Szef MSW Niemiec: to był zamach
Szef niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wyjaśnił, że podejrzanym o wczorajszy atak jest Pakistańczyk. Polityk podkreśla, że nie ma wątpliwości, iż w Berlinie doszło do zamachu terrorystycznego. Z kolei niemiecki dziennik "Die Welt" powołując się na informatorów z policji podał, że aresztowany Pakistańczyk nie jest odpowiedzialny za wczorajszy zamach.
Thomas de Maiziere wyjaśnił, że podejrzany o dokonanie zamachu przybył do Niemiec pod koniec ubiegłego roku. W Berlinie zamieszkał w lutym 2016 roku. Ubiegał się o azyl w Niemczech. Szef niemieckiego MSW dodał, że dotychczas nikt Państwa Islamskiego nie przyznał się do ataku.
Polityk nie ma wątpliwości, że w Berlinie doszło do zamachu.
Ponadto wyjaśnił, że przeprowadzona sekcja zwłok poda kiedy polski kierowca został zastrzelony. Nie znaleziono broni z której Polaka zamordowano.
W sumie w wyniku ataku zginęło 12 osób. Dotychczas nie wszystkie zostały zidentyfikowane. Szef resortu spraw wewnętrznych wyjaśnił, że rannych zostało 48 osób. 18 osób odniosło poważne obrażenia.
IK
- Źródło: tysol.pl
- Data: 20.12.2016 14:40
- Tagi: , ,