[Felieton "TS'] Cezary Krysztopa: Błogosławiona prostota

Wbrew pozorom nie będzie to kolejna recenzja filmu „Tylko nie patrz w górę”. Zresztą, jeszcze go nie widziałem. Posiadanie trzech synów w bardzo różnym wieku to wspaniała sprawa, ale radykalnie ogranicza możliwości kontaktu z literaturą i kinematografią. Może na emeryturze coś tam jeszcze przeczytam czy obejrzę.
 [Felieton
/ https://pixabay.com/pl/photos/ksi%C4%99%C5%BCyc-astronomia-luna-ksi%C4%99%C5%BCycowy-3182407/

Chciałbym Was raczej zapytać, czy zastanawialiście się kiedyś, w momencie jakiegoś szczególnego rozczarowania ludzkością, że najlepszym rozwiązaniem jej nierozwiązywalnych problemów mogłaby być odpowiedniej wielkości asteroida? Na przykład taka, jaka miliony lat temu rozwiązała egzystencjalne paradoksy ery dinozaurów? Jakież to by było czyste i pozostawiające pole do popisu przyszłym badaczom rozwiązanie!

Jak to mówią „nie ma róży bez ognia”, rozważając je, trzeba się oczywiście wstydzić, bo to wiecie, byłaby jednak również wielka tragedia, wydarzenie dla wielu dość bolesne, by nie rzec „apokaliptyczne”, ale ręka do góry, komu nigdy nie przyszło do głowy? Kogo, choćby chwilowo, nie zachwyciła jego prostota i skuteczność? No właśnie, nie widzę.

Tym bardziej że, choć rzadko przebija się to do głównego nurtu mediów, co jakiś czas obok Ziemi przelatuje jakiś obiekt, który z mniejszym lub większym prawdopodobieństwem całkiem by się w takim celu nadał. Leci sobie, nie wiadomo, jak długo, przez tę niewyobrażalną kosmiczną pustynię, jakby od samego początku miał tylko jeden cel. Nic, tylko mu nie przeszkadzać.

No więc wyobraźcie sobie, że naukowcy usilnie pracują nad tym, żeby nam to marzenie odebrać. Nie jestem specjalistą i z pewnością nie śledzę wszystkich projektów i koncepcji bombardowania powierzchni potencjalnie niebezpiecznych asteroid, w ramach tak zwanej obrony planetarnej, ale wiem, że pod koniec ubiegłego roku NASA wystartowała z Double Asteroid Redirection Test (DART), pionierską misją, która ma sprawdzić w praktyce metodę spychania asteroid z niebezpiecznej dla Ziemi trasy.

Co ciekawe, misja, wbrew poprzednim koncepcjom zakładającym użycie różnego rodzaju ładunków, w tym ładunków nuklearnych, mających asteroidę zniszczyć bądź zepchnąć z orbity, oparta jest na prostej koncepcji przyfanzolenia przez sondę łbem powierzchnię Dimorphosa – księżyca planetoidy Didymos i zmiany jego kierunku ruchu. Biorąc pod uwagę zwykłe w kosmosie gigantyczne odległości pomiędzy ciałami niebieskimi, powinna wystarczyć niewielka „korekta”.

Tak więc na marzenia o asteroidzie rozwiązującej nierozwiązywalne problemy ludzkości mamy czas mniej więcej do końca września, wtedy bowiem możemy się dowiedzieć, że naukowcy dysponują technologią odpowiednią, by temu zapobiec. No ale z drugiej strony, równie dobrze może im się nie udać, tak więc, być może, nie wszystko jeszcze stracone.

Trzymajmy kciuki.

 


 

POLECANE
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy Wiadomości
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy

Środowe posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka zakończyło się szybciej, niż się rozpoczęło. Obrady, które miały dotyczyć części ustawy budżetowej na 2026 rok, przerwano po kilku minutach. Mikrofony w sali pozostały jednak włączone nieco dłużej, co doprowadziło do nieoczekiwanego incydentu.

Każdy ze 100 konkretów Tuska brzmi dziś jak kpina tylko u nas
Każdy ze "100 konkretów" Tuska brzmi dziś jak kpina

Kiedy Donald Tusk ogłaszał w Tarnowie swoje słynne „100 konkretów na 100 dni”, brzmiało to jak kontrakt społeczny – umowa między władzą a obywatelami. Każdy punkt tej listy miał być obietnicą z terminem ważności. Nie sloganem, nie hasłem, lecz zobowiązaniem.

Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA Wiadomości
Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA

Podczas powrotu do Stanów Zjednoczonych, samolot Boeing C‑32, którym podróżował Pete Hegseth, musiał awaryjnie lądować w Wielkiej Brytanii. Maszyna wystartowała z lotniska w Brukseli po spotkaniu ministrów obrony państw NATO. Kiedy samolot znajdował się nad Atlantykiem, w pobliżu Irlandii, pilot nadał sygnał 7700 - kod oznaczający sytuację awaryjną z powodu problemów technicznych. W związku z tym trasę lotu zmieniono i zdecydowano się na lądowanie w brytyjskiej bazie sił powietrznych.

Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego

Dobiega końca rozbudowa drogi wojewódzkiej w Żychlinie w woj. łódzkim. W ramach inwestycji za ponad 31 mln zł oprócz jezdni z nową nawierzchnią powstały też chodniki, droga rowerowa, zatoki autobusowe, oświetlenie uliczne, a także dwa nowe ronda.

Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską z ostatniej chwili
Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską

Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między Stanami Zjednoczonymi a Polską – powiedział w środę po rozmowie z szefem Pentagonu Pete'em Hegsethem wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Według szefa MON potwierdzona jest stabilna obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce.

Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów Wiadomości
Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów

Sieć Auchan ogłosiła pilne wycofanie jednej z wód źródlanych dostępnych w sprzedaży. Powodem decyzji są nieprawidłowości wykryte w badaniach mikrobiologicznych. Klienci, którzy posiadają wskazaną partię produktu, proszeni są o niespożywanie jej.

Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój tylko u nas
Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój

Ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa w rozmowie z Tysol.pl podkreśla, że mimo zawieszenia broni w Strefie Gazy nie można jeszcze mówić o pokoju. – To nawet nie jest pierwszy punkt planu pokojowego dla nas i dla regionu - mówi w rozmowie z Pawłem Pietkunem Mahmoud Khalifa, ambasador Palestyny w Polsce.

Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy z ostatniej chwili
Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy

Nie żyje Michael Eugene Archer, znany światu jako D’Angelo. Czterokrotny laureat nagrody Grammy odszedł po długiej walce z rakiem trzustki. Miał 51 lat. Informację o śmierci artysty potwierdziła jego rodzina, publikując poruszające oświadczenie.

„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska z ostatniej chwili
„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska

Podczas środowego spotkania premiera Donalda Tuska z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego doszło do niecodziennej sytuacji. Już na początku wystąpienia lidera Platformy Obywatelskiej jego przemówienie zostało przerwane przez aktywistkę trzymającą baner z napisem: „Jeden rząd już obaliłyśmy”. Dominika Lasota nie kryła swojego niezadowolenia wobec rządów koalicji.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku z ostatniej chwili
Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku

Jeden turysta poniósł śmierć, a drugi został poważnie ranny w wypadku, do którego doszło w środę w rejonie przełęczy Zawrat w Tatrach. W górach panują zimowe warunki. TOPR apeluje, by osoby niemające doświadczenia w zimowej turystyce nie wybierały się w wyższe partie gór.

REKLAMA

[Felieton "TS'] Cezary Krysztopa: Błogosławiona prostota

Wbrew pozorom nie będzie to kolejna recenzja filmu „Tylko nie patrz w górę”. Zresztą, jeszcze go nie widziałem. Posiadanie trzech synów w bardzo różnym wieku to wspaniała sprawa, ale radykalnie ogranicza możliwości kontaktu z literaturą i kinematografią. Może na emeryturze coś tam jeszcze przeczytam czy obejrzę.
 [Felieton
/ https://pixabay.com/pl/photos/ksi%C4%99%C5%BCyc-astronomia-luna-ksi%C4%99%C5%BCycowy-3182407/

Chciałbym Was raczej zapytać, czy zastanawialiście się kiedyś, w momencie jakiegoś szczególnego rozczarowania ludzkością, że najlepszym rozwiązaniem jej nierozwiązywalnych problemów mogłaby być odpowiedniej wielkości asteroida? Na przykład taka, jaka miliony lat temu rozwiązała egzystencjalne paradoksy ery dinozaurów? Jakież to by było czyste i pozostawiające pole do popisu przyszłym badaczom rozwiązanie!

Jak to mówią „nie ma róży bez ognia”, rozważając je, trzeba się oczywiście wstydzić, bo to wiecie, byłaby jednak również wielka tragedia, wydarzenie dla wielu dość bolesne, by nie rzec „apokaliptyczne”, ale ręka do góry, komu nigdy nie przyszło do głowy? Kogo, choćby chwilowo, nie zachwyciła jego prostota i skuteczność? No właśnie, nie widzę.

Tym bardziej że, choć rzadko przebija się to do głównego nurtu mediów, co jakiś czas obok Ziemi przelatuje jakiś obiekt, który z mniejszym lub większym prawdopodobieństwem całkiem by się w takim celu nadał. Leci sobie, nie wiadomo, jak długo, przez tę niewyobrażalną kosmiczną pustynię, jakby od samego początku miał tylko jeden cel. Nic, tylko mu nie przeszkadzać.

No więc wyobraźcie sobie, że naukowcy usilnie pracują nad tym, żeby nam to marzenie odebrać. Nie jestem specjalistą i z pewnością nie śledzę wszystkich projektów i koncepcji bombardowania powierzchni potencjalnie niebezpiecznych asteroid, w ramach tak zwanej obrony planetarnej, ale wiem, że pod koniec ubiegłego roku NASA wystartowała z Double Asteroid Redirection Test (DART), pionierską misją, która ma sprawdzić w praktyce metodę spychania asteroid z niebezpiecznej dla Ziemi trasy.

Co ciekawe, misja, wbrew poprzednim koncepcjom zakładającym użycie różnego rodzaju ładunków, w tym ładunków nuklearnych, mających asteroidę zniszczyć bądź zepchnąć z orbity, oparta jest na prostej koncepcji przyfanzolenia przez sondę łbem powierzchnię Dimorphosa – księżyca planetoidy Didymos i zmiany jego kierunku ruchu. Biorąc pod uwagę zwykłe w kosmosie gigantyczne odległości pomiędzy ciałami niebieskimi, powinna wystarczyć niewielka „korekta”.

Tak więc na marzenia o asteroidzie rozwiązującej nierozwiązywalne problemy ludzkości mamy czas mniej więcej do końca września, wtedy bowiem możemy się dowiedzieć, że naukowcy dysponują technologią odpowiednią, by temu zapobiec. No ale z drugiej strony, równie dobrze może im się nie udać, tak więc, być może, nie wszystko jeszcze stracone.

Trzymajmy kciuki.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe