Szef Twittera właśnie napisał, że jeżeli użytkownikom coś się nie podoba to mogą "przejść do innego serwisu"

Jack Dorsey, to amerykański programista i przedsiębiorca, współzałożyciel i dyrektor generalny serwisu internetowego Twitter. Właśnie skierował do użytkowników Twittera pewne "przesłanie" związane z powszechnym oburzeniem po fali cenzury w mediach społęcznościowych.
cenzura
cenzura / Pixabay.com

Jack Dorsey pisze, że nie świętuje i nie czuje dumy z tego, że Twitter "musiał" zbanować Donalda Trumpa. Uważa to za dobrą decyzję, w obliczu "bezpieczeństwa publicznego". Jednak zapowiada "refleksję nad działalnością Twittera". Jak zauważa "konieczność podjęcia tych działań (...) tworzy niebezpieczny precedens: władzę jednostki lub korporacji nad częścią globalnej rozmowy publicznej"

- Kontrola i odpowiedzialność za tę władzę zawsze polegała na tym, że usługa taka jak Twitter jest niewielką częścią szerszej publicznej rozmowy toczącej się w Internecie. Jeśli ludzie nie zgadzają się z naszymi zasadami i ich egzekwowaniem, mogą po prostu przejść do innego serwisu internetowego

- pisze Jack Dorsey właściciel jednej z największym platform mediów społecznościowych

Dorsey uważa, że akcja likwidacji kont konserwatystów i ich treści w ostatnim czasie nie była skoordynowana. Zauważa, że "potrzebują więcej przejrzystości w moderowaniu". Zapewnia, ze zostaną podjęte w tym celu odpowiednie prace, bo ich celem jest "większe wspólne zrozumienie i bardziej pokojowe życie na ziemi"

- Wszystko, czego uczymy się w tej chwili, usprawni nasze wysiłki i zmusi nas do bycia tym, czym jesteśmy: jedną ludzkością pracującą razem.

- pisze Dorsey


 

POLECANE
Podejrzana w Qatargate chroniona przez unijne instytucje. „A gdzie praworządność?” gorące
Podejrzana w Qatargate chroniona przez unijne instytucje. „A gdzie praworządność?”

Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego podjęła decyzję o ochronie Elisabetty Gualmini, mimo że belgijska prokuratura domagała się uchylenia eurodeputowanej immunitetu.

Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Litwa wprowadza stan wyjątkowy Wiadomości
Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Litwa wprowadza stan wyjątkowy

W przyszłym tygodniu rząd Litwy wprowadzi stan wyjątkowy w związku z balonami przemytniczymi znad Białorusi – poinformowała w piątek dziennikarzy premier Inga Ruginiene. Obecnie przygotowane są ramy prawne i odpowiednie dokumenty – dodała.

Tusk nie odpuszcza ws. ustawy o kryptowalutach. „Rząd jeszcze raz złoży projekt do parlamentu” z ostatniej chwili
Tusk nie odpuszcza ws. ustawy o kryptowalutach. „Rząd jeszcze raz złoży projekt do parlamentu”

Rząd „za chwilę” złoży projekt ustawy o kryptoaktywach oraz będzie namawiać prezydenta i opozycję do jej poparcia - zapowiedział premier Donald Tusk w piątek w Sejmie. Zaznaczył, że nie zamierza negocjować z prezydentem w zakresie przygotowania innego projektu regulującego ten rynek.

Nowy rząd Czech odrzuci pakt migracyjny i ETS2. Padła jasna zapowiedź wideo
Nowy rząd Czech odrzuci pakt migracyjny i ETS2. Padła jasna zapowiedź

Tomio Okamura, przewodniczący partii Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD) oraz nowo wybrany przewodniczący Izby Deputowanych, zapowiedział w piątek 5 grudnia, że pierwsza sesja nowego gabinetu Andreja Babiša obejmie “odrzucenie Paktu Migracyjnego UE i systemu handlu emisjami ETS2”.

Nowa aktorka w Klanie. Szykują się zmiany w obsadzie Wiadomości
Nowa aktorka w "Klanie". Szykują się zmiany w obsadzie

Widzowie „Klanu” już wkrótce zauważą istotną zmianę w obsadzie. Dominika Torman, jedna z ważniejszych postaci ostatnich lat, pojawi się ponownie w serialu - jednak z nową twarzą.

Klęska Tuska w Sejmie. Tak to skomentował z ostatniej chwili
Klęska Tuska w Sejmie. Tak to skomentował

W piątkowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy dotyczącej kryptoaktywów. Co na to premier Donald Tusk?

Sejm uchwalił budżet na 2026 r. z ostatniej chwili
Sejm uchwalił budżet na 2026 r.

Dochody wyniosą 647,2 mld zł, wydatki 918,9 mld zł a deficyt 271,7 mld zł.

Wojewoda wyraził zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” w Treblince. IPN protestuje Wiadomości
Wojewoda wyraził zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” w Treblince. IPN protestuje

Decyzja wojewody mazowieckiego dotycząca zmian na terenie Muzeum Treblinka wywołała poważny spór. Chodzi o zgodę na usunięcie nazw „Radziłów” i „Jedwabne” z kamieni tworzących upamiętnienie Żydów deportowanych do obozu zagłady Treblinka II. Głazy te od lat stanowią element symbolicznego miejsca pamięci, które przypomina o wysiedleniach mieszkańców różnych miejscowości podczas okupacji niemieckiej.

Kontrola poselska w UTK. „Należy zawiesić licencję ukraińskiemu przewoźnikowi kolejowemu” wideo
Kontrola poselska w UTK. „Należy zawiesić licencję ukraińskiemu przewoźnikowi kolejowemu”

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński i Jerzy Polaczek przeprowadzili kontrolę poselską w Urzędzie Transportu Kolejowego.

Rośnie przewaga lidera. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Rośnie przewaga lidera. Nowy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje wyraźną przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością – wynika z najnowszego badania CBOS.

REKLAMA

Szef Twittera właśnie napisał, że jeżeli użytkownikom coś się nie podoba to mogą "przejść do innego serwisu"

Jack Dorsey, to amerykański programista i przedsiębiorca, współzałożyciel i dyrektor generalny serwisu internetowego Twitter. Właśnie skierował do użytkowników Twittera pewne "przesłanie" związane z powszechnym oburzeniem po fali cenzury w mediach społęcznościowych.
cenzura
cenzura / Pixabay.com

Jack Dorsey pisze, że nie świętuje i nie czuje dumy z tego, że Twitter "musiał" zbanować Donalda Trumpa. Uważa to za dobrą decyzję, w obliczu "bezpieczeństwa publicznego". Jednak zapowiada "refleksję nad działalnością Twittera". Jak zauważa "konieczność podjęcia tych działań (...) tworzy niebezpieczny precedens: władzę jednostki lub korporacji nad częścią globalnej rozmowy publicznej"

- Kontrola i odpowiedzialność za tę władzę zawsze polegała na tym, że usługa taka jak Twitter jest niewielką częścią szerszej publicznej rozmowy toczącej się w Internecie. Jeśli ludzie nie zgadzają się z naszymi zasadami i ich egzekwowaniem, mogą po prostu przejść do innego serwisu internetowego

- pisze Jack Dorsey właściciel jednej z największym platform mediów społecznościowych

Dorsey uważa, że akcja likwidacji kont konserwatystów i ich treści w ostatnim czasie nie była skoordynowana. Zauważa, że "potrzebują więcej przejrzystości w moderowaniu". Zapewnia, ze zostaną podjęte w tym celu odpowiednie prace, bo ich celem jest "większe wspólne zrozumienie i bardziej pokojowe życie na ziemi"

- Wszystko, czego uczymy się w tej chwili, usprawni nasze wysiłki i zmusi nas do bycia tym, czym jesteśmy: jedną ludzkością pracującą razem.

- pisze Dorsey



 

Polecane