Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów

Copa-Cogeca wraz z innymi, licznymi organizacjami rolniczymi ostro skrytykowały narzucaną przez Komisję Europejską umowę między UE a krajami Mercosur.
Zdjęcie ilustracyjne Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów
Zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Umowa UE z Mercosur jest negocjowana już 25 lat i kilkukrotnie była odrzucana
  • Na porozumieniu z krajami Mercosur zależy przede wszystkim Niemcom, szukającym nowych rynków zbytu dla wyrobów przemysłowych
  • Mandat KE do negocjowania umowy z Mercosur dały państwa członkowskie z pominięciem procedur demokratycznych

 

Solidarny sprzeciw

Komisja Europejska w dalszym ciągu forsuje porozumienie UE-Mercosur. W reakcji na to kluczowe organizacje rolno-spożywcze UE, a także obrońcy środowiska i praw pracowniczych po raz kolejny podniosły silny, jednolity sprzeciw w obliczu poważnych zagrożeń, jakie porozumienie stwarza dla bezpieczeństwa żywnościowego UE, celów środowiskowych, dobrostanu zwierząt, standardów pracy i źródeł utrzymania rolników.

 

Nieuczciwa konkurencja

„Umowa UE-Mercosur grozi umożliwieniem niezrównoważonego bezcłowego przywozu ryżu, drobiu, wołowiny, cukru, kukurydzy i etanolu, z których większość jest produkowana według znacznie słabszych standardów niż te wymagane w UE. Rodzi to poważne obawy dotyczące dumpingu środowiskowego i socjalnego, ponieważ producenci Mercosuru często działają bez tych samych rygorystycznych zabezpieczeń dotyczących norm pracy, wylesiania, stosowania pestycydów (na przykład ponad 30 substancji czynnych dopuszczonych do stosowania w trzcinie cukrowej w Brazylii zostało zakazanych do stosowania w burakach cukrowych w UE, a 52% substancji dopuszczonych do stosowania w kukurydzy nie znajduje się w UE), zrównoważonego gospodarowania gruntami, i emisji dwutlenku węgla – wszystkie te kwestie muszą spełniać rolnicy z UE. Postanowienia umowy dotyczące zrównoważonego rozwoju nie są ani wiążące, ani wystarczające, aby zapobiec niekorzystnemu wpływowi na zdrowie, środowisko i zatrudnienie, narażając rolników i gospodarkę UE na nieuczciwą konkurencję”

- napisały organizacje w przesłanym do Tysol.pl oświadczeniu.

 

Groźba destabilizacji rynków

Organizacje podkreśliły, że „obciążenie gospodarcze i spadające ceny dla producentów z UE są już widoczne - jedna trzecia importu drobiu do UE (zarówno pod względem ilości, jak i wartości) pochodzi już z krajów Mercosuru, a rosnące ilości wołowiny, cukru, kukurydzy, miodu i etanolu są gotowe do wejścia na rynek UE”.

„Brak wzajemności w standardach i kosztach produkcji, w połączeniu z deregulacją rynku, jeszcze bardziej pogłębia tę nierównowagę, tworząc nierówne warunki działania, które stwarzają ryzyko utraty miejsc pracy, zamknięcia gospodarstw rolnych i zamykania fabryk w całej Europie. Umowa ta podważyłaby również zaufanie konsumentów do europejskiej żywności, jeszcze bardziej zdestabilizowałaby rynki i zagroziłaby wysokim standardom definiującym rolnictwo UE”

- wyliczały.

 

Rolnicy w UE tego nie przetrwają

„Skumulowany wpływ tego porozumienia jedynie pogłębi istniejące naciski. Jakakolwiek dodatkowa ilość dla wrażliwych sektorów jeszcze bardziej podważy zrównoważony rozwój UE, źródła utrzymania rolników i samo ich przetrwanie”

- oceniły.

„Podobnie standardy dobrostanu zwierząt w krajach Mercosuru znacznie odbiegają od rygorystycznej ochrony egzekwowanej w UE, tworząc brak równowagi etycznej, który podważa praktyki wysokiego dobrostanu stosowane przez europejskich producentów. Istnieją również zagrożenia sanitarne. Przykładowo niedawne audyty DG SANTE ujawniły niedociągnięcia w brazylijskim nadzorze nad ptasią grypą, potencjalne niedoszacowanie liczby ognisk choroby i stosowanie zakazanych metod dekontaminacji chemicznej (np. w przypadku drobiu mytego chlorem). Obawy wynikają również z braku pełnej identyfikowalności w niektórych krajach Mercosuru, co jest szczególnie problematyczne w przypadku importu wołowiny, ponieważ uniemożliwia jakąkolwiek pewność co do prawdziwego pochodzenia zwierząt i tego, czy produkcja jest powiązana z obszarami wylesionymi”

Złe praktyki pracy

„Ponadto ryzyko wyzysku pracowników jest zwiększone ze względu na słabszą ochronę pracowników w krajach Mercosuru. Pomimo ratyfikacji odpowiednich konwencji, w krajach Mercosuru zgłaszane są naruszenia podstawowych konwencji MOP dotyczących zniesienia pracy przymusowej/niewolniczej i pracy dzieci. Co więcej, według Globalnego Indeksu Praw ITUC, według doniesień wszystkie kraje Mercosuru z wyjątkiem Urugwaju regularnie naruszają prawa pracowników, w szczególności prawo do wolności zrzeszania się, prawo do rokowań zbiorowych i prawo do strajku. Zagraża to nie tylko prawom pracowników w państwach Mercosuru, ale także grozi negatywnym wpływem na płace, miejsca pracy i warunki pracy w Europie ze względu na import produktów związanych ze złymi praktykami pracy”

- stwierdzili przedstawiciele rolniczych organizacji.

 

Zabezpieczenia są niewystarczające

W ocenie organizacji rolno-spożywczych „ostatnio dodane zabezpieczenia są niczym innym jak narzędziem komunikacji służącym do sprzedaży umowy”.

„Progi i wyzwalacze nie są istotne lub są ustawione tak wysoko, że ich aktywacja byłaby prawie niemożliwa, nie zapewniając rzeczywistej ochrony dotkniętym sektorom. Tak zwana klauzula ochronna nie ma praktycznego znaczenia i nie zapewnia zabezpieczenia przed strukturalnymi nierównowagami rynkowymi i nieuczciwą konkurencją. Umowa fałszywie domaga się również ochrony środowiska, pracy i wylesiania, ponieważ jej tak zwane klauzule nie są wykonalne i nie ma mechanizmów sankcji zapewniających ich przestrzeganie. W rezultacie dziesiątki tysięcy hektarów ziemi są co roku zagrożone wylesianiem”

- ostrzegły.

„Umowa jest nie do przyjęcia”

„Co gorsza, włączenie unikalnego 'mechanizmu przywracającego równowagę' pokazuje niezdolność UE do obrony własnych standardów w tej umowie i budzi w nas obawę o przyszłość, zagrażając jej rolnictwu, standardom pracy, polityce klimatycznej i suwerenności”

- uważają organizacje.

„Umowa ta pozostaje nie do przyjęcia, jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów, spotęgowaną wątpliwymi procedurami demokratycznymi i sądowymi. Potrzebujemy spójnej polityki wspierającej suwerenność i zrównoważony rozwój UE oraz przejrzystości i uczciwości handlu”

- skonstatowali sygnatariusze oświadczenia.

 

Umowa UE-Mercosur

Trwające od 25 lat negocjacje umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur (m.in. Brazylią i Argentyną) wchodzą w decydującą fazę. Choć Komisja Europejska sygnalizuje gotowość do podpisania porozumienia, coraz więcej ekspertów i polityków ostrzega, że może ono uderzyć w europejskie — i polskie — rolnictwo.


 

POLECANE
Hennig-Kloska: Park Dolnej Odry to priorytet. W związku z wetem zapowiada alternatywne rozwiązania z ostatniej chwili
Hennig-Kloska: "Park Dolnej Odry to priorytet". W związku z wetem zapowiada "alternatywne rozwiązania"

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska nie rezygnuje z pomysłu utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry, mimo że prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę. Resort zapowiada alternatywne rozwiązania, choć mieszkańcy regionu obawiają się utraty możliwości rozwoju i ograniczeń gospodarczych.

Jedna trzecia Niemców żąda ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach federalnych z ostatniej chwili
Jedna trzecia Niemców żąda ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach federalnych

Jak poinformował portal European Conservative, ponad jedna trzecia obywateli Niemiec domaga się ponownego przeliczenia głosów w wyborach federalnych.

MKiDN pozywa fundację ws. Muzeum Pamięć i Tożsamość. Żąda zwrotu 210 mln zł Wiadomości
MKiDN pozywa fundację ws. Muzeum "Pamięć i Tożsamość". Żąda zwrotu 210 mln zł

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego skierowało do sądu pozew o unieważnienie umów zawartych przez Piotra Glińskiego z Fundacją Lux Veritatis w sprawie Muzeum „Pamięć i Tożsamość”. Resort domaga się zwrotu 210 mln zł wraz z odsetkami. Fundacja nie zgodziła się na warunki ugody.

Ordo Iuris: Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej, lecz jedynie sposób jego ustanowienia z ostatniej chwili
Ordo Iuris: Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej, lecz jedynie sposób jego ustanowienia

„Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej samego w sobie, lecz jedynie sposób jego ustanowienia” - pisze Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris.

Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów gorące
Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów

Copa-Cogeca wraz z innymi, licznymi organizacjami rolniczymi ostro skrytykowały narzucaną przez Komisję Europejską umowę między UE a krajami Mercosur.

Niemiecka prasa o rządzie Tuska: „Traci zaufanie i pilnie potrzebuje sukcesów” Wiadomości
Niemiecka prasa o rządzie Tuska: „Traci zaufanie i pilnie potrzebuje sukcesów”

Niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” ocenia, że rząd Donalda Tuska traci społeczne zaufanie i desperacko potrzebuje widocznych sukcesów. Według gazety, mimo zapowiedzi cofnięcia reform PiS w sądownictwie, obietnice nie zostały zrealizowane, a sprawa Zbigniewa Ziobry stała się symbolem politycznych rozliczeń.

Somalijka zawrócona z Niemiec do Polski złożyła sprawę do sądu w Berlinie Wiadomości
Somalijka zawrócona z Niemiec do Polski złożyła sprawę do sądu w Berlinie

Młoda Somalijka, która została zawrócona z granicy polsko-niemieckiej, nie zamierza się poddawać. Choć sąd w Berlinie uznał jej wcześniejsze odesłanie za bezprawne, dziewczyna domaga się teraz pełnego postępowania przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości.

Ursula von der Leyen: Musimy przyspieszyć czystą transformację gorące
Ursula von der Leyen: Musimy przyspieszyć czystą transformację

„Musimy przyspieszyć czystą transformację” - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przemawiając 13 listopada na forum Parlamentu Europejskiego.

Mentzen straci immunitet za race? „Uchylanie za to immunitetu to absurd” pilne
Mentzen straci immunitet za race? „Uchylanie za to immunitetu to absurd”

Konfederacja zapowiada walkę o legalizację rac po tym, jak policja przygotowuje dowody dla prokuratury mające skutkować wnioskiem o uchylenie immunitetu Sławomirowi Mentzenowi. Według posłów formacji sprawa jest kuriozalna, a funkcjonariusze powinni zajmować się realnymi problemami, a nie symbolicznymi gestami patriotycznymi.

Do sądu trafił wniosek o tymczasowy areszt wobec Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Do sądu trafił wniosek o tymczasowy areszt wobec Zbigniewa Ziobry

Prokurator skierował w czwartek do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego byłego szefa MS i posła Zbigniewa Ziobry. O skierowaniu wniosku poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

REKLAMA

Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów

Copa-Cogeca wraz z innymi, licznymi organizacjami rolniczymi ostro skrytykowały narzucaną przez Komisję Europejską umowę między UE a krajami Mercosur.
Zdjęcie ilustracyjne Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów
Zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Umowa UE z Mercosur jest negocjowana już 25 lat i kilkukrotnie była odrzucana
  • Na porozumieniu z krajami Mercosur zależy przede wszystkim Niemcom, szukającym nowych rynków zbytu dla wyrobów przemysłowych
  • Mandat KE do negocjowania umowy z Mercosur dały państwa członkowskie z pominięciem procedur demokratycznych

 

Solidarny sprzeciw

Komisja Europejska w dalszym ciągu forsuje porozumienie UE-Mercosur. W reakcji na to kluczowe organizacje rolno-spożywcze UE, a także obrońcy środowiska i praw pracowniczych po raz kolejny podniosły silny, jednolity sprzeciw w obliczu poważnych zagrożeń, jakie porozumienie stwarza dla bezpieczeństwa żywnościowego UE, celów środowiskowych, dobrostanu zwierząt, standardów pracy i źródeł utrzymania rolników.

 

Nieuczciwa konkurencja

„Umowa UE-Mercosur grozi umożliwieniem niezrównoważonego bezcłowego przywozu ryżu, drobiu, wołowiny, cukru, kukurydzy i etanolu, z których większość jest produkowana według znacznie słabszych standardów niż te wymagane w UE. Rodzi to poważne obawy dotyczące dumpingu środowiskowego i socjalnego, ponieważ producenci Mercosuru często działają bez tych samych rygorystycznych zabezpieczeń dotyczących norm pracy, wylesiania, stosowania pestycydów (na przykład ponad 30 substancji czynnych dopuszczonych do stosowania w trzcinie cukrowej w Brazylii zostało zakazanych do stosowania w burakach cukrowych w UE, a 52% substancji dopuszczonych do stosowania w kukurydzy nie znajduje się w UE), zrównoważonego gospodarowania gruntami, i emisji dwutlenku węgla – wszystkie te kwestie muszą spełniać rolnicy z UE. Postanowienia umowy dotyczące zrównoważonego rozwoju nie są ani wiążące, ani wystarczające, aby zapobiec niekorzystnemu wpływowi na zdrowie, środowisko i zatrudnienie, narażając rolników i gospodarkę UE na nieuczciwą konkurencję”

- napisały organizacje w przesłanym do Tysol.pl oświadczeniu.

 

Groźba destabilizacji rynków

Organizacje podkreśliły, że „obciążenie gospodarcze i spadające ceny dla producentów z UE są już widoczne - jedna trzecia importu drobiu do UE (zarówno pod względem ilości, jak i wartości) pochodzi już z krajów Mercosuru, a rosnące ilości wołowiny, cukru, kukurydzy, miodu i etanolu są gotowe do wejścia na rynek UE”.

„Brak wzajemności w standardach i kosztach produkcji, w połączeniu z deregulacją rynku, jeszcze bardziej pogłębia tę nierównowagę, tworząc nierówne warunki działania, które stwarzają ryzyko utraty miejsc pracy, zamknięcia gospodarstw rolnych i zamykania fabryk w całej Europie. Umowa ta podważyłaby również zaufanie konsumentów do europejskiej żywności, jeszcze bardziej zdestabilizowałaby rynki i zagroziłaby wysokim standardom definiującym rolnictwo UE”

- wyliczały.

 

Rolnicy w UE tego nie przetrwają

„Skumulowany wpływ tego porozumienia jedynie pogłębi istniejące naciski. Jakakolwiek dodatkowa ilość dla wrażliwych sektorów jeszcze bardziej podważy zrównoważony rozwój UE, źródła utrzymania rolników i samo ich przetrwanie”

- oceniły.

„Podobnie standardy dobrostanu zwierząt w krajach Mercosuru znacznie odbiegają od rygorystycznej ochrony egzekwowanej w UE, tworząc brak równowagi etycznej, który podważa praktyki wysokiego dobrostanu stosowane przez europejskich producentów. Istnieją również zagrożenia sanitarne. Przykładowo niedawne audyty DG SANTE ujawniły niedociągnięcia w brazylijskim nadzorze nad ptasią grypą, potencjalne niedoszacowanie liczby ognisk choroby i stosowanie zakazanych metod dekontaminacji chemicznej (np. w przypadku drobiu mytego chlorem). Obawy wynikają również z braku pełnej identyfikowalności w niektórych krajach Mercosuru, co jest szczególnie problematyczne w przypadku importu wołowiny, ponieważ uniemożliwia jakąkolwiek pewność co do prawdziwego pochodzenia zwierząt i tego, czy produkcja jest powiązana z obszarami wylesionymi”

Złe praktyki pracy

„Ponadto ryzyko wyzysku pracowników jest zwiększone ze względu na słabszą ochronę pracowników w krajach Mercosuru. Pomimo ratyfikacji odpowiednich konwencji, w krajach Mercosuru zgłaszane są naruszenia podstawowych konwencji MOP dotyczących zniesienia pracy przymusowej/niewolniczej i pracy dzieci. Co więcej, według Globalnego Indeksu Praw ITUC, według doniesień wszystkie kraje Mercosuru z wyjątkiem Urugwaju regularnie naruszają prawa pracowników, w szczególności prawo do wolności zrzeszania się, prawo do rokowań zbiorowych i prawo do strajku. Zagraża to nie tylko prawom pracowników w państwach Mercosuru, ale także grozi negatywnym wpływem na płace, miejsca pracy i warunki pracy w Europie ze względu na import produktów związanych ze złymi praktykami pracy”

- stwierdzili przedstawiciele rolniczych organizacji.

 

Zabezpieczenia są niewystarczające

W ocenie organizacji rolno-spożywczych „ostatnio dodane zabezpieczenia są niczym innym jak narzędziem komunikacji służącym do sprzedaży umowy”.

„Progi i wyzwalacze nie są istotne lub są ustawione tak wysoko, że ich aktywacja byłaby prawie niemożliwa, nie zapewniając rzeczywistej ochrony dotkniętym sektorom. Tak zwana klauzula ochronna nie ma praktycznego znaczenia i nie zapewnia zabezpieczenia przed strukturalnymi nierównowagami rynkowymi i nieuczciwą konkurencją. Umowa fałszywie domaga się również ochrony środowiska, pracy i wylesiania, ponieważ jej tak zwane klauzule nie są wykonalne i nie ma mechanizmów sankcji zapewniających ich przestrzeganie. W rezultacie dziesiątki tysięcy hektarów ziemi są co roku zagrożone wylesianiem”

- ostrzegły.

„Umowa jest nie do przyjęcia”

„Co gorsza, włączenie unikalnego 'mechanizmu przywracającego równowagę' pokazuje niezdolność UE do obrony własnych standardów w tej umowie i budzi w nas obawę o przyszłość, zagrażając jej rolnictwu, standardom pracy, polityce klimatycznej i suwerenności”

- uważają organizacje.

„Umowa ta pozostaje nie do przyjęcia, jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów, spotęgowaną wątpliwymi procedurami demokratycznymi i sądowymi. Potrzebujemy spójnej polityki wspierającej suwerenność i zrównoważony rozwój UE oraz przejrzystości i uczciwości handlu”

- skonstatowali sygnatariusze oświadczenia.

 

Umowa UE-Mercosur

Trwające od 25 lat negocjacje umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur (m.in. Brazylią i Argentyną) wchodzą w decydującą fazę. Choć Komisja Europejska sygnalizuje gotowość do podpisania porozumienia, coraz więcej ekspertów i polityków ostrzega, że może ono uderzyć w europejskie — i polskie — rolnictwo.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe