[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Percepcja „władzy żydowskiej”

Wszyscy opisywani przez nas reagowali na fałszywą percepcję rzekomej „władzy żydowskiej”. Percepcja ta odnosiła się właściwie do wszystkich szczebli rządów sowieckich. Sytuację na prowincji ukraińskiej po maju 1919 r. tak opisuje Brendan McGeever:
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Percepcja „władzy żydowskiej”
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

„Mimo że fala przemocy pogromowej uspokoiła się po maju, raporty zarówno za czerwiec, jak i lipiec pokazują, że antysemityzm istniał jako głęboki problem w Armii Czerwonej oraz w miejscowych bolszewickich i sowieckich instytucjach. Sytuacja była tak krytyczna, że w niektórych rejonach bolszewiccy agitatorzy nie mogli zbliżyć się do Armii Czerwonej ze strachu przed egzekucją za bycie «żydłackimi spekulantami». Typowy raport z inspekcji 1. ukraińskiej sowieckiej Armii na początku czerwca konkludował, że «praca polityczna wśród żołnierzy jest całkowicie niemożliwa» z powodu antysemityzmu, który jest tak «silnie rozwinięty... [że] pogromy stały się rutynowymi wydarzeniami (obycznoje jawlienie)». Bolszewicy, którzy chcieli robić dystrybucję propagandy przeciw antysemityzmowi, zmagali się z równie trudnymi warunkami w wielu miejscach na wsi. W Lityniu (Podolszczyzna) oraz w Fastowie (Kijewszczyzna) miejscowa partia [bolszewicka] właściwie nie miała żadnych kontaktów z miejscową ludnością chłopską, która nieraz buntowała się przeciw reżimowi pod hasłem «jesteśmy bolszewikami, bić Żydów!». Ten rozwiew między przywództwem partyjnym i społeczeństwem wiejskim często był głęboki: jeden raport z wioski Pustowoity na Winnicczyźnie, pokazywał, że miejscowi chłopi nawet nie wiedzieli, co to władza sowiecka, ani nie wiedzieli, która partia rządzi w Moskwie. Jednak byli przekonani, że wszyscy bolszewicy to «Żydłacy». Podobne trudności istniały w ramach samej partii... W niektórych regionach antysemityzm stał się tak rozpowszechniony, że miejscowe organizacje partyjne i sowieckie rozbiły się na wrogie obozy. W Lipowcu (Kijowszczyzna) tamtejszy sowiet składał się z sześćdziesięciu komunistycznych Bundystów [Kombund], dwudziestu mieńszewików oraz dwudziestu bolszewików. Główna linia podziału jednak nie szła przez przynależność partyjną: Według raportu lokalnej organizacji partyjnej z połowy maja [1919 r.] sowiet podzielił się według kryteriów etnicznych. Grupa żydowska i grupa rosyjska działały w rzeczywistości jako osobne, wrogie sobie obozy. W Owruczu (Żytomierszczyzna) miejscowa organizacja komunistyczna była podobnie podzielona między nieżydowską grupę, która «otwarcie starała się przeprowadzić pogrom» oraz żydowską grupą składającą się z «uczciwych robotników»”.

Dla przeciętnego mieszkańca postcarskiego imperium, powiedzmy Rosjanina, nieprzyzwyczajonego do Żydów zajmujących jakiekolwiek pozycje urzędnicze, nagłe pojawienie się w sowieckiej biurokracji osób pochodzenia żydowskiego, sprawujących funkcje nadrzędne, czy właściwie jakiekolwiek, było szokiem. Szok ten natężała obecność najbardziej prominentnych bolszewików pochodzenia żydowskiego, takich jak Trocki. Jednoczesny atak bolszewickiego ateizmu i antytradycjonalizmu przeciw symbolom chrześcijańskim oraz patriotycznym Rosji pozwalał przeciętnemu Rosjaninowi dojść do przekonania, że system sowiecki jest „szatański”, a źródłem satanizmu są „Żydzi”. 


Współczesny żydowski świadek I.M. Bikermana tłumaczy te mechanizmy w najbardziej przystępny sposób: 
„Uprzednio Rosjanie nigdy nie widywali Żyda w pozycji władzy: ani jako gubernatora, ani jako policjanta, ani nawet jako pracownika poczty... Teraz Żyd stoi na każdym rogu i na wszystkich szczeblach władzy. Rosjanin widzi go jako szefa starożytnej stolicy, Moskwy, oraz jako władającego stolicą na Newie [Petersburg], oraz jako głównodowodzącego Armii Czerwonej, tego najbardziej perfekcyjnego mechanizmu [narodowej] samodestrukcji. Widzi Prospekt św. Włodzimierza przezwany chwalebnym nazwiskiem Nachimsona, a historyczny Litejnyj Prospekt przezwany Prospektem Wołodarskiego, a Pawłowsk stał się Słuckiem. Rosjanin teraz widzi Żyda jako sędziego i kata. Spotyka Żydów na każdym kroku – nie komunistów, lecz ludzi tak samo nieszczęśliwych jak on, ale wydających rozkazy, pracujących dla reżimu sowieckiego; a ten reżim, w końcu, jest wszędzie, nie można od niego uciec. I ten reżim, gdyby wyłonił się z najgłębszych czeluści piekła, nie mógłby być bardziej złowrogi i bezczelny. Czy należy się dziwić w tym wypadku, że Rosjanin, porównując przeszłość z teraźniejszością, dochodzi do wniosku, że obecny reżim jest żydowski i dlatego tak szatański?”.


W następujący sposób odniósł się do tego zjawiska jeden z wiodących przywódców bolszewickich, Michaił Kalinin:
„Dlaczego rosyjska inteligencja jest chyba bardziej antysemicka dzisiaj niż za caratu? Jest to naturalna sprawa. W pierwszych dniach rewolucji masa miejskich inteligentów i półinteligentów żydowskich rzuciła się w wir rewolucji. Członkowie prześladowanego narodu, narodu, który nigdy nie miał udziału w rządzie... Oni naturalnie garnęli się do pracy rewolucyjnej budowy, czego częścią jest administracja... Dokładnie w tym czasie, gdy duża część rosyjskiej inteligencji odcinała się od nas przestraszona rewolucją, wtedy też jednocześnie żydowska inteligencja wlewała się w rewolucyjny nurt, przelewając go swoją wysoką proporcją uczestników w porównaniu do ich [ogólnej] liczby [proporcjonalnie do całej ludności] i podejmując pracę w rewolucyjnych organach administracyjnych”.


Ten proces kontynuowano również po zwycięstwie czerwonych w wojnie domowej. W 1922 r. zachodni obserwator w Polsce stwierdził: „Według bardzo inteligentnego asymilatora w Warszawie jakikolwiek katastroficzny koniec reżimu sowieckiego spowoduje pogrom na gigantyczną skalę, dlatego że wśród uchodźców jest coraz więcej Żydów, którzy chcą uciec przed zemstą, którą rosyjski chłop zaczął karać ich rasę. «Jesteśmy przygotowani – powiedział – na masakrę, która zniszczy przynajmniej 15 procent żydowskiej ludności w Rosji»”. 
Proszę zwrócić uwagę na fałszywe percepcje, że wszyscy Żydzi byli odpowiedzialni za komunizm. A percepcje takie miały się skończyć tragedią Holocaustu przez III Rzeszę. 
Podobne stereotypy funkcjonowały poza zdobytym przez czerwonych imperium rosyjskim czy nowo wyzwoloną Polską. Opisując rządy czerwonych w Bawarii i na Węgrzech w 1919 r., źródła współczesne odnoszą się do nich jako „żydowskie”, wręcz „królestwo żydowskie”. Na przykład nazista Walter Frank pisał „Wenn Israel König Ist” (o Bawarii), a nacjonalistyczni monarchiści katoliccy i członkowie Académie française, bracia Jean (1877-1952) i Jérôme (1874-1853) Tharaud raportowali „Quand Israël Est Roi” (o Węgrzech). 
Takie percepcje pochodzą nie tylko od antysemitów. Jak pokazują oficjalne zapisy debat parlamentarnych, w brytyjskiej Izbie Gmin czerwone władze w Rosji były określane jako „ten rząd Żydów i innych różnego rodzaju ludzi”. Winston Churchill ostrzegał w tym czasie przed „międzynarodowym Sowietem rosyjskich i polskich Żydów”. Wymienił żydowskiego pochodzenia przywódców komuny i pisał o „tym światowym spisku, aby obalić cywilizację i odbudowę społeczeństwa na podstawie przytłumionego rozwoju, zazdrosnej złośliwości oraz niemożliwej równości”. Churchill również stwierdził, że „nowi władcy Kremla” to „w większości wcale nie Rosjanie – … to Żydzi”.

Waszyngton, DC, 21 czerwca 2021 r.
Intel z DC


 

POLECANE
Szykują się zmiany w systemie emerytalnym? Cicha decyzja rządu z ostatniej chwili
Szykują się zmiany w systemie emerytalnym? "Cicha decyzja rządu"

"Dotarliśmy do rządowego dokumentu. Cicha decyzja w sprawie zmian w wieku emerytalnym" – donosi dziennik "Fakt" w poniedziałek.

Fatalne wieści dla Tuska. Niemal połowa Polaków chce jego dymisji [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Niemal połowa Polaków chce jego dymisji [SONDAŻ]

Najnowszy sondaż Opinia24 dla RMF FM pokazuje, że niemal połowa Polaków (47 proc.) uważa, że nadszedł czas na zmianę na stanowisku premiera. Aż 32 proc. badanych wyraża tę opinię „zdecydowanie”.

Ciąg dalszy zmagań Kotuli z polskim hymnem: To nie jest kwestia wiedzenia! z ostatniej chwili
Ciąg dalszy zmagań Kotuli z polskim hymnem: "To nie jest kwestia wiedzenia!"

Katarzyna Kotula z Lewicy znów znalazła się w centrum uwagi. Po tym, jak nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie o autora słów polskiego hymnu, próbowała w Polsacie tłumaczyć swoją wpadkę. I znów – nie obyło się bez konsternacji.

Amerykański ISW: Rosja rozbudowuje armię i flotę czołgów. Trwa przygotowanie do konfrontacji z NATO Wiadomości
Amerykański ISW: Rosja rozbudowuje armię i flotę czołgów. Trwa przygotowanie do konfrontacji z NATO

Rosyjski przemysł zbrojeniowy przygotowuje się do zwiększenia produkcji czołgów T-90 i odbudowy rezerw sprzed wojny. Według Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) Kreml planuje stworzyć długoterminowe zagrożenie dla NATO.

Hamas przekazał siedmiu zakładników Izraelowi z ostatniej chwili
Hamas przekazał siedmiu zakładników Izraelowi

Palestyński Hamas przekazał Czerwonemu Krzyżowi pierwszych siedmiu z 20 izraelskich zakładników, którzy mają zostać zwolnieni w poniedziałek - poinformowała agencja Reutera, powołując się na zaangażowanego w wymianę urzędnika.

Jury ogłosiło decyzję: Trzech Polaków w kolejnym etapie Konkursu Chopinowskiego pilne
Jury ogłosiło decyzję: Trzech Polaków w kolejnym etapie Konkursu Chopinowskiego

Dwudziestu pianistów z ośmiu krajów, w tym trzech reprezentantów Polski, zakwalifikowało się do III etapu XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Wśród nich znaleźli się Piotr Alexewicz, Piotr Pawlak i Yehuda Prokopowicz.

Trump: Z Chinami wszystko będzie dobrze z ostatniej chwili
Trump: Z Chinami wszystko będzie dobrze

Prezydent USA Donald Trump ocenił w niedzielę, że mimo groźby zaostrzenia wojny handlowej z Chinami, w relacjach między mocarstwami „wszystko będzie dobrze”, sugerując że powodem sporu był „zły dzień” przewodniczącego ChRL Xi Jinpinga. Stwierdził, że choć wciąż zamierza nałożyć na towary z Chin 100 proc., może się to zmienić.

Trump: „Czy chcą, żeby tomahawki zmierzały w ich kierunku?”. Rosja deklaruje ostrą odpowiedź z ostatniej chwili
Trump: „Czy chcą, żeby tomahawki zmierzały w ich kierunku?”. Rosja deklaruje ostrą odpowiedź

Donald Trump zapowiedział, że nie podejmie decyzji o przekazaniu Ukrainie rakiet manewrujących Tomahawk, dopóki nie odbędzie rozmowy z Władimirem Putinem. Amerykański prezydent zamierza postawić rosyjskiemu przywódcy ultimatum: zakończ wojnę, albo rakiety trafią do Kijowa.

Onet kłamał ws. sędziego Jakuba Iwańca? Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Onet kłamał ws. sędziego Jakuba Iwańca? Jest oświadczenie

Sędzia Jakub Iwaniec miał spowodować kolizję będąc pod wpływem alkoholu – donosi Onet. Jest oświadczenie obrońcy sędziego, który przekazał, że sędzia Iwaniec "nie prowadził tego samochodu, a był jego pasażerem".

Litwa – Polska. Tak kibice powitali Donalda Tuska na trybunach z ostatniej chwili
Litwa – Polska. Tak kibice powitali Donalda Tuska na trybunach

Podczas meczu Litwa – Polska rozgrywany w Kownie na trybunach pojawił się transparent z podobizną Donalda Tuska i słowami: "Nie jesteś, nie byłeś i nie będziesz kibicem reprezentacji Polski". Szef polskiego rządu jest obecny na meczu.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Percepcja „władzy żydowskiej”

Wszyscy opisywani przez nas reagowali na fałszywą percepcję rzekomej „władzy żydowskiej”. Percepcja ta odnosiła się właściwie do wszystkich szczebli rządów sowieckich. Sytuację na prowincji ukraińskiej po maju 1919 r. tak opisuje Brendan McGeever:
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Percepcja „władzy żydowskiej”
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

„Mimo że fala przemocy pogromowej uspokoiła się po maju, raporty zarówno za czerwiec, jak i lipiec pokazują, że antysemityzm istniał jako głęboki problem w Armii Czerwonej oraz w miejscowych bolszewickich i sowieckich instytucjach. Sytuacja była tak krytyczna, że w niektórych rejonach bolszewiccy agitatorzy nie mogli zbliżyć się do Armii Czerwonej ze strachu przed egzekucją za bycie «żydłackimi spekulantami». Typowy raport z inspekcji 1. ukraińskiej sowieckiej Armii na początku czerwca konkludował, że «praca polityczna wśród żołnierzy jest całkowicie niemożliwa» z powodu antysemityzmu, który jest tak «silnie rozwinięty... [że] pogromy stały się rutynowymi wydarzeniami (obycznoje jawlienie)». Bolszewicy, którzy chcieli robić dystrybucję propagandy przeciw antysemityzmowi, zmagali się z równie trudnymi warunkami w wielu miejscach na wsi. W Lityniu (Podolszczyzna) oraz w Fastowie (Kijewszczyzna) miejscowa partia [bolszewicka] właściwie nie miała żadnych kontaktów z miejscową ludnością chłopską, która nieraz buntowała się przeciw reżimowi pod hasłem «jesteśmy bolszewikami, bić Żydów!». Ten rozwiew między przywództwem partyjnym i społeczeństwem wiejskim często był głęboki: jeden raport z wioski Pustowoity na Winnicczyźnie, pokazywał, że miejscowi chłopi nawet nie wiedzieli, co to władza sowiecka, ani nie wiedzieli, która partia rządzi w Moskwie. Jednak byli przekonani, że wszyscy bolszewicy to «Żydłacy». Podobne trudności istniały w ramach samej partii... W niektórych regionach antysemityzm stał się tak rozpowszechniony, że miejscowe organizacje partyjne i sowieckie rozbiły się na wrogie obozy. W Lipowcu (Kijowszczyzna) tamtejszy sowiet składał się z sześćdziesięciu komunistycznych Bundystów [Kombund], dwudziestu mieńszewików oraz dwudziestu bolszewików. Główna linia podziału jednak nie szła przez przynależność partyjną: Według raportu lokalnej organizacji partyjnej z połowy maja [1919 r.] sowiet podzielił się według kryteriów etnicznych. Grupa żydowska i grupa rosyjska działały w rzeczywistości jako osobne, wrogie sobie obozy. W Owruczu (Żytomierszczyzna) miejscowa organizacja komunistyczna była podobnie podzielona między nieżydowską grupę, która «otwarcie starała się przeprowadzić pogrom» oraz żydowską grupą składającą się z «uczciwych robotników»”.

Dla przeciętnego mieszkańca postcarskiego imperium, powiedzmy Rosjanina, nieprzyzwyczajonego do Żydów zajmujących jakiekolwiek pozycje urzędnicze, nagłe pojawienie się w sowieckiej biurokracji osób pochodzenia żydowskiego, sprawujących funkcje nadrzędne, czy właściwie jakiekolwiek, było szokiem. Szok ten natężała obecność najbardziej prominentnych bolszewików pochodzenia żydowskiego, takich jak Trocki. Jednoczesny atak bolszewickiego ateizmu i antytradycjonalizmu przeciw symbolom chrześcijańskim oraz patriotycznym Rosji pozwalał przeciętnemu Rosjaninowi dojść do przekonania, że system sowiecki jest „szatański”, a źródłem satanizmu są „Żydzi”. 


Współczesny żydowski świadek I.M. Bikermana tłumaczy te mechanizmy w najbardziej przystępny sposób: 
„Uprzednio Rosjanie nigdy nie widywali Żyda w pozycji władzy: ani jako gubernatora, ani jako policjanta, ani nawet jako pracownika poczty... Teraz Żyd stoi na każdym rogu i na wszystkich szczeblach władzy. Rosjanin widzi go jako szefa starożytnej stolicy, Moskwy, oraz jako władającego stolicą na Newie [Petersburg], oraz jako głównodowodzącego Armii Czerwonej, tego najbardziej perfekcyjnego mechanizmu [narodowej] samodestrukcji. Widzi Prospekt św. Włodzimierza przezwany chwalebnym nazwiskiem Nachimsona, a historyczny Litejnyj Prospekt przezwany Prospektem Wołodarskiego, a Pawłowsk stał się Słuckiem. Rosjanin teraz widzi Żyda jako sędziego i kata. Spotyka Żydów na każdym kroku – nie komunistów, lecz ludzi tak samo nieszczęśliwych jak on, ale wydających rozkazy, pracujących dla reżimu sowieckiego; a ten reżim, w końcu, jest wszędzie, nie można od niego uciec. I ten reżim, gdyby wyłonił się z najgłębszych czeluści piekła, nie mógłby być bardziej złowrogi i bezczelny. Czy należy się dziwić w tym wypadku, że Rosjanin, porównując przeszłość z teraźniejszością, dochodzi do wniosku, że obecny reżim jest żydowski i dlatego tak szatański?”.


W następujący sposób odniósł się do tego zjawiska jeden z wiodących przywódców bolszewickich, Michaił Kalinin:
„Dlaczego rosyjska inteligencja jest chyba bardziej antysemicka dzisiaj niż za caratu? Jest to naturalna sprawa. W pierwszych dniach rewolucji masa miejskich inteligentów i półinteligentów żydowskich rzuciła się w wir rewolucji. Członkowie prześladowanego narodu, narodu, który nigdy nie miał udziału w rządzie... Oni naturalnie garnęli się do pracy rewolucyjnej budowy, czego częścią jest administracja... Dokładnie w tym czasie, gdy duża część rosyjskiej inteligencji odcinała się od nas przestraszona rewolucją, wtedy też jednocześnie żydowska inteligencja wlewała się w rewolucyjny nurt, przelewając go swoją wysoką proporcją uczestników w porównaniu do ich [ogólnej] liczby [proporcjonalnie do całej ludności] i podejmując pracę w rewolucyjnych organach administracyjnych”.


Ten proces kontynuowano również po zwycięstwie czerwonych w wojnie domowej. W 1922 r. zachodni obserwator w Polsce stwierdził: „Według bardzo inteligentnego asymilatora w Warszawie jakikolwiek katastroficzny koniec reżimu sowieckiego spowoduje pogrom na gigantyczną skalę, dlatego że wśród uchodźców jest coraz więcej Żydów, którzy chcą uciec przed zemstą, którą rosyjski chłop zaczął karać ich rasę. «Jesteśmy przygotowani – powiedział – na masakrę, która zniszczy przynajmniej 15 procent żydowskiej ludności w Rosji»”. 
Proszę zwrócić uwagę na fałszywe percepcje, że wszyscy Żydzi byli odpowiedzialni za komunizm. A percepcje takie miały się skończyć tragedią Holocaustu przez III Rzeszę. 
Podobne stereotypy funkcjonowały poza zdobytym przez czerwonych imperium rosyjskim czy nowo wyzwoloną Polską. Opisując rządy czerwonych w Bawarii i na Węgrzech w 1919 r., źródła współczesne odnoszą się do nich jako „żydowskie”, wręcz „królestwo żydowskie”. Na przykład nazista Walter Frank pisał „Wenn Israel König Ist” (o Bawarii), a nacjonalistyczni monarchiści katoliccy i członkowie Académie française, bracia Jean (1877-1952) i Jérôme (1874-1853) Tharaud raportowali „Quand Israël Est Roi” (o Węgrzech). 
Takie percepcje pochodzą nie tylko od antysemitów. Jak pokazują oficjalne zapisy debat parlamentarnych, w brytyjskiej Izbie Gmin czerwone władze w Rosji były określane jako „ten rząd Żydów i innych różnego rodzaju ludzi”. Winston Churchill ostrzegał w tym czasie przed „międzynarodowym Sowietem rosyjskich i polskich Żydów”. Wymienił żydowskiego pochodzenia przywódców komuny i pisał o „tym światowym spisku, aby obalić cywilizację i odbudowę społeczeństwa na podstawie przytłumionego rozwoju, zazdrosnej złośliwości oraz niemożliwej równości”. Churchill również stwierdził, że „nowi władcy Kremla” to „w większości wcale nie Rosjanie – … to Żydzi”.

Waszyngton, DC, 21 czerwca 2021 r.
Intel z DC



 

Polecane
Emerytury
Stażowe