Polskie wsparcie dla Ukrainy jest jednym z największych spośród państw Unii Europejskiej.

– Polska zgłasza wnioski o największe refinansowanie dostaw broni z dostępnej dla krajów Unii Europejskiej puli 1 mld euro

– ocenił unijny dyplomata dla RMF FM.

Polska głównym sojusznikiem Ukrainy?

„Europejski Instrument na rzecz Pokoju” po raz pierwszy w historii pozwala Unii na finansowanie broni.

Z informacji korespondentki RMF FM w Brukseli wynika, że na spotkaniu szefów MSZ państw Unii dojdzie do zgody w sprawie uzyskania pół miliarda euro z funduszu. To kolejne pół miliarda euro na zakup broni dla Ukrainy. Daje to łącznie półtora miliarda euro wsparcia dla ukraińskiego rządu. Pierwszą pulę 500 tys. euro wygospodarowano 28 lutego, a drugą 23 marca.

System umożliwia krajom członkowskim dostarczanie sprzętu wojskowego Ukrainie, a następnie przedstawianie kosztów Brukseli, która je pokrywa ze specjalnie na takie cele wygospodarowanego funduszu. 

Pięć tygodni konfliktu wystarczyło, by kraje UE zgłosiły faktury o łącznej wartości miliarda euro. Spośród nich na najwyższą kwotę opiewają faktury Polski. Oznacza to, że Rzeczpospolita jest tym państwem, które dotychczas najwięcej pieniędzy wydało na wsparcie dla Ukrainy.

Dzięki możliwości rozliczania faktur wstecz Polska mogła wysyłać faktury z datą od 1 stycznia. Chodzi o rakiety przeciwlotnicze, przeciwpancerne i amunicję. Decyzja polityczna w sprawie kolejnego pół miliarda euro praktycznie już zapadła. Oczekuje się obecnie jedynie na zakończenie procedur parlamentarnych w Niemczech i w Szwecji

– donosi rmf24.pl.

Podział nowych środków zostanie ustanowiony w taki sam sposób, jak przy poprzednich turach wsparcia: 450 mln euro przeznaczone na broń (rakiety przeciwpancerne oraz przeciwlotnicze i amunicja) oraz 50 mln na sprzęt (tj. kamizelki kuloodporne, noktowizory, namioty, wyposażenie szpitali polowych). Unijny dyplomata zaznaczył, że po wykorzystaniu tych pieniędzy możliwe są kolejne pule środków.

10 mld euro na pomoc Ukrainie

W sobotę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała na konferencji w Warszawie, że w ramach kampanii „Stand Up For Ukraine” zebrano już łącznie ponad 10 mld euro na pomoc dla ukraińskich uchodźców. Ponadto Komisja Europejska na pomoc przeznaczy dodatkowy miliard euro.

– Z tej kwoty 600 mln euro zostanie przekazane władzom ukraińskim i Organizacji Narodów Zjednoczonych, a 400 mln euro trafi do państw, które są na pierwszej linii frontu i wspierają przybywających uchodźców

– ogłosiła szefowa KE.

Prezydent: Polska krajem frontowym

W konferencji brał też udział prezydent RP Andrzej Duda. Jego zdaniem ulokowanie konferencji akurat w Warszawie ma wymiar symboliczny.

– Polska jest krajem frontowym w obliczu rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie

– mówił.

– To wydarzenie jest kolejnym znakiem międzynarodowej jedności. Wszyscy popieramy te same wartości: pokój, wolność, demokrację i prawo do samostanowienia

– dodał prezydent.

Czytaj też: [wideo] Poseł Suski u Mazurka: „Zdecydowanie marszałek Grodzki jest pomocnikiem Putina”

Czytaj też: „Wyjący popier*****cy, (…) gnida z Żoliborza”. Haniebny wpis głównej inwentaryzator Muzeum Powstania Warszawskiego?

– Jednak w niedalekiej przyszłości Ukraina będzie potrzebowała ogromnego impulsu gospodarczego, podobnego do tego, który zaoferowano Europie Zachodniej po II wojnie światowej – nowego planu Marshalla dla Ukrainy

– przekonywał polityk.