[Tylko u nas] Prof. Grzegorz Górski: Czego dziś potrzebuje Europa?

Dla każdego kto potrafi zachować odrobinę dystansu, a jednocześnie jego pamięć sięga trochę dalej niż kilkanaście lat wstecz, to co dzieje się na kontynencie europejskim w ostatnich 10 – 15 latach, musi wywoływać głęboki niepokój. I nie chodzi tu wcale o ostatnie dążenia Rosji do zagospodarowania „strefy bezpańskiej”, czyli krajów Europy Środkowo – Wschodniej, które w jej rozumieniu świata mają być ponownie zwasalizowane wobec Moskwy. Ten głęboki niepokój związany jest niemal z każdym obszarem funkcjonowania Starego Kontynentu.
Apokalipsa [Tylko u nas] Prof. Grzegorz Górski: Czego dziś potrzebuje Europa?
Apokalipsa / Pixabay.com

Nikt już nie ma wątpliwości co do tego, że Europa od dawna nie jest miejscem, z którego wychodzi jakikolwiek pozytywny impuls na świat. Można powiedzieć, że u progu XXI wieku Europa zakwestionowała sama swoje największe osiągnięcia z minionych 2500 lat – wszystko co stanowiło o jej tożsamości, ale również stanowiło źródło siły i zdolności do przewodzenia światu. To w Europie powstały fundamenty myślenia krytycznego, eksplodując w postaci fenomenu filozofii greckiej. To w Europie zbudowano na fundamencie prawa rzymskiego, model organizacji państwa i funkcjonowania społeczeństwa, który – systematycznie ulepszany w kolejnych stuleciach – zaowocował ustrojami konstytucyjnymi, gwarantującymi prawa człowieka i obywatela. To w Europie chrześcijaństwo stworzyło fundamenty aksjologiczne organizacji wszystkich obszarów życia, dzięki czemu możliwe stało się stopniowe tworzenie przodującej przez stulecia cywilizacji chrześcijańskiej. To Europa stała się kolebką najwspanialszych wytworów ludzkiej kultury – architektury, ładu przestrzennego, literatury, malarstwa, rzeźby, muzyki czy teatru. W Europie wykuwały się fundamenty postępu technicznego, rewolucjonizującego kolejne obszary życia gospodarczego czy społecznego.

Tak – to prawda – tym wspaniałym wytworom działalności Europejczyków, towarzyszyły wojny i okrucieństwa. Ale prawdą jest też to, że każdy wielki konflikt skłaniał Europejczyków do poszukiwania rozwiązań, które ograniczałyby skutki podobnych sytuacji.

Największym i - jak się niestety wydaje ostatnim – wytworem owego europejskiego geniuszu, była Unia Europejska w swoim wydaniu funkcjonującym do 2001 roku. To właśnie to przedsięwzięcie, zaprojektowane przez genialnych Europejczyków – Schumana, De Gasperiego i Adenauera – stworzyło przestrzeń wolności i dobrobytu, jaka zapewne nigdy i nigdzie w dziejach, nie była udziałem tak wielkiej liczby ludzi.

Jest niepojęte, że w ciągu ostatnich 20 lat sami Europejczycy zniszczyli właściwie wszystkie swoje osiągnięcia i sprowadzili się do roli narzędzi w grze prowadzonej dzisiaj ponad ich głowami. Europa dzisiaj – choć miliony biedaków z Afryki czy Azji chcą się do niej dostać – nie jest już miejscem, z którego wychodzi jakikolwiek pozytywny impuls dla świata. Kurczy się systematycznie ekonomiczne znaczenie Europy w świecie. Europejskie produkty przegrywają rywalizację już niemal na wszystkich polach z produktami z innych kontynentów. Europa powoli staje się zaściankiem technologicznym i odgrywa coraz mniejszą rolę w wyścigu innowacyjności, a nawet w wymianie handlowej. Dzisiaj świat patrzy ze zdumieniem, jak Europejczycy marznąc zimą, walczą z ociepleniem klimatu, niszcząc podstawy swojego wypracowanego przez dwa stulecia dobrobytu. Funkcjonująca wyłącznie w logice transgresywnych skandali europejska sztuka, interesuje już dzisiaj tylko wąskie grupy ekstremalnych dziwaków. Europejska muzyka, literatura, teatr, kino, malarstwo czy rzeźba są dziś na marginesie światowego zainteresowania, a już na pewno nikogo nie inspirują. Europejska ekspansja „kulturowa” koncentruje się dzisiaj na forsowaniu takich „wartości” jak: nieograniczona aborcja, rozdawnictwo prezerwatyw, walka o „prawa LGBTQ” i coś tam jeszcze, promowaniu swobody określania płci psychologicznej i jeszcze wielu innych twórczo wymyślanych dewiacji.

 

Europa straciła blask

Europa straciła dziś wszelki blask i siłę oddziaływania kulturowego. A że nie ma już żadnej innej siły oddziaływania, staje się prowincjonalnym grajdołem, który drży na myśl o tym, że jakiś Putin rozkołysze tego „Titanica” na tyle mocno, że roztrzaska się o pierwszą przeszkodę.

Co ciekawe, hordy wyalienowanych od rzeczywistości „liderów europejskich”, wywodzących się z tzw. wiodących rodzin politycznych Europy, w ogóle nie dostrzegają tego, że ich kolejne głupie pomysły, zmierzające do wyrugowania z Europy ostatnich pozostałości starego porządku, budzą jedynie politowanie poza Europą. Obserwatorzy pozaeuropejscy nie mogą pojąć pasji, z jaką owi „liderzy” demontują wszelkie fundamenty tego, co Europie dało historycznie jej siłę i pozycję. Jasne – chwalą ich, ale nie naśladują.

To w tym kontekście trzeba widzieć próbę połączenia tych europejskich sił politycznych, które próbują nie dopuścić do samozaorania się Europy. Zainicjowana przez J. Kaczyńskiego i M. Morawieckiego oraz V. Orbana praca, zaczyna – ku przerażeniu grabarzy Europy i prawdziwych kolaborantów Putina – przynosić efekty. Konsolidacja tych sił jest nadzieją, na przełamanie monopolu establishmentu, ukształtowanego w duchu manifestu komunistycznego watażki Spinellego oraz neotrockistowskiej rewolucji 1968 roku. 

Tworząca się wspólnota koncentruje się na ratowaniu prawdziwych źródeł europejskiej wielkości, a konsekwentna praca w poszczególnych krajach Europy, zaczyna – ku przerażeniu owego neobolszewickiego establishmentu – przynosić coraz lepsze owoce. Jest zresztą ciekawe, że owi neobolszewicy reagują na to działanie spazmatycznym wyciem. Oni, uważający się za „liberalnych demokratów”, są niezdolni do dyskusji – co było przecież zawsze cechą cywilizacji europejskiej – z odmiennymi poglądami. Jedyną ich odpowiedzią, jest próba zadeptania wszelkimi metodami kogoś, kto śmie prezentować inne niż spojrzenia na świat. W takiej atmosferze, którą ludzie mojego pokolenia znają jedynie z rzeczywistości po wschodniej stronie „żelaznej kurtyny”, trudno będzie coś wspólnie zbudować. Trzeba zatem liczyć się z tym, że wskutek owej konsolidacji, czekać nas będzie jeszcze cięższa walka o uratowanie tożsamości Europy i przywrócenie jej utraconego blasku.
 


 

POLECANE
Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW z ostatniej chwili
Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW

W poniedziałek odbyło się "spotkanie organizacyjne" przedstawicieli Państwowej Komisji Wyborczej. Wieczorem pojawił się komunikat podpisany przez szefa PKW Sylwestra Marciniaka.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę

''Jeśli Sąd Najwyższy potwierdzi ważność wyborów, zwołam na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe, by odebrać przysięgę od prezydenta Karola Nawrockiego'' – poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach

– Przede wszystkim karty powinien rozdawać selekcjoner. Jestem całym sercem za Michałem Probierzem – stwierdził Jan Tomaszewski, były wybitny reprezentant Polski.

Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę pilne
Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę

Dzisiaj w Darłowie Międzynarodową Nagrodę Króla Eryka Pomorskiego za "zasługi na rzecz budowania pokoju i jedności w Europie" otrzymała Věra Jourová, czeska polityk, prawnik, była wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej. Laureatka otrzymała medal z rąk Adama Michnika, który z tej okazji wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym nie zabrakło nawiązań do ostatnich wyborów prezydenckich.

Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat z ostatniej chwili
Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat

Silne wiatry przesunęły start Ax-4. Falcon 9 z Polakiem wystartuje najwcześniej 11 czerwca o 14:00 czasu polskiego.

Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt z ostatniej chwili
Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt

Prokuratura Rejonowa w Końskich przedstawiła zarzuty i skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 30-letniego mężczyzny, który będąc pod wpływem narkotyków, wjechał w grupę jadących rowerami nastolatków. Dwóch chłopców doznało obrażeń zagrażających życiu.

Makabryczna zbrodnia na UW. Nowe fakty Wiadomości
Makabryczna zbrodnia na UW. Nowe fakty

7 maja br. na terenie uczelni 22-letni student wydziału prawa UW zaatakował siekierą 53-letnią portierkę. Kobieta zmarła na miejscu. Młody mężczyzna ranił również interweniującego strażnika. Teraz poinformowano, że obserwacja psychiatryczna Mieszka R., podejrzanego o dokonanie zbrodni, rozpocznie się dopiero za miesiąc.

Probierz przemówił. Ujawnił prośbę Lewandowskiego z ostatniej chwili
Probierz przemówił. Ujawnił prośbę Lewandowskiego

W poniedziałek podczas konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz zabrał głos w sprawie odebrania opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu.

Eksperci alarmują. Polaków czekają ogromne podwyżki za ogrzewanie z ostatniej chwili
Eksperci alarmują. Polaków czekają ogromne podwyżki za ogrzewanie

Izba Gospodarcza Ciepłownictwa Polskiego i Krajowa Agencja Poszanowania Energii zaprezentowały w poniedziałek raport na temat transformacji ciepłownictwa systemowego w kontekście bezpieczeństwa energetycznego. Wynika z niego, że już w lipcu tego roku ceny ciepła mogą wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt procent.

Byłem zaskoczony. Lewandowski zdradza kulisy decyzji Probierza Wiadomości
"Byłem zaskoczony". Lewandowski zdradza kulisy decyzji Probierza

W niedzielę tuż po godz. 21 PZPN przekazał, że Robert Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski. Chwilę potem napastnik poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji. Teraz zdradził kulisy decyzji Michała Probierza.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Grzegorz Górski: Czego dziś potrzebuje Europa?

Dla każdego kto potrafi zachować odrobinę dystansu, a jednocześnie jego pamięć sięga trochę dalej niż kilkanaście lat wstecz, to co dzieje się na kontynencie europejskim w ostatnich 10 – 15 latach, musi wywoływać głęboki niepokój. I nie chodzi tu wcale o ostatnie dążenia Rosji do zagospodarowania „strefy bezpańskiej”, czyli krajów Europy Środkowo – Wschodniej, które w jej rozumieniu świata mają być ponownie zwasalizowane wobec Moskwy. Ten głęboki niepokój związany jest niemal z każdym obszarem funkcjonowania Starego Kontynentu.
Apokalipsa [Tylko u nas] Prof. Grzegorz Górski: Czego dziś potrzebuje Europa?
Apokalipsa / Pixabay.com

Nikt już nie ma wątpliwości co do tego, że Europa od dawna nie jest miejscem, z którego wychodzi jakikolwiek pozytywny impuls na świat. Można powiedzieć, że u progu XXI wieku Europa zakwestionowała sama swoje największe osiągnięcia z minionych 2500 lat – wszystko co stanowiło o jej tożsamości, ale również stanowiło źródło siły i zdolności do przewodzenia światu. To w Europie powstały fundamenty myślenia krytycznego, eksplodując w postaci fenomenu filozofii greckiej. To w Europie zbudowano na fundamencie prawa rzymskiego, model organizacji państwa i funkcjonowania społeczeństwa, który – systematycznie ulepszany w kolejnych stuleciach – zaowocował ustrojami konstytucyjnymi, gwarantującymi prawa człowieka i obywatela. To w Europie chrześcijaństwo stworzyło fundamenty aksjologiczne organizacji wszystkich obszarów życia, dzięki czemu możliwe stało się stopniowe tworzenie przodującej przez stulecia cywilizacji chrześcijańskiej. To Europa stała się kolebką najwspanialszych wytworów ludzkiej kultury – architektury, ładu przestrzennego, literatury, malarstwa, rzeźby, muzyki czy teatru. W Europie wykuwały się fundamenty postępu technicznego, rewolucjonizującego kolejne obszary życia gospodarczego czy społecznego.

Tak – to prawda – tym wspaniałym wytworom działalności Europejczyków, towarzyszyły wojny i okrucieństwa. Ale prawdą jest też to, że każdy wielki konflikt skłaniał Europejczyków do poszukiwania rozwiązań, które ograniczałyby skutki podobnych sytuacji.

Największym i - jak się niestety wydaje ostatnim – wytworem owego europejskiego geniuszu, była Unia Europejska w swoim wydaniu funkcjonującym do 2001 roku. To właśnie to przedsięwzięcie, zaprojektowane przez genialnych Europejczyków – Schumana, De Gasperiego i Adenauera – stworzyło przestrzeń wolności i dobrobytu, jaka zapewne nigdy i nigdzie w dziejach, nie była udziałem tak wielkiej liczby ludzi.

Jest niepojęte, że w ciągu ostatnich 20 lat sami Europejczycy zniszczyli właściwie wszystkie swoje osiągnięcia i sprowadzili się do roli narzędzi w grze prowadzonej dzisiaj ponad ich głowami. Europa dzisiaj – choć miliony biedaków z Afryki czy Azji chcą się do niej dostać – nie jest już miejscem, z którego wychodzi jakikolwiek pozytywny impuls dla świata. Kurczy się systematycznie ekonomiczne znaczenie Europy w świecie. Europejskie produkty przegrywają rywalizację już niemal na wszystkich polach z produktami z innych kontynentów. Europa powoli staje się zaściankiem technologicznym i odgrywa coraz mniejszą rolę w wyścigu innowacyjności, a nawet w wymianie handlowej. Dzisiaj świat patrzy ze zdumieniem, jak Europejczycy marznąc zimą, walczą z ociepleniem klimatu, niszcząc podstawy swojego wypracowanego przez dwa stulecia dobrobytu. Funkcjonująca wyłącznie w logice transgresywnych skandali europejska sztuka, interesuje już dzisiaj tylko wąskie grupy ekstremalnych dziwaków. Europejska muzyka, literatura, teatr, kino, malarstwo czy rzeźba są dziś na marginesie światowego zainteresowania, a już na pewno nikogo nie inspirują. Europejska ekspansja „kulturowa” koncentruje się dzisiaj na forsowaniu takich „wartości” jak: nieograniczona aborcja, rozdawnictwo prezerwatyw, walka o „prawa LGBTQ” i coś tam jeszcze, promowaniu swobody określania płci psychologicznej i jeszcze wielu innych twórczo wymyślanych dewiacji.

 

Europa straciła blask

Europa straciła dziś wszelki blask i siłę oddziaływania kulturowego. A że nie ma już żadnej innej siły oddziaływania, staje się prowincjonalnym grajdołem, który drży na myśl o tym, że jakiś Putin rozkołysze tego „Titanica” na tyle mocno, że roztrzaska się o pierwszą przeszkodę.

Co ciekawe, hordy wyalienowanych od rzeczywistości „liderów europejskich”, wywodzących się z tzw. wiodących rodzin politycznych Europy, w ogóle nie dostrzegają tego, że ich kolejne głupie pomysły, zmierzające do wyrugowania z Europy ostatnich pozostałości starego porządku, budzą jedynie politowanie poza Europą. Obserwatorzy pozaeuropejscy nie mogą pojąć pasji, z jaką owi „liderzy” demontują wszelkie fundamenty tego, co Europie dało historycznie jej siłę i pozycję. Jasne – chwalą ich, ale nie naśladują.

To w tym kontekście trzeba widzieć próbę połączenia tych europejskich sił politycznych, które próbują nie dopuścić do samozaorania się Europy. Zainicjowana przez J. Kaczyńskiego i M. Morawieckiego oraz V. Orbana praca, zaczyna – ku przerażeniu grabarzy Europy i prawdziwych kolaborantów Putina – przynosić efekty. Konsolidacja tych sił jest nadzieją, na przełamanie monopolu establishmentu, ukształtowanego w duchu manifestu komunistycznego watażki Spinellego oraz neotrockistowskiej rewolucji 1968 roku. 

Tworząca się wspólnota koncentruje się na ratowaniu prawdziwych źródeł europejskiej wielkości, a konsekwentna praca w poszczególnych krajach Europy, zaczyna – ku przerażeniu owego neobolszewickiego establishmentu – przynosić coraz lepsze owoce. Jest zresztą ciekawe, że owi neobolszewicy reagują na to działanie spazmatycznym wyciem. Oni, uważający się za „liberalnych demokratów”, są niezdolni do dyskusji – co było przecież zawsze cechą cywilizacji europejskiej – z odmiennymi poglądami. Jedyną ich odpowiedzią, jest próba zadeptania wszelkimi metodami kogoś, kto śmie prezentować inne niż spojrzenia na świat. W takiej atmosferze, którą ludzie mojego pokolenia znają jedynie z rzeczywistości po wschodniej stronie „żelaznej kurtyny”, trudno będzie coś wspólnie zbudować. Trzeba zatem liczyć się z tym, że wskutek owej konsolidacji, czekać nas będzie jeszcze cięższa walka o uratowanie tożsamości Europy i przywrócenie jej utraconego blasku.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe