Abp Marek Jędraszewski człowiekiem roku Tygodnika Solidarność. "Nie lękajmy się"

Głos Solidarności pokazuje, że nie poddaliśmy się i że jest ogromny potencjał w narodzie, który mówi złu „nie”. Batalia o wolne niedziele jest jednym z przejawów tego potencjału – podkreśla JE ks. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, w rozmowie z Izabelą Kozłowską.
 Abp Marek Jędraszewski człowiekiem roku Tygodnika Solidarność. "Nie lękajmy się"
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
– Stulecie niepodległości przypomina o czasach, kiedy nasz kraj zniknął z map świata. Wspomnienia o PRL nawiązują do zniewolenia komunizmem. Dziś Polska istnieje na mapach, żyjemy w wolnym kraju, lecz zniewalają nas pieniądze, wpływy. Jesteśmy niby wolni, a jednak zniewoleni?
– Pani uległa temu zniewoleniu?

– Nie… Co nie oznacza, że nie dostrzegam presji tego zniewolenia…
– To prawda – jesteśmy poddawani próbom zniewolenia. Ważne jest, aby to widzieć i nie poddać się. W PRL-u nie wszyscy dali się zniewolić. Przykładem są Żołnierze Wyklęci, którzy nie złożyli broni, a także zrywy społeczne w roku 1956, 1970, 1976 czy w 1980. Przejawem sprzeciwu była nieopisana radość z przybycia papieża Jana Pawła II do Polski w 1979 roku. To pokazuje, że zniewalanie społeczeństwa nigdy do końca się nie udało. Dlatego teraz też nie powinniśmy mówić, że jesteśmy zniewoleni. Oczywiście podlegamy wielkim presjom wewnętrznym i zewnętrznym, które na nowo chciałyby nas zniewolić. A z drugiej strony przeciwko nim się buntujemy. Wspomnę tu protesty przeciwko eliminowaniu historii z nauczania szkolnego, w tym strajki głodowe nauczycieli. Te wydarzenia wskazywały, że istnieje jakieś zło, strukturalne i instytucjonalne, z którym chcemy walczyć. Protesty dowodzą, że są wśród nas ludzie, którzy stają się sumieniem narodu i mają odwagę sprzeciwić się natarczywie narzucanym nam ideologiom.

– To zmaganie przybiera teraz inny kształt…
– Teraz walczymy o niedziele wolne od pracy. To kolejny paradoks. W sierpniu 1980 roku walczono o wolne soboty, bo dla wszystkich niedziela była wtedy oczywistym dniem wolnym, nienaruszalnym. Dzisiaj żyjemy niby w wolnej Polsce, a musimy upominać się o prawo do wolnych od pracy niedziel – i nie dla wszystkich jest to oczywiste. Lament, który wywołało wprowadzanie ograniczeń w handlu, pokazuje, że pozwoliliśmy na pewne zniewolenie siebie. Niewątpliwie po 1989 roku z polskim społeczeństwem stało się coś złego. W imię sukcesu zawodowego i powodzenia ekonomicznego bardzo łatwo odeszliśmy od najbardziej podstawowych zasad wypływających z Dekalogu, a w konsekwencji od zasad dotyczących podstawowej solidarności społecznej.

– Za upominanie się o wolne niedziele na przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotra Dudę i cały związek spadła mocna krytyka, także teraz, po zapowiedzi rozszerzenia grup zawodowych, mających być objętymi ustawą…
– To oczywiste, że nie wszystkim wolne niedziele będą się podobały. Z różnych względów. Jestem wdzięczny przewodniczącemu Piotrowi Dudzie za zapowiedź żądania rozszerzenia grup zawodowych, dla których niedziele miałyby być wolne. Głos Solidarności pokazuje, że nie poddaliśmy się i że jest ogromny potencjał w narodzie, który mówi złu „nie”...



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Times of Israel uderza w Prezydenta Karola Nawrockiego w dniu inauguracji gorące
Times of Israel uderza w Prezydenta Karola Nawrockiego w dniu inauguracji

Dziś Karol Nawrocki został zaprzysiężony na Prezydenta RP. Izraelski Times of Israel uznał to za doskonałą okazję żeby w niego uderzyć.

Siłowe wejście do KRS? Nowe informacje gorące
Siłowe wejście do KRS? Nowe informacje

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa. Teraz sędzia Sądu Najwyższego przekazał nowe informacje

Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu z ostatniej chwili
Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu

Prezydent USA Donald Trump planuje spotkać się osobiście z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w przyszłym tygodniu – podał w środę „New York Times”.

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Wojna musi się zakończyć z ostatniej chwili
Zełenski rozmawiał z Trumpem. "Wojna musi się zakończyć"

– Wojna musi się zakończyć, a jej zakończenia musi być uczciwe – oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ujawnił, że w rozmowie uczestniczyli też liderzy państw europejskich.

Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński z ostatniej chwili
Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński

Nie milkną echa nocnego spotkania, w którym wzięli udział marszałek Sejmu Szymon Hołownia i szef PiS Jarosław Kaczyński. Michał Kamiński zdradził kulisy.

Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo z ostatniej chwili
Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo

Niemiecka policja wszczęło śledztwo w sprawie sytuacji z 1 sierpnia, kiedy to Sławomir Mentzen wraz z grupą polityków odpalił race oraz rozwinął transparent "W 1944 roku Niemcy wymordowali 200 tys. Polaków i zniszczyli Warszawę. Nigdy nie pozwolimy wam zapomnieć".

Jutro siłowe wejście do KRS z ostatniej chwili
"Jutro siłowe wejście do KRS"

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa.

Strzelanina w bazie wojskowej USA z ostatniej chwili
Strzelanina w bazie wojskowej USA

W bazie Fort Stewart w stanie Georgia w USA doszło do strzelaniny. Dowódca bazy nakazał jej natychmiastowe zamknięcie.

Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną z ostatniej chwili
Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną

– Obiecuję, że wasz prezydent nie powie do was: naprzód; zawsze będę mówił do was: za mną; byłem, jestem i będę z wami – zapewnił w środę żołnierzy na pl. Piłsudskiego prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.

Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów  z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów 

Dagmara Pawełczyk-Woicka wyjaśniała, co prezydent Nawrocki miał na myśli mówiąc, że nie będzie awansował ani nominował tych sędziów, którzy swoim działaniem „godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej Polskiej”. "Muszą  mocno sobie wbić do głów przedstawiciele Themis i Iustitii oraz wspierający ich prawnicy" - napisała na X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa. 

REKLAMA

Abp Marek Jędraszewski człowiekiem roku Tygodnika Solidarność. "Nie lękajmy się"

Głos Solidarności pokazuje, że nie poddaliśmy się i że jest ogromny potencjał w narodzie, który mówi złu „nie”. Batalia o wolne niedziele jest jednym z przejawów tego potencjału – podkreśla JE ks. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, w rozmowie z Izabelą Kozłowską.
 Abp Marek Jędraszewski człowiekiem roku Tygodnika Solidarność. "Nie lękajmy się"
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
– Stulecie niepodległości przypomina o czasach, kiedy nasz kraj zniknął z map świata. Wspomnienia o PRL nawiązują do zniewolenia komunizmem. Dziś Polska istnieje na mapach, żyjemy w wolnym kraju, lecz zniewalają nas pieniądze, wpływy. Jesteśmy niby wolni, a jednak zniewoleni?
– Pani uległa temu zniewoleniu?

– Nie… Co nie oznacza, że nie dostrzegam presji tego zniewolenia…
– To prawda – jesteśmy poddawani próbom zniewolenia. Ważne jest, aby to widzieć i nie poddać się. W PRL-u nie wszyscy dali się zniewolić. Przykładem są Żołnierze Wyklęci, którzy nie złożyli broni, a także zrywy społeczne w roku 1956, 1970, 1976 czy w 1980. Przejawem sprzeciwu była nieopisana radość z przybycia papieża Jana Pawła II do Polski w 1979 roku. To pokazuje, że zniewalanie społeczeństwa nigdy do końca się nie udało. Dlatego teraz też nie powinniśmy mówić, że jesteśmy zniewoleni. Oczywiście podlegamy wielkim presjom wewnętrznym i zewnętrznym, które na nowo chciałyby nas zniewolić. A z drugiej strony przeciwko nim się buntujemy. Wspomnę tu protesty przeciwko eliminowaniu historii z nauczania szkolnego, w tym strajki głodowe nauczycieli. Te wydarzenia wskazywały, że istnieje jakieś zło, strukturalne i instytucjonalne, z którym chcemy walczyć. Protesty dowodzą, że są wśród nas ludzie, którzy stają się sumieniem narodu i mają odwagę sprzeciwić się natarczywie narzucanym nam ideologiom.

– To zmaganie przybiera teraz inny kształt…
– Teraz walczymy o niedziele wolne od pracy. To kolejny paradoks. W sierpniu 1980 roku walczono o wolne soboty, bo dla wszystkich niedziela była wtedy oczywistym dniem wolnym, nienaruszalnym. Dzisiaj żyjemy niby w wolnej Polsce, a musimy upominać się o prawo do wolnych od pracy niedziel – i nie dla wszystkich jest to oczywiste. Lament, który wywołało wprowadzanie ograniczeń w handlu, pokazuje, że pozwoliliśmy na pewne zniewolenie siebie. Niewątpliwie po 1989 roku z polskim społeczeństwem stało się coś złego. W imię sukcesu zawodowego i powodzenia ekonomicznego bardzo łatwo odeszliśmy od najbardziej podstawowych zasad wypływających z Dekalogu, a w konsekwencji od zasad dotyczących podstawowej solidarności społecznej.

– Za upominanie się o wolne niedziele na przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotra Dudę i cały związek spadła mocna krytyka, także teraz, po zapowiedzi rozszerzenia grup zawodowych, mających być objętymi ustawą…
– To oczywiste, że nie wszystkim wolne niedziele będą się podobały. Z różnych względów. Jestem wdzięczny przewodniczącemu Piotrowi Dudzie za zapowiedź żądania rozszerzenia grup zawodowych, dla których niedziele miałyby być wolne. Głos Solidarności pokazuje, że nie poddaliśmy się i że jest ogromny potencjał w narodzie, który mówi złu „nie”...



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe