Marcin Brixen: Konkursofilka

Ledwo mama Łukaszka ochłonęła po jednym konkursie, a tu się okazało, że jest kolejny. Tak się złożyło, że przyszła po coś do szkoły, w której uczył się Łukaszek i koło pokoju nauczycielskiego spotkała mamę Wiktymiusza. Rozmawiała z jakąś nauczycielką.
/ pixabay.com/klimkin

Ledwo mama Łukaszka ochłonęła po jednym konkursie, a tu się okazało, że jest kolejny. Tak się złożyło, że przyszła po coś do szkoły, w której uczył się Łukaszek i koło pokoju nauczycielskiego spotkała mamę Wiktymiusza. Rozmawiała z jakąś nauczycielką.


- Czy pani syn wziąłby udział w konkursie? Jest dobrowolny.
- Oczywiście! - zaśmiała się mama Wiktymiusza. - No proszę, dziewięć dni po rozpoczęciu roku szkolnego już konkurs. Dobrze, bardzo dobrze. Wie pani - zwróciła się do mamy Łukaszka - Im częściej dziecko bierze udział w jakimś konkursie, tym lepszą ma później ocenę ze sprawowania.
- Czy to takie ważne? - spytała mama Łukaszka bezskutecznie usiłując sobie przypomnieć oceny z zachowania swojej pociechy z lat poprzednich.
- To jest kolosalnie ważne! Proszę pani, a coś więcej o tym konkursie?
- To jest konkurs plastyczny... - nauczycielka zajrzała w kartki.
- Super, Wiktymiusz uwielbia rysować.
- Tematy są do wyboru. Szanuj każdego człowieka, myśl dobrze o wszystkich, mów zawsze życzliwie o drugiej osobie, rozmawiaj z każdym językiem miłości, przebaczaj wszystko wszystkim, działaj zawsze na korzyść drugiej osoby, czynnie współczuj w cierpieniu, pracuj rzetelnie, włącz się w pomoc społeczną dla drugich osób.
- O jakie to piękne - rozmarzyła się mama Łukaszka.
- O tak, piękne - westchnęła mama Wiktymiusza.
- A co to za konkurs? - zapytała nierozważnie mama Łukaszka.

Nauczycielka zrobiła niewyraźną minę.
- No... Taki tam... Dobrowolny... - bąknęła nauczycielka.
Mama Wiktymiusza westchnęła i wzięła nauczycielce z rąk kartkę. Zaczęła ją czytać i krzyczeć.
- Co?! Konkurs z okazji pięciolecia kanonizacji kardynała Wyszyńskiego?! Katolicka indoktrynacja! To skandal! Gdzie jest świecka szkoła ja się pytam?! I co najgorsze: dziewięć dni po rozpoczęciu roku szkolnego!

Pani nauczycielka szepnęła nieśmiało:
- A gdyby to było dwa tygodnie po rozpoczęciu roku to byłoby dobrze?


 

POLECANE
Pewne zwycięstwo Polek na mundialu Wiadomości
Pewne zwycięstwo Polek na mundialu

Polska pokonała w holenderskim 's-Hertogenbosch Chiny 36:20 (15:12) w swoim pierwszym meczu podczas mistrzostw świata piłkarek ręcznych, których współorganizatorami są Holandia i Niemcy. W innym spotkaniu grupy F rundy wstępnej broniąca tytułu Francja zagra wieczorem z Tunezją.

Tȟašúŋke Witkó: Intelektualny potworek z Białego Domu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Intelektualny potworek z Białego Domu

Wiem, że moi Wspaniali Czytelnicy są ludźmi dyskretnymi, dlatego nie zawaham się zdradzić Państwu pewnego sekretu. Otóż, od wielu tygodni jestem w głębokim, merytorycznym sporze z mym pryncypałem redakcyjnym, niejakim Krysztopą Cezarym

Nie żyje aktor polskich seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich seriali

W wieku 94 lat zmarł Stanisław Sparażyński - aktor znany zarówno z wielu ról teatralnych, jak i z występów w popularnych polskich serialach. Smutną wiadomość przekazał warszawski oddział Związku Artystów Scen Polskich, którego Sparażyński był długoletnim członkiem.

Polska wynosi pięć satelitów na orbitę. Historyczny start Falcona 9 z ostatniej chwili
Polska wynosi pięć satelitów na orbitę. Historyczny start Falcona 9

W piątek wieczorem polskiego czasu rakieta Falcon 9 firmy SpaceX rozpoczęła misję Transporter-15. Na jej pokładzie znalazł się wyjątkowy dla Polski zestaw urządzeń. Na orbitę trafiło aż pięć satelitów z naszego kraju, w tym pierwszy satelita wojskowy w historii - MikroSAR.

Kaczyński: USA jedynym realnym gwarantem bezpieczeństwa Europy Wiadomości
Kaczyński: USA jedynym realnym gwarantem bezpieczeństwa Europy

Amerykanie są trudnym sojusznikiem, ale tylko oni są w stanie powstrzymywać Rosję - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek w Lublinie. Skrytykował Unię Europejską, która jego zdaniem łamie prawo, jest „nośnikiem imperialnych ambicji" kilku państw i narzuca ideologię.

Bezczynność rządu Tuska ws. Polaków więzionych w Rosji i na Białorusi tylko u nas
Bezczynność rządu Tuska ws. Polaków więzionych w Rosji i na Białorusi

Dlaczego część Polaków wciąż pozostaje w rosyjskich i białoruskich więzieniach, mimo głośnych wymian więźniów w ostatnich latach? Artykuł analizuje najważniejsze przypadki zatrzymań – od Mariana Radzajewskiego po Grzegorza Gawła – oraz działania polskiej dyplomacji, próbując wyjaśnić, dlaczego nie doczekali się powrotu do kraju.

Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka Wiadomości
Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka

W weekend należy spodziewać się opadów marznącego deszczu i mżawki, które miejscami powodować będą gołoledź. W trakcie nocy prognozowane są także gęste mgły, ograniczające widzialność do 200 m - przekazała PAP synoptyk IMGW Anna Gryczman.

Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka Wiadomości
Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka

Amerykański Departament Stanu zapowiada największą od lat zmianę w corocznych raportach o prawach człowieka. Po raz pierwszy dokumenty będą wskazywać naruszenia dotyczące finansowania aborcji, procedur transpłciowych u osób niepełnoletnich oraz cenzurę słowa. Decyzja wywołała furię organizacji lewicowych i entuzjazm środowisk pro-life.

„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię Wiadomości
„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię

Wojciech Szczęsny ponownie znalazł się w centrum uwagi hiszpańskich mediów. Wszystko po wywiadzie, którego udzielił magazynowi GQ Poland. Polski bramkarz opowiedział w nim o problemach zdrowotnych, z którymi zmaga się od lat. To właśnie ten fragment rozmowy najmocniej odbił się echem w Hiszpanii.

Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął neosędzia z ostatniej chwili
Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął "neosędzia"

Decyzja sądu nakładająca liczne ograniczenia na Krzysztof Stanowski i Roberta Mazurka wywołała gorącą dyskusję. Postanowienie określane przez wielu jako cenzorskie ma obowiązywać rok i dotyczy sposobu, w jaki mogą wypowiadać się o Dorocie Wysockiej‑Schnepf.

REKLAMA

Marcin Brixen: Konkursofilka

Ledwo mama Łukaszka ochłonęła po jednym konkursie, a tu się okazało, że jest kolejny. Tak się złożyło, że przyszła po coś do szkoły, w której uczył się Łukaszek i koło pokoju nauczycielskiego spotkała mamę Wiktymiusza. Rozmawiała z jakąś nauczycielką.
/ pixabay.com/klimkin

Ledwo mama Łukaszka ochłonęła po jednym konkursie, a tu się okazało, że jest kolejny. Tak się złożyło, że przyszła po coś do szkoły, w której uczył się Łukaszek i koło pokoju nauczycielskiego spotkała mamę Wiktymiusza. Rozmawiała z jakąś nauczycielką.


- Czy pani syn wziąłby udział w konkursie? Jest dobrowolny.
- Oczywiście! - zaśmiała się mama Wiktymiusza. - No proszę, dziewięć dni po rozpoczęciu roku szkolnego już konkurs. Dobrze, bardzo dobrze. Wie pani - zwróciła się do mamy Łukaszka - Im częściej dziecko bierze udział w jakimś konkursie, tym lepszą ma później ocenę ze sprawowania.
- Czy to takie ważne? - spytała mama Łukaszka bezskutecznie usiłując sobie przypomnieć oceny z zachowania swojej pociechy z lat poprzednich.
- To jest kolosalnie ważne! Proszę pani, a coś więcej o tym konkursie?
- To jest konkurs plastyczny... - nauczycielka zajrzała w kartki.
- Super, Wiktymiusz uwielbia rysować.
- Tematy są do wyboru. Szanuj każdego człowieka, myśl dobrze o wszystkich, mów zawsze życzliwie o drugiej osobie, rozmawiaj z każdym językiem miłości, przebaczaj wszystko wszystkim, działaj zawsze na korzyść drugiej osoby, czynnie współczuj w cierpieniu, pracuj rzetelnie, włącz się w pomoc społeczną dla drugich osób.
- O jakie to piękne - rozmarzyła się mama Łukaszka.
- O tak, piękne - westchnęła mama Wiktymiusza.
- A co to za konkurs? - zapytała nierozważnie mama Łukaszka.

Nauczycielka zrobiła niewyraźną minę.
- No... Taki tam... Dobrowolny... - bąknęła nauczycielka.
Mama Wiktymiusza westchnęła i wzięła nauczycielce z rąk kartkę. Zaczęła ją czytać i krzyczeć.
- Co?! Konkurs z okazji pięciolecia kanonizacji kardynała Wyszyńskiego?! Katolicka indoktrynacja! To skandal! Gdzie jest świecka szkoła ja się pytam?! I co najgorsze: dziewięć dni po rozpoczęciu roku szkolnego!

Pani nauczycielka szepnęła nieśmiało:
- A gdyby to było dwa tygodnie po rozpoczęciu roku to byłoby dobrze?



 

Polecane