"La cabaret". Solidarność walczy o podwyżki w podbeskidzkich zakładach Hutchinsona

We wszystkich trzech podbeskidzkich zakładach Hutchinsona negocjacje płacowe zakończyły się podpisaniem protokołów rozbieżności.
Związkowcy oflagowali zakłady Hutchinsona
Związkowcy oflagowali zakłady Hutchinsona / fot. Region Podbeskidzie NSZZ "Solidarność"

Związkowcy nie doszli do porozumienia z pracodawcą w sprawie podwyżek wynagrodzeń dla zatrudnionych w Bielsku-Białej oraz dwóch zakładów w Żywcu.

Solidarność domagała się wzrostu wynagrodzeń w kwocie 3 zł brutto na godzinę, a więc około 500 zł miesięcznie.

Andrzej Kubica, przewodniczący Solidarności w żywieckim Zakładzie nr 1 Hutchinsona, gdzie pracuje 980 osób, stwierdził, że pracodawca nie przejawia "jakiejkolwiek woli kompromisu".

– Teraz bardzo poważnie rozważamy kolejne formy nacisku na pracodawcę, bo bez tego chyba się nie obejdzie. Nasz statut i wcześniejsze doświadczenia podsuwają nam kilka możliwości do wyboru – zapowiedział przewodniczący Kubica.

"Nie mogliśmy się na to zgodzić"

Niewystarczająca dla strony związkowej była także propozycja pracodawcy w drugim zakładzie spółki.

– Oczekiwaliśmy 3-złotowych podwyżek, a pracodawca zaproponował 50 groszy od kwietnia, drugie 50 od lipca i jeszcze przesunięcie środków z premii do płacy zasadniczej. Nie mogliśmy się na to zgodzić. Na stole są jeszcze inne nasze postulaty, m.in. żądanie gwarancji zatrudnienia. Na pewno trzeba będzie o tym porozmawiać, jak też o uzdrowieniu sytuacji pracowniczej w zakładzie, bo jest z tym źle – skomentował z kolei Krzysztof Gaj, lider "S" w drugim żywieckim zakładzie. Tam również zatrudnionych jest blisko tysiąc pracowników.

Kolejnym etapem negocjacji płacowych będą rozmowy z udziałem mediatora. Zakłady Hutchinsona pozostają oflagowane na czas trwania sporu zbiorowego. Na ogrodzeniach pojawiły się także humorystyczne plakaty.

ZOBACZ TAKŻE: Pracownicy ZGK w Wieliczce i Gates Polska wybrali Solidarność

ZOBACZ TAKŻE: "Bronimy miejsc pracy, bronimy Poczty". Za nami demonstracje wspierające protestujących w Poczcie Polskiej


 

POLECANE
Pół miliona złotych z KPO dla córki łódzkiej wojewody. Nie wywierałam wpływu z ostatniej chwili
Pół miliona złotych z KPO dla córki łódzkiej wojewody. "Nie wywierałam wpływu"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Ponad pół miliona złotych wsparcia dostała córka wojewody łódzkiej, polityk PO Doroty Ryl.

Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego z ostatniej chwili
Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że po spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce zadzwoni do prezydenta Ukrainy oraz przywódców europejskich i powie, jaki układ jest możliwy do zawarcia. Poinformował też, że będzie się starał odzyskać część ziem dla Ukrainy.

Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu z ostatniej chwili
Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w poniedziałek, że rząd federalny przejmie kontrolę nad policją w Waszyngtonie oraz że rozmieści tam 800 żołnierzy Gwardii Narodowej. - To jest dzień wyzwolenia w Waszyngtonie, odzyskamy naszą stolicę - powiedział prezydent podczas konferencji prasowej.

Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski

Patryk Słowik odchodzi z Wirtualnej Polski po ponad 4 latach. Według serwisu Wirtualne Media dziennikarz na jesieni może zacząć pracę w Kanale Zero.

Poważna awaria na kolei. Śmieciarka zahaczyła o trakcję z ostatniej chwili
Poważna awaria na kolei. Śmieciarka zahaczyła o trakcję

W Kołobrzegu co najmniej do wtorkowego poranka potrwają zakłócenia w ruchu kolejowym. Powodem jest incydent, do którego doszło na przejeździe kolejowym w dzielnicy Podczele — śmieciarka zahaczyła tam o trakcję, powodując poważne uszkodzenia sieci zasilającej pociągi.

Wypadek na pasach. Toyota wjechała w grupę pieszych z ostatniej chwili
Wypadek na pasach. Toyota wjechała w grupę pieszych

Na warszawskich Bielanach, na ul. Marymonckiej, doszło do potrącenia pieszych, którzy przechodzili przez przejście na zielonym świetle. W wyniku zdarzenia cztery osoby zostały poszkodowane i przewiezione do szpitali.

Afera KPO. Tusk oskarża... PiS: 100% odpowiedzialności spada na poprzedników z ostatniej chwili
Afera KPO. Tusk oskarża... PiS: "100% odpowiedzialności spada na poprzedników"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Premier Donald Tusk po raz kolejny obwinia za całą sytuację Prawo i Sprawiedliwość.

Afera KPO. Prokuratura w Warszawie przekazuje śledztwo Prokuraturze Europejskiej z ostatniej chwili
Afera KPO. Prokuratura w Warszawie przekazuje śledztwo Prokuraturze Europejskiej

Prokurator Generalny Waldemar Żurek poinformował, że postępowanie ws. dotacji z KPO, wszczęte w piątek przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie, jeszcze w poniedziałek zostanie przekazane do Prokuratury Europejskiej. - To postępowanie będą prowadzić niezależni prokuratorzy - dodał.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

W najbliższych dniach mieszkańcy Poznania i okolic muszą liczyć się z planowanymi przerwami w dostawie energii elektrycznej. Spółka Enea Operator zaplanowała prace konserwacyjne i modernizacyjne, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu dzielnicach miasta. Poniżej prezentujemy pełny harmonogram.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Samorząd Katowic zbuduje nowy odcinek sieci rowerowej wzdłuż ul. Francuskiej – od ul. Lotnisko do ul. Damrota. Wraz z istniejącymi fragmentami dróg rowerowych umożliwi to przejazd od strony centrum miasta m.in. do terenów rekreacyjnych za lotniskiem Muchowiec.

REKLAMA

"La cabaret". Solidarność walczy o podwyżki w podbeskidzkich zakładach Hutchinsona

We wszystkich trzech podbeskidzkich zakładach Hutchinsona negocjacje płacowe zakończyły się podpisaniem protokołów rozbieżności.
Związkowcy oflagowali zakłady Hutchinsona
Związkowcy oflagowali zakłady Hutchinsona / fot. Region Podbeskidzie NSZZ "Solidarność"

Związkowcy nie doszli do porozumienia z pracodawcą w sprawie podwyżek wynagrodzeń dla zatrudnionych w Bielsku-Białej oraz dwóch zakładów w Żywcu.

Solidarność domagała się wzrostu wynagrodzeń w kwocie 3 zł brutto na godzinę, a więc około 500 zł miesięcznie.

Andrzej Kubica, przewodniczący Solidarności w żywieckim Zakładzie nr 1 Hutchinsona, gdzie pracuje 980 osób, stwierdził, że pracodawca nie przejawia "jakiejkolwiek woli kompromisu".

– Teraz bardzo poważnie rozważamy kolejne formy nacisku na pracodawcę, bo bez tego chyba się nie obejdzie. Nasz statut i wcześniejsze doświadczenia podsuwają nam kilka możliwości do wyboru – zapowiedział przewodniczący Kubica.

"Nie mogliśmy się na to zgodzić"

Niewystarczająca dla strony związkowej była także propozycja pracodawcy w drugim zakładzie spółki.

– Oczekiwaliśmy 3-złotowych podwyżek, a pracodawca zaproponował 50 groszy od kwietnia, drugie 50 od lipca i jeszcze przesunięcie środków z premii do płacy zasadniczej. Nie mogliśmy się na to zgodzić. Na stole są jeszcze inne nasze postulaty, m.in. żądanie gwarancji zatrudnienia. Na pewno trzeba będzie o tym porozmawiać, jak też o uzdrowieniu sytuacji pracowniczej w zakładzie, bo jest z tym źle – skomentował z kolei Krzysztof Gaj, lider "S" w drugim żywieckim zakładzie. Tam również zatrudnionych jest blisko tysiąc pracowników.

Kolejnym etapem negocjacji płacowych będą rozmowy z udziałem mediatora. Zakłady Hutchinsona pozostają oflagowane na czas trwania sporu zbiorowego. Na ogrodzeniach pojawiły się także humorystyczne plakaty.

ZOBACZ TAKŻE: Pracownicy ZGK w Wieliczce i Gates Polska wybrali Solidarność

ZOBACZ TAKŻE: "Bronimy miejsc pracy, bronimy Poczty". Za nami demonstracje wspierające protestujących w Poczcie Polskiej



 

Polecane
Emerytury
Stażowe