Podbeskidzie: Strajkowy krzyż przeniesiony do bielskiego kościoła

Dzięki proboszczowi ks. Piotrowi Borgoszowi tablica upamiętniająca strajk generalny na Podbeskidziu w 1981 roku została przeniesiona do kościoła pw. Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Bielsku-Białej. Wcześniej znajdowała się w hali dawnej Fabryki Samochodów Małolitrażowych, ale w związku z likwidacją bielskiego zakładu FCA Powertrain musiała trafić w inne miejsce.
 Podbeskidzie: Strajkowy krzyż przeniesiony do bielskiego kościoła
/ fot. Region Podbeskidzie NSZZ "S"

Tablica została poświęcona przez duszpasterza ludzi pracy diecezji bielsko-żywieckiej, ks. prałata Józefa Oleszko, a jej uroczystego odsłonięcia dokonali: Wandra Stróżyk, przewodnicząca Solidarności w spółkach Fiata, oraz Marek Bogusz, szef podbeskidzkiej Solidarności. 

Częścią instalacji jest krzyż pochodzący z 1981 roku, natomiast sama tablica została wykonana w 2012 roku przez profesora Czesława Dźwigaja. 

– Ten strajkowy krzyż był i jest znakiem nadziei i zwycięstwa, choć wciąż jest ociosywany, chowany do magazynów i worków – mówił w homilii ks. prałat Teodor Suchoń, który 44 lata temu sprawował w fabrycznej hali FSM dziękczynną Mszę Świętą na zakończenie strajku. 

– W tamtym waszym proteście w gruncie rzeczy chodziło o wolność – tę wewnętrzną i zewnętrzną, przez małe i wielkie „W”. Tymczasem historia zatoczyła koło i pytanie o tę wolność jest wciąż istotne i aktualne, podobnie jak pytanie o trwanie przy krzyżu – zwracał uwagę duchowny. 

Na zakończenie nabożeństwa Marian Krupa z koła emerytów fiatowskiej „S” przypomniał historię obrony krzyża. Wspomniał między innymi o Franciszku Słowiku, który był szykanowany i zmuszony do odejścia z zakładu z tego powodu, że opiekował się krzyżem. Mówił również o postawie Wandy Stróżyk, która w trakcie sporu z dyrekcją Fiata w 2009 roku nie pozwoliła na usunięcie krzyża. Krzyż nie tylko powrócił na swoje miejsce, ale został wzbogacony o tablicę. 

Protesty na Podbeskidziu

Strajk generalny NSZZ „Solidarność” na Podbeskidziu trwał od 27 stycznia do 6 lutego 1981 roku. W kulminacyjnym momencie brało w nim udział około 200 tys. osób. Dzień wcześniej w zakładach ówczesnego wojewódzka bielskiego odbył się godzinny strajk ostrzegawczy. Na czele komitetu strajkowego stanął Patrycjusz Kosmowski. 

Protestujący oskarżali osoby zajmujące najważniejsze stanowiska w tamtejszym aparacie władzy o wykorzystywanie funkcji do czerpania korzyści materialnych. 

W wyniku porozumienia podpisanego 6 lutego ze stanowisk ustąpili sekretarze PZPR, wojewoda i jego zastępcy, prezydent miasta, komendant milicji, a rolę gwaranta porozumienia przyjął na siebie Kościół katolicki.

ZOBACZ TAKŻE: Bartłomiej Mickiewicz: Za problemy Poczty Polskiej nie mogą odpowiadać jej pracownicy

ZOBACZ TAKŻE: Carrefour zwalnia. NSZZ "S": Potępiamy pozorowany dialog społeczny oraz brak dobrej woli ze strony pracodawcy


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

Podbeskidzie: Strajkowy krzyż przeniesiony do bielskiego kościoła

Dzięki proboszczowi ks. Piotrowi Borgoszowi tablica upamiętniająca strajk generalny na Podbeskidziu w 1981 roku została przeniesiona do kościoła pw. Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Bielsku-Białej. Wcześniej znajdowała się w hali dawnej Fabryki Samochodów Małolitrażowych, ale w związku z likwidacją bielskiego zakładu FCA Powertrain musiała trafić w inne miejsce.
 Podbeskidzie: Strajkowy krzyż przeniesiony do bielskiego kościoła
/ fot. Region Podbeskidzie NSZZ "S"

Tablica została poświęcona przez duszpasterza ludzi pracy diecezji bielsko-żywieckiej, ks. prałata Józefa Oleszko, a jej uroczystego odsłonięcia dokonali: Wandra Stróżyk, przewodnicząca Solidarności w spółkach Fiata, oraz Marek Bogusz, szef podbeskidzkiej Solidarności. 

Częścią instalacji jest krzyż pochodzący z 1981 roku, natomiast sama tablica została wykonana w 2012 roku przez profesora Czesława Dźwigaja. 

– Ten strajkowy krzyż był i jest znakiem nadziei i zwycięstwa, choć wciąż jest ociosywany, chowany do magazynów i worków – mówił w homilii ks. prałat Teodor Suchoń, który 44 lata temu sprawował w fabrycznej hali FSM dziękczynną Mszę Świętą na zakończenie strajku. 

– W tamtym waszym proteście w gruncie rzeczy chodziło o wolność – tę wewnętrzną i zewnętrzną, przez małe i wielkie „W”. Tymczasem historia zatoczyła koło i pytanie o tę wolność jest wciąż istotne i aktualne, podobnie jak pytanie o trwanie przy krzyżu – zwracał uwagę duchowny. 

Na zakończenie nabożeństwa Marian Krupa z koła emerytów fiatowskiej „S” przypomniał historię obrony krzyża. Wspomniał między innymi o Franciszku Słowiku, który był szykanowany i zmuszony do odejścia z zakładu z tego powodu, że opiekował się krzyżem. Mówił również o postawie Wandy Stróżyk, która w trakcie sporu z dyrekcją Fiata w 2009 roku nie pozwoliła na usunięcie krzyża. Krzyż nie tylko powrócił na swoje miejsce, ale został wzbogacony o tablicę. 

Protesty na Podbeskidziu

Strajk generalny NSZZ „Solidarność” na Podbeskidziu trwał od 27 stycznia do 6 lutego 1981 roku. W kulminacyjnym momencie brało w nim udział około 200 tys. osób. Dzień wcześniej w zakładach ówczesnego wojewódzka bielskiego odbył się godzinny strajk ostrzegawczy. Na czele komitetu strajkowego stanął Patrycjusz Kosmowski. 

Protestujący oskarżali osoby zajmujące najważniejsze stanowiska w tamtejszym aparacie władzy o wykorzystywanie funkcji do czerpania korzyści materialnych. 

W wyniku porozumienia podpisanego 6 lutego ze stanowisk ustąpili sekretarze PZPR, wojewoda i jego zastępcy, prezydent miasta, komendant milicji, a rolę gwaranta porozumienia przyjął na siebie Kościół katolicki.

ZOBACZ TAKŻE: Bartłomiej Mickiewicz: Za problemy Poczty Polskiej nie mogą odpowiadać jej pracownicy

ZOBACZ TAKŻE: Carrefour zwalnia. NSZZ "S": Potępiamy pozorowany dialog społeczny oraz brak dobrej woli ze strony pracodawcy



 

Polecane
Emerytury
Stażowe