Rafał Woś: Uśmiechnięci miesiąc po klęsce

Minął miesiąc, odkąd rządowa większość przegrała wybory prezydenckie. Czy wyciągnęli z tej porażki jakiekolwiek konstruktywne wnioski? Nie, żadnych.
 Rafał Woś: Uśmiechnięci miesiąc po klęsce
/ Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

Zdążyli się za to podzielić. Na razie na dwie nierówne części. Ta mniejsza – fakt, że głośna, ale jednak mniejsza – jest paradoksalnie silniejsza, bo w jej skład wchodzą najważniejsi politycy Koalicji Obywatelskiej. Oni wciąż odreagowują porażkę, odmawiając przyjęcia jej do wiadomości. Trwa więc – za przyzwoleniem premiera Donalda Tuska – festiwal podważania wyniku wyborów. Składane w trybie kompulsywnym protesty wyborcze, które już zyskały przezwisko „giertychówek”. Grzanie przez prorządowe media doniesień, że oto w komisji X ponowne przeliczenie głosów przyniosło 1 (słownie JEDEN) głos więcej na korzyść Trzaskowskiego. Powtarzanie fake newsów, że oto w tych wyborach było jakoby wyjątkowo dużo głosów nieważnych. Podczas gdy tak naprawdę było ich mniej niż w latach poprzednich – 1,5 proc. w 2015 roku czy 2 proc. w roku 1995 wobec 0,9 proc. głosów nieważnych 1 czerwca. I tak dalej. Ta droga jest oczywiście szalenie niebezpieczna, bo to jest de facto normalizowanie fantazji o podważeniu demokratycznego wyniku wyborów, czyli o faktycznym zamachu stanu.

"Pokaż mi, z kim przegrywasz, to powiem ci, kim jesteś"

W tym samym czasie ta druga – myślę, że większościowa, ale słabsza, bo bardziej „przystawkowa” niż „tuskowa” – część uśmiechniętych wcale nie zachowuje się bardziej racjonalnie. Oni z kolei ukojenia szukają w myśli, że generalnie to robią bardzo dobrą robotę. Tylko nie umieją się tymi swoimi wiekopomnymi osiągnięciami odpowiednio pochwalić. Ten stan rzeczy zmienić miało wejście do gry… rzecznika rządu. Do tej roli wyznaczono Adama Szłapkę, czyli człowieka o charyzmie znaku drogowego, który już w pierwszym starciu zdołał polec z tak ostrym krytykiem rządu, jakim jest dziennikarz TVN Piotr Kraśko. Serdeczne gratulacje. Pokaż mi, z kim przegrywasz, to powiem ci, kim jesteś.

Kolejną nadzieją będzie pewnie rekonstrukcja gabinetu. I ona jednak nie przyniesie długofalowego ukojenia. Nie stanie się tak dlatego, że obecny polski rząd od początku swego istnienia nie ma ani grama pozytywnego programu. Jednym, co ich połączyło, była chęć odsunięcia PiS-u od władzy. Na tym ich dziejowa misja się wyczerpała. A głowy, szuflady i notesy okazały się puste. Dlatego od półtora roku ten rząd nie jest w stanie zaproponować nic prócz zaklęć. I to nawet swoim sympatykom, nie mówiąc już o normalsach czy (Boże uchowaj!) jakiejś części opozycji. Mówią więc: „Wracamy do pierwszej ligi w Unii Europejskiej”. Ale właściwie na czym to ma polegać? Czy dowieźli coś autorskiego i propolskiego na forum europejskim, co nie dokonałoby się bez nich? Powiadali „Odbudujemy dobro wspólne i naprawimy lata PiS-owskiego partyjniactwa”. Aha superfajnie, tylko gdzie to widać? W mediach publicznych, gdzie wsadzili swoich usłużnych, którzy robią telewizję w stylu „Kurski à rebours” – tylko z trzykrotnie mniejszą oglądalnością? Gdzie wielkie projekty strategiczne i rozwojowe? Przecież uśmiechnięci nie mają ni swojego CPK, ni własnego 500+. Czy są nimi likwidacja prac domowych minister Barbary Nowackiej? A może obniżka składki zdrowotnej – notabene – niedowieziona? No błagam!

"Kłaniają się stracone lata spędzone w opozycji"

Jeśli nie wiesz, dokąd zmierzasz, to najpewniej nigdy tam nie dojdziesz. I to jest dziś przypadek naszej władzy. Kłaniają się stracone lata spędzone w opozycji. Wtedy antypisizm zastąpił im całe myślenie, i to niestety widać. Mści się też eliminowanie ze swoich szeregów co ciekawszych i samodzielnie myślących – i właśnie dlatego uznanych za niepewnych.

Dlatego uśmiechniętym zostaje powolne butwienie, kiśnięcie i gnicie (niepotrzebne skreślić).


 

POLECANE
Morderca „Inki” odszedł żegnany z honorami tylko u nas
Morderca „Inki” odszedł żegnany z honorami

„Jak trudno umierać, gdy naście masz lat. Jak trudno zaśpiewać piosenkę. Gdy z pąka dopiero rozwijasz się w kwiat. Ze śmiercią wędrując pod rękę” – śpiewa Andrzej Kołakowski w pięknej piosence „Inka”.

Zwrot we Francji: Sebastien Lecornu ponownie mianowany premierem z ostatniej chwili
Zwrot we Francji: Sebastien Lecornu ponownie mianowany premierem

Prezydent Emmanuel Macron ponownie mianował premierem Sebastiena Lecornu - donosi Polska Agencja Prasowa w piątek wieczorem.

„Chiny wysłały Zachodowi wiadomość, że kontrolują jego gospodarkę i dobrobyt” z ostatniej chwili
„Chiny wysłały Zachodowi wiadomość, że kontrolują jego gospodarkę i dobrobyt”

– Ogłoszone przez Chiny kontrole eksportu metali ziem rzadkich to wiadomość, którą Pekin wysyła USA i światu: kontrolujemy wasze gospodarki, możemy zniszczyć wasz dobrobyt – powiedział PAP Dean W. Ball, ekspert think tanku Foundation for American Innovation zajmującego się sprawami polityki i technologii.

Ważny komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Kierowcy na Podkarpaciu muszą uzbroić się w cierpliwość. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała listę aktualnych utrudnień w ruchu. W wielu miejscach trwają roboty drogowe, obowiązuje ruch wahadłowy i ograniczenia prędkości do 40–50 km/h.

Tȟašúŋke Witkó: Przegapiliście rocznicę zjednoczenia Niemiec, a szkoda, bo się działo tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Przegapiliście rocznicę zjednoczenia Niemiec, a szkoda, bo się działo

Z przyczyn dla mnie tajemniczych, polskie media całkowicie przemilczały ważne wydarzenie z 3 października 2025 roku, którego to dnia nasi zachodni sąsiedzi obchodzili okrągłą, 35. rocznicę zjednoczenia ich kraju.

Bezpieczeństwo Europy i sztuczna inteligencja. Karol Nawrocki o rozmowach na szczycie Arraiolos z ostatniej chwili
Bezpieczeństwo Europy i sztuczna inteligencja. Karol Nawrocki o rozmowach na szczycie Arraiolos

Rozmowy podczas szczytu Grupy Arraiolos koncentrowały się na kwestiach bezpieczeństwa w naszym regionie oraz na możliwościach wykorzystania sztucznej inteligencji w obszarze cywilnym i wojskowym - przekazał w piątek prezydent Karol Nawrocki.

Przetasowania na szczycie, rządzenie niemożliwe bez Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Przetasowania na szczycie, rządzenie niemożliwe bez Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Nowy sondaż IBRiS dla Onetu pokazuje wzrost poparcia dla Koalicji Obywatelskiej, jednak bez realnych szans na stworzenie rządu; Polska 2050 i PSL znalazły się pod progiem wyborczym, a wyliczony podział mandatów pokazuje, że bez tych ugrupowań KO nie ma szans na uzyskanie większości parlamentarnej. Drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość, które utrzymuje stabilne poparcie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

W niedzielę, 12 października, w Poznaniu odbędzie się 24. edycja maratonu. Miasto wprowadzi duże zmiany w ruchu drogowym i komunikacji. Ulica Grunwaldzka i część centrum zostaną zamknięte, a ZTM uruchomi dodatkowe linie tramwajowe i autobusowe.

Przełom ws. zamrożonych rosyjskich aktywów? Wielka Brytania, Niemcy i Francja: Jesteśmy gotowi z ostatniej chwili
Przełom ws. zamrożonych rosyjskich aktywów? Wielka Brytania, Niemcy i Francja: Jesteśmy gotowi

Przywódcy Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec (kraje E3) oświadczyli w piątek, że uzgodnili w rozmowie telefonicznej gotowość podjęcia działań zmierzających do wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów państwowych do wsparcia ukraińskiego wojska.

Restrykcje Chin na metale ziem rzadkich. Ostra zapowiedź Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Restrykcje Chin na metale ziem rzadkich. Ostra zapowiedź Donalda Trumpa

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że nie widzi powodu, by spotykać się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem wobec ogłoszonych przez Chiny restrykcji eksportowych na metale ziem rzadkich. Zagroził też wprowadzeniem nowych, wyższych ceł na chińskie towary oraz innymi środkami odwetowymi.

REKLAMA

Rafał Woś: Uśmiechnięci miesiąc po klęsce

Minął miesiąc, odkąd rządowa większość przegrała wybory prezydenckie. Czy wyciągnęli z tej porażki jakiekolwiek konstruktywne wnioski? Nie, żadnych.
 Rafał Woś: Uśmiechnięci miesiąc po klęsce
/ Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

Zdążyli się za to podzielić. Na razie na dwie nierówne części. Ta mniejsza – fakt, że głośna, ale jednak mniejsza – jest paradoksalnie silniejsza, bo w jej skład wchodzą najważniejsi politycy Koalicji Obywatelskiej. Oni wciąż odreagowują porażkę, odmawiając przyjęcia jej do wiadomości. Trwa więc – za przyzwoleniem premiera Donalda Tuska – festiwal podważania wyniku wyborów. Składane w trybie kompulsywnym protesty wyborcze, które już zyskały przezwisko „giertychówek”. Grzanie przez prorządowe media doniesień, że oto w komisji X ponowne przeliczenie głosów przyniosło 1 (słownie JEDEN) głos więcej na korzyść Trzaskowskiego. Powtarzanie fake newsów, że oto w tych wyborach było jakoby wyjątkowo dużo głosów nieważnych. Podczas gdy tak naprawdę było ich mniej niż w latach poprzednich – 1,5 proc. w 2015 roku czy 2 proc. w roku 1995 wobec 0,9 proc. głosów nieważnych 1 czerwca. I tak dalej. Ta droga jest oczywiście szalenie niebezpieczna, bo to jest de facto normalizowanie fantazji o podważeniu demokratycznego wyniku wyborów, czyli o faktycznym zamachu stanu.

"Pokaż mi, z kim przegrywasz, to powiem ci, kim jesteś"

W tym samym czasie ta druga – myślę, że większościowa, ale słabsza, bo bardziej „przystawkowa” niż „tuskowa” – część uśmiechniętych wcale nie zachowuje się bardziej racjonalnie. Oni z kolei ukojenia szukają w myśli, że generalnie to robią bardzo dobrą robotę. Tylko nie umieją się tymi swoimi wiekopomnymi osiągnięciami odpowiednio pochwalić. Ten stan rzeczy zmienić miało wejście do gry… rzecznika rządu. Do tej roli wyznaczono Adama Szłapkę, czyli człowieka o charyzmie znaku drogowego, który już w pierwszym starciu zdołał polec z tak ostrym krytykiem rządu, jakim jest dziennikarz TVN Piotr Kraśko. Serdeczne gratulacje. Pokaż mi, z kim przegrywasz, to powiem ci, kim jesteś.

Kolejną nadzieją będzie pewnie rekonstrukcja gabinetu. I ona jednak nie przyniesie długofalowego ukojenia. Nie stanie się tak dlatego, że obecny polski rząd od początku swego istnienia nie ma ani grama pozytywnego programu. Jednym, co ich połączyło, była chęć odsunięcia PiS-u od władzy. Na tym ich dziejowa misja się wyczerpała. A głowy, szuflady i notesy okazały się puste. Dlatego od półtora roku ten rząd nie jest w stanie zaproponować nic prócz zaklęć. I to nawet swoim sympatykom, nie mówiąc już o normalsach czy (Boże uchowaj!) jakiejś części opozycji. Mówią więc: „Wracamy do pierwszej ligi w Unii Europejskiej”. Ale właściwie na czym to ma polegać? Czy dowieźli coś autorskiego i propolskiego na forum europejskim, co nie dokonałoby się bez nich? Powiadali „Odbudujemy dobro wspólne i naprawimy lata PiS-owskiego partyjniactwa”. Aha superfajnie, tylko gdzie to widać? W mediach publicznych, gdzie wsadzili swoich usłużnych, którzy robią telewizję w stylu „Kurski à rebours” – tylko z trzykrotnie mniejszą oglądalnością? Gdzie wielkie projekty strategiczne i rozwojowe? Przecież uśmiechnięci nie mają ni swojego CPK, ni własnego 500+. Czy są nimi likwidacja prac domowych minister Barbary Nowackiej? A może obniżka składki zdrowotnej – notabene – niedowieziona? No błagam!

"Kłaniają się stracone lata spędzone w opozycji"

Jeśli nie wiesz, dokąd zmierzasz, to najpewniej nigdy tam nie dojdziesz. I to jest dziś przypadek naszej władzy. Kłaniają się stracone lata spędzone w opozycji. Wtedy antypisizm zastąpił im całe myślenie, i to niestety widać. Mści się też eliminowanie ze swoich szeregów co ciekawszych i samodzielnie myślących – i właśnie dlatego uznanych za niepewnych.

Dlatego uśmiechniętym zostaje powolne butwienie, kiśnięcie i gnicie (niepotrzebne skreślić).



 

Polecane
Emerytury
Stażowe