Paweł Janowski dla "TS": Sułtan Erdogan buduje Imperium

Marzeniem przyszłego sułtana jest rządzić od Zatoki Perskiej, przez Morze Czerwone, Morze Śródziemne, aż po Morze Czarne. Jego marzenia już w części się spełniły. Inne elementy układanki powoli zaczynają spajać się w całość. Jeżeli Ameryka i Europa nie zareagują, to reaktywacja Imperium Osmańskiego dokona się na naszych oczach.
zrzut ekranu Paweł Janowski dla "TS": Sułtan Erdogan buduje Imperium
zrzut ekranu / Youtube.com
Zamieszanie z ministrem spraw zagranicznych Turcji jest tylko lokalną potyczką. Erdoğan jak wytrawny wojownik dokonuje rozpoznania możliwości przeciwnika przez bitwę. 11 marca holenderski rząd nie zezwolił na wylądowanie w Rotterdamie samolotu z tureckim ministrem spraw zagranicznych Mevlütem Çavuşoğlu  i nie dopuścił do tureckiego konsulatu w tym mieście minister pracy Fatmy Betül Sayan Kaya. Oboje mieli wystąpić na zorganizowanych przez tureckich imigrantów wiecach poparcia dla reformy konstytucyjnej. Tekturowi politycy z Brukseli pochowali się po kątach. Z ich strony nic Turcji nie grozi.

Tymczasem 16 kwietnia odbędzie się w Turcji referendum w sprawie zatwierdzenia zmian w konstytucji wprowadzających system prezydencki. To się demokraci spocą. W referendum będą mogli wziąć udział także tureccy obywatele mieszkający za granicą, w tym 1,4 mln Turków zamieszkałych w Niemczech.

Temat Wielkiej Turcji nie jest nowy i nie urodził się wczoraj. Od czasu wojny w Iraku, gdy zapanował chaos na Bliskim Wschodzie, było kwestią czasu, kiedy Turcja zacznie prężyć muskuły. Zbroiła się najbardziej spośród europejskich członków NATO i czekała.
Destabilizacja większości państw Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej budowała nadzieję Turcji. Libia po zamordowaniu Kadafiego nie istnieje jako państwo – obecnie jest bliżej nieokreślonym organizmem zarządzanym przez lokalnych watażków islamskich. Egipt po upadku Mubaraka zamienił się w talibopodobne państwo o słabej stabilności wewnętrznej. Irak nie istnieje. W jego miejsce kalifat Państwa Islamskiego niszczy wszystko, co spotka na drodze, a szczególnie chrześcijan. W tym czasie Turcja pod pozorem walki z islamistami niszczy kurdyjskie enklawy i powoli rozpycha się na południe.

Kilka lat temu rozpoczął się czas odwetu na Europie. Ktoś ma jeszcze wątpliwości, dlaczego Turcja przepuszcza wszystkich bez wyjątku do Europy? Grecja, zniszczona kryzysem, znajdująca się pod okupacją banków, jest dziurawym, bezsilnym sitem. Nikogo nie zatrzyma. A inwazja muzułmanów na Europę trwa.

Erdoğan zniszczył opozycję wewnątrz kraju. Komisja Wenecka aż czkawki dostała od milczenia w tym temacie. A on pogroził palcem Amerykanom, dogaduje się z Rosją. Turcja staje się monolitem kulturowym opartym na wojującym islamie, przysłoniętym demokratycznymi pozorami. Dzięki temu może w niedługim czasie sięgnąć po dolinę Eufratu i Tygrysa. Kto jej może przeszkodzić? Po upadku Państwa Islamskiego Turcja będzie mogła rozpocząć restytucję Imperium Osmańskiego.

To tak na marginesie działalności gnuśnych klaunów budujących kolejne pałace ze szkła i stali w Brukseli. Muzułmanie roztrzaskają je w puch, jak tylko usłyszą sygnał do ataku. Erdoğan marzy, by ogłosić się sułtanem wszystkich muzułmanów. Ma ku temu potencjał, siłę militarną, doskonałe położenie geopolityczne i wielką siłę potencjalnej destrukcji w całej zachodniej Europie. Niestety, żyjemy w ciekawych czasach.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (12/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Tragedia nad Bałtykiem. Nie żyje mężczyzna z ostatniej chwili
Tragedia nad Bałtykiem. Nie żyje mężczyzna

Tragiczne informacje znad Morza Bałtyckiego. W sobotę wieczorem w Sarbinowie (woj. zachodniopomorskie) zmarł 85-letni mężczyzna.

W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze z ostatniej chwili
W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze

Rząd Portugalii ogłosił stan alarmowy na całym kontynentalnym terytorium kraju, który zacznie obowiązywać w niedzielę o północy i potrwa do czwartku, 7 sierpnia, do godziny 23:59.

Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę z ostatniej chwili
Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę

– W piątek zapadła decyzja o przedłużeniu kontroli na granicach niemieckiej i litewskiej - do 4 października. Wydane rozporządzenie zostało skierowane celem notyfikacji do Komisji Europejskiej – poinformował w niedzielę minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem wspólnych patroli? Opublikowano nagranie gorące
Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem "wspólnych patroli"? Opublikowano nagranie

Jak poinformował dziennikarz Telewizji Republika Janusz Życzkowski, w ubiegłym tygodniu na przejściu granicznym w Gubinie doszło do zatrzymania radiowozu oznaczonego jako „wspólny polsko-niemiecki patrol”. Na miejscu szybko wyszło na jaw, że w środku znajdowało się jedynie dwóch funkcjonariuszy niemieckiej Bundespolizei – bez udziału strony polskiej.

Afera dronowa. Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę pilne
"Afera dronowa". Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę

Ukraińskie instytucje antykorupcyjne NABU i SAP, wspierane przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ujawniły poważny proceder korupcyjny w sektorze zbrojeniowym.

Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów Wiadomości
Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów

Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 roku liczba nielegalnych imigrantów spadła o 30 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym.

Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów pilne
Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów

Ponad 120 strażaków walczy z ogromnym pożarem, który wybuchł po ukraińskim ataku dronowym na lotnisko w Soczi. Ogień objął magazyn paliwowy – poinformowały władze Kraju Krasnodarskiego. Z powodu zagrożenia loty zostały odwołane lub wstrzymane.

Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska. Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii z ostatniej chwili
"Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska". Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii

Tego młodego człowieka powinna poznać cała Polska! Drodzy Państwo, uczeń XIV LO im. Stanisława Staszica w Warszawie, Michał Wolny dziś odebrał złoty medal na Międzynarodowej Olimpiadzie Informatycznej w Boliwii.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował

Książę William postanowił wprowadzić zmiany, które mogą zaskoczyć rodzinę królewską. Następca tronu zgodził się, aby na terenie należącym do księstwa Kornwalii powstały mieszkania dla młodych ludzi zmagających się z trudną sytuacją życiową. Choć inwestycja ma szczytny cel, może ona zmniejszyć dochody rodziny królewskiej.

Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia Wiadomości
Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia

W Niemczech doszło do trzeciego w ciągu tygodnia pożaru na linii kolejowej, który prawdopodobnie był rezultatem podpalenia. W piątek wieczorem spłonęły kable trakcji na linii transportu towarowego, zwłaszcza węgla, w miejscowości Hohenmoelsen w Saksonii- Anhalcie - poinformowała w sobotę firma Deutsche Bahn.

REKLAMA

Paweł Janowski dla "TS": Sułtan Erdogan buduje Imperium

Marzeniem przyszłego sułtana jest rządzić od Zatoki Perskiej, przez Morze Czerwone, Morze Śródziemne, aż po Morze Czarne. Jego marzenia już w części się spełniły. Inne elementy układanki powoli zaczynają spajać się w całość. Jeżeli Ameryka i Europa nie zareagują, to reaktywacja Imperium Osmańskiego dokona się na naszych oczach.
zrzut ekranu Paweł Janowski dla "TS": Sułtan Erdogan buduje Imperium
zrzut ekranu / Youtube.com
Zamieszanie z ministrem spraw zagranicznych Turcji jest tylko lokalną potyczką. Erdoğan jak wytrawny wojownik dokonuje rozpoznania możliwości przeciwnika przez bitwę. 11 marca holenderski rząd nie zezwolił na wylądowanie w Rotterdamie samolotu z tureckim ministrem spraw zagranicznych Mevlütem Çavuşoğlu  i nie dopuścił do tureckiego konsulatu w tym mieście minister pracy Fatmy Betül Sayan Kaya. Oboje mieli wystąpić na zorganizowanych przez tureckich imigrantów wiecach poparcia dla reformy konstytucyjnej. Tekturowi politycy z Brukseli pochowali się po kątach. Z ich strony nic Turcji nie grozi.

Tymczasem 16 kwietnia odbędzie się w Turcji referendum w sprawie zatwierdzenia zmian w konstytucji wprowadzających system prezydencki. To się demokraci spocą. W referendum będą mogli wziąć udział także tureccy obywatele mieszkający za granicą, w tym 1,4 mln Turków zamieszkałych w Niemczech.

Temat Wielkiej Turcji nie jest nowy i nie urodził się wczoraj. Od czasu wojny w Iraku, gdy zapanował chaos na Bliskim Wschodzie, było kwestią czasu, kiedy Turcja zacznie prężyć muskuły. Zbroiła się najbardziej spośród europejskich członków NATO i czekała.
Destabilizacja większości państw Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej budowała nadzieję Turcji. Libia po zamordowaniu Kadafiego nie istnieje jako państwo – obecnie jest bliżej nieokreślonym organizmem zarządzanym przez lokalnych watażków islamskich. Egipt po upadku Mubaraka zamienił się w talibopodobne państwo o słabej stabilności wewnętrznej. Irak nie istnieje. W jego miejsce kalifat Państwa Islamskiego niszczy wszystko, co spotka na drodze, a szczególnie chrześcijan. W tym czasie Turcja pod pozorem walki z islamistami niszczy kurdyjskie enklawy i powoli rozpycha się na południe.

Kilka lat temu rozpoczął się czas odwetu na Europie. Ktoś ma jeszcze wątpliwości, dlaczego Turcja przepuszcza wszystkich bez wyjątku do Europy? Grecja, zniszczona kryzysem, znajdująca się pod okupacją banków, jest dziurawym, bezsilnym sitem. Nikogo nie zatrzyma. A inwazja muzułmanów na Europę trwa.

Erdoğan zniszczył opozycję wewnątrz kraju. Komisja Wenecka aż czkawki dostała od milczenia w tym temacie. A on pogroził palcem Amerykanom, dogaduje się z Rosją. Turcja staje się monolitem kulturowym opartym na wojującym islamie, przysłoniętym demokratycznymi pozorami. Dzięki temu może w niedługim czasie sięgnąć po dolinę Eufratu i Tygrysa. Kto jej może przeszkodzić? Po upadku Państwa Islamskiego Turcja będzie mogła rozpocząć restytucję Imperium Osmańskiego.

To tak na marginesie działalności gnuśnych klaunów budujących kolejne pałace ze szkła i stali w Brukseli. Muzułmanie roztrzaskają je w puch, jak tylko usłyszą sygnał do ataku. Erdoğan marzy, by ogłosić się sułtanem wszystkich muzułmanów. Ma ku temu potencjał, siłę militarną, doskonałe położenie geopolityczne i wielką siłę potencjalnej destrukcji w całej zachodniej Europie. Niestety, żyjemy w ciekawych czasach.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (12/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe