Świadek, który obciążył Piotra T. zmienia zeznania. T. wyjdzie na wolność?
W listopadzie ubiegłego roku świadek zeznał” Mnie od początku dziwiło, co 55-letniego faceta może łączyć z 20-latką, z którą wcale nie rozmawiał, bo nie znali wspólnego języka. Wyglądała na 14 lat i tak się zachowywała. On chciał się z nią ożenić i zostać na stałe w Kambodży - zeznał wtedy.
- Dlaczego pana zeznania ewoluowały? - pytała sędzia. - Bo już jestem na wolności - stwierdził S. i wytłumaczył, że składając wówczas zeznania był zatrzymany do innej sprawy, ale początkowo miał nie wiedzieć, do jakiej. - Tak zeznawałem, żeby w więzieniu nie trafić na ludzi, którzy mi wytłumaczą, co myślą (...) o facetach, którzy jeżdżą do Kambodży. Wiedziałem, że oczekiwano ode mnie obciążenia Piotra. Musiałem się ratować - powiedział.
Źródło: Polsatnews