"Ręce precz od układów zbiorowych pracy". Spotkanie szefowej EKZZ z Piotrem Dudą

Rada Dialogu Społecznego
Esther Lynch, przewodnicząca Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, spotkała się w siedzibie Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" z jej przewodniczącym Piotrem Dudą. Przedmiotem rozmowy były m.in. kwestie związane z Radą Dialogu Społecznego, zbiorowymi układami pracy oraz implementacją dyrektywy o adekwatnych minimalnych wynagrodzeniach.
Witam cię także jako przewodniczący Rady Dialogu Społecznego, bardzo ważnej platformy dialogu w naszym kraju, w skład której wchodzą pracodawcy, reprezentatywne związki zawodowe oraz strona rządowa. Po raz drugi sprawuję tę funkcję i jest to dla mnie bardzo ważne, że mogę stać na czele RDS jako przedstawiciel strony związkowej
– podkreślił Piotr Duda.
Szef Solidarności wskazał, iż chociaż za chwilę będziemy obchodzić 10-lecie powstania Rady Dialogu Społecznego, to ostatnie posiedzenie rady plenarnej, które miało się odbyć pod koniec października, odbyło się niestety jedynie jako autonomiczne posiedzenie związków zawodowych i pracodawców, ponieważ na to spotkanie nie przyszedł żaden przedstawiciel rządu, czyli minister konstytucyjny – a jest ich aż piętnastu.
Interweniowałem w tej sprawie u pana premiera Tuska, mam nadzieję, że strona rządowa, czyli ministrowie konstytucyjni się – mówiąc po związkowemu – „samozdyscyplinują”
– zaznaczył przewodniczący Związku.
Duda wskazał, iż kolejne posiedzenie Rady Dialogu Społecznego odbędzie się w przyszłym tygodniu w Pałacu Prezydenckim u prezydenta Andrzeja Dudy i oprócz warstwy merytorycznej spotkanie będzie zarazem okazją, aby podziękować prezydentowi za dziesięć lat współpracy.
Te dziesięć lat współpracy z prezydentem, który nadzoruje dialog społeczny w naszym kraju, jest jego patronem, było bardzo dobre. Dlatego też chcemy podziękować panu prezydentowi jako Rada Dialogu Społecznego. Mam nadzieję, że na to spotkanie przyjdą członkowie rządu, ministrowie, którzy zostali powołani przez pana prezydenta w skład Rady Dialogu Społecznego
– podkreślił Piotr Duda.
Dyrektywa o minimalnych wynagrodzeniach
Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" przypomniał, że na ostatnim spotkaniu członkowie RDS rozmawiali o bardzo ważnym dokumencie, jakim jest dyrektywa o adekwatnych minimalnych wynagrodzeniach i rokowaniach zbiorowych.
Jesteśmy jako związkowcy zaniepokojeni. Pracodawcom najprawdopodobniej nie przeszkadza fakt, że implementacja tej dyrektywy jest opóźniona. 15 listopada upłynął termin jej implementacji, tymczasem nie wiemy, na jakim etapie wdrażania jest ta dyrektywa w naszym kraju. Nie możemy doprosić się stosownej informacji od Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Rząd mówi, że nasze konsultacje się już skończyły, nie wiemy, jaki kształt będzie miał końcowy dokument dotyczący tej implementacji. 15 listopada dawno za nami, a w tej bardzo ważnej dla polskich pracowników sprawie wszystko stoi w miejscu, a nawet pogarsza się – dochodzi do sytuacji, kiedy spółki Skarbu Państwa wypowiadają układy zbiorowe pracy – patrz chociażby Poczta Polska
– wskazał Piotr Duda.
Szef "S" zaznaczył, że związkowcy bardzo liczą na implementację tej dyrektywy.
Pracodawcy nam tutaj nie pomagają, siedzą cicho, kibicują, żeby to się jak najbardziej opóźniało, i zacierają ręce, kiedy słyszą z TSUE, że dyrektywa może być niezgodna z traktatami Unii Europejskiej. Ostatnia wizyta na Giełdzie Papierów Wartościowych pana premiera, który wskazał, że oto jeden z najbardziej prominentnych polskich biznesmenów będzie zajmował się deregulacją gospodarczą w naszym kraju. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że jednym z pierwszych punktów, jakie zostaną zrealizowane, będzie "deregulacja" praw pracowniczych, czyli wprowadzenie tzw. umów śmieciowych
– stwierdził przewodniczący Związku.
Jestem przekonany także o tym, że układy zbiorowe pracy będą niemile widziane, ponieważ pracodawcy w naszym kraju są do nich bardzo negatywnie nastawieni – zarówno do układów sektorowych, jak i zakładowych, o układach ponadnarodowych już nawet nie wspominając
– dodał.
Piotr Duda wyraził wdzięczność Esther Lynch za stanowczą reakcję dotyczącą informacji w sprawie rzecznika generalnego TSUE, który wypowiedział się w negatywny sposób, jeśli chodzi o dyrektywę o minimalnych adekwatnych wynagrodzeniach i rokowaniach zbiorowych.
– Jest to bardzo ważne dla wszystkich związkowców w EKZZ, a szczególnie dla nas, związkowców z krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Jeżeli chcemy ruszyć z układami zbiorowymi pracy, które są szczątkowe w krajach takich jak Polska, Czechy czy Słowacja, musimy obronić tę dyrektywę i udowodnić, że jest ona zgodna z traktatami Unii Europejskiej. W mojej opinii działania przeciwko tej dyrektywie mają charakter zmowy, ponieważ rzecznik TSUE nie udowodnił, że druga część układów zbiorowych nie jest zgodna z traktatami, a mimo to chce unieważnienia całej dyrektywy
– wskazał przewodniczący Związku.
Ręce precz od układów zbiorowych!
– podkreśliła z kolei Esther Lynch.
CZYTAJ TAKŻE: [TYLKO U NAS] Esther Lynch [EKZZ]: Dekarbonizacja nie powinna prowadzić do dezindustrializacji
CZYTAJ TAKŻE: Trójmorze, geopolityka, sztuczna inteligencja – ważna debata w czwartek w Sali BHP w Gdańsku