[Felieton "TS"] Karol Gac: Rydwanem do strefy relaksu

Wakacje w pełni, więc to doskonała pora na nieco lżejszy temat. Plaża, palmy, czyste powietrze – kto nie chciałby odpoczywać w takich warunkach? Z takiego założenia wyszli chyba warszawscy urzędnicy, którzy stworzyli specjalną „strefę relaksu”. Koszt? Blisko milion złotych. Chociaż kto bogatemu zabroni?
/ Strefa relaksu w Warszawie, screen YT
Przyznam, że „strefa relaksu”, to pomysł nowatorski. Wierzę, że musi być w nim śmiała i odważna wizja. Jak inaczej tłumaczyć fakt, że przed siedzibę warszawskiego ratusza, która jest w ścisłym centrum stolicy, zwieziono dziesiątki drewnianych palet i roślin, po czym ułożono je na asfalcie? No, właściwie parkingu. Oczywiście, to wszystko obok ruchliwej ulicy. W dodatku blisko dwóch pięknych terenów zielonych. No nic innego, tylko innowacyjna koncepcja.

Przyznają Państwo, że osobliwy to projekt. Nic dziwnego, że od ponad tygodnia jest przedmiotem kpin. Nie dość, że wygląda wyjątkowo przygnębiająco, to jeszcze kosztował ponad 900 tysięcy. Zapomniałbym – „strefa relaksu” będzie działać do września. Warto się więc pospieszyć, aby samemu sprawdzić jej zalety. Chyba, że się nie zdąży. Weźmy choćby taki recyklomat, czyli urządzenie, do którego można wrzucać zużyte butelki. Z dumą ogłoszono, że stoi, ale już następnego dnia... się popsuł.

Najważniejsze jednak, że włodarze miasta są z siebie zadowoleni. W końcu rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa ocenił, że „reakcje pisowskich propagandzistów utwierdzają w przekonaniu, że Zielony Bankowy to świetny pomysł”. Trzeba przyznać, że ciekawy punkt odniesienia.

Inna sprawa, że samorządy coś ostatnio nie mają szczęścia do inwestycji. Weźmy taki Gdańsk. Piękne miasto, bogata historia, wiele potrzeb, a urzędnicy kupują... Rydwan. Tak, taki jak z Imperium Rzymskiego. Poważna sprawa, nie w kij dmuchał. No, prawie.

„Rydwan” jest bowiem rzeźbą i polegał na zmaterializowaniu snu autorki. Można i tak. Wydział Programów Rozwojowych gdańskiego ratusza wydał na to dzieło tylko 150 tysięcy złotych. Tylko, bo była promocja i udało się cenę obniżyć. Poza tym nie ma co się czepiać pieniędzy, bo akurat sztuka jest bezcenna.

Najlepsze zostawiam jednak na koniec. Na razie nie ma pomysłu, co z tym „Rydwanem” zrobić. Temu akurat się nie dziwię. Wiadomo już, że rzeźba będzie jednym z eksponatów w Nowym Muzeum Sztuki NOMUS. Jest tylko jeden haczyk – muzeum jeszcze nie istnieje. Ale kto by się takimi szczegółami przejmował, prawda?

Gdańszczanom i warszawiakom życzę spokoju. Przyda się, bo coś czuję, że przed nami jeszcze wiele ciekawych decyzji. Zwłaszcza że zbliżają się wybory parlamentarne. A przecież ktoś musi za to wszystko zapłacić. Jeżeli jednak Państwa spokój zostanie zmącony, to „strefa relaksu” już czeka. Przy odrobinie szczęścia uda się tam kogoś spotkać.

Karol Gac

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Rydwanem do strefy relaksu

Wakacje w pełni, więc to doskonała pora na nieco lżejszy temat. Plaża, palmy, czyste powietrze – kto nie chciałby odpoczywać w takich warunkach? Z takiego założenia wyszli chyba warszawscy urzędnicy, którzy stworzyli specjalną „strefę relaksu”. Koszt? Blisko milion złotych. Chociaż kto bogatemu zabroni?
/ Strefa relaksu w Warszawie, screen YT
Przyznam, że „strefa relaksu”, to pomysł nowatorski. Wierzę, że musi być w nim śmiała i odważna wizja. Jak inaczej tłumaczyć fakt, że przed siedzibę warszawskiego ratusza, która jest w ścisłym centrum stolicy, zwieziono dziesiątki drewnianych palet i roślin, po czym ułożono je na asfalcie? No, właściwie parkingu. Oczywiście, to wszystko obok ruchliwej ulicy. W dodatku blisko dwóch pięknych terenów zielonych. No nic innego, tylko innowacyjna koncepcja.

Przyznają Państwo, że osobliwy to projekt. Nic dziwnego, że od ponad tygodnia jest przedmiotem kpin. Nie dość, że wygląda wyjątkowo przygnębiająco, to jeszcze kosztował ponad 900 tysięcy. Zapomniałbym – „strefa relaksu” będzie działać do września. Warto się więc pospieszyć, aby samemu sprawdzić jej zalety. Chyba, że się nie zdąży. Weźmy choćby taki recyklomat, czyli urządzenie, do którego można wrzucać zużyte butelki. Z dumą ogłoszono, że stoi, ale już następnego dnia... się popsuł.

Najważniejsze jednak, że włodarze miasta są z siebie zadowoleni. W końcu rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa ocenił, że „reakcje pisowskich propagandzistów utwierdzają w przekonaniu, że Zielony Bankowy to świetny pomysł”. Trzeba przyznać, że ciekawy punkt odniesienia.

Inna sprawa, że samorządy coś ostatnio nie mają szczęścia do inwestycji. Weźmy taki Gdańsk. Piękne miasto, bogata historia, wiele potrzeb, a urzędnicy kupują... Rydwan. Tak, taki jak z Imperium Rzymskiego. Poważna sprawa, nie w kij dmuchał. No, prawie.

„Rydwan” jest bowiem rzeźbą i polegał na zmaterializowaniu snu autorki. Można i tak. Wydział Programów Rozwojowych gdańskiego ratusza wydał na to dzieło tylko 150 tysięcy złotych. Tylko, bo była promocja i udało się cenę obniżyć. Poza tym nie ma co się czepiać pieniędzy, bo akurat sztuka jest bezcenna.

Najlepsze zostawiam jednak na koniec. Na razie nie ma pomysłu, co z tym „Rydwanem” zrobić. Temu akurat się nie dziwię. Wiadomo już, że rzeźba będzie jednym z eksponatów w Nowym Muzeum Sztuki NOMUS. Jest tylko jeden haczyk – muzeum jeszcze nie istnieje. Ale kto by się takimi szczegółami przejmował, prawda?

Gdańszczanom i warszawiakom życzę spokoju. Przyda się, bo coś czuję, że przed nami jeszcze wiele ciekawych decyzji. Zwłaszcza że zbliżają się wybory parlamentarne. A przecież ktoś musi za to wszystko zapłacić. Jeżeli jednak Państwa spokój zostanie zmącony, to „strefa relaksu” już czeka. Przy odrobinie szczęścia uda się tam kogoś spotkać.

Karol Gac

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane