[Felieton "TS"] rosemann: Piłka jest okrągła, a Polski są dwie

Nie ma już chyba wśród Polaków dziedziny, w której jakakolwiek dyskusja nie zaczęłaby się od zamanifestowania swojej przynależności do jednego z politycznych obozów. Nie od dziś wyjątkiem od tej reguły nie jest też sport. I choć spora w tym zasługa samych sportowców, którzy niezbyt rozsądnie podpinali się albo pozwalali podpinać pod różne polityczne inicjatywy, rzutuje to także na te dyscypliny, których przedstawiciele unikali jednoznacznych politycznych deklaracji.
/ Pixabay License

Kiedyś spytano jednego z argentyńskich dysydentów czasu junty wojskowej, jak społeczeństwo dawało sobie radę pod autorytarnymi rządami. „Na początku było bardzo ciężko, ale potem Maradona strzelił dwie bramki i jakoś dalej poszło” – miał odpowiedzieć.
Trwające na europejskich stadionach rozgrywki o tytuł piłkarskiego mistrza Europy stały się kolejną okazją do zamanifestowania braku jedności wśród Polaków. Jednym z pierwszych znalezionych przeze mnie w mediach społecznościowych komentarzy do trwającego właśnie meczu naszej reprezentacji ze Słowacją było pytanie, czy na trybunach widziano może transparent z ośmioma gwiazdkami. Później jeden z dość popularnych na Twitterze zwolenników opozycji miał poważne pretensje, że (niegrający na mistrzostwach) Jakub Błaszczykowski po przyjęciu od prezydenta Andrzeja Dudy orderu uniknął hejtu, jaki wcześniej stał się w podobnych okolicznościach udziałem Roberta Lewandowskiego. Nie, nie pomyliłem się ani nie przejęzyczyłem. Żałowano, że Błaszczykowskiego potraktowano zbyt grzecznie.
Po mistrzowsku w grę do jednej z naszych własnych bramek włączył się opozycyjny senator Filip Libicki, „przypuszczając” przed meczem polskiej reprezentacji z Hiszpanią, że odniesiemy podobne zwycięstwo jak swego czasu PiS z Unią Europejską, czyli 1:27.
Gdzieś tam na obrzeżu naszego wewnętrznego sporu widziałem szczerą nadzieję lewicowego komentatora, że Węgrzy dostaną łomot od Francji. I z piłką nie miało to chyba wielkiego związku poza niespełnioną, jak się okazało, okazją do łomotu.
Druga strona nie miała jakichś szczególnych, pozapiłkarskich zarzutów do naszych chłopców. Jeśli już robiła politykę, to bardziej „na miękko”. Czepiając się futbolistów klękających w geście ekspiacji za rasizm i niewolnictwo. Szczególnie, co nie powinno za bardzo dziwić, dostawało się piłkarzom o ciemnym kolorze skóry. Natomiast na specjalne względy i doping mogli liczyć piłkarze i zespoły mniej lub bardziej zdecydowanie sprzeciwiające się temu pędowi ku coraz bardziej groteskowej poprawności.
A potem Lewandowski strzelił bramkę i byliśmy zjednoczeni. Ale nie na długo. Bo już przed Szwecją pożarli się jedni z drugimi o potop. Można by rzec, że te mistrzostwa byłyby znakomitym starciem derbowym Polaków z Polakami, gdyby nie ta reprezentacja i gdyby Lewandowski nie strzelał czasem bramek.


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

Nie żyje gwiazda amerykańskich seriali Wiadomości
Nie żyje gwiazda amerykańskich seriali

Nie żyje Pat Finn, znany aktor komediowy i gwiazda amerykańskich seriali. Jak potwierdził portal TMZ, artysta zmarł po walce z chorobą nowotworową. Według informacji przekazanych przez rodzinę odszedł w poniedziałek wieczorem w swoim domu w Los Angeles, w otoczeniu najbliższych.

Sprawa śmierci 16-latki z Mławy. Bartosz G. usłyszał zarzut Wiadomości
Sprawa śmierci 16-latki z Mławy. Bartosz G. usłyszał zarzut

Bartosz G. usłyszał zarzut popełnienia zbrodni zabójstwa 16-letniej Mai ze szczególnym okrucieństwem; nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku prok. Bartosz Maliszewski.

To była ciężka noc dla strażaków. Interweniowali ponad 1000 razy Wiadomości
To była ciężka noc dla strażaków. Interweniowali ponad 1000 razy

Ponad tysiąc interwencji, setki pożarów i ofiary śmiertelne - tak wyglądał bilans Wigilii w całym kraju. Strażacy przez całą noc walczyli z pożarami, wypadkami i zatruciami czadem.

Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż Wiadomości
Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż

Karol Nawrocki znalazł się na czele świątecznego sondażu SW Research dla „Wprost”. To jemu respondenci najczęściej deklarowali chęć wręczenia prezentu, częściej niż Donaldowi Tuskowi i pozostałym politykom.

REKLAMA

[Felieton "TS"] rosemann: Piłka jest okrągła, a Polski są dwie

Nie ma już chyba wśród Polaków dziedziny, w której jakakolwiek dyskusja nie zaczęłaby się od zamanifestowania swojej przynależności do jednego z politycznych obozów. Nie od dziś wyjątkiem od tej reguły nie jest też sport. I choć spora w tym zasługa samych sportowców, którzy niezbyt rozsądnie podpinali się albo pozwalali podpinać pod różne polityczne inicjatywy, rzutuje to także na te dyscypliny, których przedstawiciele unikali jednoznacznych politycznych deklaracji.
/ Pixabay License

Kiedyś spytano jednego z argentyńskich dysydentów czasu junty wojskowej, jak społeczeństwo dawało sobie radę pod autorytarnymi rządami. „Na początku było bardzo ciężko, ale potem Maradona strzelił dwie bramki i jakoś dalej poszło” – miał odpowiedzieć.
Trwające na europejskich stadionach rozgrywki o tytuł piłkarskiego mistrza Europy stały się kolejną okazją do zamanifestowania braku jedności wśród Polaków. Jednym z pierwszych znalezionych przeze mnie w mediach społecznościowych komentarzy do trwającego właśnie meczu naszej reprezentacji ze Słowacją było pytanie, czy na trybunach widziano może transparent z ośmioma gwiazdkami. Później jeden z dość popularnych na Twitterze zwolenników opozycji miał poważne pretensje, że (niegrający na mistrzostwach) Jakub Błaszczykowski po przyjęciu od prezydenta Andrzeja Dudy orderu uniknął hejtu, jaki wcześniej stał się w podobnych okolicznościach udziałem Roberta Lewandowskiego. Nie, nie pomyliłem się ani nie przejęzyczyłem. Żałowano, że Błaszczykowskiego potraktowano zbyt grzecznie.
Po mistrzowsku w grę do jednej z naszych własnych bramek włączył się opozycyjny senator Filip Libicki, „przypuszczając” przed meczem polskiej reprezentacji z Hiszpanią, że odniesiemy podobne zwycięstwo jak swego czasu PiS z Unią Europejską, czyli 1:27.
Gdzieś tam na obrzeżu naszego wewnętrznego sporu widziałem szczerą nadzieję lewicowego komentatora, że Węgrzy dostaną łomot od Francji. I z piłką nie miało to chyba wielkiego związku poza niespełnioną, jak się okazało, okazją do łomotu.
Druga strona nie miała jakichś szczególnych, pozapiłkarskich zarzutów do naszych chłopców. Jeśli już robiła politykę, to bardziej „na miękko”. Czepiając się futbolistów klękających w geście ekspiacji za rasizm i niewolnictwo. Szczególnie, co nie powinno za bardzo dziwić, dostawało się piłkarzom o ciemnym kolorze skóry. Natomiast na specjalne względy i doping mogli liczyć piłkarze i zespoły mniej lub bardziej zdecydowanie sprzeciwiające się temu pędowi ku coraz bardziej groteskowej poprawności.
A potem Lewandowski strzelił bramkę i byliśmy zjednoczeni. Ale nie na długo. Bo już przed Szwecją pożarli się jedni z drugimi o potop. Można by rzec, że te mistrzostwa byłyby znakomitym starciem derbowym Polaków z Polakami, gdyby nie ta reprezentacja i gdyby Lewandowski nie strzelał czasem bramek.



 

Polecane