"Zniknęły". Komunikat warszawskiego zoo

Co musisz wiedzieć?
- Warszawskie zoo zakończyło działania prewencyjne w związku z zagrożeniem pryszczycą.
- Zostały otwarte pawilony Żyrafiarni i Słoniarni.
- Pryszczyca jest ostrą bardzo zaraźliwą wirusową chorobą zwierząt racicowych hodowlanych i dzikich.
Warszawskie zoo, którego pełna nazwa brzmi Miejski Ogród Zoologiczny im. Antoniny i Jana Żabińskich w Warszawie, powstało w 1928 r. Jest położone na warszawskiej Pradze w otoczeniu starych drzew, które zwłaszcza latem stwarzają warunki na miły rodzinny dzień na wolnym powietrzu. Atrakcji w warszawskim zoo nie brakuje, o czym przekonują się kolejne pokolenia Polaków.
- Alarm na lotnisku Chopina. Trwa ewakuacja
- Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia
- Komunikat dla mieszkańców Suwałk
- Nagły zwrot ws. Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN?
- Jasna deklaracja prezydenta Iranu. Chodzi o bombę atomową
- Komitet Rafała Trzaskowskiego złożył w Sądzie Najwyższym protest wyborczy
- Odsłonięcie kamienia pamięci w Berlinie. Politycy PiS: Zawstydzająca komedia
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- To prawdziwy skarb. Sensacyjne odkrycie u wybrzeży Francji
- "To jest niestety kabaret!". Ewakuacja polskich obywateli z Izraela
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
"Zniknęły". Komunikat warszawskiego zoo
Warszawski ogród poinformował, że na terenie zoo zakończyły się działania prewencyjne w związku z zagrożeniem spowodowanym wirusem pryszczycy.
Powiatowy Lekarz Weterynarii wyraził zgodę na zaprzestanie stosowania działań prewencyjnych na terenie naszego ogrodu zoologicznego
– napisało warszawskie zoo w mediach społecznościowych.
Tym samym tymczasowe rozwiązania mające na celu ochronę zdrowia i życia zwierząt, takie jak przechodzenie przez maty dezynfekcyjne przy wejściu do ZOO czy dodatkowe wygrodzenia wybiegów – zniknęły.
– dodano w komunikacie.
Zoo podało też, zostały otwarte pawilony Żyrafiarni i Słoniarni. "Ponownie możecie odwiedzać tam naszych mieszkańców" – zapewnił ogród i podziękował za zaangażowanie w akcję.
Dziękujemy również Wam za cierpliwość, zrozumienie i wsparcie w tym czasie. Dzięki odpowiedzialnej postawie gości i czujności naszego zespołu, udało się szybko zareagować i zadbać o bezpieczeństwo zwierząt
– możemy przeczytać na Instagramie.
Obostrzenia zostały wprowadzone w drugiej połowie kwietnia w związku z informacjami o możliwym rozprzestrzenianiu się na teren Polski wirusa pryszczycy.
Z pryszczycą nie ma żartów
Pryszczyca – ostra, bardzo zaraźliwa wirusowa choroba zwierząt racicowych hodowlanych i dzikich. Szerzy się przez kontakt pośredni i bezpośredni za pośrednictwem ludzi, zwierząt, roślin, artykułów spożywczych, samochodów, nawierzchni dróg, targowisk, wszelkich przedmiotów, a także z wiatrem (60 km na lądzie i nawet 300 km nad morzem).
Po wniknięciu do organizmu wirus namnaża się i tworzy od jednego do kilku pęcherzy pierwotnych. Znikają one bardzo szybko. W kolejnym etapie wirus trafia do krwi, gdzie następuje jego powtórne namnożenie się. Po namnożeniu patogen znika z krwi i umiejscawia się w miejscach predylekcyjnych, w których tworzy pęcherze wtórne. W kolejnych stadiach dochodzi do nadżerek, owrzodzeń, powikłań bakteryjnych i ropni.
Okres inkubacji 2 do 7 dni, czasami może wynieść 10 dni. Pierwszym objawem jest gorączka, która jest dużo wyraźniej zaznaczona u zwierząt młodych.
Pryszczyca jest chorobą zwalczaną z urzędu w skali światowej. Obecnie stosuje się dwie metody postępowania przy walce z tą chorobą: pierwsza to eliminacja chorych i podejrzanych zwierząt, druga polega na szczepieniu i eliminacji zaszczepionych zwierząt, które zachorowały.