Solidarność apeluje o objęcie sektora paliwowo-energetycznego nowymi regulacjami antykryzysowymi

Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność zaapelował w czwartek do rządu, aby w ramach tarczy antykryzysowej firmy z sektora paliwowo-energetycznego zostały objęte nowymi regulacjami, które pomogą im przetrwać kryzys wywołany pandemią koronawirusa.
 Solidarność apeluje o objęcie sektora paliwowo-energetycznego nowymi regulacjami antykryzysowymi
/ fot. TS

"Wszelkie programy naprawcze, jakie trzeba będzie wdrożyć w różnych branżach gospodarki w związku z kryzysem, będą musiały się opierać o bezpieczne dostawy taniej energii - a jedynym gwarantem taniej, a zarazem bezpiecznej energii jest rodzimy sektor paliwowo-energetyczny. Dlatego troska państwa o ten obszar powinna być szczególna"

– ocenił szef największej branżowej struktury "S" Jarosław Grzesik.

Jego zdaniem, jedynym z pierwszych działań rządu w tym obszarze powinno być zawieszenie wszelkich barier administracyjnych dla krajowych nośników energii oraz zawieszenie, a w niektórych przypadkach zniesienie, obciążeń publicznoprawnych przedsiębiorstw górniczych i energetycznych.

"Ogromna wysokość tych danin, która od lat ma negatywny wpływ na kondycję finansową sektorów wydobywczego i energetycznego, w tak głębokim kryzysie, jaki niewątpliwe nas dotknie, zamiast być pomocą dla finansów publicznych, będzie przyczyną gospodarczej katastrofy"

- uważa przewodniczący Sekretariatu.

W piśmie skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefów resortów aktywów państwowych i klimatu związkowcy przypomnieli, że Solidarność od lat postuluje ograniczenie wymiaru obciążeń publicznoprawnych dla firm górniczych i energetycznych.

"Negatywne perspektywy, jakie dziś rysują się przed spółkami wydobywczymi oraz przedsiębiorstwami zajmującymi się wytwarzaniem, dystrybucją i obrotem energii elektrycznej, a także spółkami okołogórniczymi i okołoenergetycznymi, powinny stanowić ostateczny argument na rzecz zawieszenia lub całkowitej likwidacji niektórych obciążeń. Pozwoliłoby to przetrwać ten trudny okres całej branży"

- czytamy w stanowisku.

"Jeśli mamy przeżyć dzisiejszy kryzys i stworzyć odpowiednie warunki, aby odbudować przemysł i uniknąć takich zagrożeń, musimy postawić teraz na przyszłość polskich kopalń oraz wykorzystywać rodzimy surowiec w przyszłości"

- podsumował Grzesik w piśmie, przekazanym także reprezentantom klubu parlamentarnego PiS.

Według szefa Sekretariatu Górnictwa i Energetyki "S", obecna sytuacja stanowi także wystarczającą podstawę do zawieszenia regulacji unijnych wobec energetyki i górnictwa, podobnie jak dla sektora bankowego i motoryzacyjnego. "Domagamy się równego traktowania podmiotów gospodarczych bez względu na ich potencjał. Od tego, jak zareaguje rząd, zależy dziś przyszłość setek tysięcy osób zatrudnionych w spółkach górniczych i energetycznych oraz firmach kooperujących"  – podkreślono w wystąpieniu największej branżowej struktury "S".

Wcześniej Solidarność wystąpiła z postulatem natychmiastowego zawieszenia unijnego systemu opłat za emisję dwutlenku węgla. W liście do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen szef związku Piotr Duda wskazał, że powinno to być jedno z działań służących przezwyciężeniu nadchodzącej recesji. Zdaniem Dudy, zawieszenie systemu handlu uprawnieniami do emisji UE ETS może stać się jednym z najważniejszych elementów pakietu stymulacyjnego dla unijnej gospodarki.

Związkowcy przypominają, że opłaty za emisję CO2 są ogromnym obciążeniem nie tylko dla energetyki konwencjonalnej, ale również dla przemysłu energochłonnego - m.in. dla hutnictwa, sektora produkcji cementu i ceramiki, branży chemicznej czy papierniczej, a także transportu lotniczego, który już dziś - z powodu pandemii koronawirusa - znalazł się na granicy bankructwa. W ocenie przedstawicieli "S", gwałtowne pogorszenie się sytuacji gospodarczej spowodowane pandemią koronawirusa stwarza także konieczność "gruntownej rewizji" strategii Europejskiego Zielonego Ładu, która zakłada dekarbonizację unijnej gospodarki do 2050 roku.

W ocenie Solidarności w obecnej sytuacji Unia powinna poprzestać na celach redukcyjnych, do wypełnienia których poszczególne kraje członkowskie Wspólnoty zobowiązały się w Porozumieniu Paryskim.

"Dopiero po wyjściu z globalnego kryzysu gospodarczego, w obliczu którego stoimy, UE może rozpocząć dyskusję na temat nowej strategii klimatyczno-energetycznej"

- oceniają przedstawiciele związku. (PAP)

 

autor: Marek Błoński

 

mab/ dym/


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda polskiego dubbingu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda polskiego dubbingu

Jak poinformowało studio Master Film, 22 listopada zmarł Rafał Kowalski. Znany aktor głosowy przez wiele lat zmagał się z chorobą nowotworową.

Prymitywne manipulacje TVP ws. Nawrockiego. Burza w sieci [WIDEO] z ostatniej chwili
Prymitywne manipulacje TVP ws. Nawrockiego. Burza w sieci [WIDEO]

"Trzaskowski zapowiedział brutalną kampanię i taką za publiczne pieniądze robią. Boją się!" – pisze na platformie X były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, komentując działanie TVP związane z konferencją kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego.

Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Dzisiejsza dynamiczna i wietrzna pogoda z intensywnymi opadami będzie miała na nas niekorzystny wpływ.

Zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Blackouty w całym kraju z ostatniej chwili
Zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Blackouty w całym kraju

Wojska rosyjskie przeprowadziły w czwartek rano zmasowany, kombinowany atak z użyciem rakiet i dronów na infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Wybuchy słychać było m.in. w Kijowie, a o zagrożeniu informowano m.in. w obwodach położonych przy granicy z Polską.

Tylko dwie partie notują wzrost poparcia. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko dwie partie notują wzrost poparcia. Zobacz najnowszy sondaż

Zarówno KO, jak i PiS tracą poparcie - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, opublikowanego w czwartek. Spadki wskazują, że jest jakieś zniechęcenie do obydwu formacji - zauważył w komentarzu dla WP politolog prof. Maciej Drzonek.

Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za z ostatniej chwili
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za

Sejm jednogłośnie uchwalił w środę ustawę o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Wcześniej posłowie odrzucili poprawkę PiS, według której środki na inwestycje w produkcję amunicji miałyby nie pochodzić z budżetu MON.

Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska tylko u nas
Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska

Angela Merkel w swoim najnowszym wywiadzie wspomina o swoich kontaktach z Władimirem Putinem, przyznając, że od dawna doskonale znała jego intencje. Nie ukrywa, że wiedziała, iż to wróg Europy, ale mimo tej wiedzy postawiła na – a jakże - dialog i pragmatyzm.

Czarna środa rosyjskiej gospodarki z ostatniej chwili
Czarna środa rosyjskiej gospodarki

Rosyjski system finansowy zmaga się z poważnym kryzysem, który doprowadził do drastycznego osłabienia rubla. Jak podają branżowe media, dolar w Rosji jest najdroższy od marca 2022 roku, a jego notowania w ostatnich dniach gwałtownie rosną. Główną bezpośrednią przyczyną obecnych problemów jest nałożenie przez USA sankcji na rosyjski Gazprombank.

Newsweek: Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor z ostatniej chwili
"Newsweek": "Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor"

W środę dziennikarz Piotr Krysiak, a następnie tygodnik "Newsweek" poinformowali, że na słynnej ostatnio uczelni Collegium Humanum "studiował" wicemarszałek Sejmu i "niezależny" kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. 

REKLAMA

Solidarność apeluje o objęcie sektora paliwowo-energetycznego nowymi regulacjami antykryzysowymi

Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność zaapelował w czwartek do rządu, aby w ramach tarczy antykryzysowej firmy z sektora paliwowo-energetycznego zostały objęte nowymi regulacjami, które pomogą im przetrwać kryzys wywołany pandemią koronawirusa.
 Solidarność apeluje o objęcie sektora paliwowo-energetycznego nowymi regulacjami antykryzysowymi
/ fot. TS

"Wszelkie programy naprawcze, jakie trzeba będzie wdrożyć w różnych branżach gospodarki w związku z kryzysem, będą musiały się opierać o bezpieczne dostawy taniej energii - a jedynym gwarantem taniej, a zarazem bezpiecznej energii jest rodzimy sektor paliwowo-energetyczny. Dlatego troska państwa o ten obszar powinna być szczególna"

– ocenił szef największej branżowej struktury "S" Jarosław Grzesik.

Jego zdaniem, jedynym z pierwszych działań rządu w tym obszarze powinno być zawieszenie wszelkich barier administracyjnych dla krajowych nośników energii oraz zawieszenie, a w niektórych przypadkach zniesienie, obciążeń publicznoprawnych przedsiębiorstw górniczych i energetycznych.

"Ogromna wysokość tych danin, która od lat ma negatywny wpływ na kondycję finansową sektorów wydobywczego i energetycznego, w tak głębokim kryzysie, jaki niewątpliwe nas dotknie, zamiast być pomocą dla finansów publicznych, będzie przyczyną gospodarczej katastrofy"

- uważa przewodniczący Sekretariatu.

W piśmie skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefów resortów aktywów państwowych i klimatu związkowcy przypomnieli, że Solidarność od lat postuluje ograniczenie wymiaru obciążeń publicznoprawnych dla firm górniczych i energetycznych.

"Negatywne perspektywy, jakie dziś rysują się przed spółkami wydobywczymi oraz przedsiębiorstwami zajmującymi się wytwarzaniem, dystrybucją i obrotem energii elektrycznej, a także spółkami okołogórniczymi i okołoenergetycznymi, powinny stanowić ostateczny argument na rzecz zawieszenia lub całkowitej likwidacji niektórych obciążeń. Pozwoliłoby to przetrwać ten trudny okres całej branży"

- czytamy w stanowisku.

"Jeśli mamy przeżyć dzisiejszy kryzys i stworzyć odpowiednie warunki, aby odbudować przemysł i uniknąć takich zagrożeń, musimy postawić teraz na przyszłość polskich kopalń oraz wykorzystywać rodzimy surowiec w przyszłości"

- podsumował Grzesik w piśmie, przekazanym także reprezentantom klubu parlamentarnego PiS.

Według szefa Sekretariatu Górnictwa i Energetyki "S", obecna sytuacja stanowi także wystarczającą podstawę do zawieszenia regulacji unijnych wobec energetyki i górnictwa, podobnie jak dla sektora bankowego i motoryzacyjnego. "Domagamy się równego traktowania podmiotów gospodarczych bez względu na ich potencjał. Od tego, jak zareaguje rząd, zależy dziś przyszłość setek tysięcy osób zatrudnionych w spółkach górniczych i energetycznych oraz firmach kooperujących"  – podkreślono w wystąpieniu największej branżowej struktury "S".

Wcześniej Solidarność wystąpiła z postulatem natychmiastowego zawieszenia unijnego systemu opłat za emisję dwutlenku węgla. W liście do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen szef związku Piotr Duda wskazał, że powinno to być jedno z działań służących przezwyciężeniu nadchodzącej recesji. Zdaniem Dudy, zawieszenie systemu handlu uprawnieniami do emisji UE ETS może stać się jednym z najważniejszych elementów pakietu stymulacyjnego dla unijnej gospodarki.

Związkowcy przypominają, że opłaty za emisję CO2 są ogromnym obciążeniem nie tylko dla energetyki konwencjonalnej, ale również dla przemysłu energochłonnego - m.in. dla hutnictwa, sektora produkcji cementu i ceramiki, branży chemicznej czy papierniczej, a także transportu lotniczego, który już dziś - z powodu pandemii koronawirusa - znalazł się na granicy bankructwa. W ocenie przedstawicieli "S", gwałtowne pogorszenie się sytuacji gospodarczej spowodowane pandemią koronawirusa stwarza także konieczność "gruntownej rewizji" strategii Europejskiego Zielonego Ładu, która zakłada dekarbonizację unijnej gospodarki do 2050 roku.

W ocenie Solidarności w obecnej sytuacji Unia powinna poprzestać na celach redukcyjnych, do wypełnienia których poszczególne kraje członkowskie Wspólnoty zobowiązały się w Porozumieniu Paryskim.

"Dopiero po wyjściu z globalnego kryzysu gospodarczego, w obliczu którego stoimy, UE może rozpocząć dyskusję na temat nowej strategii klimatyczno-energetycznej"

- oceniają przedstawiciele związku. (PAP)

 

autor: Marek Błoński

 

mab/ dym/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe