"Bezprecedensowa próba ograniczania swobody działalności związków zawodowych". "S" interweniuje ws. strażaków

W manifestacji zorganizowanej przez Komisję Krajową NSZZ "Solidarność" w Gdańsku 7 lutego licznie uczestniczyli przedstawiciele Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ "Solidarność", w tym funkcjonariusze PSP. Niektórzy przybyli na protest w mundurach. To nie spodobało się Warmińsko-Mazurskiemu Komendantowi Wojewódzkiemu PSP nadbryg. mgr inż. Michałowi Kamienieckiemu.
Manifestacja 7 lutego w Gdańsku
Manifestacja 7 lutego w Gdańsku / fot. KSP NSZZ "S"

12 lutego nadbryg. mgr inż. Michał Kamieniecki, Warmińsko-Mazurski Komendant Wojewódzki PSP napisał do Jarosława Rejnera, przewodniczącego Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w Komendzie Powiatowej PSP w Nidzicy w związku z, jak argumentuje, wpisami na oficjalnym profilu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność” na portalu Facebook. Jak twierdził, zdjęcia zamieszczone tam po demonstracji, która odbyła się 7 lutego w Gdańsku, „wskazującą na udział funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej województwa warmińsko-mazurskiego w ww. proteście w umundurowaniu służbowym”. Prosi w związku z tym o przedstawienie stanowiska związku zawodowego w tej sprawie.

Wykorzystanie umundurowania służbowego w trakcie protestu może budzić wątpliwości?

„Wymaga (…) podkreślenia, iż zgodnie z zasadą nr 5, wynikającą z kodeksu etyki zawodowej funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej, mundur strażacki reprezentuje nie tylko osobę, ale i całą formację strażacką. Ponadto, zgodnie z zasadą nr 12, strażak odpowiedzialnie korzysta z form komunikacji elektronicznej, tak aby nie zdyskredytować swojej formacji w opinii publicznej. Wynika z powyższego, iż wykorzystanie umundurowania służbowego w trakcie ww. protestów może budzić istotne wątpliwości w kontekście przestrzegania zasad etyki służby, poszanowania munduru jako symbolu neutralności oraz apolitycznego charakteru Państwowej Straży Pożarnej. Mundur funkcjonariusza PSP powinien być noszony z należytą powagą i zgodnie z obowiązującymi regulacjami, a jego wykorzystywanie w manifestacjach może prowadzić do mylnych interpretacji co do oficjalnego stanowiska Państwowej Straży Pożarnej w sprawach politycznych”

- napisał komendant.

Komendant poprosił o wyjaśnienie, na jakiej podstawie oraz w jakim charakterze funkcjonariusze PSP brali udział w przedmiotowych protestach w umundurowaniu służbowym, czy uczestnictwo w tych wydarzeniach w umundurowaniu służbowym było organizowane lub popierane przez związek zawodowy oraz jakie jest stanowisko związku zawodowego w zakresie przestrzegania zasad etyki służby oraz poszanowania munduru PSP jako symbolu apolityczności i neutralności.

„Podkreślam, że celem niniejszego pisma jest uzyskanie informacji oraz wyjaśnień w powyższej kwestii, a nie kwestionowanie uprawnień funkcjonariuszy do przynależności do związków zawodowych”

- zaznaczył komendant.

„Proszę o niezwłoczne wyjaśnienie”

Do listu postanowił odnieść się Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność” oraz zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „S”.

Przewodniczący wyraził głębokie zaniepokojenie działaniami komendanta, które, jak napisał, odbiera jako niezrozumiałą i bezprecedensową próbę ograniczania swobody działalności związków zawodowych.

„Zgodnie z art. 9 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) zabrania się przetwarzania danych osobowych ujawniających (…) przynależność do związków zawodowych (…)”

- zaznaczył przewodniczący Mickiewicz.

„W związku z powyższym wnoszę o niezwłoczne wyjaśnienie w jakim trybie i na jakich zasadach gromadzi Pan i przetwarza dane osobowe dotyczące przynależności związkowej strażaków zrzeszonych w Regonie Warmińsko-Mazurskim NSZZ „Solidarność” (wraz z podaniem podstawy prawnej przetwarzania danych)”

- napisał.

Ponadto wniósł o wskazanie, jaki przepis prawa określa, iż mundur jest symbolem neutralności i apolitycznego charakteru Państwowej Straży Pożarnej oraz jaki dokument wprowadza przywołany przez komendanta w piśmie „kodeks etyki zawodowej funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej”.

Ponadto Bartłomiej Mickiewicz poprosił o odpowiedź na pytanie, na jakiej podstawie komendant sugeruje, że manifestacja z dnia 7 lutego 2025r. zorganizowana przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność”, w której brali udział strażacy - członkowie NSZZ „Solidarność” może budzić istotne wątpliwości, w tym w zakresie oficjalnego stanowiska PSP czy kwestii politycznych.

„Pracodawca nie ma mandatu do kontrolowania takiej działalności”

„Podkreślić należy, że zgodnie z art. 59 Konstytucji RP członkowie związków zawodowych mają prawo do organizowania i prowadzenia strajków i innych form protestu. Co więcej jedynie w odniesieniu do strajku możliwe jest ograniczenie na drodze ustawy prawa do strajku (art. 59 ust. 3 Konstytucji RP), natomiast Konstytucja RP nie przewiduje w ogóle możliwości ograniczenia prawa do innych niż strajk form protestu”

- podkreślił przewodniczący. Jak pisze, Konstytucja RP wyklucza również takie ograniczenia praw związków zawodowych, które naruszałyby zobowiązania Polski wynikające z umów i konwencji międzynarodowych.

„Co za tym idzie udział strażaków – członków NSZZ „Solidarność” w manifestacji organizowanej przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność”, jest nie tylko prawem ale i obowiązkiem członków Związku, zaś pracodawca (przełożony służbowy) nie ma mandatu do kontrolowania takiej działalności”

- dodał.

„Zielony Ład to rozwiązanie szkodliwe dla gospodarki”

„Na zakończenie chciałbym zauważyć, iż przedmiotowa manifestacja odbywała się pod hasłami sprzeciwu wobec niszczącej dla gospodarek państw Unii Europejskiej oraz obywateli krajów członkowskich forsowanych do niedawna planów w zakresie tzw. Zielonego Ładu. Miała na celu ochronę interesów pracowniczych i nie miała charakteru działalności politycznej”

- napisał Bartłomiej Mickiewicz.

„Zielony Ład jest rozwiązaniem błędnym, wyjątkowo szkodliwym dla gospodarki, rynku pracy, konkurencyjności produkcji oraz bezpieczeństwa państw Unii Europejskiej. Wyraz takiej ocenie w ostatnich tygodnia dała zarówno Komisja Europejska jak i Premier D. Tusk. Pozwalam sobie założyć, że Pan Generał również nie neguje obecnego stanowiska w tej sprawie?”

- zaznaczył Bartłomiej Mickiewicz, załączając do pisma raport opracowany na zlecenie NSZZ „Solidarność” pod tytułem „Drapieżny Zielony (nie)Ład”.

CZYTAJ TAKŻE: "Nie mamy już nic do stracenia". Protestowali pracownicy Siarkopolu w Grzybowie

ZOBACZ TAKŻE: „Poczta polska, nie niemiecka”. Protest NSZZ „Solidarność” w obronie Poczty Polskiej

ZOBACZ TAKŻE: W puławskich Azotach o Zielonym Ładzie


 

POLECANE
Jest wiadomość ws. zaginionej 11-letniej Patrycji. Child alert odwołany Wiadomości
Jest wiadomość ws. zaginionej 11-letniej Patrycji. Child alert odwołany

11-letnia Patrycja została odnaleziona - poinformowała policja w czwartek rano. Odwołano uruchomiony w środę child alert.

Alex Soros przyjechał do Polski z ostatniej chwili
Alex Soros przyjechał do Polski

Alex Soros, kontrowersyjny miliarder, syn innego kontrowersyjnego miliardera George Sorosa, przyjechał do Polski. Jego wizyta jest znacząca w kontekście zbliżającej się I tury wyborów w Polsce.

Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy tylko u nas
Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy

„O czym są te wybory?” Gdyby za każdym razem gdy to pytanie pada w przestrzeni publicznej do kasy polskiego państwa wpływało 10 zł, to szybko wskoczylibyśmy wyżej na drabince najbogatszych krajów świata.

Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r. Wiadomości
Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r.

Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów co najmniej od 1989 roku. Stawką tych wyborów nie jest już to, o co w dramatycznym przemówieniu pytał śp. premier Jan Olszewski w czerwcu 1992 roku: „Czyja będzie Polska?”, ale „Czy będzie Polska?”

Merz chce, żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie z ostatniej chwili
Merz chce, żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że zainwestuje w Bundeswehrę, by uczynić ją najpotężniejszą armią Europy.

Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS z ostatniej chwili
Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS

Poseł Dariusz Matecki zamieścił na platformie X zdjęcie z sali szpitalnej. Poinformował o operacji zaplanowanej na czwartek i poprosił o modlitwę.

Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka z ostatniej chwili
Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka

W ciągu ostatnich siedmiu dni na Facebooku pojawiły się reklamy polityczne finansowane, które – wydając więcej niż jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy – wspierały Rafała Trzaskowskiego i dyskredytowały Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Do sytuacji odniosła się Meta, właściciel Facebooka.

Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły z ostatniej chwili
Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły

W środę, 14 maja o godz. 18:30 odbyła się nadzwyczajna XIX sesja Rady m.st. Warszawy poświęcona kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66. Obrady przerwano tuż po rozpoczęciu. Przed wejściem do sali doszło do przepychanek.

Polscy i wietnamscy kupcy bici przez czeczeńskich ochroniarzy w Warszawie. Cofnąłem się do lat 90. [Wideo] z ostatniej chwili
Polscy i wietnamscy kupcy bici przez "czeczeńskich ochroniarzy" w Warszawie. "Cofnąłem się do lat 90." [Wideo]

Do niepokojących scen doszło w środę przy ulicy Modlińskiej 6D w Warszawie. Kupcy w asyście komornika weszli do hali, którą zaadoptowali z własnych środków. Polacy i Wietnamczycy skarżą się, że od stycznia nękani są tam przez wynajętych "czeczeńskich ochroniarzy". I tym razem doszło do brutalnych scen, na które, jak wynika z nagrań, nie reagowała policja.

Koszmarny scenariusz dla Tuska. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Koszmarny scenariusz dla Tuska. Jest nowy sondaż

Nowy sondaż CBOS. Dwa największe ugrupowania zaliczają spore spadki – KO notuje 29%, a PiS 28%. Trzecia Droga nie weszłaby do Sejmu.

REKLAMA

"Bezprecedensowa próba ograniczania swobody działalności związków zawodowych". "S" interweniuje ws. strażaków

W manifestacji zorganizowanej przez Komisję Krajową NSZZ "Solidarność" w Gdańsku 7 lutego licznie uczestniczyli przedstawiciele Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ "Solidarność", w tym funkcjonariusze PSP. Niektórzy przybyli na protest w mundurach. To nie spodobało się Warmińsko-Mazurskiemu Komendantowi Wojewódzkiemu PSP nadbryg. mgr inż. Michałowi Kamienieckiemu.
Manifestacja 7 lutego w Gdańsku
Manifestacja 7 lutego w Gdańsku / fot. KSP NSZZ "S"

12 lutego nadbryg. mgr inż. Michał Kamieniecki, Warmińsko-Mazurski Komendant Wojewódzki PSP napisał do Jarosława Rejnera, przewodniczącego Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w Komendzie Powiatowej PSP w Nidzicy w związku z, jak argumentuje, wpisami na oficjalnym profilu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność” na portalu Facebook. Jak twierdził, zdjęcia zamieszczone tam po demonstracji, która odbyła się 7 lutego w Gdańsku, „wskazującą na udział funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej województwa warmińsko-mazurskiego w ww. proteście w umundurowaniu służbowym”. Prosi w związku z tym o przedstawienie stanowiska związku zawodowego w tej sprawie.

Wykorzystanie umundurowania służbowego w trakcie protestu może budzić wątpliwości?

„Wymaga (…) podkreślenia, iż zgodnie z zasadą nr 5, wynikającą z kodeksu etyki zawodowej funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej, mundur strażacki reprezentuje nie tylko osobę, ale i całą formację strażacką. Ponadto, zgodnie z zasadą nr 12, strażak odpowiedzialnie korzysta z form komunikacji elektronicznej, tak aby nie zdyskredytować swojej formacji w opinii publicznej. Wynika z powyższego, iż wykorzystanie umundurowania służbowego w trakcie ww. protestów może budzić istotne wątpliwości w kontekście przestrzegania zasad etyki służby, poszanowania munduru jako symbolu neutralności oraz apolitycznego charakteru Państwowej Straży Pożarnej. Mundur funkcjonariusza PSP powinien być noszony z należytą powagą i zgodnie z obowiązującymi regulacjami, a jego wykorzystywanie w manifestacjach może prowadzić do mylnych interpretacji co do oficjalnego stanowiska Państwowej Straży Pożarnej w sprawach politycznych”

- napisał komendant.

Komendant poprosił o wyjaśnienie, na jakiej podstawie oraz w jakim charakterze funkcjonariusze PSP brali udział w przedmiotowych protestach w umundurowaniu służbowym, czy uczestnictwo w tych wydarzeniach w umundurowaniu służbowym było organizowane lub popierane przez związek zawodowy oraz jakie jest stanowisko związku zawodowego w zakresie przestrzegania zasad etyki służby oraz poszanowania munduru PSP jako symbolu apolityczności i neutralności.

„Podkreślam, że celem niniejszego pisma jest uzyskanie informacji oraz wyjaśnień w powyższej kwestii, a nie kwestionowanie uprawnień funkcjonariuszy do przynależności do związków zawodowych”

- zaznaczył komendant.

„Proszę o niezwłoczne wyjaśnienie”

Do listu postanowił odnieść się Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność” oraz zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „S”.

Przewodniczący wyraził głębokie zaniepokojenie działaniami komendanta, które, jak napisał, odbiera jako niezrozumiałą i bezprecedensową próbę ograniczania swobody działalności związków zawodowych.

„Zgodnie z art. 9 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) zabrania się przetwarzania danych osobowych ujawniających (…) przynależność do związków zawodowych (…)”

- zaznaczył przewodniczący Mickiewicz.

„W związku z powyższym wnoszę o niezwłoczne wyjaśnienie w jakim trybie i na jakich zasadach gromadzi Pan i przetwarza dane osobowe dotyczące przynależności związkowej strażaków zrzeszonych w Regonie Warmińsko-Mazurskim NSZZ „Solidarność” (wraz z podaniem podstawy prawnej przetwarzania danych)”

- napisał.

Ponadto wniósł o wskazanie, jaki przepis prawa określa, iż mundur jest symbolem neutralności i apolitycznego charakteru Państwowej Straży Pożarnej oraz jaki dokument wprowadza przywołany przez komendanta w piśmie „kodeks etyki zawodowej funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej”.

Ponadto Bartłomiej Mickiewicz poprosił o odpowiedź na pytanie, na jakiej podstawie komendant sugeruje, że manifestacja z dnia 7 lutego 2025r. zorganizowana przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność”, w której brali udział strażacy - członkowie NSZZ „Solidarność” może budzić istotne wątpliwości, w tym w zakresie oficjalnego stanowiska PSP czy kwestii politycznych.

„Pracodawca nie ma mandatu do kontrolowania takiej działalności”

„Podkreślić należy, że zgodnie z art. 59 Konstytucji RP członkowie związków zawodowych mają prawo do organizowania i prowadzenia strajków i innych form protestu. Co więcej jedynie w odniesieniu do strajku możliwe jest ograniczenie na drodze ustawy prawa do strajku (art. 59 ust. 3 Konstytucji RP), natomiast Konstytucja RP nie przewiduje w ogóle możliwości ograniczenia prawa do innych niż strajk form protestu”

- podkreślił przewodniczący. Jak pisze, Konstytucja RP wyklucza również takie ograniczenia praw związków zawodowych, które naruszałyby zobowiązania Polski wynikające z umów i konwencji międzynarodowych.

„Co za tym idzie udział strażaków – członków NSZZ „Solidarność” w manifestacji organizowanej przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność”, jest nie tylko prawem ale i obowiązkiem członków Związku, zaś pracodawca (przełożony służbowy) nie ma mandatu do kontrolowania takiej działalności”

- dodał.

„Zielony Ład to rozwiązanie szkodliwe dla gospodarki”

„Na zakończenie chciałbym zauważyć, iż przedmiotowa manifestacja odbywała się pod hasłami sprzeciwu wobec niszczącej dla gospodarek państw Unii Europejskiej oraz obywateli krajów członkowskich forsowanych do niedawna planów w zakresie tzw. Zielonego Ładu. Miała na celu ochronę interesów pracowniczych i nie miała charakteru działalności politycznej”

- napisał Bartłomiej Mickiewicz.

„Zielony Ład jest rozwiązaniem błędnym, wyjątkowo szkodliwym dla gospodarki, rynku pracy, konkurencyjności produkcji oraz bezpieczeństwa państw Unii Europejskiej. Wyraz takiej ocenie w ostatnich tygodnia dała zarówno Komisja Europejska jak i Premier D. Tusk. Pozwalam sobie założyć, że Pan Generał również nie neguje obecnego stanowiska w tej sprawie?”

- zaznaczył Bartłomiej Mickiewicz, załączając do pisma raport opracowany na zlecenie NSZZ „Solidarność” pod tytułem „Drapieżny Zielony (nie)Ład”.

CZYTAJ TAKŻE: "Nie mamy już nic do stracenia". Protestowali pracownicy Siarkopolu w Grzybowie

ZOBACZ TAKŻE: „Poczta polska, nie niemiecka”. Protest NSZZ „Solidarność” w obronie Poczty Polskiej

ZOBACZ TAKŻE: W puławskich Azotach o Zielonym Ładzie



 

Polecane
Emerytury
Stażowe