Norwegowie podejrzewają, że budynki Rosyjskiej Cerkwi w ich kraju służyć mogą do celów wywiadowczych?
Według norweskiego dziennika Dagbladet jednym z obiektów jest stary dom modlitwy w Sereidzie z widokiem na Håkonsvern, będące siedzibą głównej bazy Królewskiej Marynarki Wojennej Norwegii i największej bazy morskiej w krajach skandynawskich. Według danych hipotecznych w 2016 roku budynek został zakupiony przez parafię Objawienia Pańskiego Patriarchatu Moskiewskiego, a znajduje się trzy kilometry w linii prostej od Haakonsvern, a stamtąd wyraźnie widać większość norweskiej marynarki wojennej.
W latach 2017-2021 Rosyjski Kościół Prawosławny nabył kilka kolejnych nieruchomości w norweskim regionie nadmorskim Rugalann. Na przykład w Stavanger znajduje się parafia świętej Iriny, która znajduje się 15 minut pieszo od siedziby JWC – NATO wspólnego centrum działań wojennych.
Rosyjska Cerkiew Prawosławna posiada również nieruchomości w Kirkenes, kilka kilometrów od granicy z Rosją. Według publikacji parafia św. Tryfona Peczeńskiego została zakupiona przez Rosyjski Kościół Prawosławny w 2015 roku. Obszar ten znany jest z bliskich związków z Federacją Rosyjską – wielu Rosjan mieszka po norweskiej stronie granicy.
Alfa Sefland Winge, ekspert ds. bezpieczeństwa, zauważa, że nieruchomości należące do Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, takie jak Haakonsvern, „mogą stanowić problem”, ponieważ budynki mogą być wykorzystywane do czegoś innego niż cele religijne.
st (KAI) / Oslo