Już za trzy lata będziemy mogli oglądać zaćmienia co rok lub dwa lata do końca dekady

Niedawne zaćmienie Słońca – w Polsce widoczne jako częściowe – było największym w tym tysiącleciu zaćmieniem naszej gwiazdy dziennej. Księżyc przesłonił Słońce nad Polską w 40 procentach. I choć zaćmień Słońca nad Wisłą oglądamy niewiele, a całkowite zdarzają się raz na grubo ponad 100 lat, przyzwyczajmy się do ich coraz częstszego widoku. Już za trzy lata będziemy mogli oglądać zaćmienia co rok lub dwa lata do końca dekady. W 2026 roku Księżyc zasłoni Słońce nad Polską prawie w 80 procentach.
/ fot. pxhere.com

Tegoroczne zaćmienie nad Polską odbyło się przy zachmurzonym niebie, ale dzięki temu obserwować je mogli również ci, którzy do takich obserwacji zupełnie się nie przygotowali. Nadgryzione przez Księżyc Słońce nie oślepiało tak mocno, umożliwiając spojrzenie nań gołym okiem bez użycia filtrów. Z pewnością zauważą to okuliści, którzy zwykle po zaćmieniach informowali o większej liczbie pacjentów zgłaszających się do nich ze „słoneczną ślepotą”.

Jak to jest, że Hiszpanie, południowi Amerykanie czy choćby Chińczycy mają większe szczęście do całkowitych zaćmień Słońca niż Polacy? Cała rzecz w naszym położeniu. Całkowite zaćmienia Słońca najczęściej zdarzają się w okolicach międzyzwrotnikowych. Jeżeli Księżyc przesłania naszą dzienną gwiazdę, nad Europą zwykle widzimy tylko obrzeża zjawiska, czyli właśnie zaćmienie częściowe – jedno z najczęściej spotykanych zaćmień Słońca w ogóle.

Dwa pozostałe typy to zaćmienia całkowite i obrączkowe. To ostatnie zdarza się najrzadziej, bo wymaga nie tylko precyzyjnego ustawienia Księżyca, Ziemi i Słońca w jednej linii, tak, żeby cień naszego naturalnego satelity padał na planetę, ale również tego, żeby Księżyc znajdował się w swoim apogeum, czyli punkcie orbity najbardziej oddalonym od Ziemi. Jego tarcza jest wówczas tak mała, że nie może zasłonić całego Słońca, jednak powoduje pojawienie się na niebie pięknej obręczy, wielu obserwatorom przypominającej najpiękniejsze klejnoty.

Wielkość tarczy ziemskiego Księżyca i odległość jego orbity czyni nas w Układzie Słonecznym prawdziwymi szczęściarzami. Kiedy dochodzi do zaćmienia, za księżycowym globem znika cała tarcza słoneczna, dzięki czemu widzimy słoneczną atmosferę, czyli tzw. koronę słoneczną. Jeszcze na przełomie XIX i XX wieku rzesze astronomów badających naszą gwiazdę musiały czekać (bywało, że i kilka lat), żeby zobaczyć, co się dzieje tuż nad powierzchnią gwiazdy. Z czasem w obserwatoriach astronomicznych pojawiły się koronografy, czyli instrumenty umożliwiające zasłonięcie tarczy słonecznej wewnątrz teleskopu. Choć takie obserwacje dają nam nieograniczone możliwości, nie ma w nich tego samego romantyzmu, jaki jest w prawdziwym zaćmieniu słonecznym. Nawet częściowym – takim, jakie widzieliśmy w ostatni wtorek października. 

Tekst pochodzi z 44. (1763) numeru „Tygodnika Solidarność”.

 


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy

Prezydent RP Karol Nawrocki spotkał się z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami Straży Granicznej, stacjonującymi na wschodniej granicy Polski.

Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa z ostatniej chwili
Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa

Ambasador USA w Polsce Thomas Rose, składając w środę Polakom życzenia świąteczne w imieniu swoim oraz prezydenta Donalda Trumpa, podkreślił, że Boże Narodzenie to czas, w którym wszyscy ludzie mogą dziękować Bogu za błogosławieństwa wiary, rodziny i wolności.

KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż

W środę opublikowano najnowsze badanie poparcia dla partii politycznych. Z sondażu United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory, jednak Donald Tusk właściwie nie miałby z kim utworzyć rząd - potencjalni koalicjanci właściwie nie wchodzą do Sejmu.

Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera? z ostatniej chwili
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że amerykański plan pokojowy, dotyczący zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych - poinformowały w środę media, w tym m.in. agencja AFP. Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę. 

W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy z ostatniej chwili
W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka.

Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej z ostatniej chwili
„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej

Para Prezydencka skierowała do Polaków w kraju i za granicą życzenia świąteczne. W bożonarodzeniowym przesłaniu podkreślono znaczenie wspólnoty, tradycji oraz nadziei płynącej z Narodzenia Pańskiego. W komunikacie znalazły się także słowa wdzięczności dla osób pełniących służbę w święta.

Tragiczna Wigilia na Opolszczyźnie. Nie żyje sześć osób po wypadku na DK39 z ostatniej chwili
Tragiczna Wigilia na Opolszczyźnie. Nie żyje sześć osób po wypadku na DK39

Sześć osób zginęło w wypadku na drodze krajowej nr 39 w województwie opolskim w Wigilię o g. 6:30 rano. Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych trasa została całkowicie zablokowana, a na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratury – poinformowała policja.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W świąteczne dni zmienią się rozkłady komunikacji miejskiej. Zawieszone zostanie kursowanie kilkudziesięciu linii, a inne będą jeździć rzadziej.

Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

REKLAMA

Już za trzy lata będziemy mogli oglądać zaćmienia co rok lub dwa lata do końca dekady

Niedawne zaćmienie Słońca – w Polsce widoczne jako częściowe – było największym w tym tysiącleciu zaćmieniem naszej gwiazdy dziennej. Księżyc przesłonił Słońce nad Polską w 40 procentach. I choć zaćmień Słońca nad Wisłą oglądamy niewiele, a całkowite zdarzają się raz na grubo ponad 100 lat, przyzwyczajmy się do ich coraz częstszego widoku. Już za trzy lata będziemy mogli oglądać zaćmienia co rok lub dwa lata do końca dekady. W 2026 roku Księżyc zasłoni Słońce nad Polską prawie w 80 procentach.
/ fot. pxhere.com

Tegoroczne zaćmienie nad Polską odbyło się przy zachmurzonym niebie, ale dzięki temu obserwować je mogli również ci, którzy do takich obserwacji zupełnie się nie przygotowali. Nadgryzione przez Księżyc Słońce nie oślepiało tak mocno, umożliwiając spojrzenie nań gołym okiem bez użycia filtrów. Z pewnością zauważą to okuliści, którzy zwykle po zaćmieniach informowali o większej liczbie pacjentów zgłaszających się do nich ze „słoneczną ślepotą”.

Jak to jest, że Hiszpanie, południowi Amerykanie czy choćby Chińczycy mają większe szczęście do całkowitych zaćmień Słońca niż Polacy? Cała rzecz w naszym położeniu. Całkowite zaćmienia Słońca najczęściej zdarzają się w okolicach międzyzwrotnikowych. Jeżeli Księżyc przesłania naszą dzienną gwiazdę, nad Europą zwykle widzimy tylko obrzeża zjawiska, czyli właśnie zaćmienie częściowe – jedno z najczęściej spotykanych zaćmień Słońca w ogóle.

Dwa pozostałe typy to zaćmienia całkowite i obrączkowe. To ostatnie zdarza się najrzadziej, bo wymaga nie tylko precyzyjnego ustawienia Księżyca, Ziemi i Słońca w jednej linii, tak, żeby cień naszego naturalnego satelity padał na planetę, ale również tego, żeby Księżyc znajdował się w swoim apogeum, czyli punkcie orbity najbardziej oddalonym od Ziemi. Jego tarcza jest wówczas tak mała, że nie może zasłonić całego Słońca, jednak powoduje pojawienie się na niebie pięknej obręczy, wielu obserwatorom przypominającej najpiękniejsze klejnoty.

Wielkość tarczy ziemskiego Księżyca i odległość jego orbity czyni nas w Układzie Słonecznym prawdziwymi szczęściarzami. Kiedy dochodzi do zaćmienia, za księżycowym globem znika cała tarcza słoneczna, dzięki czemu widzimy słoneczną atmosferę, czyli tzw. koronę słoneczną. Jeszcze na przełomie XIX i XX wieku rzesze astronomów badających naszą gwiazdę musiały czekać (bywało, że i kilka lat), żeby zobaczyć, co się dzieje tuż nad powierzchnią gwiazdy. Z czasem w obserwatoriach astronomicznych pojawiły się koronografy, czyli instrumenty umożliwiające zasłonięcie tarczy słonecznej wewnątrz teleskopu. Choć takie obserwacje dają nam nieograniczone możliwości, nie ma w nich tego samego romantyzmu, jaki jest w prawdziwym zaćmieniu słonecznym. Nawet częściowym – takim, jakie widzieliśmy w ostatni wtorek października. 

Tekst pochodzi z 44. (1763) numeru „Tygodnika Solidarność”.

 



 

Polecane