Białoruś: Zatrzymano bojowników rosyjskiej Grupy Wagnera. Łukaszenka zwołuje pilnie Radę Bezpieczeństwa

Niektóre nazwiska zatrzymanych na Białorusi bojowników figurują w ukraińskich bazach z informacjami o rosyjskich najemnikach. Agencja BiełTA poinformowała w środę o zatrzymaniu 32 bojowników rosyjskiej tzw. Grupy Wagnera.
 Białoruś: Zatrzymano bojowników rosyjskiej Grupy Wagnera. Łukaszenka zwołuje pilnie Radę Bezpieczeństwa
/ PAP/EPA/NIKOLAI PETROV / POOL

Jak podaje w środę portal Naviny.by, nazwisko Aleksieja Wołgina figuruje na listach najemników z rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej, tzw. Grupy Wagnera, walczących w Sudanie, które były w styczniu 2019 r. opublikowane przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.

Ponadto wiele nazwisk ujawnionych przez agencję państwową BiełTA bojowników Grupy Wagnera figuruje w ukraińskich bazach Myrotworiec, które śledzą osoby stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa Ukrainy. Są to według portalu Naviny.by: Tahir Bahtigarajew, Denis Haritonow, Maksim Koszman, Aleksandr Rudienko, Oleg Driga, Siergiej Szczerbakow i Aleksandr Szubin.

BiełTA podała w środę, że „bojownicy prywatnej firmy wojskowej CZWK Wagner (Grupy Wagnera), obywatele Rosji, przeniknęli na terytorium Białorusi w celu zdestabilizowania sytuacji”. W nocy, jak poinformowano, struktury siłowe zatrzymały 32 Rosjan, a ogółem bojowników miało być ponad 200.

BiełTA opublikowała listę zatrzymanych w nocy w hotelu pod Mińskiem 32 mężczyzn i jeszcze jednego zatrzymanego na południu kraju.

W sumie, jak podała BiełTA, powołując się na struktury ochrony porządku, na terytorium Białorusi miało trafić ponad 200 bojowników, a ich celem było „zdestabilizowanie sytuacji w kraju w okresie kampanii wyborczej”. 9 sierpnia na Białorusi mają się odbyć wybory prezydenckie.

Fragmenty nagrań z zatrzymania mężczyzn pokazała w środę telewizja państwowa Biełaruś 1.

"Ambasada nie dysponuje oficjalnymi informacjami o zatrzymaniu na Białorusi obywateli Federacji Rosyjskiej. Ambasada zwróci się o oficjalne informacje do kompetentnych organów Białorusi" - powiedział w środę, komentując doniesienia mediów, ambasador Rosji na Białorusi Dmitrij Mieziencew.




Łukaszenka zwołuje pilną naradę

– Zaprosiłem was, by rozwiązać tę nadzwyczajną sytuację, do której doszło dzisiaj w nocy. Inaczej tego nazwać się nie da – powiedział Łukaszenka, otwierając spotkanie Rady Bezpieczeństwa.

– Patrzę na reakcję Rosjan. Oni już się usprawiedliwiają, mówią, że to my sami niby ich tu przywieźliśmy. Pewnie, trzeba jakoś usprawiedliwić swoje niecne zamiary. Proszę dlatego, by w tej sytuacji wszystko było zrobione otwarcie i uczciwie. Jeśli to obywatele Rosji, to trzeba zwrócić się niezwłocznie do odpowiednich struktur w Rosji, żeby wyjaśniły, co się odbywa – powiedział prezydent Białorusi.

Wcześniej w rosyjskich mediach pojawiły się informacje, że Rosjanie należący do tzw. prywatnych firm wojskowych mogli traktować Białoruś jako kraj przerzutowy, z którego wyjeżdżali do innych rejonów świata, np. Afryki, a służby białoruskie o tym wiedziały.

/PAP


 

POLECANE
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

REKLAMA

Białoruś: Zatrzymano bojowników rosyjskiej Grupy Wagnera. Łukaszenka zwołuje pilnie Radę Bezpieczeństwa

Niektóre nazwiska zatrzymanych na Białorusi bojowników figurują w ukraińskich bazach z informacjami o rosyjskich najemnikach. Agencja BiełTA poinformowała w środę o zatrzymaniu 32 bojowników rosyjskiej tzw. Grupy Wagnera.
 Białoruś: Zatrzymano bojowników rosyjskiej Grupy Wagnera. Łukaszenka zwołuje pilnie Radę Bezpieczeństwa
/ PAP/EPA/NIKOLAI PETROV / POOL

Jak podaje w środę portal Naviny.by, nazwisko Aleksieja Wołgina figuruje na listach najemników z rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej, tzw. Grupy Wagnera, walczących w Sudanie, które były w styczniu 2019 r. opublikowane przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.

Ponadto wiele nazwisk ujawnionych przez agencję państwową BiełTA bojowników Grupy Wagnera figuruje w ukraińskich bazach Myrotworiec, które śledzą osoby stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa Ukrainy. Są to według portalu Naviny.by: Tahir Bahtigarajew, Denis Haritonow, Maksim Koszman, Aleksandr Rudienko, Oleg Driga, Siergiej Szczerbakow i Aleksandr Szubin.

BiełTA podała w środę, że „bojownicy prywatnej firmy wojskowej CZWK Wagner (Grupy Wagnera), obywatele Rosji, przeniknęli na terytorium Białorusi w celu zdestabilizowania sytuacji”. W nocy, jak poinformowano, struktury siłowe zatrzymały 32 Rosjan, a ogółem bojowników miało być ponad 200.

BiełTA opublikowała listę zatrzymanych w nocy w hotelu pod Mińskiem 32 mężczyzn i jeszcze jednego zatrzymanego na południu kraju.

W sumie, jak podała BiełTA, powołując się na struktury ochrony porządku, na terytorium Białorusi miało trafić ponad 200 bojowników, a ich celem było „zdestabilizowanie sytuacji w kraju w okresie kampanii wyborczej”. 9 sierpnia na Białorusi mają się odbyć wybory prezydenckie.

Fragmenty nagrań z zatrzymania mężczyzn pokazała w środę telewizja państwowa Biełaruś 1.

"Ambasada nie dysponuje oficjalnymi informacjami o zatrzymaniu na Białorusi obywateli Federacji Rosyjskiej. Ambasada zwróci się o oficjalne informacje do kompetentnych organów Białorusi" - powiedział w środę, komentując doniesienia mediów, ambasador Rosji na Białorusi Dmitrij Mieziencew.




Łukaszenka zwołuje pilną naradę

– Zaprosiłem was, by rozwiązać tę nadzwyczajną sytuację, do której doszło dzisiaj w nocy. Inaczej tego nazwać się nie da – powiedział Łukaszenka, otwierając spotkanie Rady Bezpieczeństwa.

– Patrzę na reakcję Rosjan. Oni już się usprawiedliwiają, mówią, że to my sami niby ich tu przywieźliśmy. Pewnie, trzeba jakoś usprawiedliwić swoje niecne zamiary. Proszę dlatego, by w tej sytuacji wszystko było zrobione otwarcie i uczciwie. Jeśli to obywatele Rosji, to trzeba zwrócić się niezwłocznie do odpowiednich struktur w Rosji, żeby wyjaśniły, co się odbywa – powiedział prezydent Białorusi.

Wcześniej w rosyjskich mediach pojawiły się informacje, że Rosjanie należący do tzw. prywatnych firm wojskowych mogli traktować Białoruś jako kraj przerzutowy, z którego wyjeżdżali do innych rejonów świata, np. Afryki, a służby białoruskie o tym wiedziały.

/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe