, że Jakub Moder przeszedł operację. Wyklucza to polskiego piłkarza, który zmaga się z kontuzją pleców, z gry przez kilka miesięcy.

„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź

Najnowsza okładka „Newsweeka” przedstawiająca Bogdana Rymanowskiego jako człowieka „zapraszającego wyznawców teorii spiskowych dla klików” wywołała burzę. Krytyka tygodnika została natychmiast skontrowana przez komentatorów, którzy stają murem za dziennikarzem i jego prawem do wolności słowa. Sam Rymanowski odpowiada na atak tygodnika: "Żadni ‚policjanci myśli’ nie mogą dyktować dziennikarzowi kogo może, a kogo nie może zapraszać.”

Sprawa sprzedaży działki pod infrastrukturę CPK. Jest oświadczenie Roberta Telusa z ostatniej chwili
Sprawa sprzedaży działki pod infrastrukturę CPK. Jest oświadczenie Roberta Telusa

Były minister rolnictwa Robert Telus zabrał głos w sprawie sprzedaży działki w Zabłotni. W opublikowanym na platformie X oświadczeniu odniósł się do zarzutów pojawiających się w mediach i wyjaśnił swoje stanowisko. Jak podkreślił, nie miał żadnej wiedzy o tej transakcji, a jego nazwisko jest „niesłusznie wciągane w medialną burzę”.

Kultowa produkcja powraca. Gratka dla miłośników detektywistycznych zagadek Wiadomości
Kultowa produkcja powraca. Gratka dla miłośników detektywistycznych zagadek

Fani klasycznych kryminałów mają powody do radości. Już wkrótce na antenę Kino TV powróci kultowa „Panna Marple” - jedna z najbardziej znanych ekranizacji powieści Agathy Christie. Serial, który od lat cieszy się uznaniem widzów na całym świecie, ponownie ukaże się na ekranach.

Komunikat dla mieszkańców warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców warmińsko-mazurskiego

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie zapowiedziała utworzenie dziewięciu nowych rezerwatów przyrody oraz powiększenie istniejącego rezerwatu Jezioro Gaudy. W tej sprawie rozpoczęto konsultacje społeczne, które potrwają do 21 listopada.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: W Legionach Polskich dzięki fortelowi

10 listopada 1958 r. w Londynie zmarła mjr Wanda Gertz, ps. „Lena”, „Kazik”. Ta Kobieta Niepodległości niemal całe życie poświęciła walce, przede wszystkim walce zbrojnej z wrogami Polski. Do takiej walki szkoliła także inne kobiety.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: W Legionach Polskich dzięki fortelowi
/ Fundacja Łączka

O niepodległość Ojczyzny biła się w Legionach Polskich, Polskiej Organizacji Wojskowej oraz podczas wojny z bolszewikami w 1920 r. Nie tylko zawdzięczamy jej odrodzenie Rzeczpospolitej w 1918 r., ale także niezłomny opór przeciw Niemcom w latach 1939–1945, w tym podczas Powstania Warszawskiego.

Wanda Gertz przyszła na świat 13 kwietnia 1896 r. w Warszawie jako córka Florentyny i Jana Gertz von Schlies, pochodzącego z Saksonii, który walczył w powstaniu styczniowym. Należała do 4. Warszawskiej Drużyny Skautek im. Emilii Plater. Wobec zakazu przyjmowania kobiet do Legionów Polskich obcięła włosy, zdobyła męski strój oraz dokumenty na nazwisko Kazimierza Żuchowicza. Sprawa wyszła na jaw, gdy odmówiła rozebrania się przed komisją lekarską. 1 kwietnia 1920 r. Józef Piłsudski przyznał jej „prawo poborów i funkcji podporucznika piechoty i korzystania z odznak oficerskich na czapce bez prawa używania innych odznak oficerskich”. Wcześniej, w kwietniu 1919 r., wstąpiła ochotniczo do Wojska Polskiego. Podczas wojny z bolszewikami była zastępcą dowódcy II Ochotniczej Legii Kobiet przy dowództwie Frontu Litewsko-Białoruskiego. Dowodziła tą jednostką w walkach o Wilno, później broniła przed bolszewikami Warszawy. „Rzeczpospolita” pisała o niej: „nieustraszona, czujna, hartowna”.


W wolnej Polsce była instruktorką i organizatorką obozów Przysposobienia Wojskowego Kobiet, po przewrocie majowym 1926 r. sekretarką Piłsudskiego w Belwederze oraz urzędniczką wojskową w Generalnym Inspektoracie Sił Zbrojnych w Warszawie. Ze względu na jej zasługi pod koniec lat 30. Sejm RP przyznał kobietom prawo uczestnictwa w pomocniczej służbie wojskowej. We wrześniu 1939 r. jako ochotniczka broniła Warszawy, potem w konspiracji SZP, ZWZ i AK, była organizatorką i komendantką Oddziału AK „Dysk” (Dywersja i Sabotaż Kobiet). Osobiście uczestniczyła m.in. w akcji wysadzenia pociągu pod Radomiem 16 listopada 1942 r. i wykonała (by nie musiały robić tego młodsze podkomendne) dwa wyroki śmierci na konfidentach Gestapo. Podczas Powstania Warszawskiego walczyła w Zgrupowaniu AK „Radosław” na Woli, Starówce i w Śródmieściu (dowodziła 42 kobietami). 23 września 1944 r. mianowana na stopień majora Kedywu AK. Przeszła przez kilka obozów jenieckich, a w Oflagu IX C Molsdorf została polską komendantką. Po wyzwoleniu przez armię amerykańską wstąpiła do 2. Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, gdzie zabiegała o przyznanie kobietom praw żołnierzy. Pracowała w kuchni kolejowej w Londynie, jednak z powodu raka wątroby otrzymała zasiłek społeczny.
Odznaczona Krzyżem Walecznych (pięciokrotnie), Krzyżem Niepodległości z Mieczami, Krzyżem Virtuti Militari V klasy, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Polonia Restituta (pośmiertnie). Spoczywa na Powązkach Wojskowych w Warszawie.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe