Ujawnił datę powrotu Tuska do krajowej polityki i nie ma wątpliwości. „Będą przetasowania kadrowe”

Były szef PO Donald Tusk, obecnie szef Europejskiej Partii Ludowej, wróci do polskiej polityki pod koniec roku - uważa były senator PO Jan Rulewski. W wywiadzie dla portalu wPolityce.pl ocenia, że jedną z motywacji do takiego powrotu jest ukrywana, ale czytelna ambicja Tuska, by pokonać Jarosława Kaczyńskiego.
 Ujawnił datę powrotu Tuska do krajowej polityki i nie ma wątpliwości. „Będą przetasowania kadrowe”
/ screenshotYT - TVP Info

Rulewski został zapytany przez portal wPolityce.pl, czy Donald Tusk wróci do krajowej polityki? "Sądząc po wypowiedziach, wróci. Aczkolwiek jak znam Tuska, to wróci z pewnym nowym projektem. Nie jest mi znany ten nowy projekt. Nowym projektem znacznie bogatszym niż tylko powrót do Platformy Obywatelskiej. Może być to zupełnie inny zbiór polityczny" - podpowiedział były senator PO. Mówiąc o obecnym przywódcy PO Borysie Budce, Rulewski ocenił, że Budka może być "jednym z uczestników tego nowego projektu".

"To będzie podejrzewam jakiś obóz polityczny. Może być w poprzek różnych partii, bądź uzupełniony o niewystępujące dotychczas jawnie byty" - stwierdził Rulewski. "Może być federacyjny, jednakże z tak ugruntowanym przywództwem, ugruntowaną pozycją i ugruntowanym programem. Nie będzie na pewno swobodnym, luźnym zbiorem" - dodał. Rulewski ocenił też, że młodzi politycy PO nie powinni się obawiać powrotu Tuska. "Nie wiem, dlaczego mieliby się obawiać. To bardziej starzy powinni się obawiać" - powiedział. Wyjaśnił też, że "dzięki mediom, antyspołecznej postawie mediów, starzy ludzie nie cieszą się wzięciem w politycznych układankach, zwłaszcza nowych".

Rulewski wraził też przewidywanie, że w najbliższym czasie będą przetasowania kadrowe w Platformie Obywatelskiej związane z powrotem Tuska do polskiej polityki. "Tak, bo Tusk po pierwsze zawsze to robił, że dobierał sobie ludzi, ale to jest cechą wielu polityków, nie tylko polskich, że się te obozy dobiera, kompanów do dużej gry. A po drugie ta nowa baza – poprzednio ją nazwał +Platforma+ - na pewno nie będzie to federacja, bo to takie oklepane. Coś innego – może +Forum+? Na pewno będzie jakiś inny pomysł, ale grupujący autonomię. Jakaś +autonomiczna platforma+ albo +autonomiczna federacja+" - powiedział. Według niego "Tusk spekuluje politycznie raczej na wąskich grupach". "Myślę, że on przywiezie doświadczenia. Poprzednio bazował nawet na swoich kolegach od piłki. Nie ukrywajmy. Ale dziś Tusk jest inny. To jest mąż stanu, który przyjeżdża z Europy z olbrzymim ładunkiem wiedzy i doświadczeń. (...) Na pewno będzie miał zaufanych ludzi" - ocenił Rulewski

Wyraził też przypuszczenie, że powrotu Tuska można się spodziewać pod koniec tego roku, "tak, żeby ten zjazd zjednoczeniowy ewentualnie, czy to scalanie się, integracja czy też budowanie miało miejsce w przyszłym roku, na początku przyszłego roku – powstawanie programu, tworzenie struktur". "Na pewno nie będzie to takie mechaniczne zgarnianie miotłą wszystkich do garnka pod hasłem +huzia na Kaczyńskiego!+ lub +huzia do Tuska!+. Będzie to jednak coś bogatszego, jeśliby – powtarzam – Tusk się tego podjął. Przecież on wykonuje niejako zalecenia, jest pod maglem Europejskiej Partii Ludowej, która przecież musi wygrywać w Europie. Ona teraz trochę traci po wyjściu Orbana – niewiele mandatów, ale ma ochotę na dalsze przywództwo. Traci w Niemczech na poparciu, we Włoszech już wcześniej straciła, także Tusk wystąpić może w podwójnej, czy nawet potrójnej roli: po pierwsze uratować główną siłę EPL-owską w Polsce, czyli PO, po drugie – w ogóle ratować EPL w Europie i po trzecie – to już jest jego ukrywana ambicja, ale dość czytelna, że chce pobić Kaczyńskiego" - powiedział Rulewski.


 

POLECANE
Płonie dzwonnica, najstarszy drewniany zabytek na warszawskiej Pradze. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Płonie dzwonnica, najstarszy drewniany zabytek na warszawskiej Pradze. Trwa akcja służb

Płonie drewniana dwukondygnacyjna dzwonnica, która, jak się przyjmuje, została wzniesiona w 1817 roku - poinformował Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Dodał, że był to najstarszy drewniany obiekt na Pradze.

Anonimowy Sędzia: W sprawie sędziego Iwańca sąd czeka na wynik wyborów. To groteska tylko u nas
Anonimowy Sędzia: W sprawie sędziego Iwańca sąd czeka na wynik wyborów. To groteska

Omawiając sprawę pomówionego sędziego Jakuba Iwańca trzeba w pierwszej kolejności powiedzieć, że sędzia posiada immunitet, który jest gwarancja jego niezależności ma go chronić przed fałszywymi oskarżeniami, które mogłyby wpływać na sprawowanie przez niego wymiaru sprawiedliwości.

Sklepy wpadają w gigantyczne długi. Polacy rezygnują ze świątecznych zakupów Wiadomości
Sklepy wpadają w gigantyczne długi. Polacy rezygnują ze świątecznych zakupów

"Dla wielu rodzin przygotowanie świąt wiąże się z koniecznością rezygnacji z części tradycyjnych produktów" - alarmują eksperci. Odbija się to w coraz bardziej dramatyczny sposób na handlu. Problemy mają sklepy z artykułami spożywczymi. Mięsne, warzywniaki, piekarnie i cukiernie toną w długach.

Te pokojowe żądania Putina to ostrzeżenie dla Polski tylko u nas
Te "pokojowe" żądania Putina to ostrzeżenie dla Polski

Putin nie zmienia zdania i zgodzi się na zawieszenie broni tylko pod warunkiem realizacji celów, jakie postawił na początku pełnoskalowej wojny. Gdyby Trump się na to zgodził (wiadomo, że Kijów się nie zgodzi), to by oznaczało zwycięski koniec konfliktu dla Rosji. Jak się to ma do słów prezydenta USA, że aby osiągnąć pokój, na ustępstwa muszą pójść OBIE strony?

Lourdes bije rekordy popularności wśród paryskich licealistów. Zabrakło miejsc noclegowych Wiadomości
Lourdes bije rekordy popularności wśród paryskich licealistów. Zabrakło miejsc noclegowych

Sanktuarium w Lourdes okazało się za małe, by pomieścić wszystkich licealistów z regionu paryskiego, którzy chcieli wziąć udział w pielgrzymce Frat 2025. "Gdyby w Lourdes było więcej miejsc noclegowych, mogłoby przyjechać co najmniej 15 tys. samej młodzieży, a tak jest nas 13,5 tys. młodzieży i ich opiekunów" – powiedział ks. Gaultier de Chaillé, organizator pielgrzymki.

Krzysztof Stanowski opublikował list do prezesa TVP w likwidacji Tomasza Syguta z ostatniej chwili
Krzysztof Stanowski opublikował list do prezesa TVP w likwidacji Tomasza Syguta

Komitet Wyborczy Krzysztofa Stanowskiego skierował do Tomasza Syguta, dyrektora generalnego TVP S.A. w likwidacji list w sprawie organizacji i przebiegu debaty 11 kwietnia.

Dwa identyczne szalety, potężna różnica w cenie. Za co zapłacił Trzaskowski? Wiadomości
Dwa identyczne szalety, potężna różnica w cenie. Za co zapłacił Trzaskowski?

Najsłynniejsza toaleta publiczna w Parku Skaryszewskim, oddana z pompą pod koniec grudnia 2024 roku po trzech latach prac, ma siostrę bliźniaczkę. Jednak jak się okazuje, identyczna budowla umieszczona w jednym z żoliborskich parków pochłonęła znacznie mniej środków.

Opłata za przegląd techniczny radykalnie wzrośnie. Rewolucja czeka kierowców już w 2025 r.? Wiadomości
Opłata za przegląd techniczny radykalnie wzrośnie. Rewolucja czeka kierowców już w 2025 r.?

Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP (SITK) proponuje, żeby cena badania technicznego podskoczyła do 260 zł i była corocznie indeksowana w oparciu o wysokość płacy minimalnej - informuje Auto Świat. Wszystko wskazuje na to, że podwyżki obejmą kierowców już w 2025 r. - dodaje portal. Ministerstwo Infrastruktury już pracuje nad zmianami.

Śmiertelne zatrucie w warszawskim szpitalu. Aresztowano dwie osoby Wiadomości
Śmiertelne zatrucie w warszawskim szpitalu. Aresztowano dwie osoby

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała w komunikacie o aresztowaniu dwóch osób podejrzanych o udział w zatruciach w Szpitalu Nowowiejskim w Warszawie. Jeden z pacjentów zmarł.

Misja w kosmos z Polakiem możliwa już w maju Wiadomości
Misja w kosmos z Polakiem możliwa już w maju

W maju, jak wszystko dobrze pójdzie, na Międzynarodową Stację Kosmiczną uda się misja ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim - powiedział minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. W załodze misji, oprócz Polaka, będą jeszcze astronauci z USA, Indii i Węgier

REKLAMA

Ujawnił datę powrotu Tuska do krajowej polityki i nie ma wątpliwości. „Będą przetasowania kadrowe”

Były szef PO Donald Tusk, obecnie szef Europejskiej Partii Ludowej, wróci do polskiej polityki pod koniec roku - uważa były senator PO Jan Rulewski. W wywiadzie dla portalu wPolityce.pl ocenia, że jedną z motywacji do takiego powrotu jest ukrywana, ale czytelna ambicja Tuska, by pokonać Jarosława Kaczyńskiego.
 Ujawnił datę powrotu Tuska do krajowej polityki i nie ma wątpliwości. „Będą przetasowania kadrowe”
/ screenshotYT - TVP Info

Rulewski został zapytany przez portal wPolityce.pl, czy Donald Tusk wróci do krajowej polityki? "Sądząc po wypowiedziach, wróci. Aczkolwiek jak znam Tuska, to wróci z pewnym nowym projektem. Nie jest mi znany ten nowy projekt. Nowym projektem znacznie bogatszym niż tylko powrót do Platformy Obywatelskiej. Może być to zupełnie inny zbiór polityczny" - podpowiedział były senator PO. Mówiąc o obecnym przywódcy PO Borysie Budce, Rulewski ocenił, że Budka może być "jednym z uczestników tego nowego projektu".

"To będzie podejrzewam jakiś obóz polityczny. Może być w poprzek różnych partii, bądź uzupełniony o niewystępujące dotychczas jawnie byty" - stwierdził Rulewski. "Może być federacyjny, jednakże z tak ugruntowanym przywództwem, ugruntowaną pozycją i ugruntowanym programem. Nie będzie na pewno swobodnym, luźnym zbiorem" - dodał. Rulewski ocenił też, że młodzi politycy PO nie powinni się obawiać powrotu Tuska. "Nie wiem, dlaczego mieliby się obawiać. To bardziej starzy powinni się obawiać" - powiedział. Wyjaśnił też, że "dzięki mediom, antyspołecznej postawie mediów, starzy ludzie nie cieszą się wzięciem w politycznych układankach, zwłaszcza nowych".

Rulewski wraził też przewidywanie, że w najbliższym czasie będą przetasowania kadrowe w Platformie Obywatelskiej związane z powrotem Tuska do polskiej polityki. "Tak, bo Tusk po pierwsze zawsze to robił, że dobierał sobie ludzi, ale to jest cechą wielu polityków, nie tylko polskich, że się te obozy dobiera, kompanów do dużej gry. A po drugie ta nowa baza – poprzednio ją nazwał +Platforma+ - na pewno nie będzie to federacja, bo to takie oklepane. Coś innego – może +Forum+? Na pewno będzie jakiś inny pomysł, ale grupujący autonomię. Jakaś +autonomiczna platforma+ albo +autonomiczna federacja+" - powiedział. Według niego "Tusk spekuluje politycznie raczej na wąskich grupach". "Myślę, że on przywiezie doświadczenia. Poprzednio bazował nawet na swoich kolegach od piłki. Nie ukrywajmy. Ale dziś Tusk jest inny. To jest mąż stanu, który przyjeżdża z Europy z olbrzymim ładunkiem wiedzy i doświadczeń. (...) Na pewno będzie miał zaufanych ludzi" - ocenił Rulewski

Wyraził też przypuszczenie, że powrotu Tuska można się spodziewać pod koniec tego roku, "tak, żeby ten zjazd zjednoczeniowy ewentualnie, czy to scalanie się, integracja czy też budowanie miało miejsce w przyszłym roku, na początku przyszłego roku – powstawanie programu, tworzenie struktur". "Na pewno nie będzie to takie mechaniczne zgarnianie miotłą wszystkich do garnka pod hasłem +huzia na Kaczyńskiego!+ lub +huzia do Tuska!+. Będzie to jednak coś bogatszego, jeśliby – powtarzam – Tusk się tego podjął. Przecież on wykonuje niejako zalecenia, jest pod maglem Europejskiej Partii Ludowej, która przecież musi wygrywać w Europie. Ona teraz trochę traci po wyjściu Orbana – niewiele mandatów, ale ma ochotę na dalsze przywództwo. Traci w Niemczech na poparciu, we Włoszech już wcześniej straciła, także Tusk wystąpić może w podwójnej, czy nawet potrójnej roli: po pierwsze uratować główną siłę EPL-owską w Polsce, czyli PO, po drugie – w ogóle ratować EPL w Europie i po trzecie – to już jest jego ukrywana ambicja, ale dość czytelna, że chce pobić Kaczyńskiego" - powiedział Rulewski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe