Brytyjski wywiad: Rosyjscy żołnierze wycieńczeni brakiem przerw w walce

- Według stanu na 10 lipca, rosyjski ostrzał artyleryjski był kontynuowany w północnym sektorze Donbasu, ale prawdopodobnie bez większych postępów terytorialnych. Siły ukraińskie kontynuowały lokalną presję na rosyjską linię obrony na północnym wschodzie obwodu chersońskiego, również prawdopodobnie bez osiągnięcia zdobyczy terytorialnych - przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.
- Pod koniec czerwca rosyjskojęzyczna agencja medialna z regionu jeziora Bajkał zamieściła wideo, na którym żony żołnierzy z 36. Ogólnowojskowej Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego (WWO) apelują bezpośrednio do lokalnego polityka o powrót ich mężów do domu ze służby na Ukrainie. Jedna z kobiet twierdziła, że personel 5. Samodzielnej Brygady Czołgów Gwardii WWO jest 'psychicznie i fizycznie wyczerpany', ponieważ pełni aktywną służbę bojową od rozpoczęcia 'specjalnej operacji wojskowej' 24 lutego 2022 roku. Brak zaplanowanych przerw od intensywnych warunków bojowych jest najprawdopodobniej jedną z najbardziej szkodliwych z wielu kwestii osobowych wśród rozmieszczonych sił, które rosyjskie ministerstwo obrony próbuje skorygować - dodano.
Media coraz częściej wspominają o przemęczeniu rosyjskich żołnierzy, którzy najchętniej wróciliby do swoich domów. Sprawę poruszał także amerykański Instytut Studiów nad Wojną, który nie ukrywał, że rosyjscy żołnierze potrzebują regeneracji, by móc kontynuować dalsze działania.
- Siły rosyjskie, które brały udział w walkach o Siewierodonieck i Lisiczańsk, potrzebują najprawdopodobniej istotnej przerwy, ale nie jest jasne, czy armia Rosji pozwoli sobie na dość długi przestój, by zregenerować siły - podsumowano.