Afera korupcyjna nie złamała Zełenskiego. Zachód błędnie ocenia sytuację w Kijowie?

Jak wskazuje red. Tatiana Kolesnychenko na łamach "Wirtualnej Polski", afera korupcyjna z udziałem bliskich współpracowników Wołodymyra Zełenskiego nie osłabiła prezydenta Ukrainy tak mocno, jak jest to przedstawiane w zachodnich mediach. 
Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski / Wikipedia - oscepa / CC BY-SA 4.0

Co musisz wiedzieć: 

  • Według analizy red. Tatiany Kolesnychenko (WP) skandal korupcyjny nie osłabił Zełenskiego tak mocno, jak sugerują zachodnie media – prezydent miał szybko opanować bunt w swojej partii.
  • Socjolodzy cytowani w publikacji wskazują, że poparcie dla Zełenskiego pozostaje wysokie (ok. 55 proc.), a 60–70 proc. Ukraińców sprzeciwia się wyborom w trakcie wojny. Do tego nieufność do ukraińskiej opozycji pozostaje na bardzo wysokim poziomie.
  • Eksperci uważają, że „plan pokojowy” USA jest politycznie martwy – społeczeństwo nie zgodzi się na kapitulację, a Kijów zastosuje strategię pozornych negocjacji, która doprowadzi do jego odrzucenia.
  • Afera korupcyjna w Enerhoatomie ujawniła grupę wymuszającą łapówki; w sprawę mają być zamieszani m.in. bliski współpracownik Zełenskiego Timur Mindicz, który uciekł z Ukrainy tuż przed operacją NABU.

 

Skandal korupcyjny na Ukrainie

USA na spółkę z Rosją wykorzystały skandal korupcyjny w Ukrainie, by kolejny raz przymusić Kijów do kapitulacji. Wszystko jednak wskazuje, że "pokojowy plan" to martwo urodzone dziecko. Kryzys wewnętrzny nie osłabił Zełenskiego na tyle, by musiał iść na ustępstwa

– wskazuje red. Kolesnychenko. W publikacji wypowiada się dyrektor wykonawczy Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii Anton Gruszecki który wskazuje, że "ten, kto nie rozumie specyfiki ukraińskiego społeczeństwa, patrząc na dyskusję w mediach mógłby błędnie wywnioskować, że Ukraina jest na granicy rezygnacji i dalszy opór nie ma sensu". 

Tymczasem Zełenski miał dosyć sprawnie opanować bunt w szeregach swojej partii i w związku z tym zignorować żądania opozycji. Ponadto, badania wskazują wysoki poziom nieufności wobec głównych opozycjonistów: Poroszenki i Tymoszenko (nie ufa im 70-80 proc. Ukraińców). 

Socjolodzy uważają, że afera korupcyjna nie wpłynęła istotnie na poparcie dla Zełenskiego (...) Podobne zjawisko obserwowaliśmy latem tego roku, kiedy wybuchły protesty przeciwko pozbawieniu samodzielności NABU i SAP. Wtedy słupki poparcia dla Zełenskiego obniżyły się raptem o 2 pkt proc.

– czytamy w publikacji. 

 

Poparcie dla Zełenskiego wciąż wysokie

Zdaniem Antona Gruszeckiego, poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego w ukraińskim społeczeństwie wciąż pozostaje wysokie.

Teraz jesteśmy w trakcie badań i poparcie dla prezydenta pozostaje na poziomie 55 proc., co dla ukraińskiego społeczeństwa jest bardzo wysoką miarą. Nadal około 60-70 proc. badanych kategorycznie opowiada się przeciwko organizacji wyborów podczas wojny. Innymi słowy, mamy w społeczeństwie konsensus: nie lubimy naszej władzy, jest skorumpowana i nieefektywna, ale nie zmienimy jej, dopóki walczymy. Po zakończeniu wojny przyjdzie czas rozliczeń 

– wskazuje Gruszecki i dodaje, że teraz uwaga Ukraińców skierowana jest na temat "pokojowego planu" i rozmów z USA.

 

Inny plan na biurku Zełenskiego

W publikacji podjęto również ciekawy wątek związany właśnie z planem pokojowym USA, który przedstawiła amerykańska agencja Axios. Jak czytamy, "w rzeczywistości na biurku prezydenta Ukrainy mógł wylądować inny plan niż zobaczyliśmy w przeciekach amerykańskich mediów". 

To kolejny martwo urodzony plan USA. Sytuacja w Ukrainie nie jest na tyle niestabilna, by zmusić nas do kapitulacji. Społeczeństwo się nie zgodzi, a władza na to nie pójdzie. Ukraina, więc zastosuje to samo podejście, co poprzednim razem. Będzie demonstrować otwartość na dialog, omawiać szczegóły, wysuwać swoje żądania. W końcu stanie się jasne, że plan trzeba pisać od nowa, żeby miał sens. A w tym wariancie nie zgodzi się na niego Rosja, bo nie jest gotowa iść na ustępstwa 

– skomentował politolog Oleh Saakian. 

 

Problemy ucichną, ale nie znikną

W podsumowaniu stwierdzono, że w najbliższym czasie na Ukrainie wewnętrzne napięcia ucichną, ale nie znikną. 

NABU ma przygotowane kolejne taśmy, ale nie spieszy się z ich publikacją. Choć teraz Zełenski uniknął konieczności otwartej rozmowy ze społeczeństwem o korupcji w swoich szeregach, następnym razem będzie musiał się z tym zmierzyć. Wykonać gest, którego oczekuje społeczeństwo

– podsumowała red. Tatiana Kolesnychenko. 

 

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego

10 listopada Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) przeprowadziły szeroką operację o kryptonimie „Midas”. Przeszukano mieszkania polityków i biznesmenów związanych z aferą w Enerhoatomie — firmie kluczowej dla ukraińskiej energetyki jądrowej.

Śledczy ustalili, że w przedsiębiorstwie działała grupa przestępcza wymuszająca łapówki na poziomie 10–15 proc. wartości kontraktów.

W korupcyjny proceder mieli być zamieszani m.in.: 

  • biznesmen Timur Mindicz, bliski współpracownik prezydenta Wołodymyra Zełenskiego,
  • minister energii Switłana Hrynczuk,
  • minister sprawiedliwości Herman Hałuszczenko.

Timur Mindicz zbiegł z Ukrainy do Polski kilka godzin przed wkroczeniem służb do jego domu. Według niektórych źródeł nie ma go już w Polsce. Ukraińskie służby próbują ustalić jego miejsce pobytu. 


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy

Prezydent RP Karol Nawrocki spotkał się z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami Straży Granicznej, stacjonującymi na wschodniej granicy Polski.

Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa z ostatniej chwili
Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa

Ambasador USA w Polsce Thomas Rose, składając w środę Polakom życzenia świąteczne w imieniu swoim oraz prezydenta Donalda Trumpa, podkreślił, że Boże Narodzenie to czas, w którym wszyscy ludzie mogą dziękować Bogu za błogosławieństwa wiary, rodziny i wolności.

KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż

W środę opublikowano najnowsze badanie poparcia dla partii politycznych. Z sondażu United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory, jednak Donald Tusk właściwie nie miałby z kim utworzyć rząd - potencjalni koalicjanci właściwie nie wchodzą do Sejmu.

Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera? z ostatniej chwili
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że amerykański plan pokojowy, dotyczący zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych - poinformowały w środę media, w tym m.in. agencja AFP. Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę. 

W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy z ostatniej chwili
W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka.

Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej z ostatniej chwili
„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej

Para Prezydencka skierowała do Polaków w kraju i za granicą życzenia świąteczne. W bożonarodzeniowym przesłaniu podkreślono znaczenie wspólnoty, tradycji oraz nadziei płynącej z Narodzenia Pańskiego. W komunikacie znalazły się także słowa wdzięczności dla osób pełniących służbę w święta.

Tragiczna Wigilia na Opolszczyźnie. Nie żyje sześć osób po wypadku na DK39 z ostatniej chwili
Tragiczna Wigilia na Opolszczyźnie. Nie żyje sześć osób po wypadku na DK39

Sześć osób zginęło w wypadku na drodze krajowej nr 39 w województwie opolskim w Wigilię o g. 6:30 rano. Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych trasa została całkowicie zablokowana, a na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratury – poinformowała policja.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W świąteczne dni zmienią się rozkłady komunikacji miejskiej. Zawieszone zostanie kursowanie kilkudziesięciu linii, a inne będą jeździć rzadziej.

Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

REKLAMA

Afera korupcyjna nie złamała Zełenskiego. Zachód błędnie ocenia sytuację w Kijowie?

Jak wskazuje red. Tatiana Kolesnychenko na łamach "Wirtualnej Polski", afera korupcyjna z udziałem bliskich współpracowników Wołodymyra Zełenskiego nie osłabiła prezydenta Ukrainy tak mocno, jak jest to przedstawiane w zachodnich mediach. 
Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski / Wikipedia - oscepa / CC BY-SA 4.0

Co musisz wiedzieć: 

  • Według analizy red. Tatiany Kolesnychenko (WP) skandal korupcyjny nie osłabił Zełenskiego tak mocno, jak sugerują zachodnie media – prezydent miał szybko opanować bunt w swojej partii.
  • Socjolodzy cytowani w publikacji wskazują, że poparcie dla Zełenskiego pozostaje wysokie (ok. 55 proc.), a 60–70 proc. Ukraińców sprzeciwia się wyborom w trakcie wojny. Do tego nieufność do ukraińskiej opozycji pozostaje na bardzo wysokim poziomie.
  • Eksperci uważają, że „plan pokojowy” USA jest politycznie martwy – społeczeństwo nie zgodzi się na kapitulację, a Kijów zastosuje strategię pozornych negocjacji, która doprowadzi do jego odrzucenia.
  • Afera korupcyjna w Enerhoatomie ujawniła grupę wymuszającą łapówki; w sprawę mają być zamieszani m.in. bliski współpracownik Zełenskiego Timur Mindicz, który uciekł z Ukrainy tuż przed operacją NABU.

 

Skandal korupcyjny na Ukrainie

USA na spółkę z Rosją wykorzystały skandal korupcyjny w Ukrainie, by kolejny raz przymusić Kijów do kapitulacji. Wszystko jednak wskazuje, że "pokojowy plan" to martwo urodzone dziecko. Kryzys wewnętrzny nie osłabił Zełenskiego na tyle, by musiał iść na ustępstwa

– wskazuje red. Kolesnychenko. W publikacji wypowiada się dyrektor wykonawczy Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii Anton Gruszecki który wskazuje, że "ten, kto nie rozumie specyfiki ukraińskiego społeczeństwa, patrząc na dyskusję w mediach mógłby błędnie wywnioskować, że Ukraina jest na granicy rezygnacji i dalszy opór nie ma sensu". 

Tymczasem Zełenski miał dosyć sprawnie opanować bunt w szeregach swojej partii i w związku z tym zignorować żądania opozycji. Ponadto, badania wskazują wysoki poziom nieufności wobec głównych opozycjonistów: Poroszenki i Tymoszenko (nie ufa im 70-80 proc. Ukraińców). 

Socjolodzy uważają, że afera korupcyjna nie wpłynęła istotnie na poparcie dla Zełenskiego (...) Podobne zjawisko obserwowaliśmy latem tego roku, kiedy wybuchły protesty przeciwko pozbawieniu samodzielności NABU i SAP. Wtedy słupki poparcia dla Zełenskiego obniżyły się raptem o 2 pkt proc.

– czytamy w publikacji. 

 

Poparcie dla Zełenskiego wciąż wysokie

Zdaniem Antona Gruszeckiego, poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego w ukraińskim społeczeństwie wciąż pozostaje wysokie.

Teraz jesteśmy w trakcie badań i poparcie dla prezydenta pozostaje na poziomie 55 proc., co dla ukraińskiego społeczeństwa jest bardzo wysoką miarą. Nadal około 60-70 proc. badanych kategorycznie opowiada się przeciwko organizacji wyborów podczas wojny. Innymi słowy, mamy w społeczeństwie konsensus: nie lubimy naszej władzy, jest skorumpowana i nieefektywna, ale nie zmienimy jej, dopóki walczymy. Po zakończeniu wojny przyjdzie czas rozliczeń 

– wskazuje Gruszecki i dodaje, że teraz uwaga Ukraińców skierowana jest na temat "pokojowego planu" i rozmów z USA.

 

Inny plan na biurku Zełenskiego

W publikacji podjęto również ciekawy wątek związany właśnie z planem pokojowym USA, który przedstawiła amerykańska agencja Axios. Jak czytamy, "w rzeczywistości na biurku prezydenta Ukrainy mógł wylądować inny plan niż zobaczyliśmy w przeciekach amerykańskich mediów". 

To kolejny martwo urodzony plan USA. Sytuacja w Ukrainie nie jest na tyle niestabilna, by zmusić nas do kapitulacji. Społeczeństwo się nie zgodzi, a władza na to nie pójdzie. Ukraina, więc zastosuje to samo podejście, co poprzednim razem. Będzie demonstrować otwartość na dialog, omawiać szczegóły, wysuwać swoje żądania. W końcu stanie się jasne, że plan trzeba pisać od nowa, żeby miał sens. A w tym wariancie nie zgodzi się na niego Rosja, bo nie jest gotowa iść na ustępstwa 

– skomentował politolog Oleh Saakian. 

 

Problemy ucichną, ale nie znikną

W podsumowaniu stwierdzono, że w najbliższym czasie na Ukrainie wewnętrzne napięcia ucichną, ale nie znikną. 

NABU ma przygotowane kolejne taśmy, ale nie spieszy się z ich publikacją. Choć teraz Zełenski uniknął konieczności otwartej rozmowy ze społeczeństwem o korupcji w swoich szeregach, następnym razem będzie musiał się z tym zmierzyć. Wykonać gest, którego oczekuje społeczeństwo

– podsumowała red. Tatiana Kolesnychenko. 

 

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego

10 listopada Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) przeprowadziły szeroką operację o kryptonimie „Midas”. Przeszukano mieszkania polityków i biznesmenów związanych z aferą w Enerhoatomie — firmie kluczowej dla ukraińskiej energetyki jądrowej.

Śledczy ustalili, że w przedsiębiorstwie działała grupa przestępcza wymuszająca łapówki na poziomie 10–15 proc. wartości kontraktów.

W korupcyjny proceder mieli być zamieszani m.in.: 

  • biznesmen Timur Mindicz, bliski współpracownik prezydenta Wołodymyra Zełenskiego,
  • minister energii Switłana Hrynczuk,
  • minister sprawiedliwości Herman Hałuszczenko.

Timur Mindicz zbiegł z Ukrainy do Polski kilka godzin przed wkroczeniem służb do jego domu. Według niektórych źródeł nie ma go już w Polsce. Ukraińskie służby próbują ustalić jego miejsce pobytu. 



 

Polecane