Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej

Libia to dla Rosji szansa na utrzymanie odpowiedniego poziomu obecności wojskowej w basenie Morza Śródziemnego po syryjskiej klęsce. Libia to też brama do Afryki, hub logistyczny Korpusu Afrykańskiego, który przejął sieroty po Grupie Wagnera. Ale zbliżenie Moskwy z Bengazi, gdzie rezyduje faktyczny władca wschodu Libii, generał Chalifa Haftar, niesie też zagrożenie dla UE, w tym Polski, jeśli chodzi o nielegalną imigrację.
granica polsko-białoruska Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej
granica polsko-białoruska / TT Straż Graniczna

Co musisz wiedzieć:

  • W Libii po obaleniu Muamara Kadafiego panuje chaos
  • Rosja usiłuje rozgrywać strony libijskiego konfliktu
  • Za kontakty z gen. Chalifą Haftarem odpowiada Aleksander Łukaszenka
  • Zbliżenie Haftara i Łukaszenki może oznaczać zwiększenie presji migracyjnej na granicy polsko-białoruskiej

 

Przez Libię imigranci z Afryki płyną do Włoch. Ale za chwilę mogą uderzyć ze... wschodu. Zacieśniający się sojusz Białorusi z Bengazi otwiera drogę do przerzutu imigrantów drogą powietrzną z Libii do Mińska. A potem prosta droga nad polską granicę...

 

Chaos w Libii

Zacznijmy od krótkiego opisu sytuacji w Libii. Po obaleniu Muammara Kadafiego kraj pogrążył się w chaosie. Z tego chaosu wyłoniły się dwa główne obozy walczące o władzę (kilka lat temu przyjęło to nawet formę regularnej wojny). Zachód Libii kontroluje uznawany międzynarodowo Rząd Jedności Narodowej (GNU), choć władza jest ta dość krucha – wiele tam rywalizujących ze sobą zbrojnych milicji. Wschód Libii i większość południa kontroluje tak naprawdę dowódca Libijskiej Armii Narodowej (LNA) gen. Chalifa Haftar, rezydujący w Bengazi. W pobliskim Tobruku rezyduje zaś wciąż formalny parlament Libii, czyli Izba Reprezentantów, który powołał własny „rząd” Osamy Hammada. Żeby było bardziej skomplikowanie: Libia ma kolegialną głowę państwa. To Rada Prezydencka. Rezyduje w Trypolisie. No i najważniejsze: bank centralny i państwowy monopol naftowo-gazowy (eksport ropy to podstawa gospodarki) rezydują w Trypolisie. Ale zyski z ropy są dzielone między GNU i władze w Bengazi/Tobruku. No ale skoro większość złóż i terminali naftowych jest kontrolowana przez Haftara…

W tym libijskiej skomplikowanej rzeczywistości swoje próbują ugrać zewnętrzni gracze. Jest tu Katar, są Emiraty, jest Egipt, są Francja i Włochy, są USA. Ale kluczowe są Turcja i Rosja. Do niedawna Ankara była głównym sojusznikiem rządu w Trypolisie (jej pomoc uratowała nawet stolicę przed wpadnięciem w łapy Haftara kilka lat temu), zaś Moskwa obozu rządzącego wschodem Libii. Od tamtej pory stacjonują tam najemnicy rosyjscy. Po upadku reżimu Asada w Syrii, obecność wojskowa Rosji tylko się zwiększyła. Od pewnego czasu jednak Turcy próbują zbliżyć się do Haftara, zaś Rosjanie do Trypolisu.

 

Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem

Grając na dwie strony, Kreml nie może tak jednoznacznie stawiać na ośrodek władzy w Bengazi/Tobruku. A ten jest kluczowy dla obecności wojskowej Rosji nad Morzem Śródziemnym i projekcji siły w całej Afryce. Dlatego Putin wymyślił tu rolę dla swego wasala Łukaszenki. Białoruś jednoznacznie stawia na Haftara, na „rząd” Hammada. De facto reprezentując interesy także Moskwy i pomagając w realizacji jej celów.

Szkolenia i współpraca wojskowa

Wydział Informacji Wojskowej LNA ogłosił właśnie zakończenie szkolenia 87. Batalionu Szybkiego Reagowania po rocznym programie szkoleniowym na Białorusi. Kursy obejmowały operacje antyterrorystyczne, zaawansowane snajperstwo, rozmieszczanie moździerzy i taktykę szturmu budynków. Uczestnicy szkolenia przeprowadzili również ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji oraz ćwiczenia spadochronowe. Jest to druga libijska jednostka, która ukończyła szkolenie na Białorusi w tym roku, po ukończeniu szkolenia przez 36. Batalion Komandosów w marcu. Oba wydarzenia miały miejsce po oficjalnej wizycie Haftara w Mińsku w lutym, podczas której omówił on współpracę w zakresie obronności, w tym modernizację libijskich sił powietrznych i serwisowanie rosyjskich myśliwców MiG. Wcześniej Haftar wydzierżawił Rosji i Białorusi bazę wojskową pod Tobrukiem. W Mińsku latem gościł „premier” Hammad, otwierając nawet konsulat z Mińsku. Białoruś otworzyła zaś konsulat w Bengazi. Choć międzynarodowo uznawanym partnerem po stronie Libii powinien być rząd w Trypolisie.

 

Możliwy wzrost presji migracyjnej na granicy polsko-białoruskiej

Białoruś na odcinku libijskim gra według strategii opracowanej w Moskwie. Dotyczy to też wojny hybrydowej z Polską i krajami bałtyckimi. Komisja Europejska bada serię nietypowych lotów z Mińska do Bengazi, podejrzewając, że mogą one mieć związek z nowymi działaniami Kremla mającymi na celu napędzanie nielegalnej migracji do Europy. Haftar kontroluje w dużym stopniu strumień nielegalnej migracji z Afryki do UE. Głównie to napływ drogą morską do Włoch. Ale jak widać, Mińsk i Moskwa mogą też wykorzystać libijskie powiązania do zwiększenia presji migracyjnej na granice Polski, Litwy i Łotwy. Biorąc pod uwagę coraz większe zbliżenie Haftara z Mińskiem, należy oczekiwać jeszcze większych problemów na naszej wschodniej granicy.


 

POLECANE
Pałac Buckingham: Rodzina królewska na wyjątkowym spotkaniu Wiadomości
Pałac Buckingham: Rodzina królewska na wyjątkowym spotkaniu

Książę William i król Karol uczestniczyli w nabożeństwie z okazji Niedzieli Pamięci, które odbyło się w Londynie. Kilka dni później, 11 listopada, spotkali się ponownie podczas przyjęcia w Zamku Windsor, upamiętniającego Dzień Pamięci - w 107. rocznicę zakończenia I wojny światowej.

„Podczas pracy nad tym tekstem zadzwonił Sławomir Nitras”. Nowe doniesienia ws. sprzedaży działki koniecznej do budowy CPK z ostatniej chwili
„Podczas pracy nad tym tekstem zadzwonił Sławomir Nitras”. Nowe doniesienia ws. sprzedaży działki koniecznej do budowy CPK

Wirtualna Polska opublikowała w środę nowy materiał Szymona Jadczaka o kulisach sprzedaży 160 ha ziemi w Zabłotni – terenu na którym miała powstać Kolej Dużych Prędkości, kluczowa do prawidłowego funkcjonowania CPK. Z tekstu wyłania się wątek spotkań polityków KO z przedstawicielami firmy Dawtona oraz pytania o to, czemu zawiadomienie do prokuratury złożono tak późno. Co ciekawe, podczas pracy nad tekstem do dziennikarza miał zadzwonić... Sławomir Nitras, próbując odwieść redakcję od publikacji.

Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów

– Żaden sędzia, który kwestionuje porządek prawny RP, nie może liczyć na nominację – powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej.

PKP Intercity wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał ważny komunikat

W środę 12 listopada PKP Intercity podpisało wartą miliardy złotych umowę z firmą Alstom Polska na dostawę nowoczesnych, dwupoziomowych pociągów. Produkcja ruszy w Chorzowie i Nadarzynie, a pierwsze składy mają trafić na tory za 3,5 roku. Będą to najszybsze i najpojemniejsze pojazdy w historii polskiego przewoźnika.

Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN z ostatniej chwili
Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN

Jak informuje gdański oddział IPN, trwają prace archeologiczne w Lesie Piaśnickim. Badania mają wyjaśnić przebieg niemieckiej operacji „Aktion 1005” – tajnej akcji zacierania śladów masowych zbrodni na Pomorzu.

Przewodniczący AfD: Polska może stanowić dla nas zagrożenie z ostatniej chwili
Przewodniczący AfD: Polska może stanowić dla nas zagrożenie

W ocenie lidera AfD Tino Chrupalli obecnie nie ma zagrożenia dla Niemiec ze strony Rosji, a potencjalnie groźna może być Polska.

Polował na zwierzęta. Jeden pies nie przeżył z ostatniej chwili
Polował na zwierzęta. Jeden pies nie przeżył

25-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami i posiadania narzędzi służących do kłusowania – podała w środę policja z Puław (Lubelskie). Mężczyzna jest podejrzany o zastawianie wnyków, w które łapały się psy. Jedno zwierzę nie przeżyło.

„Nie mogę się doczekać”. Daniel Obajtek zostanie dziś przesłuchany w prokuraturze z ostatniej chwili
„Nie mogę się doczekać”. Daniel Obajtek zostanie dziś przesłuchany w prokuraturze

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek ma dziś o godzinie 12:00 zostać przesłuchany w warszawskiej prokuraturze. Przed złożeniem zeznań udzielił wywiadu Telewizji Republika, w którym ironizował, że „nie może się doczekać”, i zapowiedział, że odpowie na wszystkie pytania śledczych.

Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Waldemara Żurka z ostatniej chwili
Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Waldemara Żurka

Poseł Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Jak poinformował w mediach społecznościowych, sprawa dotyczy „udziału w działalności obcego wywiadu poprzez dezinformację uderzającą w ustrój RP”.

Wywiad Australii: Kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Chin z ostatniej chwili
Wywiad Australii: Kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Chin

Hakerzy powiązani z rządem i armią Chin atakują infrastrukturę krytyczną Australii, a kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Pekinu – powiedział w środę szef australijskiego wywiadu Mike Burgess, cytowany przez BBC.

REKLAMA

Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej

Libia to dla Rosji szansa na utrzymanie odpowiedniego poziomu obecności wojskowej w basenie Morza Śródziemnego po syryjskiej klęsce. Libia to też brama do Afryki, hub logistyczny Korpusu Afrykańskiego, który przejął sieroty po Grupie Wagnera. Ale zbliżenie Moskwy z Bengazi, gdzie rezyduje faktyczny władca wschodu Libii, generał Chalifa Haftar, niesie też zagrożenie dla UE, w tym Polski, jeśli chodzi o nielegalną imigrację.
granica polsko-białoruska Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej
granica polsko-białoruska / TT Straż Graniczna

Co musisz wiedzieć:

  • W Libii po obaleniu Muamara Kadafiego panuje chaos
  • Rosja usiłuje rozgrywać strony libijskiego konfliktu
  • Za kontakty z gen. Chalifą Haftarem odpowiada Aleksander Łukaszenka
  • Zbliżenie Haftara i Łukaszenki może oznaczać zwiększenie presji migracyjnej na granicy polsko-białoruskiej

 

Przez Libię imigranci z Afryki płyną do Włoch. Ale za chwilę mogą uderzyć ze... wschodu. Zacieśniający się sojusz Białorusi z Bengazi otwiera drogę do przerzutu imigrantów drogą powietrzną z Libii do Mińska. A potem prosta droga nad polską granicę...

 

Chaos w Libii

Zacznijmy od krótkiego opisu sytuacji w Libii. Po obaleniu Muammara Kadafiego kraj pogrążył się w chaosie. Z tego chaosu wyłoniły się dwa główne obozy walczące o władzę (kilka lat temu przyjęło to nawet formę regularnej wojny). Zachód Libii kontroluje uznawany międzynarodowo Rząd Jedności Narodowej (GNU), choć władza jest ta dość krucha – wiele tam rywalizujących ze sobą zbrojnych milicji. Wschód Libii i większość południa kontroluje tak naprawdę dowódca Libijskiej Armii Narodowej (LNA) gen. Chalifa Haftar, rezydujący w Bengazi. W pobliskim Tobruku rezyduje zaś wciąż formalny parlament Libii, czyli Izba Reprezentantów, który powołał własny „rząd” Osamy Hammada. Żeby było bardziej skomplikowanie: Libia ma kolegialną głowę państwa. To Rada Prezydencka. Rezyduje w Trypolisie. No i najważniejsze: bank centralny i państwowy monopol naftowo-gazowy (eksport ropy to podstawa gospodarki) rezydują w Trypolisie. Ale zyski z ropy są dzielone między GNU i władze w Bengazi/Tobruku. No ale skoro większość złóż i terminali naftowych jest kontrolowana przez Haftara…

W tym libijskiej skomplikowanej rzeczywistości swoje próbują ugrać zewnętrzni gracze. Jest tu Katar, są Emiraty, jest Egipt, są Francja i Włochy, są USA. Ale kluczowe są Turcja i Rosja. Do niedawna Ankara była głównym sojusznikiem rządu w Trypolisie (jej pomoc uratowała nawet stolicę przed wpadnięciem w łapy Haftara kilka lat temu), zaś Moskwa obozu rządzącego wschodem Libii. Od tamtej pory stacjonują tam najemnicy rosyjscy. Po upadku reżimu Asada w Syrii, obecność wojskowa Rosji tylko się zwiększyła. Od pewnego czasu jednak Turcy próbują zbliżyć się do Haftara, zaś Rosjanie do Trypolisu.

 

Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem

Grając na dwie strony, Kreml nie może tak jednoznacznie stawiać na ośrodek władzy w Bengazi/Tobruku. A ten jest kluczowy dla obecności wojskowej Rosji nad Morzem Śródziemnym i projekcji siły w całej Afryce. Dlatego Putin wymyślił tu rolę dla swego wasala Łukaszenki. Białoruś jednoznacznie stawia na Haftara, na „rząd” Hammada. De facto reprezentując interesy także Moskwy i pomagając w realizacji jej celów.

Szkolenia i współpraca wojskowa

Wydział Informacji Wojskowej LNA ogłosił właśnie zakończenie szkolenia 87. Batalionu Szybkiego Reagowania po rocznym programie szkoleniowym na Białorusi. Kursy obejmowały operacje antyterrorystyczne, zaawansowane snajperstwo, rozmieszczanie moździerzy i taktykę szturmu budynków. Uczestnicy szkolenia przeprowadzili również ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji oraz ćwiczenia spadochronowe. Jest to druga libijska jednostka, która ukończyła szkolenie na Białorusi w tym roku, po ukończeniu szkolenia przez 36. Batalion Komandosów w marcu. Oba wydarzenia miały miejsce po oficjalnej wizycie Haftara w Mińsku w lutym, podczas której omówił on współpracę w zakresie obronności, w tym modernizację libijskich sił powietrznych i serwisowanie rosyjskich myśliwców MiG. Wcześniej Haftar wydzierżawił Rosji i Białorusi bazę wojskową pod Tobrukiem. W Mińsku latem gościł „premier” Hammad, otwierając nawet konsulat z Mińsku. Białoruś otworzyła zaś konsulat w Bengazi. Choć międzynarodowo uznawanym partnerem po stronie Libii powinien być rząd w Trypolisie.

 

Możliwy wzrost presji migracyjnej na granicy polsko-białoruskiej

Białoruś na odcinku libijskim gra według strategii opracowanej w Moskwie. Dotyczy to też wojny hybrydowej z Polską i krajami bałtyckimi. Komisja Europejska bada serię nietypowych lotów z Mińska do Bengazi, podejrzewając, że mogą one mieć związek z nowymi działaniami Kremla mającymi na celu napędzanie nielegalnej migracji do Europy. Haftar kontroluje w dużym stopniu strumień nielegalnej migracji z Afryki do UE. Głównie to napływ drogą morską do Włoch. Ale jak widać, Mińsk i Moskwa mogą też wykorzystać libijskie powiązania do zwiększenia presji migracyjnej na granice Polski, Litwy i Łotwy. Biorąc pod uwagę coraz większe zbliżenie Haftara z Mińskiem, należy oczekiwać jeszcze większych problemów na naszej wschodniej granicy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe