Prezes NBP: Jest spowolnienie bardzo szybkiego wzrostu, ale nie ma recesji

Podczas konferencji prasowej szef banku centralnego podkreślił, że mimo obserwowanego spowolnienia gospodarczego nie grozi nam recesja i znaczący wzrost bezrobocia.
"Jest spowolnienie bardzo szybkiego wzrostu, ale nie ma recesji"
"Jest spowolnienie bardzo szybkiego wzrostu, ale nie ma recesji. To oczekiwane spowolnienie powinno być na tyle silne, by wyraźnie stłumić krajową presję popytową, a tym samym inflację. Obniżenie aktywności na zewnątrz Polski i wewnątrz powinno osłabić wzrost inflacji bazowej i cały proces inflacyjny sprowadzić do rozsądnego poziomu"
- ocenił Glapiński. Dodał, że ograniczenie presji popytowej utrudni przedsiębiorcom przerzucanie wyższych kosztów na ceny.
Inflację podbijają ceny energii i żywności
Zaznaczył, że obecnie dynamika inflacji jest silnie podbijana przez ceny energii i żywności.
"Wzrost tych dwóch kategorii cen, według naszych szacunków, odpowiada za ok. 2/3 bieżącej inflacji"
- stwierdził prezes NBP. Wskazał, że w przyszłym roku poziom inflacji będzie mocno zależał od decyzji rządu ws. tarczy inflacyjnych i zmian cen regulowanych.
"Ale jeśli chodzi o tendencję, z pewnością zobaczymy stopniowy spadek dynamiki cen w kierunku celu inflacyjnego NBP. Najkorzystniej by to się układało, to zależy od rządu, by utrzymać tarczę antyinflacyjną i ceny regulowane w ryzach. Wtedy ta inflacja będzie szybko spadać"
- powiedział prezes NBP. (PAP)