Islandzka para prezydencka odwiedziła historyczną Salę BHP Stoczni Gdańskiej
Jesteśmy w miejscu szczególnym. W miejscu pamiętającym historię i będącym namacalnym świadkiem historii. Tutaj miały miejsce i negocjacje i podpisanie pierwszych porozumień pomiędzy pracownikami, a rządem. Tutaj tworzyła się Solidarność. Takich miejsc w Polsce jest kilka: Szczecin, Gdańsk, Jastrzębie, Dąbrowa Górnicza. Naocznymi świadkami i osobami, które wówczas tutaj były, są m.in obecni dzisiaj z nami państwo Gwiazdowie. Negocjowali, są współautorami tych 21 postulatów, które tutaj zostały podpisane. Solidarność w dalszym ciągu musi walczyć, aby zostały w pełni zrealizowane
- powiedział do prezydenta Islandii Bogdan Biś. Następnie głos zabrał poseł Janusz Śniadek.
Biorę na świadków uczestników tamtych wydarzeń. Postulaty Solidarności spisane są na tamtej tablicy. Po roku '89 te postulaty nie do końca realizowano. Wśród działaczy Solidarności było poczucie zdrady, bo oto elity solidarnościowe odeszły, zajęły się polityką, przestały myśleć o ludziach. Dopiero ostatnio, w roku 2015 rząd Prawa i Sprawiedliwości poszedł do wyborów z programem, który realizował te postulaty. Stąd tak duża popularność i poparcie społeczne dla obecnego rządu. Ja dzisiaj, jako wieloletni przewodniczący Solidarności, a obecnie poseł Prawa i Sprawiedliwości mam wielkie poczucie spełnienia. Wreszcie te ideały, postulaty Sierpnia, są w dzisiejszej Polsce realizowane
- mówił Janusz Śniadek.
Jesteśmy wdzięczni za tak wspaniałe przyjęcie. To, co nas jednoczy, to ocean. Ale jednoczy nas również to, że wolność i prawa człowieka to są fundamenty społeczeństwa. Nie ma lepszego miejsca na podkreślenie tych faktów, jak kolebka Solidarności w Polsce. Jest to dla mnie ogromny zaszczyt i wielka przyjemność, że mogę tutaj być
- mówił prezydent Islandii Guðni Th. Jóhannesson.
Po wizycie w Sali BHP para prezydencka udała się do Europejskiego Centrum Solidarności.
ml, raw